martini_dy Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 witjacie muszę kupić oponki, jednak budżet nie pozwala mi wywalić 4 tys na Pirelli czy Conti, moje Pirelli P Zero spisały się ok, jednak guma lekko sparciała i musze kupić nowy komplet ,planunje przeznaczyc na to maks 1,8 - 2 tys PLN, koledzy z serwisu namawiają mnie na opony Nankang NS2 ( komplet 1650 PLN ), Falken 2000 PLN, niestety żadne markowe nie obejmują się w moim budzecie, jakieś rady ? Pakować się w opony ryżowe czy kupić dwie pożądne ? rozmiar jaki mnie interesuje to 235/35/r19 pozdro i szczesliwego nowego yorku !!!
bulk_1986 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Tez mysle o tych nankangach bo to podobno dobre oponki...
martini_dy Opublikowano 30 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 30 Grudnia 2010 podobno na suchym super, na mokrym lekko sie potrafi sliznąc ale i moje P Zero tez po deszczu potrafiły bryknąć ( a kosztowały po 900 PLN za sztuke )
Rdzewek_RdK Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Nankang na suchym spisuje się nieźle ale fajerwerków nie ma. Problem pojawia się przy ostrym ruszania i przyśpieszaniu. Ta opona niezbyt dobrze przenosi moc na asfalt. Na mokrym słabo, szybkie ruszanie przez małego poślizgu raczej niemożliwe. To samo przyśpieszanie w zakrętach.. Jak ktoś agresywnie śmiga nie polecam. Do spokojnej jazdy za tą cene jak najbardziej ok Falken - podobno cicha opona która dobrze odprowadza wodę, w zakrętach daję radę
martini_dy Opublikowano 30 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 30 Grudnia 2010 właśnie myślę co wybrac falken za 2000 PLN komplet czy Nankang NS2 - w testach wyglądają podobnie
arturro_A6 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 nankang bardzo dobra opona w stosunku cena jakosc, chyba lepszej sie nie kupi. przejechalem na nich ok 10tys km i nadal kupilbym te opony. na suchym bardzo dobre, na mokrym trzeba uwazac tak jak koledzy pisza powyzej ale tez nie do przesady.
mlodyabc Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 A co myślicie o oponach nowych tzn nie używanych ale np 2-3 letnich.. mozna pakować się w takie?
eMeM Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 cena/jakosc nankang ns-2 rewelacja co prawda blado wyglądają przy p-zero rosso (większość opon przy niej wypada blado) - ale u mnie w poprzednim aucie spisywały się lepiej niż dunlopy 3000A za 60% ceny dunlopów
A-rek Opublikowano 31 Grudnia 2010 Opublikowano 31 Grudnia 2010 A co myślicie o oponach nowych tzn nie używanych ale np 2-3 letnich.. mozna pakować się w takie? mozna ale dobrze by byly aby rocznikowo byly stare max 2 lata. takie opony sa rownie dobre jak calkowicie nowe, a napewno tansze. ja osobiscie nigdy bym sie nie zdecydowal zakupic calkowicie nowych opon bo jestem zwolennikiem lekko uzywanych ale markowych opon.
miron78 Opublikowano 31 Grudnia 2010 Opublikowano 31 Grudnia 2010 witjacie muszę kupić oponki, jednak budżet nie pozwala mi wywalić 4 tys na Pirelli czy Conti, moje Pirelli P Zero spisały się ok, jednak guma lekko sparciała i musze kupić nowy komplet ,planunje przeznaczyc na to maks 1,8 - 2 tys PLN, koledzy z serwisu namawiają mnie na opony Nankang NS2 ( komplet 1650 PLN ), Falken 2000 PLN, niestety żadne markowe nie obejmują się w moim budzecie, jakieś rady ? Pakować się w opony ryżowe czy kupić dwie pożądne ? rozmiar jaki mnie interesuje to 235/35/r19 pozdro i szczesliwego nowego yorku !!! miałem nankangi u siebie i spisywały się a co do opon - pisałeś do Wojtka A4 ? miał kpl. prawie nowych Toyo w bardzo dobrej cenie - osobiście bym się nie zastanawiał tylko brał
martini_dy Opublikowano 31 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 31 Grudnia 2010 zakupiłem komplet Falken FK 452 - zobaczymy co będzie !!! oby było ok ! jak będe miał jakieś doświadczenie juz to dam znaka
mlodyabc Opublikowano 31 Grudnia 2010 Opublikowano 31 Grudnia 2010 Czy ktoś słyszał o takim modelu Continentala http://moto.allegro.pl/235-40-18-continental-extreme-nowe-wysylka-gratis-i1388065240.html opony z 2008 r ale wole takie Continentale niz jakąś chińszczyznę. Jednak nigdzie nie znalazłem informacji o tych oponach a cena ok.
martini_dy Opublikowano 31 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 31 Grudnia 2010 dla mnie są to felgi z USA, do mini dostawczaków oraz suv-ów ale moge się mylić, bieżnik nie wygląda jak taki zwyczajny asfaltowy do osobówek. Cena faktycznie ok, dlatego dobrze bym to sprawdził ! [br]Dopisany: 31 Grudzień 2010, 17:20_________________________________________________opony sorry opony nie felgi http://www.tirerack.com/tires/tires.jsp?tireMake=Continental&tireModel=ContiExtremeContact poczytaj
Proof Opublikowano 1 Stycznia 2011 Opublikowano 1 Stycznia 2011 zakupiłem komplet Falken FK 452 - zobaczymy co będzie !!! oby było ok ! jak będe miał jakieś doświadczenie juz to dam znaka Za 2500zł za komplet można dostać Fuldę albu Uniroyal Rain Sport 235/35/19,lepiej dopłacić niż chińszczyznę kupować,przyczepnośc na mokrym i na zakrętach na polskich koleinach jest dosyć istotna.
eMeM Opublikowano 2 Stycznia 2011 Opublikowano 2 Stycznia 2011 zakupiłem komplet Falken FK 452 - zobaczymy co będzie !!! oby było ok ! jak będe miał jakieś doświadczenie juz to dam znaka gdzie kupiłes komplet tych falkenów za 2000 ? najtaniej na internecie widze po 650pln/sztuka Za 2500zł za komplet można dostać Fuldę albu Uniroyal Rain Sport 235/35/19,lepiej dopłacić niż chińszczyznę kupować,przyczepnośc na mokrym i na zakrętach na polskich koleinach jest dosyć istotna. ani uniroyal ani tym bardziej przereklamowa fulda nie są lepsze od tych falkenów
martini_dy Opublikowano 2 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 2 Stycznia 2011 kupiłem u mnie w mieścinie u znajomego oponiarza po 501 PLN za sztukę, najtaniej na allegro znalazłem za 611 PLN, w połowie stycznia mją dojść więc zrobie fotki i wstawie zobaczycie jak to wygląda, ale duzo opinii mnie spotakło iż są to bardzo dobre oponki gdzie nie placisz 40 % cena za napis Dunlop czy Michelin, pozyjemy zobaczymy
piotrsob1 Opublikowano 2 Stycznia 2011 Opublikowano 2 Stycznia 2011 W 2008r. zakupiłem swoje autko na letnich kołach,z nowymi oponami w rozmiarze 225/40ZR18 marki Kenda , na mokrym tragedia , tir hamujący awaryjnie przedemną szybciej zwalniał odemnie i już widziałem jak się maska marszczy, dobrze że pobocze było szerokie :gwizdanie: . Z racji że autko mocno obniżone i zachowania na mokrym, czym prędzej je pogoniłem i zakupiłem ori fele 16" plus nówki Nokiany H po 350 zeta/szt. w rozmiarze 205/60R16. Auto straciło na wyglądzie ale wreszcie można było jeździć i jeszcze parę złotych zostało Przyczepność na suchym x1,5 a na mokrym to przynajmniej x4, jeszcze nie uświadczyłem na nich takiego zjawiska jak aqaplaning, chociarz jeżdżę b. szybko, a mają już tylko po 5mm bieżnika :gwizdanie: Niestety dla części użytkowników tego forum to wygląd jest najważniejszy, duża fela i na to lichy kapeć, bo na porządny już kasiurki nie starcza :gwizdanie: . Jak kogoś uraziłem to przepraszam, ale radzę przemyśleć to co napisałem
martini_dy Opublikowano 2 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 2 Stycznia 2011 kupiłem w cenie 505 PLN za sztukę u przyjaciela w serwisie oponiarskim, najtaniej w necie znalazłem za 610 PLN jak dojdą zrobie fotki i pokaże co przyszło a opinie o tym jak się pomyka na falkenach wydam jak śniegu znikną za wschodnią granicą ale opinie są w duzej cześci bardzo pozytywne, bo ty płacimy powiedzmy 610 PLN za Falkena, a w przypadku Pirelli czy Michelina 500 za opone i 500 za markę ! choc oponki są ok !
piotrsob1 Opublikowano 2 Stycznia 2011 Opublikowano 2 Stycznia 2011 Jeździłem na różnych oponach, jedne są lepsze, drugie gorsze a inne nawet niebezpieczne, jak ktoś jeździ szybko i ostro to stanowczo odradzam komromisy przy wyborze opon, nie znaczy to że akurat te najdroższe są najlepsze. Wśród opon ze średniej półki cenowej trafiają się rodzynki, a poza tym to o cenie opon decyduje przede wszystkim rozmiar, duże rozmiary są nieporównywalnie droższe od tych najbardziej chodliwych i nikt mnie nie przekona do zmiany kół na większe kosztem opon. Co więcej, na naszych dziurawych i wykoleinowanych drogach rozmiary o większym profilu są znaczniej bezpieczniejsze ze względu na prowadzenie auta, jak i możliwość ich uszkodzenia, a także chociażby komfort . Tak że kolego martini_dy ja osobiście wolę jeździć zimą na ori stalówkach ale z porządnymi gumami na nich i słuchać na radyjku " uważajcie na wariata z niebieskiego audi ", bo poprostu większości kierowców to się w głowie nie mieści że tak można po śniegu pomykać, a uwierz mi że na dobrej, niezużytej oponie można Trochę latek już przeżyłem, i daleki jestem od jazdy na wariata, ale jak się daje to się jedzie. Wszystkiego dobrego i przyczepności w nowym roczku
eMeM Opublikowano 2 Stycznia 2011 Opublikowano 2 Stycznia 2011 Z racji że autko mocno obniżone i zachowania na mokrym, czym prędzej je pogoniłem i zakupiłem ori fele 16" plus nówki Nokiany H po 350 zeta/szt. w rozmiarze 205/60R16. Auto straciło na wyglądzie ale wreszcie można było jeździć i jeszcze parę złotych zostało auto masz mocno obniżone i jeździsz na rozmiarze opon z A6 C6 ? przecież 205/60/16 to się ledwo w standardowym zawieszeniu mieszczą
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się