Reggi Opublikowano 26 Grudnia 2008 Opublikowano 26 Grudnia 2008 o oooo to ja sie na to pisze Panie Ragga! Tylko Ty masz Limo ?
topor Opublikowano 26 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 26 Grudnia 2008 ale to chyba nie robi roznicy, Smieszny ma zawias 1be Iversona i smiga, tylko tyl mu nie opadl jak powinien.
Reggi Opublikowano 26 Grudnia 2008 Opublikowano 26 Grudnia 2008 tylko tyl mu nie opadl jak powinien. Kolega A3 ma springi od avanta w sedanie i kiblowato wygląda
topor Opublikowano 27 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 27 Grudnia 2008 ahaha nie wiem... moze komus nie spodobaly sie moje nowe kolka;p
Flyer Opublikowano 27 Grudnia 2008 Opublikowano 27 Grudnia 2008 Moze zawias masz od cieszego auta (inny silnik) i robi Ci sie allroad...
topor Opublikowano 27 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 27 Grudnia 2008 hehhe flyer... nie chialbys zobczyc co bylo wczesniej... poza tym fotki robione od dolu moz etaki efekt.[br]Dopisany: 27 Grudzień 2008, 22:33_________________________________________________a tak na marginesie dostalem dzisiaj 3 mandat w moim zyciu -3 raz za pasy:/ i stwierdzam ze psy to cholerny narod
Yelo Opublikowano 27 Grudnia 2008 Opublikowano 27 Grudnia 2008 Ja 95% jeżdże w pasach. Miałem 3 przypadki i wszystkie akurat bez pasów
topor Opublikowano 27 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 27 Grudnia 2008 mnie tam Pasy nie przeszkadzaja... tylko zawsze zapominam zapiac. A psy to ludzie, ktorzy mysla ze zjedli wszytskie rozumy. Debil zaczal sie na mnie drzec jakbym czlowieka zabil, to ja na to ze za brak pasow jest madat a nie krzyk... i sie zaczelo sprawdzanie gasnicy, trojkata, numoerow nadwozia itd;p
Jose Jalapeno Opublikowano 28 Grudnia 2008 Opublikowano 28 Grudnia 2008 Jezdzisz bez pasow? Odwaznys Nie. Bez urazy głupiś. Nawet nie chodzi o te mandaty, ale naprawdę sfera bezpieczeństwa.
topor Opublikowano 28 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 28 Grudnia 2008 jestem ciekaw czy Ty zawsze zapinasz pasy... KOniec OT
abezus Opublikowano 28 Grudnia 2008 Opublikowano 28 Grudnia 2008 Witam. Wlacze sie w offtopic... Moim zdaniem przepis nakazujacy zapinanie pasow bezpieczenstwa to najglupszy wymysl na swiecie... nigdy nie ogarne jak policja moze dawac mandaty za takie cos... Jest to przepis dotyczacy tylko i wylacznie bezpieczenstwa osobistego, a moje bezpieczenstwo to tylko i wylacznie moja sprawa i nikt inny nie powinien sie w to mieszac. Pasy powinny byc montowane ale wybor czy ktos chce je zapiac czy nie powinien byc zostawiony jemu samemu... Oczywiscie w przypadkach kiedy autem jada osoby niepelnoletnie wtedy ich opiekun powinien podejmowac taka decyzje... ale to ze kierowca samochodu dostaje mandat za brak zapietych pasow jest dla mnie po prostu absurdem. To tylko i wylacznie moja sprawa ze strace zycie podczas wypadku nie zapinajac pasow i nikt inny nie powinien w to ingerowac. Na koniec dodam ze jestem kierowca od 4 lat, nigdy nie zapinam, nie zapinalem i nie bede zapinal pasow bo one m nie po prostu krepuja. Glupi przepis majacy na celu wyciagniecie pieniedzy z ludzi. Kropka. Pozdrawiam.
Yelo Opublikowano 28 Grudnia 2008 Opublikowano 28 Grudnia 2008 Ja celowo nie zapinam tylko do ostrrrej jazdy (po prostu wolniej kręcę kółkiem w pasach), może jak sobie zamontuję sześciopunktowe, to nie będzie problemu Poza tym czasem mi się zdarza zapomnieć, staram się pamiętać ale i tak miałem stłuczkę bez pasów i da się przeżyć
topor Opublikowano 28 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 28 Grudnia 2008 abzus mysle podobnie, tylko ze w dluzsze trasy nawet do 20km zapinam pasy. Na ogól jezdze po miescie gdzie moja trasa to jakies 2km z domu do szkoly. Wiec nie zpainam pasow. A pieski wlepiaja za to durne madaty i dra morde jakby byli nie wiadomo kim. Prawo jest prawem, ale mojej kuzynce udalo sie tylko przezyc wypadek bo nie zapiela pasow. -moze i paradox albo moze tylko glupie sczescie.
rafalekx Opublikowano 28 Grudnia 2008 Opublikowano 28 Grudnia 2008 topor akurat trochę źle postępujesz, bo te pasy to mogą Ci właśnie w mieście uratować życie, a poza miastem już raczej niekoniecznie (pasy ratują życie przy tych mniejszych prędkościach, przy dużych już nie pomogą). Są sytuacje przy których pasy nie pomagają, nawet wręcz przeciwnie, mogą zaszkodzić, ale akurat w mieście mogą się przydać. Ja osobiście zawsze zapinam, już mi to weszło w krew razem z włączaniem świateł, nie wystartuję samochodem jak tego nie zrobię, jakoś tak mam. Szukamy samochodów z jak największą liczbą poduszek powietrznych, z innymi pierdołami ratującymi życie, a pasów już się nie chce zapinać - bezsens Takie jest moje zdanie, nawet zapinanie pasów na tylnej kanapie uważam za coś normalnego, ostatnio zginęły 2 osoby z mojego miasta, które siedziały na tylnej kanapie i przy czołowym nie miały zapiętych pasów, a wiadomo co się wtedy dzieje z człowiekiem - polecam temat "przestroga dla wszystkich" -> http://www.a4-klub.pl/smf/przestroga_dla_wszystkich-t47597.0.html te filmy dają do myślenia. Tyle mojego OT
topor Opublikowano 28 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 28 Grudnia 2008 wiem ze zle;p ... ale co sie kur** wszyscy na mnie uwzieli;p :>
anml Opublikowano 28 Grudnia 2008 Opublikowano 28 Grudnia 2008 nawet zapinanie pasów na tylnej kanapie uważam za coś normalnego jesli wieziesz pasazerow z tylu to ich zapiete pasy sa w twoim interesie bo przy uderzeniu oni leca do przodu, lamia fotel a potem twoj kregoslup
Rekomendowane odpowiedzi