odzim Opublikowano 8 Maja 2011 Opublikowano 8 Maja 2011 sprawdz szczelnosc - zaczynajac od turbiny dalej wzdłuz zderzaka do ic -dalej do góry az do kolektora ssacego poprzez egr , jak tam nie znajdziesz nieszczelnosci to masz ok , jest jeszcze krótkie polaczenie miedzy filtrem powietrza a weżem wychodzącym z turbo
lukjar7 Opublikowano 8 Maja 2011 Opublikowano 8 Maja 2011 od turbo az do glowicy Od filtra powietrza mylisz się, ponieważ jakby była dziura miedzy przepływką a turbem to przepływomierz mierzyłby mało a powietrza w rzeczywistości byłoby dużo, tu jest odwrotnie, dlatego nie masz racji
kylo5 Opublikowano 19 Maja 2011 Opublikowano 19 Maja 2011 mialem podobny przypadek u mnie uciekalo cisnienie z ukladu mialem twardy pedal chamulca wymiana gumki rozwiazala problem temat omawiany na forum byl
lechbe Opublikowano 19 Maja 2011 Opublikowano 19 Maja 2011 Nie odzywam się bo jestem umówiony z mechanikiem na dokładną diagnozę łącznie z hamownią . Wstępnie podejrzenie padło na turbinę , nie wiem jaką mam , jeżeli regenerowaną to być może przy czyszczeniu szlifowana była zbyt grubym papierem ściernym i spaliny napędzające ją przedostają się pomiędzy łopatkami to podobno daje takie objawy jak ja mam . Jak się sprawa wyjaśni to na pewno kolegów powiadomię .
marewel Opublikowano 19 Maja 2011 Opublikowano 19 Maja 2011 Tez stawiałem na turbine podmieniłem nawet na swoja sprawna i dalej kiszka
odzim Opublikowano 19 Maja 2011 Opublikowano 19 Maja 2011 ja z autopsji miałem dwa przypadki w silniku afn po wymianie turbiny na taka z awx , po jakimś czasie musiałem wyczyscic turbo i stracil dół długo probowałem dlaczego tak sie dzieje az sobie przypomnialem ze wymieniłem zaworek n75 z wezykiem idacym do vac od ojca audi a4 tez afn przy okazji czyszczenia , po zmianie jego auto sie zamulilo od dolu moje odzyło (winny był zaworek i wezyk ktory mial za duza srednice chyba cos koło 4,2 a powinno byc 3,2 , a drugi przypadek miałem w golfie alh jezdzil spoko az pewnego razu stracil dół ale i przy okazji pedał hamulca stawal sie coraz twardszy - nie pomagały zmiany softu korekty n75 - pomogła wymiana pompy vacum na sprawna po prostu stara puszczała przy krućcu bokami podcisnienie , nawet po uszczelnieniu starej nie bylo dołu ,wymiana uzdrowila golfa ze zbieral sie od 1500 az miło , to tyle by bylo z wlasnego doswiadczenia ,pozdro
lechbe Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 Biorę wszystkie sugestie kolegów pod uwagę . Na razie daję samochód w poniedziałek mechanikowi do diagnozy , jest to elektronik - mechanik , wydaje się być pewny siebie , zobaczymy . Powiedział ze jak naprawi to płacę , a jak nie to nie płacę , myślę że nic nie ryzykuję . Wspomniałem też o ewentualnie nie szczelnej vacuum pompie , mówił że sprawdzi też podciśnienia . Muszę dać samochód w konkretne ręce bo sam już z tym sobie nie poradzę .
marewel Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 ja z autopsji miałem dwa przypadki w silniku afn po wymianie turbiny na taka z awx , po jakimś czasie musiałem wyczyscic turbo i stracil dół długo probowałem dlaczego tak sie dzieje az sobie przypomnialem ze wymieniłem zaworek n75 z wezykiem idacym do vac od ojca audi a4 tez afn przy okazji czyszczenia , po zmianie jego auto sie zamulilo od dolu moje odzyło (winny był zaworek i wezyk ktory mial za duza srednice chyba cos koło 4,2 a powinno byc 3,2 , a drugi przypadek miałem w golfie alh jezdzil spoko az pewnego razu stracil dół ale i przy okazji pedał hamulca stawal sie coraz twardszy - nie pomagały zmiany softu korekty n75 - pomogła wymiana pompy vacum na sprawna po prostu stara puszczała przy krućcu bokami podcisnienie , nawet po uszczelnieniu starej nie bylo dołu ,wymiana uzdrowila golfa ze zbieral sie od 1500 az miło , to tyle by bylo z wlasnego doswiadczenia ,pozdro Sory ale twoje przypadki sa do zdiagnozowania i zrobienia w 5 minut a ma to się nijak do silnika na PD,gdzie moze nie domagac pompa tandemowa pompowtryski i masa innych rzeczy ciężkich do ogarnięcia..
odzim Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 ja z autopsji miałem dwa przypadki w silniku afn po wymianie turbiny na taka z awx , po jakimś czasie musiałem wyczyscic turbo i stracil dół długo probowałem dlaczego tak sie dzieje az sobie przypomnialem ze wymieniłem zaworek n75 z wezykiem idacym do vac od ojca audi a4 tez afn przy okazji czyszczenia , po zmianie jego auto sie zamulilo od dolu moje odzyło (winny był zaworek i wezyk ktory mial za duza srednice chyba cos koło 4,2 a powinno byc 3,2 , a drugi przypadek miałem w golfie alh jezdzil spoko az pewnego razu stracil dół ale i przy okazji pedał hamulca stawal sie coraz twardszy - nie pomagały zmiany softu korekty n75 - pomogła wymiana pompy vacum na sprawna po prostu stara puszczała przy krućcu bokami podcisnienie , nawet po uszczelnieniu starej nie bylo dołu ,wymiana uzdrowila golfa ze zbieral sie od 1500 az miło , to tyle by bylo z wlasnego doswiadczenia ,pozdro Sory ale twoje przypadki sa do zdiagnozowania i zrobienia w 5 minut mądrzejsze głowy od ciebie rozkminiały te moje przypadki i nie trwalo to piec minut i teraz po rozwiazaniu sprawy wydaja sie latwe ale ze zamiana wezyka w zyciu bys nie wpadł kolego (nic ci nie ujmując) albo ze po uszczelnieniu vacu pompa po prostu juz nie była wstanie tak pracowac jak nowa , kazdy przypadek jest latwy jak sie juz go rozwiaze ale niestety nie kazdy objaw nie daje 100% diagnozy i tyle dlatego kolega dobrze robi ze sprawdza po kolei .........
lechbe Opublikowano 15 Lipca 2011 Opublikowano 15 Lipca 2011 Niestety przegląd turbiny nic nie zmienił . Na wykresie z hamowni wyrażnie widać że turbina wkręca się dopiero przy ok. 2100obr. Dla porównania widziałem wykres z takiego samego salonowego silnika , różnica w dole wynosi ok. 100 Nm.w porównaniu z moim na moja nie korzyść . Sprawdzone zostało też podciśnienie jest ok. została podregulowana sztanga przy turbinie o około 0,5 obrotu , poprawiło to trochę dół ale bardzo nie wiele . W przyszłym tygodniu podmienimy turbinę z innego auta żeby wykluczyć lub potwierdzić ostatecznie turbinę . Ps. Właśnie szykuje mi się wyjazd , sprawę z autem muszę odłożyć na póżniej , jak tylko coś wyjaśnię to kolegów powiadomię .[br]Dopisany: 24 Maj 2011, 21:21_________________________________________________Witam wszystkich , sprawa się wyjaśniła . Będąc w Niemczech auto straciło całkiem moc nawet po 2200obr. Pojawił się taki głuchy odgłos pu pu pu , słyszalny szczególnie po zdjęciu z filtra , plastiku doprowadzającego powietrze do filtra powietrza. Po wielkich męczarniach udało mi się jakoś dojechać do Polski i okazało się że mam uszkodzony wałek rozrządu , szklanki i popychacze .Wymiana tych części załatwiła sprawę i auto zbiera się teraz całkiem dobrze z dołu . Obawiam się tylko czy jadąc do Polski nie przypaliłem trochę zaworów. Cała ta przyjemność kosztowała mnie prawie 1500 zł . dla porównania w Niemczech powiedziano mi że naprawa będzie kosztować min. 1000 euro . W poniedziałek wracam do Niemiec to zobaczę jak się audiczka sprawdzi na trasie .
spanky Opublikowano 15 Lipca 2011 Opublikowano 15 Lipca 2011 Witam wszystkich , sprawa się wyjaśniła . Będąc w Niemczech auto straciło całkiem moc nawet po 2200obr. Pojawił się taki głuchy odgłos pu pu pu , słyszalny szczególnie po zdjęciu z filtra , plastiku doprowadzającego powietrze do filtra powietrza. Po wielkich męczarniach udało mi się jakoś dojechać do Polski i okazało się że mam uszkodzony wałek rozrządu , szklanki i popychacze .Wymiana tych części załatwiła sprawę i auto zbiera się teraz całkiem dobrze z dołu . Obawiam się tylko czy jadąc do Polski nie przypaliłem trochę zaworów. Cała ta przyjemność kosztowała mnie prawie 1500 zł . dla porównania w Niemczech powiedziano mi że naprawa będzie kosztować min. 1000 euro . W poniedziałek wracam do Niemiec to zobaczę jak się audiczka sprawdzi na trasie . krzywki byly powycierane , jakies zdjecia uszkodzen masz , ile auto mialo przelotu ?
lechbe Opublikowano 16 Lipca 2011 Opublikowano 16 Lipca 2011 Tak , krzywki najpierw wyglądały jakby je ktoś lekko uderzył młotkiem ( były lekko spłaszczone ) ale po moim przyjeżdzie do kraju były już starte niewyobrażalnie , ledwo dojechałem . Szklanki były nie tylko przytarte ale miały już dziury , na jednym zaworze szklanka i popychacz się rozleciały . Jak dojeżdżałem do mechanika to wszystko się w silniku tukło a ludzie się za mną oglądali . Niestety zdjęć nie mam , wszystko już zostało wyrzucone , mechanik powiedział że takich spustoszeń jeszcze nie widział i dziwne że w ogóle dojechałem . Auto ma 160 tys. przebiegu . Dowiedziałem się że te silniki mają właśnie słabe wałki i wymagają bardzo dobrej jakości oleju .
marewel Opublikowano 16 Lipca 2011 Opublikowano 16 Lipca 2011 Trochę tych szklanek się nawymienialem i regułą jest to ze zaczynają się podcierać przy około 200 220tys przebiegu. Jak masz juz dziury to do tych 160 dolicz jeszcze 200 tys.
odzim Opublikowano 16 Lipca 2011 Opublikowano 16 Lipca 2011 Trochę tych szklanek się nawymienialem i regułą jest to ze zaczynają się podcierać przy około 200 220tys przebiegu. Jak masz juz dziury to do tych 160 dolicz jeszcze 200 tys. heheheh jak zawsze te polskie przebiegi
spanky Opublikowano 16 Lipca 2011 Opublikowano 16 Lipca 2011 Trochę tych szklanek się nawymienialem i regułą jest to ze zaczynają się podcierać przy około 200 220tys przebiegu. Jak masz juz dziury to do tych 160 dolicz jeszcze 200 tys. te 200-220 to byly realne przebiegi ... ? wszystko zasluga long life'a ...
marewel Opublikowano 26 Lipca 2011 Opublikowano 26 Lipca 2011 Wszystko zasługa słabych materiałów.[br]Dopisany: 17 Lipiec 2011, 07:57_________________________________________________Moj przypadek dalej niewyjaśniony,już po wymianie szklanek i walka dalej to samo.
lechbe Opublikowano 24 Września 2011 Opublikowano 24 Września 2011 Witam kolegów . Obiecałem że jak sytuacja się wyjaśni to dam znać . Po wymianie uszkodzonego wałka rozrządu i popychaczy auto zaczęło dużo lepiej jechać , niestety nie na długo. Po około 2000km znowu straciło moc i przyspieszenie, ledwo osiągałem prędkość 120-140km/h . Po dokładnej diagnozie mechanik stwierdził że jest to turbina lub katalizator zatkany. Wymieniłem turbinę lecz auto nadal nie jechało , wywaliłem kata i auto dostało kopa , teraz jedzie jak należy . Odzyskało przyspieszenie i prędkość . Mam nadzieję że już na dłużej bo kosztowało mnie to trochę pieniędzy i nerwów
spanky Opublikowano 24 Września 2011 Opublikowano 24 Września 2011 Witam kolegów . Obiecałem że jak sytuacja się wyjaśni to dam znać . Po wymianie uszkodzonego wałka rozrządu i popychaczy auto zaczęło dużo lepiej jechać , niestety nie na długo. Po około 2000km znowu straciło moc i przyspieszenie, ledwo osiągałem prędkość 120-140km/h . Po dokładnej diagnozie mechanik stwierdził że jest to turbina lub katalizator zatkany. Wymieniłem turbinę lecz auto nadal nie jechało , wywaliłem kata i auto dostało kopa , teraz jedzie jak należy . Odzyskało przyspieszenie i prędkość . Mam nadzieję że już na dłużej bo kosztowało mnie to trochę pieniędzy i nerwów ciekawe jakie byly by wtrazenia gdybys wywalil kata przed zmiana walka i popychaczy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się