Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 1.9 TDI AFN] Audi A4 by Murdzi *** 200 000km za nami! STR. 8 ***


Murdzi

Rekomendowane odpowiedzi

Pewnie ma, ale nie za takie pieniądze. Gwerty wie jaką to ma wartość, trzeba szukać u ludzi nieogarniętych, np. na tablica.pl :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jakbyś mi znalazł lampki kompletne za 300zł i klienta na moje za 200zł to bym od razu ogarnął :decayed:

ja kupiłem swoje kompletne polifty z anglika za 160 zł, jedna lampa miała uszy oberwane to oddałem do plastikarza i za 10 zł to zrobił, więc mozna trafić okazję:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, wiozlem przesylke na autobus, jakos nie zwrocilem uwagu :-) Musisz ramki klubowe kupic, wtedy najszybciej rozpoznam :D

Wysłane z mojego X10i

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oby doszły jak najprędzej :jerk:

---------- Post dopisany 13-03-2013 at 18:19 ---------- Poprzedni post napisany 25-01-2013 at 12:54 ----------

Nowy nabytek ojca, a mi przy okazji udało się wycyganić od niego nowe felgi. Zatem przygotowania do sezonu 2013 uważam za rozpoczęte (od razu zaznaczę, że jeszcze są zimówki na kołach):

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja je wycyganiłem od ojca z A6 C5 :naughty:

---------- Post dopisany 16-03-2013 at 22:13 ---------- Poprzedni post napisany 13-03-2013 at 21:39 ----------

Pytanko, żeby A4 wyglądała przyzwoicie, czyli tak jak na tym VT, to musi wpaść -40 czy samo 1BE styknie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja je wycyganiłem od ojca z A6 C5 :naughty:

---------- Post dopisany 16-03-2013 at 22:13 ---------- Poprzedni post napisany 13-03-2013 at 21:39 ----------

Pytanko, żeby A4 wyglądała przyzwoicie, czyli tak jak na tym VT, to musi wpaść -40 czy samo 1BE styknie?

http://www5.picturepush.com/photo/a/12431873/1024/Audi-A4-Klub-Polska/2013.jpg

-40 i pomiędzy błotnikiem a oponą wchodzą 2 palce na 15 a na szesnastce nie sprawdzałem u siebie :wink:

PS. Dopóki nie wsadzisz jakiegoś sportowego amortyzatora to komfortu nie stracisz a -40 to prawie że nie gleba a seria :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej bym chciał, aby komfort pozostał, a tylko wizualnie poszedł w dół. Mam seryjne 1BA. Które sprężyny mają najprzyjemniejszą charakterystykę na seryjnym zawiasie? Weitec czy jakieś inne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej bym chciał, aby komfort pozostał, a tylko wizualnie poszedł w dół. Mam seryjne 1BA. Które sprężyny mają najprzyjemniejszą charakterystykę na seryjnym zawiasie? Weitec czy jakieś inne?

Z tego co słyszałem weitec podobno "twardy?", a eibach ładnie wybiera :wink: Nie miałem okazji jeździć na tych eibachach ale weiteca mam z tyłu z amorem koni i jak siądzie komplet ludzi to już się nie odczuwa "twardości" ale jazda samemu jest dosyć skoczna :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najczęściej latam w komplecie z Ukochaną i fretką, więc komfort dla mnie istotny :)

---------- Post dopisany 27-03-2013 at 12:42 ---------- Poprzedni post napisany 16-03-2013 at 22:56 ----------

Wpadł nowy rozrząd SKF - myślę, że będzie sie dobrze sprawował. Przy okazji ustawiona dawka i kąt wtrysku, auto lepiej się zbiera. Do Wilczych Lasek muszą jeszcze wpaść springi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej bym chciał, aby komfort pozostał, a tylko wizualnie poszedł w dół. Mam seryjne 1BA. Które sprężyny mają najprzyjemniejszą charakterystykę na seryjnym zawiasie? Weitec czy jakieś inne?

no przeca na gwincie jest komfort no chyba że to gwint z regulacja twardości ale to wtedy sam decydujesz co chcesz miec, właśnie sam spring czyni auto sztywniejszym, ładuj gwint, ustawisz sobie wtedy na jaka wysokość bedziesz chciał

im niżej na gwincie tym większa długość spręzyny co za tym idzie auto jest mniej sztywne a więc bardziej komfortowe, do tego zyskujesz wygląd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem - gwint, sportowy kit i sprężyny obniżające w zestawieniu z amortyzatorami 1ba.

Nie poleciłbym gwintu do 16, zwyczajna strata kasy. Jeśli już to sportowy kit, który pozwala na zachowanie komfortu przy bardzo dobrych właściwościach jezdnych ale to też kosztuje.

Sprężyny obniżające do seryjnych amortyzatorów - komfort jest ale jest też "kłapanie dziobem" bo charakterystyka pracy sprężyny nie współgra z pracą amortyzatora.

Na zestawie spreżyny obniżające plus twardsze amortyzatory wjeżdzałem w gorszy "teren" niż na zawieszeniu obniżonym samymi spreżynami. Miękki amortyzator+ "twarda" sprężyna to nie jeździ dobrze. Ale co kto lubi, znam wiele osób, które tak jeżdzą i chwalą sobie taką "glebę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak - przyznam szczerze, że to będzie moja pierwsza przygoda z niższym zawiasem. Chciałem w ogóle zobaczyć jak będzie mi szła jazda po moich terenach na -40. Jeżeli zda to egzamin, pomyślę o sportowym amortyzatorze, ewentualnie kupię gwint, chociaż do mojego automata wrzucenie 17 cali (najmniej, żeby ten gwint było chociaż widać) to będzie zabójstwo jeżeli chodzi o spalanie.

Poza tym, pozostają kwestie finansowe. Wiem, że zaraz odezwą się tacy, że jak Cię nie stać na porządny zawias, to się w ogóle za to nie bierz, ale jednak mimo wszystko wydaje mi się, że do zapoznania się z urokami gleby wystarczą na początek same springi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Same spingi potrafią skutecznie zniechęcić do gleby:decayed:

Kupiłem samochód na takich, musiałem zmienić sprężyny na seryjne bo nie mogłem znieść ciągłego zwalniania na nierownościach na których nigdy wcześniej nie musiałem zwalniać. Na samych spreżynach obniżających jeździło mi się gorzej niż na gwincie ale może dlatego że jeździłem na 15.

Poza tym nie daj sobie wmówić, że jeśli kupisz gwint to w dalszym ciągu masz użytkowe auto bo to nie prawda. Jak masz gwint i jedziesz po nierównej drodze tam gdzie inni mogą jechać 80-90, ty musisz jechać wolniej np. 50. To taki standard. Trzeba się nauczyc jeździć po prograch itd. Musisz to lubic. Nie lubisz - to będzie męka. Męka na którą wydało się min. 1k zł:grin:

Najlepiej się przejechać i samemu ocenić:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam złe doświadczenia z samymi sprężynami,cały kit lub gwint to zupełnie co innego.Ale gwint gwintowi nie równy każdy ma inną charakterystykę.A co do jazdy to prawda trzeba to lubić bo trzeba uważać,jechać po koleinach(jeśli masz nisko) zwalniać przed progami lub nawet brać je na ukos,omijać wyrwy i słuchać narzekań w stylu "coś Ty zrobił z tym samochodem":grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...