kudalty66 Opublikowano 10 Lutego 2008 Opublikowano 10 Lutego 2008 zwracam sie z prozba o odpowiedz na pytanie dlaczego po rozruchu zimniego silnika samochod strasznie kopci przez chwile na niebiesko, zjawisko wystepuje tylko gdy dzien wczesniej zostal zgaszony na goracym silniku i postal cala noc, gdy odpalam po uplywie godziny nawet malej chmurki niema, dodam ze niedawno robilem wymiane walkow popychaczy i calej hydrauliki no i oczywiscie odmy a przed ta wymiana nie mialem takich objawow silnik co prawda stukal przez te walki ale grama oleju nie ubywalo i nie kopcil na zimno a teraz olej ubywa, bo po 4 tys dolalem prawie litr zeby stan utrzymac, co sie dzieje dzieki za wszelkie odpowiedzi :th:
tomekpal Opublikowano 10 Lutego 2008 Opublikowano 10 Lutego 2008 Nie jestem specem ale to chyba tzw. przedmuchy, chyba coś sknocił mechanik przy ostatniej naprawie ...
kudalty66 Opublikowano 10 Lutego 2008 Autor Opublikowano 10 Lutego 2008 ok przedmuchy ale co i gdzie?? jak to moge zdiagnozowac??
mcm Opublikowano 10 Lutego 2008 Opublikowano 10 Lutego 2008 kąt wtrysku do regulacji i świece żarowe do sprawdzenia
kudalty66 Opublikowano 10 Lutego 2008 Autor Opublikowano 10 Lutego 2008 dzieki za podpowiedzi, pali normalnie tylko jak odpali po wczesniejszym postoju calonocnym to przez kilka minute kopci jak stary autobus na niebiesko, potem wszystko mija i jest ok, nawet jak porzadnie butuje na goracym silniku to niema nic dymu?? takze to mnie dziwi?? czy to jest mozliwe ze turbo pada i olejem pluje??
Musashi Opublikowano 11 Lutego 2008 Opublikowano 11 Lutego 2008 uszczelniacze trzonkow zaworow lub pierscienie zgaraniające poniewaz problem pojawil sie po naprawie el. rozrzadu stawiam na uszczelniacze zaworow
tomaszv8 Opublikowano 11 Lutego 2008 Opublikowano 11 Lutego 2008 Ani uszczelniacze ani pierścienie nie padły przez naprawę. Prześledź zakres czynności wykonanych podczas tej naprawy, Gdzieś tam popełniono błąd.
Musashi Opublikowano 11 Lutego 2008 Opublikowano 11 Lutego 2008 Ani uszczelniacze ani pierścienie nie padły przez naprawę. Prześledź zakres czynności wykonanych podczas tej naprawy, Gdzieś tam popełniono błąd. przeciez napisalem, ze wskazuje na uszczelniacze, pasc, oczywiscie, mogly. zuzyte elementy rozrzadu to minimalnie mniejsze otwarcie zaworow. uszczelniacz pracuje na trzonku, mniejszy zakres otwarcia to mniejszy suw trzonka, wiec na pewnym odcinku zaczyna sie zbierac osad. po wymianie hydrauliki, i poz. el. rozrzadu kazdego zaworu, skok zaworow wraca do nominalnych wartosci, i uszczelniacze zaczynaja zgarniac warstewke olejowego syfu z trzonkow. jako ze swoj przebieg maja w dupe dostaja. bardziej niz bylyby nowe. i teraz minimalnie puszczaja oliwke. przy goracym silniku ilosc jest na tyle niewielka ze spala sie w 100%, a przy zimnym niedopalony dymek daje niebieski taki zakladam scenariusz. innego logicznego uzasadnienia nie widze.
tomaszv8 Opublikowano 11 Lutego 2008 Opublikowano 11 Lutego 2008 Zgadzam się z Musashi że można podejrzewać uszczelniacze , ale 1l/4000km daje 0,25l/1000. Tyle bez problemu wciągnie gumkami zaworowymi, ale nie powinien "strasznie kopcić". Gdyby to był litr na 1000 to zgoda.
Musashi Opublikowano 11 Lutego 2008 Opublikowano 11 Lutego 2008 no tak, ale kopci tylko na zimnym. spala to co idzie przez uszczelniacze i to co sie przedostaje przez pierscienie. jak sie silink rozgrzeje, tłok - cylinder lapia wymiar i pali tylko to co leci gumkami. ile szlo oleju przed naprawa?
tomaszv8 Opublikowano 11 Lutego 2008 Opublikowano 11 Lutego 2008 Wydaje sie że przed decyzją o wymianie uszczelniaczy, z uwagi na koszt, należy wykluczyć inne przyczyny. Dalsza obserwacja zużycia oleju może powiedzieć coś więcej. Sprawdź przed kolektorem ssącym stan zaolejenia w środku przewodów od turbo. niewielka praca a coś wykluczysz.
kudalty66 Opublikowano 11 Lutego 2008 Autor Opublikowano 11 Lutego 2008 przed naprawa nie bral nic oleju i jezdzilem na pelnym syntetyku, kopci tylko i wylacznie rano jak dlugo postoi, np po calej nocy, jak postoi godzine dwie to nic nie dymi i jak butujr to tez nic, a swoja droga jak moge sprawdzic ten kat wtrysku, i ile to kosztuje, bo wydalem juz majatek na remont silnika i naprawde chcialbym miec juz wszystko zrobione tak jak trzeba,?? dzieki za podpowiedzi jak tylko bede mial chwile to sprawdze te weze od intercoolerow.[br]Dopisany: 11 Luty 2008, 19:53 _________________________________________________a jaki jest ewntualny koszt robienia uszczelniaczy tylko nie mowcie ze trzeba zciagac glowice??
tomaszv8 Opublikowano 11 Lutego 2008 Opublikowano 11 Lutego 2008 Od naprawy przejechałeś 4tys, problem pojawił się od początku czy dopiero niedawno?
kudalty66 Opublikowano 11 Lutego 2008 Autor Opublikowano 11 Lutego 2008 po naprawie od razu wyjechalem w droge, bo do anglii nie katowalem go jechalem spokojnie nie przekraczajac 3-3.5 tys obr, olejek zalany nowy castrol magnatec 5/40, podczas jazdy wszystko ok ale wiem ze wiecj pali niz przed naprawa co dziwne bo jak rozebralismy silnik to juz 5 zaworow w pogole nie chodzilo a 3 krzywki wylecialy jak dojechalem na miejsce wszystko ok ale jak po kilku godzinach odpalilem to chmura niebieskiego dymu, i teraz jet tak co dzien jak go zgasze po dluzszej jezdzie i postoi dluzej, a oleju ubywa [br]Dopisany: 11 Luty 2008, 20:16 _________________________________________________a moze to wina oleju?? wczesniej mialem mobila 4/40 special 505.01/505.00 i go nie ubywalo ani grama nawet po ganianiu na utostradach. czy ktos mial jakies przejscia niemile z castrolem??
rtocki Opublikowano 11 Lutego 2008 Opublikowano 11 Lutego 2008 z magnatec`iem niestety , który był zalewany wcześniej mój brał ok 0,3 litra na tysiąc, po zmianie na porządny full syntetyk jak ręką odjął-od zmiany do zmiany przez 10 tys zeszło z full do połowy bagnetu, a mam najechane ponad 300. Nie mam zamiaru "wróżyć" w ciemno jaka jest przyczyna u Ciebie, ale oleje były już wielokrotnie wałkowane : tylko full synt, auto się odwdzięczy
kudalty66 Opublikowano 11 Lutego 2008 Autor Opublikowano 11 Lutego 2008 co do oleju to zawsze mialem full syntetic i ten tez jest tylko ze castrol, moze ktos jeszcze sie wypowie, moze to naprawde wina oleju?? chyba dobrze byloby od tego zaczac?? no to wiec jaki wlac??
tomaszv8 Opublikowano 11 Lutego 2008 Opublikowano 11 Lutego 2008 Jeżeli stały zawory to Mushasi może mieć rację i uszczelniacze będą do wymiany. Ale dymienie i zużycie paliwa mogą być wynikiem ustawieniem nieprawidłowego kąta wtrysku po naprawie. Sprawdź kąt wtrysku.
krzysiek23 Opublikowano 11 Lutego 2008 Opublikowano 11 Lutego 2008 przyczyna brania moze byc olej,ale tu i tu masz full syntetyka a roznice wykazales znaczna czyli raczej nie to- nie taka roznica,castrol jest ok jezdzilem na nim 15tys,i dolalem 200ml do pelnego stanu,takze prawie nic,tylko wieksze znaczenie ma gdzie go kupiles bo duzo osob mowi ze go b.podrabiaja i kazdy odradza brac w PL,jak dla mnie jak bieze olej a zrobiles taki remont najpierw ida uszcvzelniacze na zaworach pod lupe,pozniej pierscionki i raczej sklanial bym sie ku temu...obejzyj czy niemasz wycieku zadnego nigdzie,a pozniej jak koledzy radzili zajzyj w dolot czy turbo niepuszcza do wezy oleju jak bedzie git zostaja uszczeln.i pierscionki
kudalty66 Opublikowano 11 Lutego 2008 Autor Opublikowano 11 Lutego 2008 ok dziekuje za wszelkie podpowiedzi, jak bede mial chwile zajrze do turbo, a miedzyczasie jak bede w PL to pojade na jakies sprawdzenie pod komputer tego kata wtrysku, a w najgorszym wypadku wymiania uszczelniaczy i kolejna demolka calego przodu tylko jeszcze niewiem czy do wymiany uszczelniaczy trzeba zciagac glowice czy nie w kazdym razie dzieki i pozdrawiam
krzysiek23 Opublikowano 11 Lutego 2008 Opublikowano 11 Lutego 2008 niewiem jak w dieslu bo nierozbieralem ale w poprzedniej benzynie co mialem rozbieralo sie bez sciagania wiec raczej tutaj tez
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się