GILI Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Następuje samozapłon,obrotomierz wali poza skalę więc wielkim wyczynem będzie zarzucenie jakikolwiek biegu przy 7tyś. obrotów w dieslu :gwizdanie: Jeśli zdąży się zareagować na niewielkich obrotach,to można spróbować zdławić go wysokim biegiem innej opcji niema,bo silnik działa z wyłączonym zapłonem.Dławiąc go wysokim biegiem można niechcący wyjechać ze ścianą garażu,a czym zatkać dolot,przecież owy element może zostać wciągnięty na tłoki. Takie rzeczy dzieją się gdy jest olej w dolocie. Widziałem dwie takie akcje,w Daihatsu Charade ,w efekcie tłok wylazł bokiem. BMW 2.0d padła turbina koleś ją wymienił,ale nie wyczyścił IC i dolotu,na szczęście,to auto samo zgasł. Inny koleś,mechanik ciężarówek, opowiadał mi o takiej akcji w ponad 12 litrowym DAFie wjeżdżał nim na warsztat, i gdy próbował zgasić silnik ten zaczął się wkręcać na obroty,ale on zdążył zdławić go biegiem. Okazało się jednak,że wirnik turbiny znalazł się w wydechu gdyby potrwało to jeszcze chwilę wywalił by pewnie "kopyto"
Frimuś Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 ja ma troche oleju w dolocie i co mam sie martwic?
virus Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Bieg da się wbić ale trzeba użyć dużo większej siły Jak wiadome o turbinkę trzeba dbać żeby uniknąć tego rodzaju zdarzeń, który grozi każdemu turbodoładowanemu W dolocie to każdy silnik turbo doładowany ma olej, jest to normalna sprawa nawet w nowych turbinach
wiktorsam Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Każdy ma olej w dolocie i to normalne - leci z odmy, leci z uszczelnień turbo. Martwić się trzeba jak auto bierze sporo oleju.
GILI Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 ja ma troche oleju w dolocie i co mam sie martwic? trochę to nie problem,ale nie pozwól żeby zebrało się tego więcej. Myślę,że do takiego zjawiska może dojść w każdym silniku z turbiną... w turbo benzynie taż.
Frimuś Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 wiem ze kazdy ma oleju troche w dolocie,ale tak jak kolega wyzej napisal powinien sie martwic kazdy kto ma olej ..........??????
IDUAL Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Raczej wątpie żeby to nastąpiło bez rozszczelnienia turbo całkowitego wcześniej napewno auto kopciło by na niebiesko i brało dużo oleju wiec nie masz sie co matrwić
dariodario Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Raczej wątpie żeby to nastąpiło bez rozszczelnienia turbo całkowitego wcześniej napewno auto kopciło by na niebiesko i brało dużo oleju wiec nie masz sie co matrwić takie cos dzieje sie rowniez w wolnossaku. mielismy kiedys golfa 1 z silnikiem 1,6d i jak sie konczyl to dostawal na kilka sekund samozaplonu ale sie sam wylaczal. otuz jak ktos wczesniej napisal to wina odmy
hubipl9 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 ... Myślę,że do takiego zjawiska może dojść w każdym silniku z turbiną... w turbo benzynie taż. No nie wiem czy w turbo benzynie to jest możliwe 1.8 t ma stopień sprężania 9.5:1 a w 1.9 tdi to jest 19.5:1. Myślę że w turbobenzynie jest za mały stopień sprężania żeby olej wybuchał w cylindrach
M.Audi Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 panowie ile czasu trzeba odczekac w TDI po trasie i czy to sie tyczy wszystkich TDI? czy np. nowszych juz nie?
virus Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 To zależy od stylu którym jechałeś jak dawałeś w kość to trzeba odczekać dłużej, jeśli normalna jazda to chwilkę niech sobie pochodzi przed zgaszeniem. :gwizdanie: Tyczy się to każdego TDI bo tu chodzi o chłodzenie turbinki
wiktorsam Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 A to zależy jak jeździsz. Ja po pałowaniu robię tak że po prostu ostatnie kilka km do domu jadę do 2 tyś obrotów żeby auto zdążyło się wystudzić a po dojechaniu na miejsce chłodzę na postoju jeszcze jakieś 30 sekund. Jak od razu po pałowaniu to dobrze chociaż tą minutę na wolnych zostawić. Jak zaś jadę po emerycku to zimą np gaszę od razu, latem po jakichś 20-30 sekundach.
UKI_XX Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 takie cos dzieje sie rowniez w wolnossaku. mielismy kiedys golfa 1 z silnikiem 1,6d i jak sie konczyl to dostawal na kilka sekund samozaplonu ale sie sam wylaczal. otuz jak ktos wczesniej napisal to wina odmy [/quote dokładnie, olej nie tylko z turbo może się pojawić ale także z odmy najgorzej jest jak ktoś jeździ TDI zbyt "oszczędnie" bo wtedy olej z odmy zbiera się w IC i może dojść to podobnej sytuacji, mi się tak kilka razy zrobiło i nie wiedziałem co się dzieje silnik prawie zamykał obrotomierz i zero reakcji na gaz przez ok 2-3 sekundy ;( ale na szczęście jak wypalił olej z IC to się uspokoił, raz na ok 10tys. km mi się to zdarzało ale po zrobieniu wolnej odmy jeszcze mi się to nie zdarzyło a z turbiną nic nie robiłem i teraz jest sucho w dolocie :>
Musashi Opublikowano 12 Grudnia 2010 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Bieg da się wbić ale trzeba użyć dużo większej siły :decayed: :decayed: przeciez wciskasz, przed wlaczeniem biegu sprzeglo... zamykam ten watek, poniewaz robi sie targ. jezeli ktos bedzie mial cos merytorycznego do dodania prosze o PW to otworze.
Rekomendowane odpowiedzi