starter2 Opublikowano 19 Stycznia 2008 Opublikowano 19 Stycznia 2008 mam mały wyciek płynu chłodniczego na pewno z chłodnicy (0.5 litra na miesiąc). czy jest bezpieczne wsypywanie jakiegoś proszku do uszczelnienia chłodnicy? czy lepiej pospawać chłodnice?
cayenne Opublikowano 19 Stycznia 2008 Opublikowano 19 Stycznia 2008 Najlepiej to wymienić chłodnicę. Proszek może pomóc,ale nie na długo.
audia4s4 Opublikowano 19 Stycznia 2008 Opublikowano 19 Stycznia 2008 Lepiej wymien chlodnice ten proszek nie pomoze na zbyt długi okres czasu.Chociaz jak to jest maly wyciek to sie moze ,,zamulli chlodnica'' od proszku i przestanie leciec.
garbi89 Opublikowano 19 Stycznia 2008 Opublikowano 19 Stycznia 2008 Wymień chłodnice lub ją pospawaj a nic tam nie syp. Koszt pospawania nie jest taki drogi a przy okazji gość sprawdzi ci szczelność chłodnicy.
Pikuś Opublikowano 20 Stycznia 2008 Opublikowano 20 Stycznia 2008 Tylko nowa. Nie sa drogie w brew pozorom
Musashi Opublikowano 20 Stycznia 2008 Opublikowano 20 Stycznia 2008 te srodki uszczelniajace zalepia przeciek i nie tylko..... przy okazji przytkaja troche nagrzewnice i nie wiadomo co jeszcze...., odkladaja sie rowno jak leci. to nie sa nanoroboty i nie szukaja miejsca nieszczelnosci... tylko nowa... a jezeli uzywana to tylko z gwarancja
Simon Opublikowano 20 Stycznia 2008 Opublikowano 20 Stycznia 2008 Spawanie chłodnica 50zł parownik klimatyzacji 70zł ceny za Audi A4 w Świdnicy o ile chłodnica nowa jest tania więc lepiej kupić, o tyle parownik to ok.1000 w ASO więc lepiej spawać.
garbi89 Opublikowano 20 Stycznia 2008 Opublikowano 20 Stycznia 2008 spawanie chłodnicy to 60 zł od jednej dziury , a przy okazji sprawdzi na szczelność powietrzem. tak własnie ja zrobiłem i jest wszystko ok
pawiowy Opublikowano 21 Stycznia 2008 Opublikowano 21 Stycznia 2008 Hm, nie dokońca ze wszystkimi wypowiedziami się zgodzę. Dlaczego ? Otóż miałem wyciek z chłodnicy, wprawdzie niewielki bo zbierały się tylko pojedyncze kropelki pod chłodnicą i była to Skoda "Favorit". Po namysłach, dociekaniach, zbieraniu informacji kupiłem uszczelniacz do chłodnicy aluminiowej, taka tam była.Wyglądało to jak opiłki żelaza i jego ilość to raptem dwa naparstki i jeszcze trochę.Wsypałem i jak ręką odjął, nie zauważyłem żadnego zapychania, zmniejszenia grzania nagrzewnicy czy wręcz problemów z chłodzeniem silnika przez wentylator. Po prostu jest tego za mało aby zbyt mocno uszczelnić układ, a co za tym idzie spowodować mniejsze oddawanie ciepła przez nagrzewnicę lub chłodnicę. Smiało próbowac.
baskecior Opublikowano 21 Stycznia 2008 Opublikowano 21 Stycznia 2008 Jasne ... Zasyfiona nagrzewnica, termostat i w ostateczności chłodnica ... To jest druciarstwo a efekty odczuł zapewne następny właściciel. Jedyny rozsądny sposób to mechaniczna naprawa lub wymiana chłodnicy.
pawiowy Opublikowano 22 Stycznia 2008 Opublikowano 22 Stycznia 2008 Nikt nic nie odczuł, jeżdziłem z tym kilka latek. I jak napisałem było tego ze dwa naparstki, a i wszystkiego nie trzeba wsypywać.Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się