Skocz do zawartości
IGNOROWANY

podobno toczenie się na "luzie" szkodzi autku?


Flaha

Rekomendowane odpowiedzi

szogun0, nie kazdy ma FIS-a. Jesli bym kiedys robil cos przy benzynce to sie zerknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak edukacyjnie dla pewności i porównania benz/diesel może te logi sie gdzies podczepi co by odsyłać niedowiarków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jesli nie rozpedze auta dostatecznie i obroty siegaja 1500-2000 - wtedy tez nic nie spala?

spala ale mało, najlepiej jak jest z górki bo wtedy wyświetla 0,0 :wink:

ha spala spala ale jak zbliży się do obrotów biegu jałowego, z rożnych czujników dochodzi informacja że auto wyhamowuje i dostaje paliwka. MOżna to zauważyć na 2 i 3 biegu (u mnie auto na tych biegach samo jedzie - bez gazu). pIerw auto wyhamowuje a potem wyczuwa sie taki moment że silnik załapuje i autko samo jedzie. Zjawisko te da sie zaopserwować najłatwiej w dieslu bo ma wysoki moment obrotowy i z poziomu obrotów biegu jałowego ma na tyle siły aby autko się toczyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adadur, no ja swoim na 5 zszedlem do prawie 1000 obrotow i nic paliwa nie dawal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie jazda na luzie jest niebezpieczna.

Przypuszczalnie jadąc z górki na luzie gasnie silnik. NIe zauważamy. Sarna na drodze. Dochodzi do nagłego hamowania i wykonywania manewru skrętu. Wspomaganie nie działa. Serwo hamulca nie działa, co skutkuje brakiem odpowiedniej siły hamowania.

Wrzucasz szybko bieg i zanim autko zatrybi to możesz policzyć ile barierek obtarłeś albo ile samochodów staranowanych.

Takie oto moje przemyślenia związane z jazdą na wyłączonym biegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie jazda na luzie jest niebezpieczna

zgadzam się

i do tgo jeszcze wyciag kluczyki ze stacyjki, to dopiero jest adrenalina, a znam taich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adadur, no ja swoim na 5 zszedlem do prawie 1000 obrotow i nic paliwa nie dawal.

U mnie jest tak na jedynce (dobrze nie pamietam bo żadko takjadę) auto bez gazu na jedzie poniżej 10km/h na 2-im biegu jest troszkę ponad 15km/h na 3 jest to poniżej 30km/h wyżej nie próbowałem bo nie było takiej potrzeby - przy tych prędkościach silnik przestaje wyhamowywać a jest napędzany z obrotów biegu jałowego, więc jakieś tam paliwko chlipie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam też Astrę II benzyna 1,4 i w książce piszą że nie bierze paliwa na biegu bez gazu. Sprawdzałem jadąc z Zakopanego w zimie bez gazu po zakopiance spory odcinek, temp silnika z 90 st spadła do prawie 70, na dworze było -10 stopni. Tak więc to prawda o zerowym spalaniu w benzyniaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam też Astrę II benzyna 1,4 i w książce piszą że nie bierze paliwa na biegu bez gazu. Sprawdzałem jadąc z Zakopanego w zimie bez gazu po zakopiance spory odcinek, temp silnika z 90 st spadła do prawie 70, na dworze było -10 stopni. Tak więc to prawda o zerowym spalaniu w benzyniaku.
Jest to prawda ze jadac na biegu po puszceniu gazu odcina sie paliwo a najlepijej zauwazyc to w BMW jak toczy sie na lucie pwskazowka wychyla sie i pokazuje jakies spalanie a na biegu pokazuje zerowe,jestem ciekaw czy w aftomaqcie takze po puszczeniu gazu jest odlanczane paliwo,i czy LPG sekwe. tez odcina ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja pytanie powiazane z tematem aczkowiek nieco inne. Poprzednio mialem nieszczescie posiadac forda escorta z 96r. auto dobrze wyposazone ale niestety bez ABS-u... Z tego tez powodu jezdzac w zimie bardzo czesto hamowalem silnikiem poprzez redukcje biegow na nizsze. I tutaj moje pytanie... czy hamując silnikiem bardzo cierpi i zuzywa sie skrzynia biegow i czy w takim przypadku zwieksza sie zuzycie paliwa?? (nie mowie tutaj o redukcji ze 150 km/h na drugi bieg bo wiadomo ze skrzynia wyleci w kosmos, mowa o normalnej redukcji powiedzmy 4 bieg 70km/h i dajemy mu 3)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja pytanie powiazane z tematem aczkowiek nieco inne. Poprzednio mialem nieszczescie posiadac forda escorta z 96r. auto dobrze wyposazone ale niestety bez ABS-u... Z tego tez powodu jezdzac w zimie bardzo czesto hamowalem silnikiem poprzez redukcje biegow na nizsze. I tutaj moje pytanie... czy hamując silnikiem bardzo cierpi i zuzywa sie skrzynia biegow i czy w takim przypadku zwieksza sie zuzycie paliwa?? (nie mowie tutaj o redukcji ze 150 km/h na drugi bieg bo wiadomo ze skrzynia wyleci w kosmos, mowa o normalnej redukcji powiedzmy 4 bieg 70km/h i dajemy mu 3)
Ni sie nie psuje jezeli robi sie to w miare delikatnie, no i oczywiscie [przy redukcji pomagfamy hamulcem ;) przynajmniej ja tak sadze, w firmowym busie tak robie ,przejechalem z 100 tysiecy i skrzynia cala ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...