siemian Opublikowano 20 Października 2010 Opublikowano 20 Października 2010 hehe może jak włoże inne to będzie ok... :gwizdanie: :gwizdanie: :gwizdanie:[br]Dopisany: 21 Październik 2010, 00:15_________________________________________________dzisiaj zauważyłem że mam przeguby 3 raz do wymiany... :confused4:
Dev Opublikowano 21 Października 2010 Opublikowano 21 Października 2010 zakladasz jakis szajs i sie wysypuja
siemian Opublikowano 21 Października 2010 Opublikowano 21 Października 2010 zakladasz jakis szajs i sie wysypuja ori też długo nie wytrzymały... :gwizdanie: :gwizdanie: :gwizdanie:
siemian Opublikowano 21 Października 2010 Opublikowano 21 Października 2010 teraz mialem założone z lobro...
Wąski Opublikowano 21 Października 2010 Opublikowano 21 Października 2010 teraz mialem założone z lobro... dobre są mam jeden założony tylko tylu kuni nie mam [br]Dopisany: 21 Październik 2010, 09:32_________________________________________________ no czyli era Ate dobiegła definitywnie końca... Dobrze wiedzieć. Czas zmienić producenta... nic nie słyszałem że taka pyta z tymi ATE sam mam i jestem zadowolony :gwizdanie:
Dev Opublikowano 21 Października 2010 Opublikowano 21 Października 2010 jak ktos jest na biezaco to nie jest to tajemnica, jak siegne pamiecia to od 1998r zaczela sie taka "tradycja"
Flyer Opublikowano 21 Października 2010 Opublikowano 21 Października 2010 U mnie ATE sprawowaly sie generalnie OK do momentu jak cos nie wpadlo mi miedzy klocek/tarcze. U kumpla w Hondzie Accord ATE pokrzywily sie strasznie...
maciejski Opublikowano 21 Października 2010 Opublikowano 21 Października 2010 No ale to juz od jakiegos czasu wiadomo, ze jak klocek i tarcza w sensownej kasie to Ferodo Premier/Ferodo Perf. i do tego tarcza Zimmermann/Brembo. Ja wsadzilem do siebie Ferodo Premier (bo perf. nie ma do mnie) i jest ok przy 321mm, u dziewczyny z Hondzie CR-V przy 70kkm byly nadal seryjne klocki :slina: one byly chyba z kawalka stali albo ch* wie czego, bo szklily sie niesamowicie, jedno hamowanie z 140 do 100 i juz nie bylo praktycznie hamulcow, piszczaly okrutnie, zmienilismy przod i tyl na Premiery i nie ma piskow, hamowanie z 160 to nie problem (nie szkla sie, nie pala) i w koncu mozna bez strachu jezdzic tym samochodem. ps. na pewnym forum Hondy napisalem o problemach z hamulcami to wesolo mi napisali, ze "przeciez hamulce sa ok ale lepsze mialem w RAV4, bo klocki mi wytrzymywaly 100kkm" :shocked: :shocked: :shocked: no to napisalem im, ze mozna przyjac zasade - czym dluzej klocek wytrzymuje tym gorzej hamuje to napisali, ze oni sobie nie wyobrazaja zmiany klockow co 40kkm, pier**lone kapelusze :> :polew: Ogolnie w Hondach hamulce to element przez producenta "zapomniany", ta CR-V z przodu ma 300mm, z tylu 305mm, wazy tyle co moje B6 z 321/288 a hamuje znacznie gorzej (aczkolwiek po zmianie klockow jest duzo lepiej w stosunku do serii), tarcza tam przy szerokosci 300mm ma nominalna grubosc 23mm szkoda, ze zyletek nie wsadzili, ta sama bajka jest z Accordem itp.
siemian Opublikowano 21 Października 2010 Opublikowano 21 Października 2010 już nie pisz o zapomnianych hamulcach w Hondzie bo Ty seryjnie w audi miałeś tarcze 288/245 (a piszesz że cr-v ma 300/305 więc i tak o niebo lepiej). Co więcej w b7 były nadal tak samo mikroskopijne hamulce przy silniku 2.0 tdi 140hp
maciejski Opublikowano 21 Października 2010 Opublikowano 21 Października 2010 No tak, masz racje ale o dziwo moja seria hamowala lepiej niz w Hondzie Bylo kilka dyskusji na streetracing.pl o hamulcach w Accordzie (to samo co CR-V) i nikt nigdy nie doszedl co jest problemem, ludzie zmieniali na wyczynowe tarcze i klocki a hamowanie nadal nie powalalo. Wiesz tego nie bardzo da sie opisac i nie mam zamiaru gnoic Hondy czy cos ale z pelna powaga - tam przy JEDNYM ostrzejszym depnieciu (i nie mowie tutaj o 160-0 tylko np zwolnienie z 140 do 80) klocki przez 1s hamowaly, pozniej byl dzwiek buczaco-tracy i trzymajac nadal pedal hamulca w podlodze samochod hamowal jakby mial uszkodzone hamulce (takie uczucie w glowie sie rodzi - hebel w opor a wskazowka na predkosciomierzu bardzo leniwie opada + (!!!) najwazniejsze odczucie - jak w Audi depniesz w opru = zeby w desce a w Hondzie nawet lekko z fotela nie wyciskalo w przod). Glownym problemem byly klocki - szklily sie i takie byly efekty (po zmianie juz wyrywa z fotela i czuc, ze samochod hamuje). No i teraz pytanie - czemu przy tak duzych tarczach (300/305mm) i tej samej masie ten samochod gorzej hamuje w serii niz 288/245mm w Audi? Moge sie domyslac, ze to kwestia konstrukcji tloczka/pompy etc. ale to tylko domysly.
siemian Opublikowano 21 Października 2010 Opublikowano 21 Października 2010 ja przypuszczam że może być to związane jeszcze z grubością tarczy, przez co szybciej się nagrzewa. Nie wiem też jaka jest szerokość powierzchni ciernej
Dev Opublikowano 21 Października 2010 Opublikowano 21 Października 2010 temat hamulcow w hondzie juz dawno ogarnalem, wymienia sie to i owo oczywiscie nie z hondy, pare przerobek i hamowanie o niebo lepsze[br]Dopisany: 21 Październik 2010, 11:38_________________________________________________grubosc tarcz nie ma znaczenia
siemian Opublikowano 21 Października 2010 Opublikowano 21 Października 2010 a czy grubość tarcz nie wpływa na szybsze oddawanie ciepła i wolniejsze nagrzewanie?
Dev Opublikowano 4 Listopada 2010 Opublikowano 4 Listopada 2010 owszem, wplywa. Ale najwazniejsze sa tutaj materialy z jakich wyprodukowane sa elementy hamulcowe. Jak sa dobre klocki to krocej hamujesz i krocej nagrzewaja sie tarcze[br]Dopisany: 21 Październik 2010, 15:02_________________________________________________dzisiejszy modzik, kolor poszedl trochę na "skorpiona" :polew: pojechały już do Kolegi z forum, mam nadzieje że sie pochwali :wink4: :good: :good: :good:
Dev Opublikowano 5 Listopada 2010 Opublikowano 5 Listopada 2010 Siemian dawaj swoje to Ci je odpicuje [br]Dopisany: 05 Listopad 2010, 08:24_________________________________________________Siemianku jak tam Twoje przednie tarcze ???? żyja jeszcze? Kolega testuje w chwili obecnej tarcze Ferodo 345/30mm + FDSP i 300/22 tył :mysli: na razie zrobił trase na Niemcy, jakies 3tkm i wsio gra chwalił sie ze miał dwa ostre hamowania z 200 i 180km/h i o mało mu oczy na półe nie wylazły, fakt ze na tyle ma 300/22mm tez ma swoje zalety a wczesniej jezdził na 312/255mm i twierdził ze ma super hamulce :polew: :polew: dopiero za moja namową zdecydował sie na montaż :chytry: :chytry:
siemian Opublikowano 6 Listopada 2010 Opublikowano 6 Listopada 2010 no moje hamują jak hamują... Szału nie ma. Bicie jest... Skuteczność troche spadła ale póki co przed zimą nic robić nie będe. Przemęcze zime... Na lato się może nad czymś pomyśli
Dev Opublikowano 6 Listopada 2010 Opublikowano 6 Listopada 2010 bedziesz szukac 300mm na tyl? Bo ja prawdopodobnie bede mial dwa zestawy na tyl.
kokos Opublikowano 6 Listopada 2010 Opublikowano 6 Listopada 2010 bedziesz szukac 300mm na tyl? Bo ja prawdopodobnie bede mial dwa zestawy na tyl. daj znac jak bedziesz mial,moze sie wyrobie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się