STO_PROCENT Opublikowano 19 Stycznia 2008 Opublikowano 19 Stycznia 2008 witam Chciałbym wiedzieć czy sytuacja którą opisze jest "normalna" lub czy ktoś z forumowiczów spotkał coś w podobie w swojej A więc.. Mamy ranek godz. 6 (-10 stopni w nocy) Zapalam auto... tarach ... chodzi, kilka sekund obroty ok 1000 potem stabilizują sie na standardowe ok 900 Auto klekocze ale nie słychać świstu turbinny, z rury wydechowej natomiast lekkie kopcenie białym "mokrym dymem" mija 30 sekund "coś' pod maską sie przesuwa(odblokowuje ,przełącza) i świst jest słyszalny a z rury wydechowej zwiększa sie ilość "białego mokrego dymu" gdy dojeżdzam juz do celu kopcenia nie ma a praktycznie znika przy około 60 stopniach (obserwacja na skrzyzowaniu przez lusterko) Podobnie jest gdy silnik jest ciepły(90 stop.) i zostawiam na obrotach jałowych przez 30 -40 sek. dopiero po tym czasie słychac świst turbiny. Moje pytanie: Czy po zapaleniu auta świst turbiny powiniem byc słyszalny odrazu? Czy po wrzuceniu obrotów postojowych turbo tez powinno byc odrazu słychać? Skąd to ranne opóźnienie turbiny?
M@jki Opublikowano 19 Stycznia 2008 Opublikowano 19 Stycznia 2008 Cześć. Z twojego opisu wynika, że wszystko jest OKEY. :th: Ja również mam A4 1.9TDi AFN i za każdym razem kiedy po długim postoju go odpalam a silnik jest całkowicie zimny, to po jakiś 30-tu może 60-ciu sekundach z wydechu zaczyna wyraźnie być słychać rozkręcającą się turbinę i narastający GWIZD. Co do białego gęstego dymu to wydaje mi się, że to poprostu PARA Biorąc pod uwagę, że na dwoże w opisywanej sytuacji było -10-cio stopniowy mróz biały dym (para) był gęsty. W momencie kiedy silnik uzyskał minimalną temperaturę pracy 60 stopni para znacznie się zmniejsza i przestaje być aż nad to widoczna (normalne zjawisko). Co do opóżniena gwizdu turbiny to jest ono spowodowane zaworem Recyrkulacyjnym, który podczas pierwszego rozruchu zostaje przymknięty w celu poprawienia pracy zimnego silnika i zmniejszenia CO2 w spalinach. Po chwili kiedy silnik złapie temperature do pracy zawór się uchyla powodując, że spaliny zaczynają napędzać TURBO i dlatego pojawia się specyficzny gwizd. Myślę, że wszystko z twoją AUDI jest OKEY. Pozdrawiam.
Gość Michał Opublikowano 19 Stycznia 2008 Opublikowano 19 Stycznia 2008 Dokładnie tak napisał M@jki,świst turbo jest bardziej słyszalny po przestawieniu sie zaworu EGR
rookie Opublikowano 19 Stycznia 2008 Opublikowano 19 Stycznia 2008 Witam, również myślę, że z Twoim Audi wszystko jest w porządku. Objawy, które opisujesz były identyczne z tymi gdy miałem B4 w TDI przy -10"C. Faktem jest że miał 305 000 tys. km w oryginale, ale silnik palił na dotyk. Ten biały mokry dym to para. Pozdro
ARTUS Opublikowano 19 Stycznia 2008 Opublikowano 19 Stycznia 2008 Witam.Ja tez myslalem ze cos nie tak z moim autem ale widze ze moge spac spokojnie.Pozdrawiam
lukdohc Opublikowano 19 Stycznia 2008 Opublikowano 19 Stycznia 2008 witam, tak dym to napewno para wodna, gozej by bylo gdyby lecial gdy jest cieplo.... ale hmm u mnie wogole nie slychac turbiny...dlaczego??? a zdrowa jest pompuje ile trzeba, ladnie sie kreci, ale nie gwizdze...?
Musashi Opublikowano 19 Stycznia 2008 Opublikowano 19 Stycznia 2008 skoro pompuje, to czym sie martwisz? a jak dymi na bialo gdy jest zimny silnik i zimno na dworze.... coz produktem spalania paliwa jest dwutlenek wegla i woda. i tka jak koledzy pisza ten bialy dymek to wlasnie schlodzona w zimnym wydechu para. i to jest zjawisko jak najbardziej normalne
Gość Michał Opublikowano 19 Stycznia 2008 Opublikowano 19 Stycznia 2008 Posłuchaj przy otwartych drzwiach,dodaj gazu i słuchaj Ładnie swiszczy gdy wydech "odetkany"
krzysiek23 Opublikowano 20 Stycznia 2008 Opublikowano 20 Stycznia 2008 i to mi sie podoba najbardziej ten swist, jak ostatnio jechalem ze szwagrem to krzyczal mi ze policja jedzie, a to tylko my- masz wszycho ok.z autem
domel-x Opublikowano 20 Stycznia 2008 Opublikowano 20 Stycznia 2008 może niemasz kata ?wtedy świst jest znacznie głośniejszy
krzysiek23 Opublikowano 20 Stycznia 2008 Opublikowano 20 Stycznia 2008 juz niemam pozbylem sie w swieta wkladu i wstawilem rurke perforowana w stara obudowe
Gość Michał Opublikowano 20 Stycznia 2008 Opublikowano 20 Stycznia 2008 może niemasz kata ?wtedy świst jest znacznie głośniejszy Ale nie az taki żeby było słychać w środku auta, to już chyba nie jest normalne
garbi89 Opublikowano 20 Stycznia 2008 Opublikowano 20 Stycznia 2008 Tak słychać i w środku tylko musi być cicho w aucie. JA WYCIOŁEM KATA JAKI FAJNY ŚWIST.
Rekomendowane odpowiedzi