Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

[B7 BPW] Kolejny problem z zapalającą sie kontrolką oleju


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak czytam wasze wypowiedzi i dochodzę do wniosku że nie którzy nie robią nic tylko chuchają na swoje auto. Tylko ja mam pytanie: samochód jest dla was czy wy dla samochodu? Bo jak miałbym kupić auto i na wstępie (mowa o 2.0 TDI) wymienić napęd pompy oleju + to co zwykle czyli rozrząd, jakieś paski, filtry itp. to robi się z tego jakaś gigantyczna kwota. Teraz ktoś powie że wtedy masz spokój i możesz cieszyć się bezawaryjną eksploatacją. Ale, właśnie zawsze jest jakieś "ale", jak się dołoży to że mogą paść pompowtryski, turbo, głowica(cały czas mowa o 2.0TDI), sprzęgło + dwumas, lub coś jeszcze o czym zapomniałem to włos się na głowie jeży. Z tego co wyczytałem na forum, słyszałem od znajomych(posiadaczy aut z 2.0 TDI) dochodzę do wniosku że silniki 2.0 TDI to straszna KUPA przez duże "K" :thumbdown: A i tak na marginesie ja też zmieniam olej co 15 tkm, według wskazań serwisowych na liczniku.

Opublikowano

okaże się niedługo że rarytasem będzie B7 z silnikiem 1.9 :slina:

Opublikowano

Po przerobieniu 2.0 TDI też będzie rarytasem :tongue4:

Opublikowano

Tak czytam wasze wypowiedzi i dochodzę do wniosku że nie którzy nie robią nic tylko chuchają na swoje auto. Tylko ja mam pytanie: samochód jest dla was czy wy dla samochodu? Bo jak miałbym kupić auto i na wstępie (mowa o 2.0 TDI) wymienić napęd pompy oleju + to co zwykle czyli rozrząd, jakieś paski, filtry itp. to robi się z tego jakaś gigantyczna kwota. Teraz ktoś powie że wtedy masz spokój i możesz cieszyć się bezawaryjną eksploatacją. Ale, właśnie zawsze jest jakieś "ale", jak się dołoży to że mogą paść pompowtryski, turbo, głowica(cały czas mowa o 2.0TDI), sprzęgło + dwumas, lub coś jeszcze o czym zapomniałem to włos się na głowie jeży. Z tego co wyczytałem na forum, słyszałem od znajomych(posiadaczy aut z 2.0 TDI) dochodzę do wniosku że silniki 2.0 TDI to straszna KUPA przez duże "K" :thumbdown: A i tak na marginesie ja też zmieniam olej co 15 tkm, według wskazań serwisowych na liczniku.

Kolego w 100% się z tobą zgadzam mam dwa Tdiki 1.9 w domu 110 km o przebiegu 300 tys i 115 o przebiegu ponad 500 tys nic w nich nie robiłem a tu niespełna 200 tys i remont generalny silnika. Teraz oddałem pompę do regeneracji gniazdo pod zabierak 700zł + nowy łańcuszek, napinacz, i koło zębate 800zł+ robocizna 500zł. Na starcie 2000zł I jaką mam gwarancję ile to wytrzyma? :confused4:

Moim zdaniem 2.0 to jeden wielki niewypał i to nie tylko ta nieszczęsna pompa jest wiele innych rzeczy między innymi pompowtryski, dwumasa, egr, dpf nigdy więcej 2.0 :wink4:

Opublikowano

Kolego w 100% się z tobą zgadzam mam dwa Tdiki 1.9 w domu 110 km o przebiegu 300 tys i 115 o przebiegu ponad 500 tys nic w nich nie robiłem a tu niespełna 200 tys i remont generalny silnika. Teraz oddałem pompę do regeneracji gniazdo pod zabierak 700zł + nowy łańcuszek, napinacz, i koło zębate 800zł+ robocizna 500zł. Na starcie 2000zł I jaką mam gwarancję ile to wytrzyma? :confused4:

Moim zdaniem 2.0 to jeden wielki niewypał i to nie tylko ta nieszczęsna pompa jest wiele innych rzeczy między innymi pompowtryski, dwumasa, egr, dpf nigdy więcej 2.0 :wink4:

Kolego jedyną twoją gwarancją by było wywalenie całego układu napędzania pompy i zastosowanie takie jak było w 1.9 TDI koszt ten sam co będzie cię teraz kosztowało.

I masz rację NIE MASZ GWARANCJI po założeniu nowego łańcuszka,gniazda i wałeczka.

Ja jak bym był teraz na twoim miejscu za te 2000 tys zł wpakował bym na przerobienie i w tedy masz problem z głowy i gwarancję.

Mi jak się posypie napęd (bo nie mam łańcuszka tylko zębatki) to wybiorę opcję z przerobieniem koszt ten sam i spokojna głowa. :good: Póki co to śmigam i go nie oszczędzam :naughty: a jak gdzieś na trasie stanie to h..j mu w d..pe i wtedy się bede martwił :naughty:

Opublikowano

Panowie co tu dużo mówić. Auta robią teraz księgowi i komputery, nie ma czasu na testowanie nowych rozwiązań tak jak to było kiedyś i dlatgo mamy teraz takie cudo jak 2.0 tdi z kosmicznymi cenami serwisu i jazdą z duszą na ramieniu, czy dojedziemy na miejsce, czy zaraz coś się rozwali. Dopiero generacja po 2007 jest już podobno poprawiona podobno.

I dobrze wspomniał kolega żołnierz. Auto jest dla nas czy my dla samochodu???

A autorowi wątku naprawdę współczuje, bo to nic miłego zwłaszcza w takiej odległości od Polski

Opublikowano

Panowie co tu dużo mówić. Auta robią teraz księgowi i komputery, nie ma czasu na testowanie nowych rozwiązań tak jak to było kiedyś i dlatgo mamy teraz takie cudo jak 2.0 tdi z kosmicznymi cenami serwisu i jazdą z duszą na ramieniu, czy dojedziemy na miejsce, czy zaraz coś się rozwali. Dopiero generacja po 2007 jest już podobno poprawiona podobno.

I dobrze wspomniał kolega żołnierz. Auto jest dla nas czy my dla samochodu???

A autorowi wątku naprawdę współczuje, bo to nic miłego zwłaszcza w takiej odległości od Polski

Jasne że to nic miłego :confused4:

ale audi po 2007 może są dopracowane,ale nadal mają ten sam napęd pompy :cool1:

Opublikowano

Niewtajemniczonym przypomnę, że A4 B8 2.0 CR ma ten sam napęd pompy oleju przez zabierak co 2.0 TDI. NIBY poprawiony... jak bardzo poprawiony okaże się w ciągu kilkunastu miesięcy, bo już te auta zaczynają przekraczać przebiegi 150.000km i niejako automatycznie --> trafiają do Polski:naughty:

Ja chętnie przygarnę taki "Motor shaden" za dobre pieniądze, zrobię swapa/przeróbkę napędu i będzie fajne wozidełko :decayed:

Opublikowano

Powiem tak ja mam ten silnik 2.0 bpw z poprawionym napędem przebieg oryginalny :decayed: Wyczytałem tyle na forum o napędzie i oddałem auto do dobrego warsztatu na wymianę imbusika co się okazało imbusik i gniazda stanie idealnym a przebieg auta 147tys. Mechanik mi powiedział że jak zapali się ciśnienie oleju to od razu zgasić silnik laweta i do niego. Do wymiany będą tylko wałki koszt regeneracji wałków 800zł z gwarancją że gniazdo się nie wyrobi :decayed: Więc jeździć a jak coś się przytrafi gasić silnik i laweta :cool1: Ja ze swojego BPW jestem bardzo zadowolony :decayed: :decayed: :decayed:

Opublikowano

nie ma żadnych objaw,pewnego dnia będziesz sobie jechał i na FIS ci się pojawi komunikat o braku ciśnienia to najlepiej zgasić samochód na lawetę i do mechanika.Bo jak będziesz jechał dalej to silnik jest zatarty.

Opublikowano

nie ma żadnych objaw,pewnego dnia będziesz sobie jechał i na FIS ci się pojawi komunikat o braku ciśnienia to najlepiej zgasić samochód na lawetę i do mechanika.Bo jak będziesz jechał dalej to silnik jest zatarty.

a kolego ten komunikat na czerwono będzie świecił ? a jak dbać o tą pompe?

Opublikowano

Powiem ci tak,jak kupywałem autko to nie byłem świadom że 2.0 TDI są troche uciążliwe co do napędu pompy itp. narazie się cieszę z tego że to jest BPW i że mam już koła zębate a nie łańcuszek.Problem dalej tkwi z napędem.Zdecydowałem już na usunięcie tego napędu i zastosowanie jak w 1.9 TDI i to jest jedyne rozwiązanie na dalsze problemy z 2.0 TDI,narazie brakuje mi czasu,ale tylko jak bede miał czas to zaraz autko odstawiam do sprawdzonego warsztatu i to zrobią, do kolegi PIERO

A jak dbać to za bardzo nie wiem :mysli: ja mam przejechane 155 tys.km i dałem do sprawdzonego mechanika autko w celu sprawdzenia gniazda i napędu,jak narazie jest w idealnym stanie jak i gniazdo,ale jak długo wytrzyma to nie wiem :mysli: ale jak narazie jestm zadowolony i śmigam i go nie oszczędzam,co ma wisieć nie utonie,co ma być to będzie :tongue4:

A co do komunikatu to sam dokładnie nie wiem jak wygląda :naughty: wiem tylko tyle że na FIS pojawi się kontrolka od oleju-chyba :cool1:

Najlepiej napisz PW do klubowicza tego forum PIERO i on ci powie bo on już miał przygode ze swoim autkiem no i mi też dużo podpowiedział.

Pozdrawiam i życzę powodzenia :hi:

Opublikowano

Tak co by zostało dla potomności napiszę tutaj nie na PW :)

Moim zdaniem dbać o napęd pompy oleju za bardzo się nie da. Nasza eksploatacja ma zerowy lub marginalny wpływ na napęd. Czasem zużywa się szybciej, czasem później i nie ma tutaj żadnej reguły, przynajmniej dotąd takowej nie zaobserwowaliśmy. Nawet jeśli eksploatacja ma jakiś wpływ na napęd, to ważniejsze jest pierwsze 100.000 - 130.000km czyli okres gdy najczęściej nasze auto nie było jeszcze w naszym posiadaniu, tylko ujeżdżał je jakiś Niemiec :wink4:

Najbardziej wyczuleni muszą być posiadacze BLB/BPW i innych z produkcji do 10.2005r. (dokładnie kody i daty opisywał na forum Musashi) gdzie wałki były jeszcze łańcuchu. Tutaj możliwe jest wyłapanie usterki zanim wystąpi, objawia się to:

- metaliczny odgłos szurania pod maską, głównie podczas odpalania i zaraz po odpaleniu

- wyraźne drganie silnika i całego samochodu podczas postoju na biegu jałowym

- głośniejsza praca silnika (ale na to może mieć wpływ wiele czynników i tak ma prawie każde 2.0 TDI :decayed: )

Najbardziej charakterystyczny jest ten metaliczny dźwięk spod maski, po tym można wychwycić że cały napęd zaraz szlag trafi.

Tutaj zapobiegawczo można wymienić napinacz łańcucha, który jest elementem newralgicznym. Dodatkowo w każdym 2.0 TDI można zapobiegawczo wymienić zabierak, jeśli jednak gniazdo jest już mocno wyrobione, na niewiele się to zda. To jedyna forma antykoncepcji na problemy z napędem, jedynym w 100% skutecznym sposobem pozbycia się problemy jest kastracja, czyli przeróbka napędy lub wymiana silnika :rolleyes:

Odnośnie komunikatu na FIS to nie da się go nie zauważyć... :wink4:

Dźwięk jakby brakowało płynu do spryskiwaczy, ale grafika: czerwona konewka oleju i napis OIL PRESSURE. Generalnie każdy czerwony komunikat oznacza konieczność jak najszybszego wyłącznia silnika, a ten w szczególności :przebiegly:

Opublikowano

Słychać i bez podnoszenia maski. Jak podniesiesz to tylko głośniej. Nie da się określić jednoznacznie skąd wydobywa się dźwięk - w praktyce wydobywa się z okolic miski olejowej czyli od dołu.

Opublikowano

Tak zwane metaliczne klepanie

link powyżej może to są podobne objawy w pracy silnika,mi tak chodził Passat 1.9 TDI i nikt nie wiedział co mu było :naughty: ale to już dawno i nie prawda :polew: i też pier....ny klepał i nie wiadomo co go bolało.

Opublikowano

Ile będziecie się jeszcze onanizować zagadnieniem dawno opisanym, opracowanym i przetestowanym? Szkoda miejsca na serwerze klubowym :thumbdown:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...