Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SPOTY WARSZAWSKIE - każdy wtorek g. 19:00.


Kolkov

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 84 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • poziek

    5808

  • Reggi

    5029

  • moskal

    4900

  • Flyer

    3009

Top użytkownicy w tym temacie

Spoko następnym razem będę nic sie nie martw (przynajmniej mam taka nadzieję, że będę). :)

Mnie niestety nie będzie. Zmykam w Dolomity na deseczke :)

No to jeszcze następnym :) Dobrej zabawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie bagaznik mryga tylko ze maska przednia otwarta, a mrygac zaczela tuz po VAGowaniu :P

to trzeba zobaczyc do czujnika bo vag tam nie powinien nic zmienic no nie Łukaszr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najpierw to mi czujke i alarm naprawcie ktore mi po VAGu przestaly dzialac :foch::)

to nie bagaznik mryga tylko ze maska przednia otwarta, a mrygac zaczela tuz po VAGowaniu :P

Może ktoś walnął za mocno i w zamku przestał działać czujnik, który daje sygnał, że klapa jest otwarta.

To nie ma nic wspólnego z VAGowaniem.

Nic praktycznie nie zmieniłem oprócz kraju z Canady na ustawienia EU.

A przy okazji: WIEMY JUŻ CZEMU ALARM TOBIE NIE DZIAŁA !!!

ALARMU NIE WŁĄCZYSZ JAK CZUJNIK DRZWI LUB KLAP POKAZUJE, ŻE SĄ OTWARTE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale w drzwiach nie ma nic od maski on nawet nie ma otwierania klapy bagaznika cos czuje ze sie czujnik odłaczył czy cos

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę się jeszcze raz:

ALARMU NIE WŁĄCZYSZ JAK CZUJNIK DRZWI LUB KLAP POKAZUJE, ŻE SĄ OTWARTE.

Niech sie cieszy że mu odpalił , hyhy

Misiu, Ty to potrafisz pocieszyć ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale tu milutcy niektorzy :P

mowie ze po VAGowaniu dlatego ze przed tym lapciowkowaniem wszystko bylo ok i alarm sie zalaczal a wyswietlacz nie pokazywal niedomknietej klapy. Dopiero po tym dlubnieciu sie zaczela akcja bongo.

Niemniej co by to nie bylo, trzeba naprawic :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najpierw to mi czujke i alarm naprawcie ktore mi po VAGu przestaly dzialac :foch::)

uważam ze Prosze czy możecie a nie MUSICIE łukasz chyba nic nie musi jak chce to zorbi jak nie to nie :P

po drugie jak przyjerzdzacie na spot i widzicie kogos to wypada sie przywitać a nie jak wy ostatnio wyszliscie i ani czesc ani spierrr

poczułem sie jak powietrze a moze poporstu byłem niewidoczny

wasze zachowanie nie tylko mnie poraziło :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemniej co by to nie bylo, trzeba naprawic :naughty:

Popatrz w zamek, zobacz czy przewodzik się nie odłączył (jakiś tam biegnie) i ewentualnie puknij tam, bo może coś się przyblokowało. Jak będzie wskazywał, że klapa jest zamknięta to i alarm się powinien uruchamiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech sie cieszy że mu odpalił , hyhy

no tak Poziek nie mial tyle szczescia :D

Jak się ma 300 KM to tak bywa :gwizdanie:

widac połowa koni zdechła ... :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najpierw to mi czujke i alarm naprawcie ktore mi po VAGu przestaly dzialac :foch::)

uważam ze Prosze czy możecie a nie MUSICIE łukasz chyba nic nie musi jak chce to zorbi jak nie to nie :P

po drugie jak przyjerzdzacie na spot i widzicie kogos to wypada sie przywitać a nie jak wy ostatnio wyszliscie i ani czesc ani spierrr

poczułem sie jak powietrze a moze poporstu byłem niewidoczny

wasze zachowanie nie tylko mnie poraziło :)

pozdrawiam

czlowieku, przyjezdzam na zaproszenie Lukasa z ojcem, jego nie bylo, nikogo nie znalem i to ja mam latac sie witac. chyba cos ci sie pomylilo.

wiec ja rowniez czuje sie porazony. w klubie seata w ktorym jestem od lat to wiara wita nowego anie stoi, pali fajki i czeka az sie do nich podejdzie

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najpierw to mi czujke i alarm naprawcie ktore mi po VAGu przestaly dzialac :foch::)

uważam ze Prosze czy możecie a nie MUSICIE łukasz chyba nic nie musi jak chce to zorbi jak nie to nie :P

po drugie jak przyjerzdzacie na spot i widzicie kogos to wypada sie przywitać a nie jak wy ostatnio wyszliscie i ani czesc ani spierrr

poczułem sie jak powietrze a moze poporstu byłem niewidoczny

wasze zachowanie nie tylko mnie poraziło :)

pozdrawiam

czlowieku, przyjezdzam na zaproszenie Lukasa z ojcem, jego nie bylo, nikogo nie znalem i to ja mam latac sie witac. chyba cos ci sie pomylilo.

po drugie jak sie cos spierniczy, to sie to potem naprawia, a jak sie czegos nie umie robic to sie do tego nie zabiera. naturalna kolej rzeczy. przed wizyta wszystko to co wymienilem, dzialalo.

wiec ja rowniez czuje sie porazony. w klubie seata w ktorym jestem od lat to wiara wita nowego anie stoi, pali fajki i czeka az sie do nich podejdzie

pozdro

W dyskusji pomiędzy Infrą a Boberkiem zdecydowanie przychylam się do wersji tego pierwszego.

Biorąc pod uwagę, że przyjeżdża nowy człowiek na spot, to chyba w dobrym tonie jest mu przybić piątkę i powitać w gronie. Tym bardziej, że skoro stali bywalcy znają się jak łyse konie, to nowy koleś ma prawo czuć się lekko nieswojo i być co bądź poddenerwowany nową sytuacją, reakcją towarzystwa itd. Dlatego wspólne dodanie otuchy i szczere przybicie płetwy na pewno by nie zaszkodziło ze strony szacownej braci.

Skoro tak jest w klubie Seata - tym bardziej potwierdza to moje słowa.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misie spokoj mi tu :bicz3: nie ma o czym rozmawiac wazne ze koncowka byla dobra tym bardziej ze chlopaki nikogo nie znali tylko przyjechali specjalnie do mnie na forum jest dopiero od dzisiaj :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no spoko, nie dosc ze z ojcem sie czulismy jak odludki bo wszyscy zajeli sie samochodem a do nas ani be ani me to jeszcze na forum dostalem bure ze jestem cham :th: .. mam nadzieje ze wiekszosc w tym klubie jest milsza bo nie chcialbym tak zaczynac przygody z A4 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy siak prawda jest taka że niektórym to się w d*p...ch poprzewracało.

Niech jeszcze strzelą :foch: jak prezydent :polew: :polew: :polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czlowieku, przyjezdzam na zaproszenie Lukasa z ojcem, jego nie bylo, nikogo nie znalem i to ja mam latac sie witac. chyba cos ci sie pomylilo.

Nie denerwuj się, bo chyba się chłopaki zagalopowaliście - jak ktoś nowy przyjeżdża to przedstawia się wszystkim i nikt za kimś nowym nie będzie latał. Tutaj jest tak, że ludzie sami się wszczepiają w towarzystwo i nigdy nikt nie narzekał.

Z tego co piszesz wynika, że powinniśmy przy Tobie skakać, bo jesteś nowy - mylisz się kolego.

Tu nikt przy nikim nie skacze, wszyscy są równi.

po drugie jak sie cos spierniczy, to sie to potem naprawia, a jak sie czegos nie umie robic to sie do tego nie zabiera. naturalna kolej rzeczy. przed wizyta wszystko to co wymienilem, dzialalo.

Przepraszam, to ja podłączałem się VAGiem pod Twoje auto - masz do mnie jakieś pretensje ???

Jeżeli tak to proszę napisz o co, bo ja z dyskusji tego nie łapię, bo to nie ja grzebałem w silniku tylko w elektronice auta, a samo grzebanie polegało na tym, że wykasowałem błędy i sprawdziłem trochę autko.

Zmieniłem również lokalizację auta z Kanady na EUROPĘ.

Czy uważasz, że tym uszkodziłem czujnik klapy ???

wiec ja rowniez czuje sie porazony. w klubie seata w ktorym jestem od lat to wiara wita nowego anie stoi, pali fajki i czeka az sie do nich podejdzie

Jesteś znajomym Lukasa, którego bardzo szanuję i cenię - dlatego przemilczę to co chciałem napisać.

nie no spoko, nie dosc ze z ojcem sie czulismy jak odludki bo wszyscy zajeli sie samochodem a do nas ani be ani me to jeszcze na forum dostalem bure ze jestem cham :th: .. mam nadzieje ze wiekszosc w tym klubie jest milsza bo nie chcialbym tak zaczynac przygody z A4 ;)

Musisz się do tego przyzwyczaić, bo normalne u nas jest to, że wszyscy oblegają auto i oglądają.

I nie zauważyłem żeby ktoś traktował Ciebie jak odludka, bo gdyby tak było to nikt nawet by do auta nie podszedł.

P.S.1. To jest ostatni post z serii "wykłócania się i obrażania" - prezydenta mamy od tego, a forum jest po to żeby się fajnie bawić i przy tym skorzystać z wiedzy innych. Jeżeli ktoś coś jeszcze głupiego napisze to walę ostrzeżenie.

P.S.2. Boberek - na przyszłość - trochę delikatniej proszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...