Szumi, Buczy podczas jazdy

[heever]

Witam panowie,

Od niedawna jestem posiadaczem a4 1.8 quattro. Jest to moje pierwsze spotkanie z tym napędem.

Ale do rzeczy, nęka mnie pewien problem, otóż podczas jazdy z rożnymi prędkościami dochodzi dziwny sam nie wiem "szum" choć trudno to nazwać szumem, nie jest to szum łożysk.

Jest to bardziej jakieś "buczenie" trudne do opisania raczej o niskiej częstotliwości. Trudno powiedzieć skąd dochodzi ten dźwięk, czy jest to tylni most lub może okolice wału...

Dla większego rozjaśnienia, buczenie nie jest stałe! tzn. pojawia się np na 1 sekundę po czym zanika na ok 1 sekundę i ponownie się pojawia

Wraz ze wzrostem prędkości częstotliwość pojawiania się tego dźwięku wzrasta.

Po kilku przejazdach zauważyłem, iż podczas wciśnięcia sprzęgła lub wrzuceniu luzu PROBLEM ZANIKA.

Odnoszę wrażenie, że nawet jadąc na biegu, ale po puszczeniu gazu buczenie również ustaje. Dodanie gazu przywraca tę dolegliwość.

Zastanawiam się czy może to być problem z dwumasą? Ponieważ nęka mnie również wysoko łapiące sprzęgło i lekkie drgania przy zmianie biegów szczególnie 1-2-3. Podczas jazdy natomiast żadnych drgań nie odczuwam.

Będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc!

Pozdrawiam.

---------- Post dopisany 02-07-2012 at 11:40 ---------- Poprzedni post napisany 30-06-2012 at 21:33 ----------

Panowie mały reUP! Otóż wychodzi na to iż dźwięk ten pojawia się w okolicach prędkości 65 km/h i zanika przy ok 85 km/h

Wydaję mi się też, że przy mocno skręconych kołach, robiąc np. koło na placu przy małej prędkości również się ujawnia to buczenie.

Sam już nie wiem może to nie buczenie, a jakieś drgania przenoszące się na karoserię i stąd tak dziwny dźwięk

[janek67]

Witam mam takie same objawy tyle tylko że mam napęd tylko na przód .Wymieniłem opony bo były w kiepskim stanie ale nic nie pomogło odrzucam zepsute przeguby zewnętrzne bo przy ich awarii to całkiem inny dźwięk zwłaszcza przy skręconych kołach .Niestety nigdzie jak na razie nie znalazłem odpowiedzi mogą to być przeguby wewnętrzne ,mechanizm różnicowy czy nawet sprzęgło sam już nie wiem.A może mały stan oleju w skrzyni biegów?Jeśli znajdziesz szybciej przyczynę to daj znać.Pozdrawiam

[heever]

Ja też stawiałbym na któryś przegub wewnętrzny, mechanizm różnicowy:facepalm: lub w moim przypadku być może wał..? Zauważyłem dzisiaj trochę spocony tylni most mam i "chyba" okolice łączenia wału ze skrzynią. Chciałem sprawdzić stan oleju, ale wcięło mi klucz

Przy okazji Panowie gdzie mogę szukać przyczyn tych "przecieków" myślę, że leci przez przeguby wewnętrzne ale jak temu zaradzić?

---------- Post dopisany at 23:07 ---------- Poprzedni post napisany at 19:00 ----------

Zastanawiam się czy to czasem nie wina łożysk.. tylko dlaczego niema tego dźwięku po odjęciu gazu lub na luzie..? Czy to możliwe?

---------- Post dopisany 05-07-2012 at 17:21 ---------- Poprzedni post napisany 03-07-2012 at 23:07 ----------

mm dzisiaj sprawdziłem stan oleju w tylnym dyfrze, zrobiona niewielka dolewka ok 200ml jednak sytuacja bez zmian:thumbdown:

Bez gazu cisza, po dodaniu gazu "buczenie" czy tam "jakieś drgania" oraz mocno odczuwalny jednostajny dźwięk przy pełnym skręcie już od minimalnej prędkości nawet... 1, 2 czy wsteczny to samo.

[janek67]

Witam ja zlokalizowałem i usunąłem usterki .W moim przypadku winę ponosiły tarcze hamulcowe przednie.Od wewnętrznej strony lewa tarcza zamiast gładkiej powierzchni była całkowicie skorodowana po klocku hamulcowym też prawie nie było śladu .Tarcza ta miała w jednym miejscu górkę z resztek świecącej wierzchniej warstwy i rdzy i to powodowało takie objawy że przy dodawaniu gazu i zwiększaniu prędkości słychać było takie jakby łup łup łup.Poza tym grzały mi się za mocno koła przednie.Teraz cichutko i bez żadnych drgań kierownicy.Przy okazji wjazdu na kanał wymieniłem dwie osłony przegubów bo były pęknięte Trochę przy tym musiałem wydać kasy bo zacząłem od wymiany opon na nowe.Ale teraz mam spokój na jakiś czas.Życzę powodzenia w szukaniu u Ciebie przyczyny twoich objawów

[heever]

Hamulce wymieniałem tydzień temu, tak więc ta kwestia u mnie odpada... stawiam chyba na wał u mnie. Albo podpora (choć wielkich luzów nie wyczułem na podporze) albo źle wyważony być może sam wał lub ewentualnie coś typu któryś tłumik drgań wału napędowego. Nie wiem do końca jak to jest tam zrobione to moje pierwsze autko z 4x4 więc muszę się jeszcze zorientować zasyfione mam dosyć mocno okolice łączenia wału z tylnym mostem, muszę się temu bliżej przyjrzeć tylko mam utrudniony dostęp do kanału

Może ktoś doradzić jak domowymi sposobami mogę sprawdzić stan właśnie podpory oraz przegubów wewnętrznych wału?

Chodzi mi właściwie o cały wał na co zwrócić uwagę?

[XXXX67]

Witam mam takie same objawy 4bieg od 80 do 100km lekkie buczenie i wibracje wymieniona nowa podpora skrzyni, wał wyważony+ nowa podpora hamulce nowe i nic.

[heever]

Witam ponownie,

Wygląda na to, iż wymiana kompletu kół pomogła.

Trudno mi było w to uwierzyć, dlatego tyle zeszło mnie z ich wymianą dla sprawdzenia ;p

Tym bardziej, że miałem założony komplet nowych alufelg jeszcze z poprzedniego golfa IV które niedawno zakupiłem mam jeszcze na nie gwarancję dlatego nie brałem tego pod uwagę, tym bardziej, że to buczenie pojawiało się tylko po dodaniu gazu.

Niemniej jednak koła zmienione na stalowe zimówki i póki co jest cisza:decayed:

[siwak]

Odgrzewam kotleta mam podobny problem przy przyspieszaniu i tez podczas jazdy dziwne wibracje 1 sek i zanika tak jakby jakaś osłona wpadała w wibracje sprawdzałem osłony w okolicy turbiny i niby nic nie jest luźne no i teraz jestem w kropce bo nie wiem gdzie szukać przyczyny. Auto zakupione miesiąc temu wiec nie było okazji nic robić przy aucie. A4 B7 1.8T ośka.

[ExeQtoR]

Witajcie,

Kiedyś miałem Volvo V40 z przednim napędem (silnik poprzecznie), ok 500tyś km - buczenia nie było

Ojciec ma Astrę 1, ponad 300tyś na Dieslu, silnik poprzecznie(tylko przedni napęd) - buczenia nie ma

Aktualnie posiadam A4, B6, 1.8T quattro, z przebiegiem 255tyś km (auto polskie salonowe), buczy w zakresie 75km/h +/-3km

Kumpel ma A4(w sumie to S4), B5, 2,7BiT quattro, przebieg ok 230tyś (fikcyjny), specjalista ocenił na ok 400tyś... buczy w zakresie: 65-120km/h

Wcześniej oglądaliśmy inne S4, z dużymi przebiegami, i jeszcze gorzej buczały(w sensie w szerszym zakresie prędkości).

Dawno temu kumpel z LO pożyczył od rodziców wyrąbanego starego Mercedesa z przebiegiem podobno prawdziwym pod 600tyś km... z tylnym napędem -> buczał jak jasny gwint, ale tak samo jak nasze Quattro(tylko troszkę głośniej) - inna buda i inne wyciszenie wnętrza.

Zmierzam do tego, że to buczenie to zużycie tylnego i mniej przedniego dyferencjału, dlatego wymiana opon/tarcz itp... nie dała realnej poprawy - o ile to też się nie dokładało.

Na tej podstawie wysnułem prosty sposób do zbadania samochodu typu quattro co do realnego przebiegu...

-> <150tyś, raczej nie będzie buczał

-> 200-250tyś buczy w zakresie 75km/h +/-5km

-> 250-300tyś => +/- 10km

-> 300-400tyś => +/- 20km

Należy wziąć pod uwagę styl jazdy i jeżeli ktoś butował na starcie to wiadomo, że stopień zużycia dyferencjału będzie szybszy -> silnika i skrzyni również, więc wystarczy się spokojnie przejechać i zbadać zakres buczenia, jak jest niewielki to auto pochodzi długo bo jeszcze jest nie wyjeżdżone / nie zużyte.

Oczywiście zalecam podpięcie pod VAG i inne metody sprawdzania auta przed zakupem ;-)

[jaguaro]

Koledzy podpinam pod temat bo z tym buczeniem to juz nie idzie wytrzymać. Moje objawy, w trakcie ruszania i do powiedzmy 40km/H wszystko ładnie chodzi, niestety po przekroczeniu +- tej prędkości załącza sie buczenie które rośnie wraz z prędkością i analogicznie maleje przy hamowaniu. Nie słychać tez buczenia po wyhamowaniu do powiedzmy 40-50km/h ale Wraz z wzrostem prędkości wzrasta poziom buczenia i nie wyłącza sie przy górnej jakiejś granicy. idzie wytrzymać ale dłuższa trasa i autostrada juz mnie dobija. Wróciłem z bólem głowy a zasypiając słyszałem to cholerne buczenie. Zmieniłem felgi i opony bo tak mi zalecono na starcie i nic. Przyjaciel mechanik nie stwierdził żadnych luzów otarć czy wybić choć do środka nie zaglądał. Jedno co mnie zastanawia to dźwięk buczenia, tak jakby jakaś guma lub metal ocierało o coś ale dziwnie ze dźwięk buczenia jest jakby wytłumiony i dochodzi z lewego przodu -czyli strony kierowcy tak mi sie wydaje. Pomóżcie koledzy bo boje sie ruszać w kolejna trasę. Na samą myśl juz mi buczy w głowie.

Zaczęło sie po wpadnięciu na muldę czyli "cichego policjanta" na tyle cichego i skrytego ze nawet znaku nie byłp do jasnej cho...y.

Przyczyna wyeliminowana choć diagnoza była długa i trudna. Efekt, wymienione łożysko przednie i wyeliminowany luz na maglu( jednorazowo) kolejny to regeneracja albo zakup nówki.

Edytowane 24 Listopada 2015 przez jaguaro

[Lukano]

W dniu 2.07.2012 o 11:40, heever napisał:

Witam panowie,

Od niedawna jestem posiadaczem a4 1.8 quattro. Jest to moje pierwsze spotkanie z tym napędem.

Ale do rzeczy, nęka mnie pewien problem, otóż podczas jazdy z rożnymi prędkościami dochodzi dziwny sam nie wiem "szum" choć trudno to nazwać szumem, nie jest to szum łożysk.

Jest to bardziej jakieś "buczenie" trudne do opisania raczej o niskiej częstotliwości. Trudno powiedzieć skąd dochodzi ten dźwięk, czy jest to tylni most lub może okolice wału...

Dla większego rozjaśnienia, buczenie nie jest stałe! tzn. pojawia się np na 1 sekundę po czym zanika na ok 1 sekundę i ponownie się pojawia

Wraz ze wzrostem prędkości częstotliwość pojawiania się tego dźwięku wzrasta.

Po kilku przejazdach zauważyłem, iż podczas wciśnięcia sprzęgła lub wrzuceniu luzu PROBLEM ZANIKA.

Odnoszę wrażenie, że nawet jadąc na biegu, ale po puszczeniu gazu buczenie również ustaje. Dodanie gazu przywraca tę dolegliwość.

Zastanawiam się czy może to być problem z dwumasą? Ponieważ nęka mnie również wysoko łapiące sprzęgło i lekkie drgania przy zmianie biegów szczególnie 1-2-3. Podczas jazdy natomiast żadnych drgań nie odczuwam.

Będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc!

Pozdrawiam.

---------- Post dopisany 02-07-2012 at 11:40 ---------- Poprzedni post napisany 30-06-2012 at 21:33 ----------

Panowie mały reUP! Otóż wychodzi na to iż dźwięk ten pojawia się w okolicach prędkości 65 km/h i zanika przy ok 85 km/h

Wydaję mi się też, że przy mocno skręconych kołach, robiąc np. koło na placu przy małej prędkości również się ujawnia to buczenie.

Sam już nie wiem może to nie buczenie, a jakieś drgania przenoszące się na karoserię i stąd tak dziwny dźwięk

Witam,

podpinam się pod temat, bo mam bardzo podobny problem co kolega. Po wymianie kół oraz opon zimowych (opony nowe-zimowe-klasy C, a koła alusy używane)

Buczenie pulsacyjne przy jeździe od 30km/h do 60km/h przy dodawaniu lekko gazu oraz na biegu, gdy puszczam gaz na sekundę buczenie znika i załącza się ponownie gdy kula się na biegu.

Gdy wrzucam na luz ustępuje.

Takie objawy po wymianie kół oraz opon nowych na zimowe.

Na letnich felgach z letnimi oponami nic nie słyszałem i teraz mam dylemat czy to opony czy też wina felg tak jak kolega miał wcześniej :/

Pokombinuje i przerzucę tylne na przód i sprawdzę.

 

[Emejcz]

Ja u siebie też stwierdziłem, że mam to buczenie... Nie jest ono jeszcze jakieś tragiczne - jeździłem ciągle z radiem i nie słyszałem - ale jednak jest.

Przy czym u mnie najbardziej wyraźne jest ono przy dobrze rozgrzanym aucie jak na trójcę przyśpieszam od 1900-2600 obrotów.

Póki co wymienię olej w dyfrze.  Za niedługo zrobię też pełną geometrię i założę inne koła i zobaczymy.

Widzę jednak, że jest to bardzo popularny problem i jedno co wywnioskowałem z postów, że nigdy nikomu nie pomogło wyważenie wału. Czasami okazywało się, że to przeguby wewnętrzne z tyłu.