Zbyszek_7 Opublikowano 16 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 16 Stycznia 2012 A sprawdzałeś jak mocno ta dzwigienka u CIebie się odsuwa po przygazowaniu na jałowym biegu? Bo u mnie tak trochę słabo, może dopiero w trakcie jazdy to działa?
Bartoszzz Opublikowano 16 Stycznia 2012 Opublikowano 16 Stycznia 2012 Nie sprawdzałem. Zresztą mi się wydaje, że to ma właśnie niewiele się odchylać, bo to powoduje tylko lekkie przekręcenie przesłony w kolektorze, aby był lepszy, szybszy przepływ powietrza.
Zbyszek_7 Opublikowano 16 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 16 Stycznia 2012 Ciekawe jak by się auto zachowywało gdyby to na stałe otworzyć. Powiedz czy u Ciebie też silnik jest tak słaby że przy prędkości 100km/h na 5 biegu i jeździe pod lekką górkę nie jest w stanie zwiększyć prędkości z gazem w podłodze?
bin85 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Nie sprawdzałem. Zresztą mi się wydaje, że to ma właśnie niewiele się odchylać, bo to powoduje tylko lekkie przekręcenie przesłony w kolektorze, aby był lepszy, szybszy przepływ powietrza. Na postoju przy przegazowaniu powinno się odchylać na maksa, przepływ w kolektorze dolotowym jest zawsze taki sam zmienia się tylko jego długość.
Zbyszek_7 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 17 Stycznia 2012 U mnie po połączeniu tych elementów drucikiem jakoś niemrawo się odchyla ta wajcha. Może się coś zabrudziło i ma za ciężko. Da się w łatwy sposób odłączyć to urządzenie od kolektora i zajrzeć jak wygląda ta klapka w środku?
bin85 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Opublikowano 17 Stycznia 2012 U mnie po połączeniu tych elementów drucikiem jakoś niemrawo się odchyla ta wajcha. Może się coś zabrudziło i ma za ciężko. Da się w łatwy sposób odłączyć to urządzenie od kolektora i zajrzeć jak wygląda ta klapka w środku? Tak da się wyciągnąć bez problemu te klampy bez ściąganie kolektora, miałem ten sam problem bo tez ułamał mi się koniec tego cięgna. Jak dobrze pamiętam po odkręceniu śruby nr 18 będzie można wysunąć te klapy z kolektora
Bartoszzz Opublikowano 17 Stycznia 2012 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Ciekawe jak by się auto zachowywało gdyby to na stałe otworzyć. Powiedz czy u Ciebie też silnik jest tak słaby że przy prędkości 100km/h na 5 biegu i jeździe pod lekką górkę nie jest w stanie zwiększyć prędkości z gazem w podłodze? Nie wiem jak moje auto podjeżdża pod wzniesienie na 5 biegu, bo go nie mam . Mam automat 4-biegowy i jak mocniej wcisnę gaz albo do podłogi to redukcja i jakoś idzie. Odkręć tą puszkę (2-3 śrubki przy tej dźwigience) i zobacz jak to tam wygląda, bo ja jakoś już nie pamiętam. Na Twoim miejscu bardziej skupiłbym się na wymianie oleju, świec, czyszczeniu przepustnicy, przyjrzeniu się sondzie, może jeszcze sprawdzić czy katalizator nie jest zapchany i sprawdzenie na Vagu czy coś jest nie tak. Ta dźwigienka raczej Ci nie pomoże w uzyskaniu lepszego kopa i spalania, bo będą to raczej zmiany kosmetyczne nie odczuwalne przez Ciebie.
Zbyszek_7 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 17 Stycznia 2012 Dzwoniłem do kilku sklepów i nigdzie nie mają Motula X-cess, w jednym miejscu mieli Motul Specific za 99zl/4l. Lepszy byłby pewnie X-cess? A jak mogę sprawdzić czy mam zapchany katalizator? I czy jeśli mam nie sprawną sondę lambda to powinien pokazać się błąd na wagu czy nie koniecznie?
Bartoszzz Opublikowano 17 Stycznia 2012 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Sonda powinna pokazać błąd na Vagu, chociaż gościu u którego wymieniałem sondę, mówił że nie jest tak zawsze i wartą ją sprawdzić na oscyloskopie. Ja mam aktualnie zalane Motula Specifica, bo się sprzedający machnął i wysłał mi go zamiast X-cess, ale jest ok. Napisz do TOM77 z tego forum, pracuje w hurtowni i ma Motula nie podrabianego, to Ci zaraz wyśle baniak 5l, bo 4litrowe nie występują. Resztę części też może zaraz zamówić. Katalizator sprawdź na stacji diagnostycznej lub firmie zajmującej się tłumikami.
abc123 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Jak napisał kolego powyżej, kup Motula 8100 X-Cess. Na forum możesz śmiało kupować u użytkowników Tom77, dzik, albo na stronie http://www.jarooil.pl/ - oficjalny importer motula na mazowieckie - również na allegro pod taką nazwą. Teraz na Motula trzeba uważać bo podrabiają więc trzeba brać z pewnego źródła. Jeśli chodzi o samą dźwigienkę, to również miałem ten sa, problem co Ty. Tłok mi się ułamał i nie dało się tego połączyć. Ja po prostu przekręciłem dźwigienkę na stałe w jedną pozycję (nie pamiętam w którą stronę) tak, żeby skrócić dolot powietrza i samochód o wiele lepiej się zbiera. Spalanie 10l lpg/mieszana trasa
Zbyszek_7 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 17 Stycznia 2012 Większość osób na forum jest zdania że przejście z oleju mineralnego na pełny syntetyk niczemu nie zagraża. Ja słyszałem od jednego mechanika i dwóch sprzedawców w sklepach motoryzacyjnych że to grozi rozszczelnieniem silnika, utratą kompresji itd. I komu tu wierzyć Chyba jednak zaryzykuje i zmienię na Motula którego polecacie.
maruch30 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Witam, ja też niedawno zakupiłem apn i mam takie same problemy jak ty. Jest bardzo słaby pod górkę na 5 biegu, w ogóle ciężko zbiera się od 3 do 5. Dużo pali ,nie wiem jeszcze ile ,nie mam czasu sprawdzić, czekam aż zjadę do polski i go naprawię ,jak będzie wiosna (bo boję jechać się przez Norweskie góry, zimą totalne bezludzie z Bergen do Oslo 500 km później może być)a na auto nie jestem pewien ,dojeżdżam nim do pracy i co róż jakieś niespodzianki.a mam do przejechania 1300km .
Zbyszek_7 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 17 Stycznia 2012 A sprawdzałeś czy nie pękła Ci też ta wajcha plastikowa koło kolektora? Może te silniki tak mają że są takie słabe mimo że maja 125kM a to nie jest mało..
abc123 Opublikowano 18 Stycznia 2012 Opublikowano 18 Stycznia 2012 Niestety taka jest charakterystyka tych silników, lubią wysokie obroty i żeby poczuć przyspieszenie, trzeba przekraczać 3 tys obr/min. Skłaniałbym się ku stwierdzeniu, że a4 z silnikiem 1.6 zbiera się od dołu lepiej niż nasze 1.8, potem rzecz jasna już nie daje rady
Zbyszek_7 Opublikowano 18 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 18 Stycznia 2012 Może one są tak zrobione że dla osób lubiących spokojną jazdę mogą jeździć na niskich obrotach i wtedy spalanie też mniejsze, a dla osób które chcą wykorzystać w pełni moc samochodu są wyższe obroty:)
maruch30 Opublikowano 18 Stycznia 2012 Opublikowano 18 Stycznia 2012 nie sprawdzałem ale sprawdze i dam znac
Zbyszek_7 Opublikowano 18 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 18 Stycznia 2012 Obawiam się trochę tej zmiany z mineralnego na pełen syntetyk. Na liczniku mam przebieg 186tys. ale w rzeczywistości może być o 100tys. więcej. Czy nie będzie żadnych fatalnych skutków po zalaniu syntetyka po mineralnym do silnika z przebiegiem np 300tys.? Olej mam już zamówiony: Motul X-Cess 5w-40. Zamówiłem również Motul Engine Cleaner.
motor144 Opublikowano 18 Stycznia 2012 Opublikowano 18 Stycznia 2012 Nie zaryzykował bym takiej kuracji , zwłaszcza z tym preparatem czyszczącym nie mając w zapasie drugiego silnika. Ale moje obawy są nie istotne bo to Twój silnik. Na logikę to może być jeszcze gorsza wtopa jak z preparatami do czyszczenia wtrysków-to akurat sam sprawdziłem. Preparat wyczyścił cały układ paliwowy i cały ten syf poszedł do wtrysków ( skończyło się na wymianie na inne po zabiegu profesjonalnego czyszczeniu ultradźwiękami). Z innej strony jeździłem kiedyś do naprawdę dobrego mechanika z golfem ale i on się z jedna rzeczą nie sprawdził: upierał się, że do skrzyni tylko minerał bo taki do tej pory był ( przy mrozach ciężko z biegami było) ale popytałem w kilku ASO i zaryzykowałem wymianę na pełny syntetyk i skrzynia chodziła jak nowa. Ale skrzynia to zupełnie co innego. Zanim zrobisz cokolwiek może warto popytać kogoś mądrego w paru ASO (tam też tacy się zdarzają ) Audi lub VW.
Krzysztof29it Opublikowano 19 Stycznia 2012 Opublikowano 19 Stycznia 2012 Nie zaryzykował bym takiej kuracji , zwłaszcza z tym preparatem czyszczącym nie mając w zapasie drugiego silnika. Ja też nie pchałbym się w takie zmiany.Zimeringi na wale szczęśliwe nie będą .Myślę ,że zmiana na Motula 6100+ w zupełności wystarczy.Tylko zmiany co 8 tyś i ori trzeba kupić.Sam mam AEB i jeżdżę na półsyntetyku od 100 tyś km i wszystko działa jak należy, oleju nie bierze i mieszczę się w 10l/100km a mam quattro.Przelot na liczniku prawie 300tyś a naprawdę to pewnie i 400. Ale to twoje auto i twój wybór.
Zbyszek_7 Opublikowano 19 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 19 Stycznia 2012 Zamówiłem już Motula X-cess 5W-40 i zaryzykuję. Napiszę po wymianie jakie będą rezultaty. Wczoraj czytałem jakiś poradnik w którym pisali że nawet do zabytkowych aut nadaje się syntetyk wiec mam nadzieje że będą tylko pozytywne skutki:) [br]Dopisany: 19 Styczeń 2012, 10:23_________________________________________________Poczytajcie sobie na tej stronce: http://www.mobil1.pl/kronika-sukcesow/wielu-kierowcow-jeden-olej/fakty-i-mity.aspx Co Wy na to??
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się