SZYNKAR Opublikowano 31 Października 2011 Opublikowano 31 Października 2011 Wojskowe generatory dymu działają na takiej zasadzie że za silnikiem jest długa rura i do spalin ze śmigłowca wtryskuje się ON. Pewnie podobny efekt daje olej do smarowania turbiny w układzie wydechowym Nie zaszkodziło katalizatorowi?
yarek7504 Opublikowano 2 Listopada 2011 Autor Opublikowano 2 Listopada 2011 witam....auto odebrane...zrobione na razie jakieś 200 km...na początku trochę z wydechu olejem pluło ale już spokój(pewno po awarii turbiny jeszcze wyrzucał)
julo23 Opublikowano 2 Listopada 2011 Opublikowano 2 Listopada 2011 No to Jarek bezawaryjnej jazdy. Niech sie zwrócą zainwestowane pieniądze.
yarek7504 Opublikowano 2 Listopada 2011 Autor Opublikowano 2 Listopada 2011 No to Jarek bezawaryjnej jazdy. Niech sie zwrócą zainwestowane pieniądze. no teraz to trza jezdzić...bo sprzedać to raczej sie nie opłaca [br]Dopisany: 02 Listopad 2011, 20:06_________________________________________________acha i jeszcze jedno...wiem że to wątek o mazi i syfie w silniku ale jak ktoś jest zainteresowany to mogę wrzucić zdjęcie turbawki troche zepsutej która jak ktoś dokładnie śledził wątek mogła paść właśnie przez to "bagno"
MAJKI Opublikowano 2 Listopada 2011 Opublikowano 2 Listopada 2011 Mnie ciekawi gdzie to robiłeś ?? moze byc na PW
Rabbi Opublikowano 2 Listopada 2011 Opublikowano 2 Listopada 2011 No to Jarek bezawaryjnej jazdy. Niech sie zwrócą zainwestowane pieniądze. no teraz to trza jezdzić...bo sprzedać to raczej sie nie opłaca [br]Dopisany: 02 Listopad 2011, 20:06_________________________________________________acha i jeszcze jedno...wiem że to wątek o mazi i syfie w silniku ale jak ktoś jest zainteresowany to mogę wrzucić zdjęcie turbawki troche zepsutej która jak ktoś dokładnie śledził wątek mogła paść właśnie przez to "bagno" pewnie że wrzuć foty turbawki- "dla potomnych"
yarek7504 Opublikowano 5 Listopada 2011 Autor Opublikowano 5 Listopada 2011 dobra...zrobie to wkleje[br]Dopisany: 02 Listopad 2011, 20:35_________________________________________________obiecane fotki turbawki na czwartym zdjęciu w środku powinien być wirnik....niestety..urwało go.....a drugi co został ma dosyć spory luz
Rabbi Opublikowano 5 Listopada 2011 Opublikowano 5 Listopada 2011 turbo regenerowałeś,czy kupiłeś drugie?
Musashi Opublikowano 6 Listopada 2011 Opublikowano 6 Listopada 2011 dodam że jak u siebie zdjąłem pokrywę w celu sprawdzenia kodu pompek to nie widziałem żadnego nagaru wręcz przeciwnie silnik czysty jak nówka a przelot ma już spory nagar to substancja powstajaca wskutek spalania paliwa i odklada sie w komorze spalania i kolektorze wydechowym.[br]Dopisany: 06 Listopad 2011, 01:54_________________________________________________ a jeszcze pytanie....wiadomo że silnik w zasadzie jakby po remoncie....kiedy by trza oleja wymienić? skori nie bylo wymiany elementow, to wymiana raczej w celu spuszczenia reszty zanieczyszczen, ktorych nie udalo sie wyplukac. sadze ze 100 km wystarczy. no i sensowna, to wymiana z filtrem.
yarek7504 Opublikowano 6 Listopada 2011 Autor Opublikowano 6 Listopada 2011 turbo regenerowałeś,czy kupiłeś drugie? kupiłem całkiem nowe...Garretta takie jak było
julo23 Opublikowano 6 Listopada 2011 Opublikowano 6 Listopada 2011 Wszystkie Garretty są teraz made in romania ?
Musashi Opublikowano 6 Listopada 2011 Opublikowano 6 Listopada 2011 Wszystkie Garretty są teraz made in romania ? nie
yarek7504 Opublikowano 10 Grudnia 2011 Autor Opublikowano 10 Grudnia 2011 siemka...przejechałem 3 tyś. i na razie spokój...silnik suchy,olej zmieniony po 500 km(po spuszczeniu klarowny)....jedyne co to czujnik poziomu oleju wariuje ale to już było przed zabiegiem
julo23 Opublikowano 10 Grudnia 2011 Opublikowano 10 Grudnia 2011 Zobacz od spodu auta, tam gdzie jest, moze coś nie łączy ? Ja tak miałem w A3
strzeha Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Panowie po przeczytaniu całego wątku nasuwa mi sie takie pytanie czy warto stosować profilaktycznie preparaty dobrych marek jak poniżej w linku ??? http://www.motochemica.pl/produkty/preparaty/uklad-smarowania/engine-flush/ Czy może to w jakiś sposób zaszkodzić silnikowi ???
Musashi Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Opublikowano 5 Kwietnia 2012 nie mam opini o tym preparacie, stosuje zawsze Motul engine clean lub ENGINE FLUSCH PRO-LINE. I te, moge napisać, warto stosować.
danu44 Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Opublikowano 5 Kwietnia 2012 nie mam opini o tym preparacie, stosuje zawsze Motul engine clean lubENGINE FLUSCH PRO-LINE. I te, moge napisać, warto stosować. Zgadzam sie z moderatorem, Motul jest niezlym srodkiem do czyszczenia silnika. Ale podobno (ja stosuje, stary silnik-stare uszczelki) najlepszym srodkiem jest Millers Oils Engine Flush. Nie jest na bazie rozpuszczlnikow, a co za tym idzie, nie jest szkodliwy (agresywny) dla uszczelek. Pozdrawiam
strzeha Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Opublikowano 10 Kwietnia 2012 Miałem dzisiaj okazje porozmawiać na temat tego typu środków z szwagrem który prowadzi dość duży warsztat we Wrocławiu i co się dowiedziałem ciekawego : - w przypadku silników na popmowtryskach zdecydowanie nie polecają stosować tego typu preparatów ze względu na ich agresywność -druga ciekawa sprawa to że oleje typu LongLife są ok ale max na 20tys km nie watro przeciągać do 30 tys bo w brew opini producenta zmieniają swoje właściwości smarne i w efekcie dostaje w dupe turbinka
mariuszsal Opublikowano 11 Kwietnia 2012 Opublikowano 11 Kwietnia 2012 Szwagier popiera swoja teorię jakimiś obserwacjami? Ze np 70 % klientom którym zalał preparat wrocilo z objawami swiadczacymi o silnej agresji w kierunku PD? Bo np mój szwagier tego nie potwierdza. Co do oleju LL to od 5-6 lat większość nowych pojazdów na nich jeździ. Czas wymiany oleju zależy jest od warunków eksploatacji a kilometry to kwestia umowna. Wszyscy producenci zalecają wcześniejszą wymianę niż wskazana jeśli pojazd jest eksploatowany w innych niż warunki standardowe. Sent from my HTC Desire using Tapatalk 2
yarek7504 Opublikowano 11 Kwietnia 2012 Autor Opublikowano 11 Kwietnia 2012 Witam...po dłuższej przerwie dla zainteresowanych podaję do wiadomości że po zabiegu rozbierania i czyszczenia silnika nie ma jak do tej pory żadnych niepokojących objawów...silnik suchy,oleju praktycznie nie ubywa,pompka z którą miałem problemy przed rozbiórką przestała wariować....czas na wymianę oleju bo niedługo będzie mijać kolejna dyszka od ostatniej wymiany....pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się