[INNE] Passat 2.0 BMP Opinie

[mateo_81 0]

Witam.

Panowie tak jak w temacie, chciałbym aby fachowcy się wypowiedzieli n.t. tego silnika. Na co zwracać uwagę przy zakupie i jakie bolączki najczęściej go trapią. Znajomy znalazł bardzo fajnego paska z tym silnikiem i chce go kupić.

Z góry dziękuję za pomoc.

Dodam tylko, że jest to rocznik 2007, modelowy 2008.

Pozdrawiam.

[rafcisz 0]

to samo co Audi z silnikeim BLB

[rakud29 0]

jak trafisz na dobry silnik to i pochodzi ja mam BLB tak wszyscy na niego narzekaja pewnie ci co nigdy go nie mieli i jezdze juz 2 lata i jest wszystko ok

[rafcisz 0]

jak trafisz na dobry silnik to i pochodzi ja mam BLB tak wszyscy na niego narzekaja pewnie ci co nigdy go nie mieli i jezdze juz 2 lata i jest wszystko ok

A jaki masz kolego przebieg? bo od tego to tez zalezy

[mateo_81 0]

OK. Dzięki za odpowiedzi. Jeśli to jest to samo co BLB to raczej poszukam innego... Dobrze, że o to Was tutaj zapytałem

[bartek.mod 0]

Ja mam od roku BLB 2.0 przerobiłem tylko ten felerny "imbus" i pompę olejowa (AZ Servis Gdańsk POLECAM) i nic więcej zamyka mi 220km/h na razie odpukać nie narzekam

[rafcisz 0]

Ja mam od roku BLB 2.0 przerobiłem tylko ten felerny "imbus" i pompę olejowa (AZ Servis Gdańsk POLECAM) i nic więcej zamyka mi 220km/h na razie odpukać nie narzekam

No właśnie kolego,jak byś nie przerobił to byś już mniał probem

A tak na marginesie ile cię kosztowała przeróbka?

[Flyer 4]

to samo co Audi z silnikeim BLB

Jak nie masz pojecia, to sie nie wypowiadaj.

BMP ma juz naped na kola zebate. Poza tym jest ulozony poprzecznie w Passacie.

Ogolnie nie ma idealnych 2.0TDI w Passatach i A4.

[bartek.mod 0]

No właśnie kolego,jak byś nie przerobił to byś już mniał probem

A tak na marginesie ile cię kosztowała przeróbka?

2tyś koszt przerobienia ale naprawdę warto, imbus był już nie za dobry łańcuszek tez wyciągnięty pewnie jakieś parę tyś/km i remont silnika

[pawlo 0]

Naprawdę nie rozumiem dlaczego BMP porównujecie do BLB? BMP jest przecież 8 zaworowy w przeciwieństwie do 16 zaworowego BLB. Mój znajomy ma Passata z 2006 r z właśnie z silnikiem BMP i normalnie jeździ - nie martwi się żadnym "imbusikiem", a przejechał już sam ponad 100tys. km. Na liczniku też ma grubo ponad 200tys. km. Wszystkie wymiany książkowo i na razie nic z poważnych awarii.

[rafcisz 0]

Naprawdę nie rozumiem dlaczego BMP porównujecie do BLB? BMP jest przecież 8 zaworowy w przeciwieństwie do 16 zaworowego BLB. Mój znajomy ma Passata z 2006 r z właśnie z silnikiem BMP i normalnie jeździ - nie martwi się żadnym "imbusikiem", a przejechał już sam ponad 100tys. km. Na liczniku też ma grubo ponad 200tys. km. Wszystkie wymiany książkowo i na razie nic z poważnych awarii.

Kolego wiadomo że o silniki 2,0TDI trzeba dobrze dbać.

Jak zadbasz tak długo pojeżdzisz

A ta cała gadka o zajechanych zębatkach i zbierakach oleju które padają przy przebiegach 130 tyś.km-150 tyś.km to przyczyna zajerzdzanych w Niemczech samochodów.

Ja sam mam teraz przejechane 155 tyś.km i w 10 miesięcy zrobiłem prawie 15 tyś.km i byłem raz u mechanika bo musiałem tarcze wymienić,no i teraz też pojade bo coś z układem wydechowym się stało. A tak narazie jest git.

Na początku też bałem się tego silnika,a póżniej mówie jak ma się sypnąć to i tak się sypnie :gwizdanie: takie życie

[bartek.mod 0]

Tak bo jak już z Niemca to igła ludzie myślą ze na autostradzie to oni 130 jeżdżą

o 2.0 TDI po prostu trzeba dbać (nie zawsze jak w książce servis czasem bardziej)

[rafcisz 0]

Tak bo jak już z Niemca to igła ludzie myślą ze na autostradzie to oni 130 jeżdżą

o 2.0 TDI po prostu trzeba dbać (nie zawsze jak w książce servis czasem bardziej)

Dokladnie tak jak mowisz

[mateo_81 0]

O to jednak tego paska można brać, tylko dokładnie posprawdzać?? Jeśli tak, to jedziemy go dokładnie przeglądać. Znajomy będzie zadowolony, bo po tym co mu ostatnio nagadałem o BLB to minka mu zrzedła... :gwizdanie:

[Piero 0]

2.0 TDi BMP bardziej podobny jest do BRE niż BLB, ponieważ nie ma już problemu z łańcuszkiem, kołem z wycierającymi się zębami itp., jednak nadal pozostaje problem z zabierakiem. Dosłownie 2 tygodnie temu był u nas dostarczony na lawecie identyczny Pasek z 2006r. 2.0 TDi BMP - wyrobione gniazdo zabieraka i brak ciśnienia oleju. Przebieg: 186.000km.

IMO: Jeśli kolega ma na oku ładną sztukę z sensownym przebiegiem to niech bierze i od razu przerabia napęd, wówczas nie powinno być już poważniejszych wpadek z silnikiem. Może oczywiście nic nie robić i jeździć i być może przejeździ tak 2 lata i więcej - NIE MA REGUŁY. W gruncie rzeczy 2.0 TDI to nie są złe silniki, najlepiej za w czasu poprawić fabrykę i można hulać z czystym sumieniem

[rafcisz 0]

...........W gruncie rzeczy 2.0 TDI to nie są złe silniki, najlepiej za w czasu poprawić fabrykę i można hulać z czystym sumieniem .............

Pewnie ze 2.0 TDI to nie sa zle silnki,ja narazie na swoj nie narzekam.Oprucz tego ze posypal mi sie tlumik i troszke glosniej pracuje,a po za tym jest OK

[rakud29 0]

koledzy ja mam przebieg 156 tys i tez jest wszystko ok jak padnie mi zabierak to w tedy go bede robil a tak to smigam trzeba wiedziec ze silnik to mozemy sami uszkodzic bo jak zapali sie nam kontrolka o braku cisnienia to trzeba sie zatrzymac od razu to sie nic nie stanie a tak po zatym ile kosztuje taka naprawa i ile ona trwa

[mariuszsal 0]

Czytając to forum zastanawiam się w jaki sposób auta prawie 6-cio letnie mają 130-160 tyś km na licznikach.

Może przyczyną tych padających zabieraków i innych elementów jest brak poszanowania dla diesli u poprzednich właścicieli. Kto kupuje TDI aby jeździć do 20 tyś km rocznie ? Dlaczego wady tych silników występują przy przebiegach 150-180 tyś km ? Dlatego że do tej wartości najczęściej cofają liczniki.

Podsumowując jak kumplowi podoba się ten Pasek i macie pewność co do jego przeszłości - to brać, to naprawdę fajne i oszczędne silniki. Do każdego używanego samochodu musisz coś włożyć na start bo rzadko ktoś sprzedaje samochód "bezawaryjny".

Prawda jest taka, że jak zaczniesz czytać fora to nic nie kupisz

[mentryb 0]

http://allegro.pl/problem-z-2-0-tdi-audi-vw-skoda-rozwiazany-i1347976108.html

[jaro4444 4]

Piero chyba muszę zacząć pobierać tantiemy

A pozostali Panowie - po raz n-ty napiszę: nie zna się jeden z drugim to nie otwiera dzioba i nie pisze bzdur!!! :bicz:

BMP to silnik konstrukcyjnie bardzo podobny do BPW. Jedyna różnica (ważna!!!!) to rodzaj czujnika położenia wału korbowego.

W krótkich słowach:

- głowica 8V identyczna jak 1,9 TDI PD,

- pompki Bosch,

- DPF a co za tym idzie wałek rozrządu z dodatkowym garbikiem na dotrysk,

- wałki wyrównoważające od roku modelowego 2007 na kołach zębatych.

Jak widać z opisu to mamy tu do czynienia z motorem potencjalnie dobrym, po usunięciu paru wad. Jeśli już padł i się zatarł to w jego miejsce pasuje P&P motor BMM z Golfa V i pochodnych (bez wałków).

Jeśli nadal żyje to wywalić wałki stosując graty od BMM i usunąć DPF. Mamy wówczas 1.9 TDI PD powiększony do 2.0 z czujnikiem wału w uszczelniaczu. W sumie to najlepszy 2.0 TDI w Passacie B6.