Olej MOTUL- oryginał i podróbka

[Duras]

Porównując opis z aukcji kolegaberlin i małgorzataa2 to niebo a ziemia. Masakra;/

[andrzej22]

Ludzie wyluzujcie z tym Motulem smieje jak czytam o laboratoriach nosowych he he. Olej ma byc dobrej firmy oryginalnie zapakowany i spelniac normy przewidziane dla naszych silnikow tyle mozemy zrobic by spac spokojnie, a to czy jest podrobiony nigdy sie nie dowiecie. Nawet jak kontrola wykryje , ze podrabiano olej jakiejs firmy to chyba przypadek sprawi ze wyjdzie to na jaw. Nie mozna podac , ze olej firmy x byl podrabiany w garazu bo firma moze sie po takiej informacji nie podniesc, a prawnicy firmy nigdy na to nie pozwola.

[danu44]

a to czy jest podrobiony nigdy sie nie dowiecie. Nawet jak kontrola wykryje ze podrabiano olej jakiejs firmy to chyba przypadek sprawi ze wyjdzie to na jaw. Nie mozna podac , ze olej firmy x byl podrabiany w garazu bo firma moze sie po takiej informacji nie podniesc, a prawnicy firmy nigdy na to nie pozwola.

Nie bardzo zgodzilabym sie z Twoja wypowiedzia...

Policja.pl - Aktualności

Fałszowali olej do silników. Był hitem giełdy

[Duras]

Masakra z tymi podróbkami;/ A ja czasami się zastanawiam czemu ja mam drożej w zakupie netto niż niektórzy sprzedają brutto. Tragedia:(

[dzik]

brawo Danu, Mysłowice:facepalm:

[danu44]

brawo Danu, Mysłowice

No wiem... ale co mam zrobic...

Dlatego nie kupuje na gieldzie i na allegro.

Tylko u moich sprawdzonych sprzedawcow.

Milego dnia Marcinku...

[andrzej22]

danu44 jakos nie moge doczytac w podanych linkach czy podrabiali Mobil, Motul a moze Castrol a moze...a mi chodzi o to ze jak chca podrobic to robia taki jakie pojemniki maja do napelnienia i nie wzdychajcie nad smrodem czy zapachem np. Motula bo w bance tez moze byc mixol.

[danu44]

danu44 jakos nie moge doczytac w podanych linkach czy podrabiali Mobil, Motul a moze Castrol a moze...a mi chodzi o to ze jak chca podrobic to robia taki jakie pojemniki maja do napelnienia i nie wzdychajcie nad smrodem czy zapachem np. Motula bo w bance tez moze byc mixol.

Cyt.

" aby uwiarygodnić źródło pochodzenia oleju i zwiększyć atrakcyjność oferowanego do sprzedaży towaru, wykorzystali beczki z podrobionym logo jednej z renomowanych firm, działającej na polskim rynku od wielu lat."

Takie beczki ma tylko jedna firma...

[andrzej22]

danu44 zejdz na ziemie... czy podrabiany alkohol byl czy jest tylko jednej firmy, czy chinskie fabryki produkujace na potrzeby znanych firm zaznaczaja to w opisach ? NIE bo odbiorca czyli znana firma sobie tego nie zyczy. Kody kreskowe, hologramy i inne badziewie majace swiadczyc o oryginalnosci produkuje sie tak samo jak chusteczki higieniczne i klei sie na zyczenie firm, ktore produkt zamawiaja. Teraz z innej beczki. Jestem wielkim fanem gitarowych wzmacniaczy lampowych i co za tym idzie kupuje lampy elektronowe. Ich ceny wahaja sie od 20 do 200 zlociszy za sztuke z takim samym oznaczeniem oczywiscie np EL34. Jest wiele dyskusji na ten temat ktore lepsze... A no najlepsze sa te, ktore trzymaja parametry i nie wazne czy kosztuje 20 czy 200 pln-ow ale sa maniacy ktorzy twierdza ze napis Mullard na lampie daje lepsze brzmienie a to nieprawda. Fizyki nie da sie oszukac. PARAMETRY to jest najwazniejsze i potrzebny tester lamp elektronowych albo laboratorium dla oleju aby to sprawdzic.

[danu44]

danu44 zejdz na ziemie... czy podrabiany alkohol byl czy jest tylko jednej firmy, czy chinskie fabryki produkujace na potrzeby znanych firm zaznaczaja to w opisach ? NIE bo odbiorca czyli znana firma sobie tego nie zyczy. Kody kreskowe, hologramy i inne badziewie majace swiadczyc o oryginalnosci produkuje sie tak samo jak chusteczki higieniczne i klei sie na zyczenie firm, ktore produkt zamawiaja. Teraz z innej beczki. Jestem wielkim fanem gitarowych wzmacniaczy lampowych i co za tym idzie kupuje lampy elektronowe. Ich ceny wahaja sie od 20 do 200 zlociszy za sztuke z takim samym oznaczeniem oczywiscie np EL34. Jest wiele dyskusji na ten temat ktore lepsze... A no najlepsze sa te, ktore trzymaja parametry i nie wazne czy kosztuje 20 czy 200 pln-ow ale sa maniacy ktorzy twierdza ze napis Mullard na lampie daje lepsze brzmienie a to nieprawda. Fizyki nie da sie oszukac. PARAMETRY to jest najwazniejsze i potrzebny tester lamp elektronowych albo laboratorium dla oleju aby to sprawdzic.

Kolego Andrzeju

Nie za bardzo rozumiem o czym piszesz. Cos o alkoholu, o chinskich fabrykach i o lampach do wzmacniaczy...

Co to wszystko ma wspolnego z falszowaniem oleju w Polsce...?

Ja podalam oficjalny komunikat policji o falszowanym oleju. I to nas tu interesuje.

Tak ze sorry, ale to Ty musisz zejsc na ziemie i jesli chcesz cos pisac to pisz konkretnie o oleju silnikowym.

A nie nabijaj sobie postow niczym.

Pozdrawiam

[andrzej22]

danu44 napisz mi jaki olej byl podrabiany wg. tych Twoich linkow, rozejrzyj sie dookola jakie produkty bardziej skomplikowane sa podrabiane i nie rozczulaj sie nad JEDYNIE SLUSZNYM OLEJEM MOTUL do silnikow, ktore maja przejechane 400 tys km i nic ich nie uchroni przed remontem nawet MOTUL wymieniany raz w tygodniu.

[NYNA]

danu44 napisz mi jaki olej byl podrabiany wg. tych Twoich linkow, rozejrzyj sie dookola jakie produkty bardziej skomplikowane sa podrabiane i nie rozczulaj sie nad JEDYNIE SLUSZNYM OLEJEM MOTUL do silnikow, ktore maja przejechane 400 tys km i nic ich nie uchroni przed remontem nawet MOTUL wymieniany raz w tygodniu.

Co za gość

To lej kujawski skoro nie widać różnicy i jaki tani jest. Może inni chcą robić inaczej w swoich autach kóre mają przejechane 400 tys. właśnie po to żeby przejechały drugie tyle bo to dla starych dobrych silników nie problem pod warunkiem że się pilnuje i przestrzega paru rzeczy ale dla Ciebie to widać bez różnicy.

[danu44]

danu44 napisz mi jaki olej byl podrabiany wg. tych Twoich linkow, rozejrzyj sie dookola jakie produkty bardziej skomplikowane sa podrabiane i nie rozczulaj sie nad JEDYNIE SLUSZNYM OLEJEM MOTUL do silnikow, ktore maja przejechane 400 tys km i nic ich nie uchroni przed remontem nawet MOTUL wymieniany raz w tygodniu.

...

Jeszcze raz prosze o nie robienie OT w temacie.

I nie nabijanie sobie postow tekstami nie wnoszacymi nic do powyzszego watku.

[andrzej22]

NYNA czytaj ze zrozumieniem, gdzie ja pisalem o kujawskim ??? Staram sie wytlumaczyc niedowiarkom, ze najwazniejsze sa PARAMETRY oleju a nie nazwa firmy jaka jest naklejona na opakowaniu...W instrukcji pisze jakie parametry czy specyfikacje ma spelniac olej a o nazwie rafinerii nic tam nie wyczytalem. Mysle ze jak bedziesz lał jedynie sluszny olej jakim jest Motul to swojego bolida dasz na prezent slubny pra pra wnukom.

---------- Post dopisany at 13:56 ---------- Poprzedni post napisany at 13:48 ----------

danu44 podaj mi nazwe podrabianego oleju z Twoich linkow bo nie chce tego syfu kupic. Nie odwracaj kota ogonem ze nabijam sobie posty i nic nie wnosze. Odkrylem chyba ze nos to nie laboratorium ale Ty tego dalej nie kumasz. Mysle ze kazdy zakupiony olej przed wlaniem do silnika oddajesz do laboratorium chemicznego lub sprawdzasz swoim laboratorium wzrokowo-nosowym lub sledzisz droge swojego oleju od rafinerii do sklepu trzymajac banke przypieta kajdankami do reki.

[danu44]

Odkrylem chyba ze nos to nie laboratorium ale Ty tego dalej nie kumasz.

No tak, rzeczywiscie, to wiekopomne odkrycie... Nos to nie laboratorium... a ja dalej tego nie kumam...

Mysle ze kazdy zakupiony olej przed wlaniem do silnika oddajesz do laboratorium chemicznego lub sprawdzasz swoim laboratorium wzrokowo-nosowym

Nie, nie oddaje do laboratorium, ale sprawdzam tak jak autor tego watku zaproponowal.

Cyt.

To konfrontacja FAKE`a z Allegro z ORI Motulem z pewnego źródła (w tym wypadku od Dzika z Forum). Jeśli chodzi o zapach - FAKE po prostu śmierdział.

Kolego endriuu, popros moderatora o zamkniecie tego watku...

Gdyz kolega andrzej22... poprostu uwaza, to wszytko za smieszne.

[andrzej22]

Tak. Uwazam, ze wiarygodna analize oleju mozna wykonac tylko w laboratorium.

[danu44]

Tak. Uwazam, ze wiarygodna analize oleju mozna wykonac tylko w laboratorium.

A jak kupisz mleko w sklepie, ktore po otworzeniu okazuje sie ze jest nieswieze. To polecisz do laboratorium robic analize. Czy przystawisz nos... zeby sprawdzic jego przydatnosc do uzycia.

No chyba ze go wypijesz...

"Ale wolnoc Tomku w swoim domku."

PS. I o jakiesj analizie mowisz i o jakim laboratorium. Wiesz cos na ten temat, czy tylko sobie tak teoretyzujesz.

Jesli wiesz, to prosze bardzo napisz, chetnie poczytamy. Tylko dokladnie, tak jak robi to kolega endriuu...

[domjenick]

Tak. Uwazam, ze wiarygodna analize oleju mozna wykonać tylko w laboratorium.

zgoda, ale opinie użytkowników, czy na plus, czy na minus-też są ważne, a fora, w tym i nasze, są po to, żeby wymieniać się doświadczeniami i opiniami...jeśli ktoś "na oko" stwierdza jakieś nieprawidłowości,( w tym przypadku zapach, kolor, gęstość, a żeby to stwierdzić- nie trzeba być doktorem habilitowanym) które z biegiem czasu się potwierdzą innymi opiniami użytkowników-to nawet dziesiątki laboratoryjnych analiz nie przekona mnie do zakupu "jakiegoś" produktu z danej półki cenowej, czy miejsca, w którym zostało zakupione...tak jest z olejem, oponami, et cetera...

[andrzej22]

domjenick zgadzam sie z Toba ale wedlug mnie faworyzowanie jednej okreslonej marki oleju a odradzanie kupna innych marek bez zadnych testow laboratoryjnych jest chyba nieporozumieniem. Juz pisalem, ze nalezy docenic wszystkie wiodace rafinerie produkujace oleje zeby ich po prostu bezpodstawnie nie dyskryminowac. Owszem jak ktos udowodni naukowo, ze dana firma robi produkt, ktory nie spelnia norm czy specyfikacji wymaganych przez konstruktorow danego typu silnika to wierz mi nigdy takiego szitu nie kupie a wrecz przeciwnie bede ta firme pietnowal na kazdy mozliwy sposob.

---------- Post dopisany at 05:39 ---------- Poprzedni post napisany at 05:27 ----------

kolezanko danu44 nieswieze mleko zmienia stan skupienia ot robi sie serwatka i mozna to sprawdzic wzrokowo rzeczywiscie, mozna to nawet wypic ;-) a jak ty stwierdzasz swiezosc oleju po odkreceniu banki to gratuluje ja patrze na date produkcji.

[domjenick]

wedlug mnie faworyzowanie jednej okreslonej marki oleju a odradzanie kupna innych marek bez zadnych testow laboratoryjnych jest chyba nieporozumieniem. .

dziesiątki, jak nie setki opinii w internecie, można znaleźć na temat danych marek olejów-jedne są lepsze, inne gorsze, a jeszcze inne są wręcz odradzane, jak wyobrażasz sobie przeprowadzać testy laboratoryjne za każdym razem? idziesz do sklepu-na półce masz przykładowo 5 olejów różnych firm-co robisz? bierzesz każdy i wysyłasz do laboratorium sprawdzać jego parametry, czystość, gęstość, et cetera, czy pytasz się o opinie sprzedawcy, który kieruje się doświadczeniem i jedyne porównanie marek jakie ma, to to, ile mu zeszło danego oleju w miesiącu, bo ludzie tyle wykupili, kierując się nie badaniami laboratoryjnymi, tylko opiniami użytkowników...