marcelinho Opublikowano 13 Grudnia 2010 Opublikowano 13 Grudnia 2010 a rozwijając temat to czasami jest już problem przy "stówce" .wszystko wskazuję na turbinę bo po zgaszeniu i ponownym odpaleniu wszystko wraca do normy tyle że tylko do podanej prędkości.dziwi mnie to o tyle że na wyższych biegach przy rozpędzaniu niema żadnej oznaki zawieszania się turbo .i to jest zagadka.wiem że będę musiał podłączyć VAGa ale niema mnie w domu więc może ktoś ma jakiś pomysł
wiktorsam Opublikowano 13 Grudnia 2010 Opublikowano 13 Grudnia 2010 Bez vaga nie ma nawet co się zabierać za jakieś diagnozy, tym bardziej przez internet. Jedyne co to możesz zrobić to wyjechać gdzieś na traske i wymasować turbinę gazem, czyli kręcić na trójeczce od 1,5 do jakichś 3-3,5 tyś obrotów i generalnie auto poprzeganiać, jak się da to można parę razy do 4500 rpm pokręcić żeby wydech i turbo przedmuchać z sadzy. Szczególnie zimą gdzie na ogól kręcimy do 2000 rpm czyli jeździmy tzw PSJ warto od czasu do czasu aut przegonić.
karbonek Opublikowano 13 Grudnia 2010 Opublikowano 13 Grudnia 2010 A może to coś innego? Piszesz aby nie czarować przez internet a sam to robisz. Podłącz vaga i wklej błędy, wtedy można myśleć. Widzę, że z wawy jesteś, jak nie masz vaga, to odzywaj się na pw
Mauros88 Opublikowano 13 Grudnia 2010 Opublikowano 13 Grudnia 2010 Kolego w mojej B5 AFN mam identyczny problem( auto zamulone po poprzedniej wlascicielce) u mnie pomoglo przedmuchanie samochodu na trasie. 3 bieg i kita tak gdzies do pow 4tys kilka razy. Na poczatku dochodzilm tylko do 2,5 tys teraz juz jest spokoj. Trzeba po prostu deptac troche ten silniczek bo zawor sterujacy praca turbiny po prostu malo uzywany na wyzszych obrotach zaczyna sie zacinac i wlasnie zgaszenie auta i ponowne odpalenie i wszystko wraca do normy sa tego objawem. Jezeli to co innego to wybacz. U mnie zadzialala taka metoda
wiktorsam Opublikowano 13 Grudnia 2010 Opublikowano 13 Grudnia 2010 karbonek ? Coś Ci znowu nie pasuje w mojej wypowiedzi ? :> Kolega zapytał co można zrobić poza vagiem, to mu napisałem . Skoro auto po przepaleniu idzie normalnie to wysoce prawdopodobne jest że łapie notlaufa z powodu zasyfionego turbo. A przegonienie szczególnie zimą auta od czasu do czasu każdemu silniczkowi robi dobrze - przedmuc**je sadzę z wydechu/kata/turbiny. 3) czcij turbine swą i szanuj albowiem po dłuższej jeździe studzić ją bedziesz a na zimnym silniku niech noga twa nie odważy się buta mocno wciskać. Ciskać zaś musisz ciepłego potwora, bo PSJ nie lubi twojego traktora. Niemniej dobieraj żwawo buta wychylenie coby sprężarka dawała cisnienie, bo gdy prikazu tego nie zastosujesz kierownice w turbinie wnet zafastrygujesz.
terrorbps Opublikowano 13 Grudnia 2010 Opublikowano 13 Grudnia 2010 koledzy ja mam to samo,chciałem przegoniĆ potwora ale 110-120km/h i już nie ciągnie,to jak ja mam go przegoniĆ :mysli:jutro jade na VAGa
mariuszsal Opublikowano 13 Grudnia 2010 Opublikowano 13 Grudnia 2010 Z tego co zrozumiałem z podpowiedzi kolegów wyżej. Przegonić to nie znaczy walić 220 km/h ale wykręcić go na wyższe obroty. Więc te 120 km/h to nie problem. Przykręć go na trójce.
marcelinho Opublikowano 13 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2010 więc jutro zakopane-warszawa i będzie przegonienie w miarę możliwości myślę że do 4 tyś to tylko na trójce bo jak przekroczę 100km/h to już czekam tylko aż zacznie ledwo ciągnąć.zobaczymy.dzięki za rady i sugestie.tak Panowie.chciałem się dowiedzieć co mogę zrobić bez VAGa.jeśli to nie pomoże to zgłoszę się Karbonek na pw.
Kowi87 Opublikowano 13 Grudnia 2010 Opublikowano 13 Grudnia 2010 Problem moze tkwic nie tylko w turbinie :gwizdanie: auto nie ma mocy, czy ma moc ale powyzej 3tys słabnie?? sprawdź na wstępie wężyki podciśnieniowe moze którys jest pęknięty :gwizdanie: auto ogólnie wkręca sie no obroty czy nie bardzo mu to wychodzi??
marcelinho Opublikowano 13 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2010 jedynka,dwójka,trójka ogień do "paki" czwórka 110 i pedał do podłogi i do 140 dochodziłem ze dwie trzy min
Kowi87 Opublikowano 13 Grudnia 2010 Opublikowano 13 Grudnia 2010 jedynka,dwójka,trójka ogień do "paki" czwórka 110 i pedał do podłogi i do 140 dochodziłem ze dwie trzy min ja obstawiam że to problem z podcisnieniem :gwizdanie: na logach by to wyszło, ale mozesz posprawdzać sobie wszystkie wężyki moze którys sie zagiał tylko
marcelinho Opublikowano 13 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2010 kolego Kowi87 co oznaczają problemy z podciśnieniem i jak to rozwiązać? wiadome że po Vagu wszystko wyjdzie ale chciałbym sie dowiedzieć czegokolwiek zanim to zrobię
Kowi87 Opublikowano 13 Grudnia 2010 Opublikowano 13 Grudnia 2010 kolego Kowi87 co oznaczają problemy z podciśnieniem i jak to rozwiązać? wiadome że po Vagu wszystko wyjdzie ale chciałbym sie dowiedzieć czegokolwiek zanim to zrobię Sprawdź poprostu wszystkie mozliwe wężyki od turbo(te cienkie) przy ścianie grodzeniowej(grodziowej nie wiem jak to brzmi poprawnie) też, tylko dokładnie, ja maiłem pękniety minimalnie na wejsciu na gruche turbiny i juz auto nie jeżdziło jak trzeba
rob555 Opublikowano 13 Grudnia 2010 Opublikowano 13 Grudnia 2010 Skoro do ok 100km/h auto ma moc to problemy z podcisnieniem raczej odpadaja... w AFN jak leci podcisnienie to nie ma mocy permenetnie i nic nie daje gaszenie auta (reset) bo gruszka stoi w miejscu w pozycji minimalna wydajnosc. Tutaj typowy objaw notlaufa i radze uwazac na te "domowe" sposoby kitowania po obrotach. Jesli zalozymy (a mozna z duzym prawdopodobienstwiem) ze zablokowane sa kierownice w turbo czyli cisnienie wytwarzane przez suszarke jest o wiele wyzsze niz to co komputer ma w mapach zapisane to znaczy sie ze turbina kreci sie o wiele szybciej niz to wynika z jej przeznaczenia. W tym momencie to ilosc spalin decyduje o obrotach sprezarki bo geomeria sie poddaje. Im wiecej obrotow tym wyzsze obroty. Im wiecej gazu...tym wysze obroty. Mialem asow ktorzy pozbyli sie dobrej turbiny wlasnie w ten sposob...przegonili ja tak ze zdechla gdzies pomiedzy IV a V biegiem... wiec radze UWAZAC
Jastrzab-Gorzow Opublikowano 13 Grudnia 2010 Opublikowano 13 Grudnia 2010 Jeden co wie co mówi A poważnie - chcesz coś wiedzieć bez Vaga to: 1. Weź latareczkę, 2. Skieruj ją na gruszkę na turbinie, 3. Poproś kogoś żeby odpalił auto 4. Obserwuj ramię gruszki, powinno "się wciągnąć" gdzieś o ponad centymetr, jak wciągnie się 3mm albo wcale to kierowniczki stoją. 5. Jak nie masz kogo poprosić żeby zapalił auto, to weź wężyk, nałóż na gruchę i użyj płuc do wytworzenia podciśnienia :>
karbonek Opublikowano 14 Grudnia 2010 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Możliwe powody: 1. problem z katalizatorem 2. różnica ciśnienia doładowania (turbo, sztanga turbo, zawór n75, dziura w dolocie) 3. gdy przepływka kona, wtedy jest większe spalanie i mułowate auto
terrorbps Opublikowano 14 Grudnia 2010 Opublikowano 14 Grudnia 2010 dzisiaj miałem podpiąć vag ale warsztat był zamknikęty,przegoniłem audi i trudno powiedzieć czy to coś dało,jechałem na 3 biegu 3000 obr, normalnie,koło 4000 obr, już się zamulił,jechałem tak jakiś czas,czuć było jak popuszcza i znowu łapie muła,odczekałem chwile,zgasiłem zapaliłem i ponownie taki objaw,dalej jechałem długi odcinek tak koło 3500-4000 obr, puściło i potem już 150km/h bez problemu,ale nie wiem czy znowu nie będzie miał muła :disgust:wczoraj przegoniłem go troche i już po paru minutach czuć było jak łapie i puszcza ale puścił i gnał,dzisiaj rano jak jechałem na warsztat i wracałem to zaczęłem go gnać i miał muła,tak że myśle że dalej może zamulać a w piątek chce jechać do zakopca na narty
czesia Opublikowano 14 Grudnia 2010 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Wg twojego opisu to turbo do czyszczenia, ale vag prawdę ci powie.
terrorbps Opublikowano 14 Grudnia 2010 Opublikowano 14 Grudnia 2010 podepne pod vaga może jutro,a wie ktoś może gdzie czyszczą turbo w opolu lub okolicy,i jaki to koszt,z góry dzięki
Pretor Opublikowano 14 Grudnia 2010 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Ze 300 zł w górę musisz liczyć za dokładne czyszczenie turbo z wyciągnięciem i zamontowaniem. Tak w ogóle to wsadź rękę pod sztangę turbo i spróbuj nią poruszać i będziesz wiedział czy łopatki zmiennej geometrii są zapieczone. Jak sztanga będzie ciężko chodzić (przycinać) to możesz spróbować rozruszać ją ręką a później dalej podczas jazdy. Następna sprawa to jazda na wysokich obrotach za dużo Ci nie da. Jak chcesz rozruszać turbo to daj trzeci bieg, jedziesz chwilkę 1,5 tyś obr i pedał w podłogę do 3-4 tyś obr, puszczasz gaz, hamujesz silnikiem do 1,5 tyś obr i tak kilka razy. Tylko w tedy kierownice będą ruszały się w pełnym zakresie lub próbowały się poruszać. Później możesz przegonić auto na wyższych obrotach i znowu to samo co na początku. Przy mocno zapieczonych kierownicach turbo jednak bez czyszczenia się nie obejdzie. Tak czy inaczej zrób logi żeby dokładnie wiedzieć w czym problem.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się