siemian Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 mam to samo... Masz to samo A wcześniej jak przez ten rok jeździłeś na starych tarczach ATE też tak miałeś ? Wymieniałeś już te zajechane tarcze i klocki na nowe ? nie jezdze cały czas na tych samych. Mam lekkie bicie. Ostatnio prostowałem felgi. Miałem nadal lekkie bicie mimo że felgi były proste. Nie wiem dlaczego po bardzo mocnym rozgrzaniu hamulców to bicie się dość mocno wzmacnia i potem tak już zostaje aż pojezdze pare dni...Potem znowu słabnie ale nie zanika...
KENOiX Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 ja miałem takie bicie przy złych pierścieniach centrujących...
mystic.pl Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 nie jezdze cały czas na tych samych. Mam lekkie bicie. Ostatnio prostowałem felgi. Miałem nadal lekkie bicie mimo że felgi były proste. Nie wiem dlaczego po bardzo mocnym rozgrzaniu hamulców to bicie się dość mocno wzmacnia i potem tak już zostaje aż pojezdze pare dni...Potem znowu słabnie ale nie zanika... No i ja mam podobne odczucie. Przed zmianą hamulców wymieniałem oba przednie łożyska i tak dumam czy aby wszystko poskładali oki, choć wydaje mi się, że przy wymianie łożysk nie ma jak roboty spierniczyć. Zawieszenie też raczej oki, bo w maju wymieniałem dolne tylne wahacze tzw. banany na obu stronach (zawsze wymieniam parami) reszta też była sprawdzona i była ok. Styczeń/luty zakładałem nowe amory z odbojami i nowe stabilizatory z łącznikami.[br]Dopisany: 13 Sierpień 2010, 10:46_________________________________________________ mam to samo... Masz to samo A wcześniej jak przez ten rok jeździłeś na starych tarczach ATE też tak miałeś ? Wymieniałeś już te zajechane tarcze i klocki na nowe ? nie jezdze cały czas na tych samych. Mam lekkie bicie. Ostatnio prostowałem felgi. Miałem nadal lekkie bicie mimo że felgi były proste. Nie wiem dlaczego po bardzo mocnym rozgrzaniu hamulców to bicie się dość mocno wzmacnia i potem tak już zostaje aż pojezdze pare dni...Potem znowu słabnie ale nie zanika... A czy te bicia miałeś od chwili założenia 345 czy dopiero z czasem Ci się pojawiły ? Pytam bo może problem leży w zwrotnicach, łożyskach i samych piastach, może są inne w S4 i zwykłym A4 ?
siemian Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 nie jezdze cały czas na tych samych. Mam lekkie bicie. Ostatnio prostowałem felgi. Miałem nadal lekkie bicie mimo że felgi były proste. Nie wiem dlaczego po bardzo mocnym rozgrzaniu hamulców to bicie się dość mocno wzmacnia i potem tak już zostaje aż pojezdze pare dni...Potem znowu słabnie ale nie zanika... No i ja mam podobne odczucie. Przed zmianą hamulców wymieniałem oba przednie łożyska i tak dumam czy aby wszystko poskładali oki, choć wydaje mi się, że przy wymianie łożysk nie ma jak roboty spierniczyć. Zawieszenie też raczej oki, bo w maju wymieniałem dolne tylne wahacze tzw. banany na obu stronach (zawsze wymieniam parami) reszta też była sprawdzona i była ok. Styczeń/luty zakładałem nowe amory z odbojami i nowe stabilizatory z łącznikami.[br]Dopisany: 13 Sierpień 2010, 10:46_________________________________________________ mam to samo... Masz to samo A wcześniej jak przez ten rok jeździłeś na starych tarczach ATE też tak miałeś ? Wymieniałeś już te zajechane tarcze i klocki na nowe ? nie jezdze cały czas na tych samych. Mam lekkie bicie. Ostatnio prostowałem felgi. Miałem nadal lekkie bicie mimo że felgi były proste. Nie wiem dlaczego po bardzo mocnym rozgrzaniu hamulców to bicie się dość mocno wzmacnia i potem tak już zostaje aż pojezdze pare dni...Potem znowu słabnie ale nie zanika... A czy te bicia miałeś od chwili założenia 345 czy dopiero z czasem Ci się pojawiły ? Pytam bo może problem leży w zwrotnicach, łożyskach i samych piastach, może są inne w S4 i zwykłym A4 ? po jakiś 3 miesiącach się pojawiły
Flyer Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Moze tak maja tarcze ATE poprostu... krzywia sie na potege podobno :gwizdanie: Bieniek ostatnio tak mial. Irek (jaro4444) tez. Ja tez ten problem znam z autopsji.
mystic.pl Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Moze tak maja tarcze ATE poprostu... krzywia sie na potege podobno :gwizdanie: Bieniek ostatnio tak mial. Irek (jaro4444) tez. Ja tez ten problem znam z autopsji. Tak bym myślał, ale tarcza ma dopiero 4kkm przejechane i w ogóle nie jest zużyta, no i nie była ostro hamowana. Jedynie co to hamowanie było na długiej trasie, temperatura była wyższa niż normalnie ale na bank nie były przegrzane. Ale dla pewności sprawdzę w poniedziałek na przyrządzie czy na 100% są proste.
siemian Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Moze tak maja tarcze ATE poprostu... krzywia sie na potege podobno :gwizdanie: Bieniek ostatnio tak mial. Irek (jaro4444) tez. Ja tez ten problem znam z autopsji. Tak bym myślał, ale tarcza ma dopiero 4kkm przejechane i w ogóle nie jest zużyta, no i nie była ostro hamowana. Jedynie co to hamowanie było na długiej trasie, temperatura była wyższa niż normalnie ale na bank nie były przegrzane. Ale dla pewności sprawdzę w poniedziałek na przyrządzie czy na 100% są proste. to daj znać co i jak
Dev Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 przerabialem ten temat jakis rok temu jedyne wnioski jakie z tego wyciagnalem to: - chu......e tarcze & klocki - slaby tyl a co za tym idzie zbyt gwaltowne a nastepnie bardzo szybkie schladzanie tarczy tylko ori I OZ-ta tarcze dawaly rade reszta nadawala sie do huty, klocek tez musi byc mocniejszy, bo cala operacja zwiekszania hamulcow jest psu w du...e jezeli uzyte komponenty sa watpliwej jakosci
mystic.pl Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Też biorę pod uwagę, że tył może być za słaby, ale moim zdaniem tragedii nie ma, bo co prawda nie wentylowane ale obecne 288mm od 3.0 tdi nie są słabym zestawem i do 345mm z przodu powinny dawać radę, tym bardziej, że tak jak mówiłem pałowania hebli nie było. tylko ori I OZ-ta tarcze dawaly rade reszta nadawala sie do huty, klocek tez musi byc mocniejszy, bo cala operacja zwiekszania hamulcow jest psu w du...e jezeli uzyte komponenty sa watpliwej jakosci No i tu bym szukał przyczyny w pierwszej kolejności, gdyby nie fakt, że właśnie ten zestaw ATE jest zakładany przez aso jako ori "fabryczny". Klocek też jest ten grubszy 22,5mm ATE dla S4 a nie 18,5 mm od 3.0tdi.[br]Dopisany: 13 Sierpień 2010, 19:56_________________________________________________Jak ktoś by miał tylne zaciski pod 300mm od S4 na zbyciu to z chęcią przygarnę
siemian Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 a to tym się te dwa klocki róznią... własnie się zastanawiałem...
mystic.pl Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Może ktoś wstawić zdjęcia tylnych zacisków od S4 B6/B7 ?
Dev Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 z tym ze tarcza Ate idzie jako wkład fabryczny to bym sie spierał a to dlatego ze ostatnio oglądałem nówke S4 V6C i tam był zestaw Ferodo
mystic.pl Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Ja miałem na myśli B6/B7 a nie B8
mystic.pl Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 No nie wiem ... przerabiałem ten temat wydaje mi się dość dokładnie w zaprzyjaźnionym aso i zarówno w dziale części jak i na serwisie twierdzą, że ori to ATE, co nie zmienia faktu, że sami zakładają klocki TRW, Textary itd. ale to z czystej kalkulacji bo przeciętny użytkownik i tak nie pyta o producenta klocków, wymieniając w aso mysli, że automatycznie ma wszystko ze znaczkiem vag. Devastation masz może w ofercie Ferodo FDS1629 ?
siemian Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 No nie wiem ... przerabiałem ten temat wydaje mi się dość dokładnie w zaprzyjaźnionym aso i zarówno w dziale części jak i na serwisie twierdzą, że ori to ATE, co nie zmienia faktu, że sami zakładają klocki TRW, Textary itd. ale to z czystej kalkulacji bo przeciętny użytkownik i tak nie pyta o producenta klocków, wymieniając w aso mysli, że automatycznie ma wszystko ze znaczkiem vag. Devastation masz może w ofercie Ferodo FDS1629 ? ja z doświadczenia wiem ze mechanicy w ASO więdzą mniej niż średnio-inteligentny szympans. I w to że zakłądają to co popadnie też nie wierze, bo mają napewno zalecenie że mają dawać częsci od importera, chyba że ktoś sobie zażyczy inaczej.A to że wkładają częsci innych firm wynika z tego że producent często stosuje inne części na pierwszy montaż a inne sprzedaje potem w ASO jako ori częsci AUDI. Potem zresztą może się to zmieniać, zależy z kim ma podpisaną aktualnie umowe. W Oplu napewno tak jest, bo potwierdził mi to wojtekce który był tam kierownikiem serwisu. Z wieloma częsciami. Klocki które szły na pierwszy montaż miały niewiele wspólnego z tymi które potem się kupowało w ASO w pudełku Opla. Te na pierwszy montaż były lepsze i innego porducenta, żeby zrobić dobre wrażenie na kliencie po zakupie.
Dev Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 nie mam FDS-ow, ogolnie to nie handluje cześciami no chyba ze zalegaja mi na polce, jakis czas temu mialem, czekaly na Siemiana tak dlugo az mi na leb spadly, wku....em sie strasznie i sprzedalem koledze z naszego forum, jutro poszukam w warsztacie moze cos wygrzebie
mystic.pl Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Nie będę się spierał bo to dla mnie najmniejszy problem w tej chwili, ale przez 8 lat współpracy z aso VW/Audi z flotą firmową różne rzeczy już widziałem. Piszecie tylko, że "ori" da radę .. ale co to te "ori"
siemian Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Piszecie tylko, że "ori" da radę .. ale co to te "ori" ja tak nie napisałem Ja jeszcze niestety nie spotkałem klocka który by sprostał moim wymaganiom... Tzn... przeszedłem do porządku dziennego że się przegrzewają,potem piszczą, czasem występują jakieś drgania... i tak to już widocznie ma być Ważne że skutecznie hamują
Dev Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Piszecie tylko, że "ori" da radę .. ale co to te "ori" ja tak nie napisałem Ja jeszcze niestety nie spotkałem klocka który by sprostał moim wymaganiom... Tzn... przeszedłem do porządku dziennego że się przegrzewają,potem piszczą, czasem występują jakieś drgania... i tak to już widocznie ma być Ważne że skutecznie hamują nie spotkałeś, bo nie chciałeś.... :> :> :> :> :> :> :> i wcale nie musi tak byc jak piszesz, przynajmniej ja nie mam problemu z pokrzywionymi tarczami :wink4: :wink4:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się