poziek Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 Warszawiak, Ślązak i Kaszub na wakacjach w Egipcie płynąc łódką wyłowili z wody gliniany dzban z dziwną pieczęcią. Złamali pieczęć, no i oczywiście z dzbana wyleciał dżinn. - Dobra, uwolniliście mnie, to macie wasze trzy życzenia. Po jednym na każdego starczy. Kaszub: - Ja tak kocham Kaszuby... niech zawsze woda w jeziorach będzie czysta, ryb pod dostatkiem, a turyści porządni i bogaci. Dżinn: - Nudnawe życzenie, ale jak chcesz. Zrobione. Warszawiak: - Wybuduj dookoła Warszawy ogromny mur, żeby odgrodzić moje miasto od reszty tego zacofanego kraju i żeby żadni wsiowi mi tu nie przyjeżdżali. Dżinn: - OK. Zrobione. Ślązak: - Powiedz mi coś więcej o tym murze. Dżinn: - No, otacza całe miasto, jest betonowy, wysoki na kilometr i szeroki na trzy kilometry u podstawy. Mysz się nie prześliźnie. Ślązak: - To nalej wody do pełna... To dla was przyjezdni :kox:
Korzeń Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 To dla was przyjezdni :kox: Warszafiak sie znalazł
poziek Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 To dla was przyjezdni :kox: Warszafiak sie znalazł z dziada, pradziada
boberek Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 To dla was przyjezdni :kox: Warszafiak sie znalazł przez te Warszawiaki to ja w swojej wsi w sobote mam korki i nad rzeka nie moge sie zatrzymać bo tyle ich jest ;P
malik Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 To jeszcze 15 stron i temat zamykamy do końca roku Ja bym sie pokusił o 2222 Dobry plan Pomożecie?
Reggi Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 Ooooo...chyba nowa hostesssa Blondyneczka ..ciemne szaty ..bordo szalik ..fajny uśmiech ..długie włosy mmm
krzyniek Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 i kołbiel stoi w niedzielę bo wracają do warszawy :gwizdanie:[br]Dopisany: 02 Grudzień 2008, 12:35_________________________________________________ Ooooo...chyba nowa hostesssa Blondyneczka ..ciemne szaty ..bordo szalik ..fajny uśmiech ..długie włosy mmm nie pitol tylko fote ładuj :kox:
Reggi Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 Dobry plan Pomożecie? Na dzień dzisiejszy to juz jest wyzwanie ..bo 2000 to zaraz pęknie :naughty:
lukaszr Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 Ooooo...chyba nowa hostesssa Blondyneczka ..ciemne szaty ..bordo szalik ..fajny uśmiech ..długie włosy mmm Chyba dzisiaj tam do Ciebie zawitam
lukaszr Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 Łukasz - weź dzisiaj ..wiesz co Dobra
poziek Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 Łukasz - weź dzisiaj ..wiesz co prostownik do druta ? :naughty:
boberek Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 Łukasz - weź dzisiaj ..wiesz co no co no co no weź powiedz no co !!!!!!!!! tez chcemy wiedziec no weź powiedz
lukaszr Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 prostownik do druta ? :naughty: Nie licz na to, że teraz Ty pożyczysz :kox:
poziek Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 Kazik od zawsze robił to co lubił : całował żonę, wślizgiwał się do wyrka i od razu zasypiał. Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego faceta ubranego w biały szlafrok. - "Co ty do k....y nędzy robisz w moim łóżku?...I kim do cholery jesteś?" zapytał facet. - "To nie jest twoja sypialnia. - Jestem Św. Piotr i jesteś w niebie" dodał. - "Że co ??!! Twierdzisz, że jestem martwy?? Nie chcę umierać, jestem na to jeszcze za młody! - Chcę natychmiast wrócić na Ziemię!" - "To nie takie proste" odpowiedział święty. "Możesz wrócić jako kura albo jako pies. Wybór należy do ciebie" Kazio pomyślał przez chwile i doszedł do wniosku, że bycie psem jest stanowczo za bardzo męczące a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące. Bieganie po zagrodzie z kogutem nie może być złe. - "Chcę powrócić jako kura" odpowiedział. W kilka sekund później znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej kury. Nagle jednak poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje. Wtedy podszedł do niego kogut. - "Hey! To pewnie ty jesteś tą nową kurą, o której mówił mi Św. Piotr" powiedział kogut - "Jak ci się podoba bycie kurą?" - "No jest ok ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje" - "Ooo, no tak. To znaczy,że musisz znieść jajko" powiedział kogut - "Jak mam to zrobić?" "Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz" Kazio zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił. Nagle "chluś" i jajko było już na ziemi. - "Łoł to było za***iste" powiedział Kazik. Zagdakał jeszcze raz, zaparł się i wypadło z niego kolejne jajo. Za trzecim razem, gdy zagdakał usłyszał krzyk swojej żony : - "Kazik co ty robisz?! Obudź się! Zasrałeś całe łóżko!!!!" :blink:
boberek Opublikowano 2 Grudnia 2008 Opublikowano 2 Grudnia 2008 http://www.tvn24.pl/0,1575599,0,1,wypier8230-stad--bo-ci-zeby-wybije,wiadomosc.html moze ktos z was chce citroena
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się