Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Rozumiem, że nie prowadzi się jak szlifiera i nie trzeba leżeć klatą na baku?

Sent from my domofon using Tapatalk

no właśnie nie, chociaż osobiście wolę typowo sportowe pozycje jak na szlifierce :decayed:

  • Odpowiedzi 2.2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Rozumiem, że nie prowadzi się jak szlifiera i nie trzeba leżeć klatą na baku?

Sent from my domofon using Tapatalk

no właśnie nie, chociaż osobiście wolę typowo sportowe pozycje jak na szlifierce :decayed:

+1000 :banan:

Opublikowano

Ale pewnie już długo śmigasz :) Może i mi się kiedyś odwidzi. Póki co będę celował w nakeda ;) Niech no się tylko skarbonka szybciej napełnia... :whistling:

Opublikowano
Ale pewnie już długo śmigasz :) Może i mi się kiedyś odwidzi. Póki co będę celował w nakeda ;) Niech no się tylko skarbonka szybciej napełnia... :whistling:

z motocyklami od kiedy pamiętam mam kontakt, ale pierwszy większy sprzęt to CBR 600 RR z 2003 roku, na 3 sezony mi starczył :decayed: teraz jak się odkuję trochę z kasą to litra będe szukał :wink:

Opublikowano
A co sądzicie o GSR 600 2006r. jako pierwsze moto?

Na Twoim miejscu przejechał bym się na GSR, hornecie i Fazerku, wszystko w nakedzie, zdecydujesz na którym Ci się lepiej jeździ :wink:

Ja po takim teście wybrałem horneta, ale to tylko mój wybór :decayed:

Opublikowano
A co sądzicie o GSR 600 2006r. jako pierwsze moto?

Na Twoim miejscu przejechał bym się na GSR, hornecie i Fazerku, wszystko w nakedzie, zdecydujesz na którym Ci się lepiej jeździ :wink:

Ja po takim teście wybrałem horneta, ale to tylko mój wybór :decayed:

jeździłem fazerem i hornetem, obydwa z 2007 roku i wybrałbym Horneta, poręczniejszy jest i bardziej posłuszny wg mnie :decayed:

Opublikowano

Hornet był moim pierwszym celem, ale pooglądałem trochę aukcji i natknąłem się na GSR, który wygląda zdecydowanie ładniej, ale co do prowadzenia się to zielonego pojęcia nie mam. Nigdy nie latałem na 600 ;)

Opublikowano
A co sądzicie o GSR 600 2006r. jako pierwsze moto?

Na Twoim miejscu przejechał bym się na GSR, hornecie i Fazerku, wszystko w nakedzie, zdecydujesz na którym Ci się lepiej jeździ :wink:

Ja po takim teście wybrałem horneta, ale to tylko mój wybór :decayed:

jeździłem fazerem i hornetem, obydwa z 2007 roku i wybrałbym Horneta, poręczniejszy jest i bardziej posłuszny wg mnie :decayed:

Dlatego też kupiłem horneta, zresztą nawet kumple po jeździe próbnej stwierdzili to samo, żałowali że nie kupili horneta:decayed:

Bartek, przejedź się, porównaj motocykle na żywo, ja na GSR czułem się bardzo dziwnie, głównym atutem GSR jest fakt że są tańsze i nawet w lepszych rocznikach, na koniec dodam że hornet to jak audi, a GSR to jak VW:grin:

Opublikowano

Dobre porównanie :D

Sent from my domofon using Tapatalk

Opublikowano

Poszukuję prostej kiery 22mm... jak by tam komuś może coś zalegało to chętnie odkupię :wink:

Opublikowano

Panowie szukam dobrej i fachowej porady;D Zamierzam zakupić pierwsze moto i mam dylemat co wybrać. Mam do wyboru Suzuki Bandita 600 i Yamahe YZF600 Thundercat.. Z motocyklem styczność miałem ale nie o takiej pojemności ... co radzicie wybrać .... może jakieś ciekawe oferty widziliście w sieci .... Dzieki z góry za pomoc klubowicze....

Opublikowano

Pytasz o dwa rożne sprzęty YZF to (teoretycznie :grin: ) plastik "prawie ścigacz":grin:

Bandit (jeśli dobrze rozumiem to masz na myśli golasa) to naked - projektowany i budowany pod zupełnie innym kątem

Nie znam ciebie , nie znam twoich możliwości ale MOIM ZDANIEM (ale nikt nie powiedział ze wiem wszystko najlepiej :grin: ) jeśli twoja styczność polegała na tym ze 3 razy przejechałeś sie MZtką i dwa 'japońcem " to naprawdę zaczynanie od 600 nie jest dobrym pomysłem . oprócz wszystkiego warto pamiętać że na zakupie moto wydatki się nie kończą . Potrzebny jest kask, strój rękawice itp a to nie są tanie rzeczy . No chyba że planujesz latać w jeansach , klapkach i t-shircie :grin:

Opublikowano
Pytasz o dwa rożne sprzęty YZF to (teoretycznie :grin: ) plastik "prawie ścigacz":grin:

Bandit (jeśli dobrze rozumiem to masz na myśli golasa) to naked - projektowany i budowany pod zupełnie innym kątem

Nie znam ciebie , nie znam twoich możliwości ale MOIM ZDANIEM (ale nikt nie powiedział ze wiem wszystko najlepiej :grin: ) jeśli twoja styczność polegała na tym ze 3 razy przejechałeś sie MZtką i dwa 'japońcem " to naprawdę zaczynanie od 600 nie jest dobrym pomysłem . oprócz wszystkiego warto pamiętać że na zakupie moto wydatki się nie kończą . Potrzebny jest kask, strój rękawice itp a to nie są tanie rzeczy . No chyba że planujesz latać w jeansach , klapkach i t-shircie :grin:

Hehe nie zamierzam jeździć w klapkach na pewno ... Graty zostały mi po zeszłym sezonie więc tragedii nie ma... Tak chodziło mi o Nakeda .. domyślam i wiem że to zupełnie dwa inne moto , bo jeden to typowy turystyk a kolejny prawie ścigacz jak go nazwałeś ;D

Opublikowano

prawie ścigacz bo TEORETYCZNIE miał być właśnie konkurentem dla cebry 600 czy kawy 6 ale nijak to im nie wyszło :grin:

osobiście nie przepadam za golasami ale to kwestia gustu . Ja gdybym miał wybierać kupiłbym Tcata . Mechanicznie jeden i drugi to udane modele i którego byś nie kupił (pod warunkiem ze będą w dobrym stanie ) to nie powinno nic złego się dziać i powinieneś być zadowolony . Oczywiście pamiętaj ze szybsze przeloty golasem na trasie nie są "najprzyjemniejszą rzeczą na świecie " :grin:

Opublikowano

U nas w mieście, kilka dni temu, jakiś młodzian zawinął się na znaku... Wyprzedzając puchy prawą, zawadził stopką o krawężnik... :suicide_anim:

Opublikowano
prawie ścigacz bo TEORETYCZNIE miał być właśnie konkurentem dla cebry 600 czy kawy 6 ale nijak to im nie wyszło :grin:

osobiście nie przepadam za golasami ale to kwestia gustu . Ja gdybym miał wybierać kupiłbym Tcata . Mechanicznie jeden i drugi to udane modele i którego byś nie kupił (pod warunkiem ze będą w dobrym stanie ) to nie powinno nic złego się dziać i powinieneś być zadowolony . Oczywiście pamiętaj ze szybsze przeloty golasem na trasie nie są "najprzyjemniejszą rzeczą na świecie " :grin:

W sumie to już wszystko postanowione.... Po głowie chodzil Thundercat i w niej zostanie .... Tylko teraz znaleźć dobry egzemplarz i cieszyć się frajdą z jazdy .... ;D

Opublikowano
U nas w mieście, kilka dni temu, jakiś młodzian zawinął się na znaku... Wyprzedzając puchy prawą, zawadził stopką o krawężnik... :suicide_anim:

A u mnie w mieście facet przechodził przez ulice i potracił go samochód. Zmarł na miejscu

I co wynika z tych informacji ???

Nic :grin:

Po głowie chodzil Thundercat i w niej zostanie ....

he he i bardzo dobrze - plastik is fantastik :grin:

Opublikowano
:facepalm: choćby przestroga na początek sezonu
Opublikowano

Moze i masz racje ale ...... takie przestrogi zdarzają się na początku , na końcu i w środku sezonu . I niestety zawsze zdarzać się będą. Oczywistą sprawa jest ze uważać trzeba zawsze a nie tylko pod wpływem "przestróg" (i nie ma tu znaczenia czy prowadzisz rower czy ferrafi czy może motocykl) Niestety KAŻDY który siada na moto MUSI sobie zdawać sprawę że twoimi pasami, strefami kontrolowanego zgniotu , napinaczami pasów , poduszkami itp jest tylko to co masz w głowie + kilka małych plastików i dobra skóra/tex na sobie. A i tak wszystkiego nie jesteśmy wstanie przewidzieć. Albo się na to godzisz i siadasz albo stwierdzasz "boje się " i jedziesz samochodem 9gorzej jak samochodem tez się boisz :grin:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...