[ADR B5] Vag-com problem z instalacją na komputerze

**dzik81** · 25 Stycznia 2011

Witam! Dziś kupiłem interfejs diagnostyczny CAR BRAIN C-168 i nie mogę za nic na świecie zainstalowac go na swoim laptopie, tzn. według instrukcji załączonej na płycie powinno wyświetlic się okienko z zapytaniem o instalacje w celu jej przeprowadzenia i dalej postepowac jak leci(czyli wszystko prościutkie- nie dla mnie).Natomiast u mnie takie okienko się nie pojawia(jest tylko okno z pytaniem za pomocą jakiego programu otworzyc zawartośc płytki). Może to dla niektórych śmieszne i to pytanie nie na tym forum powinienem zadac, ale może ktoś życzliwy mi choc odpowie jaka jest przyczyna(program Windows nie taki, czy cos tam innego...). Laptop mam acera AMD Athlon X2 Dual-Core, 2.00GHz 1.75 GB RAMa, Windows XP 2002r., a może z tą płytą coś nie halo jest. Jutro do gościa zadzwonie tylko przyznam szczerze, że jak bedzie gadał coś o procesorach i takich tam duperelach to zginę bo wiedzę na ten temat posiadam znikomą , wiec może ktoś z was pomoże?????

**the_troll** · 2 Lutego 2011

A płytka ori czy kopia?? spróbuj na innym kompie odpalić

**toldek1** · 2 Lutego 2011

Co kolega chce instalować? Na płycie raczej programów nie ma tylko sposób ich pozyskania lub zakupu.

Ze strony sprzedających cytat:

Dodatkowe informacje dotyczące tego produktu:

INFORMACJA

Produkty sprzedawane przez naszą firmę to tylko interfejsy komunikacyjne - nie oferujemy do nich żadnego oprogramowania które można i należy zakupić oddzielnie u dystrybutorów w celu pełnego wykorzystania sprzętu.

Tania wysyłka!

Zapewniamy możliwość wysyłki zakupionych towarów kurierem DHL Express po bardzo korzystnej cenie i w bardzo krótkim czasie.

Nota

1. Oferowane przez nas akcesoria, urządzenia i części zamienne nie są oryginalnymi akcesoriami producentów samochodów, jednakże zostaly starannie wybrane pod kątem jakości i zastosowania.

2. Nasza firma dostarcza same urzadzenia tj. klucze sprzętowe, boxy oraz interfejsy. Oprogramowanie które można zastosować do oferowanych przez nas kluczy/interfejsów/boxów jest dostępne w sieci Internet bezpłatnie lub za drobnymi opłatami. Nie odpowiadamy w żaden sposób za poprawne działanie serwerów plików (support), działów Download na stronie producentów - dostępy te mogą być w każdym momencie zamknięte.

3. Wszystkie znaki towarowe zamieszczone na tej stronie są zastrzeżone przez swoich właścicieli. Nazwy produktów, znaki firmowe, symbole handlowe, nazwy handlowe, slogany są własnością odpowiednich firm i są chronione międzynarodowymi przepisami o prawach autorskich, i użyte są tylko w celach informacyjnych.

4. Mimo dołożenia wszelkich starań nie gwarantujemy, że publikowane dane techniczne nie zawierają braków lub błędów. Ponieważ ew. błędne opisy nie mogą jednak być podstawą do roszczeń, w przypadku wątpliwości prosimy, przed podjęciem decyzji o zakupie, o kontakt z naszym działem handlowym:

[email protected]

**dzik81** · 2 Lutego 2011

Dzięki za zainteresowanie :good:Już doszłem dlaczego nie chodzi- kabel kupilem na allegro za 50zł i może to dla niektórych okaże się śmieszne, ale dla tak zaawansowanego informatyka jak ja to czarna magia :embarrassed:Z kablem były na płytce tylko sterowniki, a program samemu złatwiłem(nie ori :gwizdanie:), ale muszę przyznac, że zawiodłem się na tym programie(chyba, że coś nie tak robie). Otóż w moim audi pokazuje błąd sporadyczny przepustnicy, którego nie można usunąc vag-iem(na dolnym pasku nie ma opcji USUŃ). Czy tym kabelkiem można tylko odczyta nr. błędu?(jeśli tak to straszna lipa ten vag).Wiem, że za tą kasę cudów nie ma, ale to przerosło moje oczekiwania( negatywne oczywiście). Po drugie mam seata ibizkę żonki 04r.- świeci lamka check engine(pomarańczowy silniczek) i po podpięciu vag-a silnik pokazuje 0 błędów(podobno ten program obsługuje wszystkie auta grupy VW).Nic już nie kumam [br]Dopisany: 02 Luty 2011, 20:36_________________________________________________Dzięki za odpowiedź :good:Zanim odpowiedziałeś poszukałem trochę,popytałem i kapuje o co w tym chodzi tzn. odnoście instalacji, bo sam vag to chyba przereklamowany jest (tak jak wyżej pisałem). Choc może zmienie zdanie jak trochę poczytam itd., bo narazie to na nic czasu nie mam