balbolek Opublikowano 21 Października 2013 Opublikowano 21 Października 2013 Wadliwy przekaźnik to kropla w oceanie tego problemu , najczesciej problem z wycieraczkami lezy po stronie miedzianych blaszek w silniczku do których może dostać się woda , druga sprawa to sam mechanizm. Ale to już na forum poruszane 1000 razy
jakubekk Opublikowano 21 Października 2013 Opublikowano 21 Października 2013 przekaźnik podmieniony i wycieraczki wykonują pełny cykl ale i tak zatrzymują się na górze, także pewnie w silniczku jest przestawione. Ale i tak dzięki za pomoc
j4s2c2vr Opublikowano 8 Listopada 2013 Opublikowano 8 Listopada 2013 mi własnie wczoraj wycieraczki umarły stawiam na mechanizm zapieczony... w weekend będę się bawił... do smarowania użyję albo ŁT, albo wazeliny technicznej ---------- Post dopisany 08-11-2013 at 07:32 ---------- Poprzedni post napisany 07-11-2013 at 13:42 ---------- Oczywiście z takim ładnym tutorialem nie wytrzymałem i wziąłem się do roboty jeszcze wczoraj. Efekt jest taki, że urwałem mocowanie od strony kierowcy. Czemu oni to z papieru robią ?? Pospawać nie da rady, tego papierowego stopu :/ U mnie tak było zapieczone, że ledwo w imadle mogłem kręcić. Jak później już wybijałem na chama, to taka miedziana tulejka jeszcze wyszła. To chyba ona tam się przytwierdziła i dlatego przestało się kręcić. Podobna opcja jak przy tylnej miedzianej rureczce. Jakiś kretyn to wymyślił, albo nie wierzył w takie przebiegi aut jakie robią. Dziś jadę kupić mechanizm i zakładam nowy. Trochę kasy szkoda, no ale pech. Teraz tylko oby nie było kłopotów z ustawieniem wszystkiego jak należy
m0nter Opublikowano 12 Listopada 2013 Opublikowano 12 Listopada 2013 Przerobiłem wymianę mechanizmu w sobotę... odkręciłem silniczek w podszybiu (3x10 i 1x13mm), następnie 3 śruby mocujące do podszybia (10mm). Po zdjęciu z cięgna z trzpienia silnika (można płaskim śrubokrętem sobie pomóc robiąc dźwignię), złożyłem cięgna przy trzpieniach w stronę silniczka. Dzięki temu, po chwili manewrowania wyciągnąłem mechanizm, bez odkręcania, ani jednej śrubki przy ECU. W drugą stronę można zrobić tak samo... Odnośnie ustawienia wycieraczek się nie wypowiem, bo mi się udało za pierwszym razem i nie widziałem w tym problemu...
j4s2c2vr Opublikowano 12 Listopada 2013 Opublikowano 12 Listopada 2013 Kombinowałem z opcja zakrycia wlepki z numerem rej. Ale wkurzała mnie wycieraczka tak wysoko i zmontowałem wszystko po staremu. Zapieprzają teraz jak należy. Lód dadzą radę zgarnąć z szyby A tu w dobrej cenie mechanizm znalazłem jakby ktoś szukał: MECHANIZM WYCIERACZEK AUDI A4 B5 A6 C5 PASSAT B5 (3729815548) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
PiterA4 Opublikowano 25 Listopada 2013 Opublikowano 25 Listopada 2013 moze odswieze gdzie mozna dostac te plastikowe elementy ramion mechanizmu bo w aso nima:shock3:
cobiiv Opublikowano 11 Października 2015 Opublikowano 11 Października 2015 (edytowane) Trochę odgrzany kotlet, może się przyda dla potomnych Trzy powody wariujących wycieraczek: -manetka -przekaźnik -miedziane blaszki w silniczku. Ja zacząłem od silniczka, bo to jest najczęstszy powód awarii, a naprawa jest praktycznie bez kosztowa. Czyszczenie miedzianych blaszek/wodzika w silniku wycieraczek. Wycieraczki wyjąłem, bo zdjęciu obudowy kompa i wyjęciu przekaźników, razem z silniczkiem -> nie trzeba nic później ustawiać. Rozkręcamy silniczek: Robimy zdjęcie w celu dokomentacji położenia wodzika i zębatki: Czyścimy ścieżki w silniczku(preparat kontakt, plus papierek ścierny), doginamy nóżki miedzianej blaszki i smarujemy (smar miedziany+wazelina techniczna) Skłądamy razem, montujemy i voila! Edytowane 11 Października 2015 przez cobiiv
icemerc Opublikowano 15 Października 2015 Opublikowano 15 Października 2015 cobiiv powiedz mi czy aby zdjąć tą blaszke coś trzeba odkręcic, podważyć ? na zdjęci widze plastikowy grzybek. i rozumiem, że tą blaszke trzeba odgiac do góry czy dogiąć do dołu?
cobiiv Opublikowano 16 Października 2015 Opublikowano 16 Października 2015 cobiiv powiedz mi czy aby zdjąć tą blaszke coś trzeba odkręcic, podważyć ? na zdjęci widze plastikowy grzybek. i rozumiem, że tą blaszke trzeba odgiac do góry czy dogiąć do dołu? żeby ściągnąć ten element miedziany, trzeba podważyć taką "nakładkę" blokująca(taka z 3 zębami, żeby się z palstikowego trzpenia nie zsuneła) - Uwaga pod nią jest sprężynka dociskająca miedziany wodzik. Jak będziesz miał silniczek rozebrany to bez większego problemu zdejmiesz to zabezpiecznie. Nóżki doginasz lekko(!) w dół, żeby lepiej dolegały do ścieżki w silniczku. Najważniejsze żeby wszystko wyczyścić.
icemerc Opublikowano 16 Października 2015 Opublikowano 16 Października 2015 super dzieki wielkie, ja byłem przekonany, że trzeba je odgiąc do gory..... sugerowałęm sie podobnym tematem na elektrodzie.... jeszcze jedno. zdejmując obudowe kompa trzeba nową uszczelke dać lub silikonu uzyc pozniej? i przekaźniki też trzeba wyjmowac?
cobiiv Opublikowano 19 Października 2015 Opublikowano 19 Października 2015 super dzieki wielkie, ja byłem przekonany, że trzeba je odgiąc do gory..... sugerowałęm sie podobnym tematem na elektrodzie.... jeszcze jedno. zdejmując obudowe kompa trzeba nową uszczelke dać lub silikonu uzyc pozniej? i przekaźniki też trzeba wyjmowac? góra/dół można to róźnie sformułować zasada jest taka, że ten miedziany element (z trzema nózkami) musi stykać się dobrze z miedzianą bieżnią. Jak otworzysz, to będziesz wiedział bez problemu Ja zdejmowałem tylko górną cześc obudowy kompa i wypinałem przekaźniki. Wtedy lekko manewrując możesż wyjać cały mechanizm z silnikiem. Zalecam nie odkręcać silnika wycieraczek od ramion -> nie będzie problemu z właściwym ustawieniem wycieraczek. Górnej obudowy nie musisz uszczelniać, możesz jedynie przesmarować.
icemerc Opublikowano 21 Października 2015 Opublikowano 21 Października 2015 w sobote ogarniałem cały problem z warjującymi wycieraczkami, przy okazji nasmarowałem na nowo smarem grafitowym aby miec juz spokój. Moje spostrzeżenia : bolce miedzianej blaszki po dokładnym wyczyszczeniu odginały " do tyłu" jak oparcie w fotelu :-) po podłaczeniu wycieraczki resetują się wykonując pełen obrót i ustawiają same. w moim przypadku już ktoś kiedyś dokonywał tej operacji bo widziałęm resztki smaru zwykłego - ja użyłem grafitowego. zdjęciu obudowy komputera bardzo pomaga, można ją nawet delikatnie podnieśc i odsunąć w prawo na tyle, ile kable pozwola. wszystkie gumowe uszczelki przesmarowałem preparatem to usczelek, stały sie bardziej gumowe. po złożeniu wszytskiego znikły problemy z włączaniem sie wycieraczek po zapłonie, zatrzymywaniu w dowolnej pozycji, drgawki po cyklu obrotowym znikły, wszystko ciszej i szybciej chodzi. Mam nadzieje, że na 2-3 lata będzie spokój . oby....
Fenrir Opublikowano 30 Stycznia 2016 Opublikowano 30 Stycznia 2016 Ja mam trochę inny problem z wycieraczkami. Przestała mi chodzić wycieraczka kierowcy, przy szybkiej jeździe całe ramię oparło się na lusterku. Myślałem że to śruba mocująca ramię się poluzowała ale była ok. Problem jest na że tak się wyrażę trzpieniu kulowym na połączeniu 2 części mechanizmu, gdzie po prostu się to rozłączyło. Jest to lewy róg mechanizmu bliżej tyłu auta. Założyłem to teraz tak na słowo honoru i wycieraczki chodzą, ale to mocowanie powinno wskoczyć do końca na ten okrągły trzpień. Tylko pytanie czy to się jakoś skręca czy po prostu powinienem to wcisnąć na siłę. Ktoś miał taki problem?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się