Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Truckerzy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Znajomy sam zadzwonil na policje ze ma wytargane opony. Podjechali wzieki dowod i potem zadzwonil do szefa.... efekt.. 6 nowych opon na naczepie..

Bardzo dobry sposób na zmobilizowanie szefa :grin:

  • Odpowiedzi 2.8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

u mnie efekt juz jest, wymienione 4 sztuki w naczepie na nowe, następne dwie w przyszłym tygodniu.

od razu na warsztacie pokazałem im co myślę o klockach w naczepie i mam komplet nowych, do tego klucz z przekładką o którym już też dawno mówiłem że mógłby być na wyposażeniu i nowa opona w koniu, która mi się nie podobała :decayed:

szkoda że ta opona wcześniej nie wy***ała :decayed:

ja sobie nie wyobrażam, że w aucie, którym jeżdżę coś się popsuło i nie zgłaszam tego w firmie, tym bardziej jeśli są to hamulce:doh:

Opublikowano

To macie naprawdę wesoło ja mam w kontrakcje że moim obowiązkiem jest każdą usterkę zgłosić przełożonemu i czy się stoi czy się leży wypłata się należy....:wink:

Ostatnio się przesiadłem na MAN-a z Actrosa i nikt mnie nie uświadomił że w MAN-ie zbiornik paliwa jest podzielony na dwie części.To znaczy że z 1/4 zbiornika betoniara pobiera paliwo jak jest zaciągnięty ręczny.Żeby sprawdzić stan tej części zbiornika to jest w rogu takie małe okienko ....:facepalm:

MAN.jpg

Całe szczęście że przyjechałem na bazę podjechałem pod załadunek i auto zgasło oczywiście się zapowietrzyło,patrzę na wskaźnik paliwa jest 1/2 kręcę a tu nic.Przychodzi szeryf i pyta się czy sprawdzałem wachę w tej mniejszej części zbiornika,myślę k**wa jaka mniejsza część zbiornika...:eusathink:

Szef wykonał telefon do serwisu bo zestaw jeszcze na gwarancji i czekałem tak k**wa na nich od 17:00 do 20:00 na firmie wszyscy pokończyli pracę a ja tam koczowałem ale miałem to normalnie płatne do uruchomienia auta ....:wink:

photo0156.jpg

Mechanik mi wytłumaczył na jakiej zasadzie to miało działać.

Niby w tej części 1/4 zbiornika miał być lany mazut paliwo rolnicze i do maszyn budowlanych bo auto przy rozładunku i załadunku stoi i pracuje jako maszyna budowlana i zaciągnięcie ręcznego miała za zadanie zmieniać wachę i koszta bo taki zestaw pali średnio 80-90 L/100 km

Ale że policja ściga za tak zwany opał to nie leją go tylko wszystko śmiga na dieslu a dziury nie można jeszcze zrobić aby połączyć te zbiorniki bo zestaw jest jeszcze na gwarancji

Opublikowano

a jeszcze powiedziałem dzisiaj, że przed zimą potrzebuję komplet na napędową, podkówkę do siodła i trzpień do naczepy to się kierowniczka za głowę złapała:decayed:

Opublikowano

no niestety u nas sa takie deikwenty :facepalm: i nic sie na nich nie poradzi dalej robia to sama

z reszta ten od hamulcow to ehhhh 15 tomow by o nim napisac to malo :grin::polew: ja nie wiem skad on sie wzial :facepalm:

ale najlepsze jest to ze kierowcy u nas nie kreca przy samochodach ( nie liczac mojego) i musza tylko zglosic awarie:whistling:

moj od 2 tyg lata nowym dafem i kumpel mu kondolencje sklada z powodu rozstania sie z panem m :polew:

Opublikowano

Dobry, panowie jak to jest z tymi fotoradarami z Francji? podobno mają przychodzić od 1 lipca tego roku? słyszał coś już ktos o tym? Te nowe wynalazki co postawili mnie denerwują.. ograniczenie do 110 lece sobie 95 a tu fotka bo one mierzą wysokość i wiedzą że to nie osobówka. Ostatnio w ciągu jednego dnia zaliczyłem chyba z 10 fotek a w sumie to może mam już z 100 zdjęć we Francji..:facepalm:

Opublikowano

moje manisko i głupkowaty współlokator :decayed:

483ae2914c40f598.jpg

Opublikowano

<a  href=http://s16.postimg.org/oxr6hnudd/mb_003.jpg' alt='mb_003.jpg'> mb1_034.jpg[/img]

---------- Post dopisany at 21:29 ---------- Poprzedni post napisany at 21:26 ----------

niebieski jeszcze bez słonecznika i owiewek,a czerwony dostanie miedzyosiówki gril w kolor i alu.

Opublikowano

kula ktoś sam dla siebie?

Opublikowano
kula ktoś sam dla siebie?

tzn? mój jezdzi u swoich rodziców także - u siebie

Opublikowano

myślę żeby pod koniec przyszłego roku coś swojego ruszyć, chcę zrobić rozeznanie jak to wygląda w praktyce.

tj koszty leasingów, sposoby rozliczen ze spedycjami, które spedycje płacą na czas, które nie, w jaki kapitał trzeba się uzbroić żeby miec to bezpieczne zaplecze finansowe i nie wdupić po miesiącu(nie licząc kosztów nabycia samochodu), jakie stawki za km opłaca się łapać przy jednym aucie itp itd

oraz przede wszystkim czy da się wyżyć dysponując tylko jednym autem

:wink:

Opublikowano

powiem ci tak kumpel 3 lata temu próbował i powiedział że nigdy więcej miał swoją firmę prawie rok

ciężko jest się utrzymać na jednym samochodzie - mówię tu oczywiście o kontenerach bo w tym jeździmy

co do spedycji hmm to ciężko powiedzieć są takie co płaca regularnie, takie co za pewien okres czy za zlecenie

nie ukrywam, że i u nas są takie co płaciły regularnie a od jakiegoś czasu doopa :facepalm:

to trochę jak ruletka może ci wyjść i będzie wszystko ok a możesz tak trafić że spedycja nie będzie płacić i nic nie zrobisz

kapitał hmm za pewne brałbyś używany samochód z naczepą/przyczepą no chyba, że już masz na własność to dużo daje bo nie wydajesz na auto wiadomo pierwsze miesiące to same koszty na rozruch interesu licencje przewoźnika, samochodu, paliwo etc, na ew zyski trzeba trochę poczekać, a wiec pewne zaplecze finansowe musi być

tak ja to widzę, ale niech ktoś jeszcze się wypowie bo nie chce ci powiedzieć , że daj sobie z tym spokój, bo a nóż się uda :wink:

Opublikowano

Zależy też czy chcesz sie podpiąć pod np.niemiecką spedycje czy pod polską i jeździć po polsce, moj brat jeździ pod PEKAES'em i z tego co mi wiadomo placa 2.80/km i na czas kasa jest a robota na okrągło :wink:

Opublikowano

Trudne czasy,ale wydaje mi się,że transport ma się dość dobrze,a długi spedycji nie rosną tak szybko,jak spółek handlowych,poza tym coraz więcej eksportujemy,tyle,że rynek niemiecki i beneluks zapchany polskimi ciężarówkami więc spadły stawki kabotażu. Warto zaczynać,jeśli masz szansę na dobry układ. Sam myślałem o swoim zestawie,ale po pierwsze jestem w tym za krótko,a po drugie nie opłaca się zaczynać na starym sprzęcie bez zaplecza..zjedzą cię warsztaty i będziesz w robocie od rana do nocy 7dni w tygodniu.

Opublikowano

Ja powiem z punktu kierowcy. W firmie, której pracowałem do niedawna było 6 aut. od hmm 5lat sytuacja stabilna stały kontrakt na 3 zestawy pod spedycją z naczepami od tej spedycji, + 3 zestawy z naczepami szefa(też jeździły pod tą samą spedycja). stałe kółka na Czechy i wegry. spedycja wypłacała zlecenie do 21dni więc bdb. ja jeżdząc na %%% zarabiałem 3-5tys :) praca od pn do piątku na luzaka + w tygodniu się coś było w domu nawet 24h np. a w maju kolejny przetarg i nasza spedycja przegrała :thumbdown: efekt także już tam nie pracuję bo kasa bardzo spadła zaczęliśmy wozić sam syf po zadupiach itd. teraz wiem że chłopaki już mają zakaz jeździć autostradami itd itp a reszta ku gorszemu zmierza. Jak widać to 1 wielka ruletka :(

Opublikowano

W taki przypadku musisz mieć jednego pewnego zleceniodawcę z którego będziesz wyrabiał na utrzymanie się na rynku a później z czasem jest szansa na rozwój.

Ale bez żadnego zaplecza finansowego i minimalnych zleceń to może być różnie, taka jazda po cieniutkim lodzie ....:wink:

A ja dzisiaj cały boży dzień beton targałem do takiej dziury 30 metrowej ....:decayed:

photo0171.jpg

photo0172.jpg

Opublikowano

duża piaskownica :grin::grin:

Opublikowano

Kontrakt z tą budową podpisany na 2 lata dostawy błota...:wink:

I tak średnio na 24h wywozimy 600 m sześciennych a są dni gdzie się wywozi 1000-1200 m3 ...:naughty:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...