Skocz do zawartości
IGNOROWANY

2.0 tdi problem z pękającymi głowicami


miszaj

Rekomendowane odpowiedzi

oj tam oj tam. A jak przyjdzie co do czego to Audi jest zajebiaszcze a Alfa śmierdzi trupem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem wcześniej mam kilka diesli w rodzinie, wszystkie od nowości i dosłownie nigdy w żadnym nie było jakieś awarii silnika, czy osprzętu...dosłownie nic. Sa to auta klasy Octavia, Fabia, Passat...albo 1.9TDI 105Hp albo 2.0TDI 140Hp...wszystkie modzone...nie wiem co to wymiana koła dwumasowego, nie wiem co to wymiana silnika...oliwa co 10tyś km, filtry itd....nie wiem może mam szczęście a może jutro wszystkie sie rozpieprzą...

Pracuje przy dieslach i faktycznie widzę cała masę dziwnych awarii...ostatnio moda przyszła na pekanie wału w 2.0CR...te przypadki z którymi ja miałem do czynienia to auta z przelotami niewiadomymi...wszystkie ok 150tyś :grin:

W trasach latam TSI...priorytetem był napęd 4x4 i spora moc w serii...z auta jestem zadowolony, ale powiem szczerze, że jeśli np. KIA wypuści za jakieś 2-3 lata Ceeda 4x4 300Hp to się chętnie przesiądę z VWna...zwłaszcza, że jakość koreańców jest na dobrym poziomie i fury zaczynają wyglądać naprawdę fajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem wcześniej mam kilka diesli w rodzinie, wszystkie od nowości i dosłownie nigdy w żadnym nie było jakieś awarii silnika, czy osprzętu...dosłownie nic.nie wiem co to wymiana koła dwumasowego, nie wiem co to wymiana silnika...oliwa co 10tyś km, filtry itd..

ja też miałem kilka diesli VAG i nigdy żadnych niespodzianek,tylko same eksploatacyjne sprawy.te silniki się sypią przy megaprzebiegach(cofniętych oczywiście na 159tyś km. :decayed: Ale winni są sami kupujący,szukając aut w nierealnych cenach i licząc na cud,a w rzeczywistości kupując często wyplakowany szrot w niby okazyjnej cenie.a naiwnych nie brakuje.

Pracuje przy dieslach i faktycznie widzę cała masę dziwnych awarii...ostatnio moda przyszła na pekanie wału w 2.0CR...te przypadki z którymi ja miałem do czynienia to auta z przelotami niewiadomymi...wszystkie ok 150tyś :grin:

też się spotkałem z pękaniem wałów i wychodzieniem korbowodów bokiem w silnikach 2.0 CR.Szczególnie silniki CBBB 170KM.To już nie stary poczciwy AVF/AWX.teraz wszystko jest z plasteliny :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny wątek sporo krytycznych uwag pod adresem chyba wszystkich możliwych modeli grupy VAG w TDI.A ja właśnie jestem na etapie :pozbyć się B5 w 1z i kupić B 7 . Moj poczciwy 1z praktycznie w nienagannym stanie zero korozji ,silnik nie spala oleju ,starego typu oświetlenie gdzie żarówka kosztuje śmieszne 9 zł itp . Pewnie jeszcze posłuży bez problemu z 5 lat a ja nieświadomy zagrożenia chcę się wpakować w tak ryzykowny pojazd jakim jest Audi a4 B7.

Zasialiście panowie ziarno niepokoju. Chciałbym się dowiedzieć uczciwej statystyki . Ilu jest na forum użytkowników modelu B5 ,B6 ,B7 a nawet B8. i zrobić małą statystykę procentową : Na 100 użytkowników np.2.0 tdi X naprawiało pęknięta glowicę.Bo krzyczenie ,że pękaja to jedna sprawa a statystyka % może wykazać że problem dotyka niewielkiego odsetka sprzedanych w milionach egzemplarzy tego silnika na świecie.Bo rozumiem ,że napęd pompy oleju to już bubel fabryczny dla 100% szt.w pewnej wersji silnikowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny wątek sporo krytycznych uwag pod adresem chyba wszystkich możliwych modeli grupy VAG w TDI.A ja właśnie jestem na etapie :pozbyć się B5 w 1z i kupić B 7 . Moj poczciwy 1z praktycznie w nienagannym stanie zero korozji ,silnik nie spala oleju ,starego typu oświetlenie gdzie żarówka kosztuje śmieszne 9 zł itp . Pewnie jeszcze posłuży bez problemu z 5 lat a ja nieświadomy zagrożenia chcę się wpakować w tak ryzykowny pojazd jakim jest Audi a4 B7.

Zasialiście panowie ziarno niepokoju. Chciałbym się dowiedzieć uczciwej statystyki . Ilu jest na forum użytkowników modelu B5 ,B6 ,B7 a nawet B8. i zrobić małą statystykę procentową : Na 100 użytkowników np.2.0 tdi X naprawiało pęknięta glowicę.Bo krzyczenie ,że pękaja to jedna sprawa a statystyka % może wykazać że problem dotyka niewielkiego odsetka sprzedanych w milionach egzemplarzy tego silnika na świecie.Bo rozumiem ,że napęd pompy oleju to już bubel fabryczny dla 100% szt.w pewnej wersji silnikowej.

dobry pomysł.przydała by się jakaś ankieta odnośnie silników 2.0tdi .dało by to w miarę realny obraz jak to jest z tymi głowicami.ja osobiście nie spotkałem się z pękniętą głowicą w a4. widziałem natomiast w a3 i vw touranie. w obu przypadkach motor BKD z początku produkcji.....ale tego motoru nie montowali do a4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasy się zmieniły i pojęcie naprawy eksploatacyjne też. Powiem tylko, że myślałem iż wadą mojego auta jest jego wiek. Jednak coraz bardziej przekonuje mnie stwierdzenie, że to zaleta. Z strachem myślę o dniu, kiedy będę zmuszony zmienić auto, bo przyzwyczaiłem się do pewnego standardu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie rozumiem o jakim standarcie piszesz kolego.Wsiądz w b6 cz w b7 to poczujesz różnicę,.Zawsze możesz sprzedać b5 i kupić merolka 124 i jezdzić do za..bania,ale przecież nie o to w tym wszystkim chodzi...

Zgadza się.czasem jeżdżę passatem b5 dziadka.jeszcze parę lat wstecz wydawał się nowoczesny,a dziś już środek ma archaiczny delikatnie mówiąc.A kto boi się nowoczesnych diesli zawsze może kupić młodego benzyniaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuję z gościem, który ma roczne audi przebieg ok. 28 tyś km. To co się w nim zesrało to głowa boli. Turbo, wtryski, elektryka a nawet łożyska kół. Co będzie za trzy lata, za pięć albo za dziesięć. Das auto skończyło się przed 2000 rokiem. Jak ktoś chce to dam namiar, sprzedaje to cudo. Murzzuschlag w Astrii. Więcej na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto będzie do oglądnięcia w Audi Langenwang, 2 km od Murzzuschlag. Wrzuć przy okazji swoje dane, też tu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobila nam się dyskusja na temat wyzszosci Swiat Bozego Narodzenia nad Wielkanocnymi...plus widze, ze dla niektórych trawa za plotem jest zawsze bardziej zielona. miałem możliwość jezdzenia 1.9 10 lat temu i pare miesięcy temu. w zyciu nie zamieniłbym 2.0 tdi BLB mojej zony na to cos ;) może i moje B7 po swapie pompy oleju brzmi jak traktor z B6, ale w srodku nie czuje się jakbym jechal traktorem - w przeciwieństwie do B6. zresztą podobnie mysle o tym B7 PD po przesiadce z B8 CR. tak wiec wszystko zależy od punktu odniesienia - czy liczy się komfort/osiągi/awaryjność itd. miałem ostatnio szanse jezdzic B6 1.9 i powiem tylko, ze przy moim stylu jazdy, czyli noga w podłodze i predkosci 180-200 km/h - B6 pali średnio 2-3 litry wiecej na 100km trasie niż B7 BLB. no ale mnie to nie dziwi, bo jest roznica pomiędzy silnikiem z pompa wtryskowa a pompowtryskami. tak samo jako pomiędzy pompowtryskami a commonrail. większe ciśnienie = mniejsze zużycie paliwa, przy takiej samej/podobnej pojemności. jak ktoś neguje te fakty to ma klapki na oczach. jakos nie widze wśród dyskutantow uzytkownikow nowych samochodow? o co macie pretensje do producentow ? ze w 2020 roku nie kupicie po Niemcu 10 letniego, bezawaryjnego B8 z 143 konnym 2.0 TDI CR ? pojeździjcie z miesiąc takim nowym 3.0 TDI CR 245 km albo 313 km i nie będziecie chceli slyszec o zadnym uzywanym 1.9 tdi. okaze się, ze nowe diesle sa szybkie, oszczędne i do tego nie slychac ze to diesel. awarie ? od tego jest gwarancja. ale rownoczesnie jak czytam, ze ktoś chce kupic KIA vs Audi, bo KIA ma 7 lat gwarancji, to ten ktoś chyba nie doczytal warunków "gwarancji". po 3 latach na gwarancji to sobie możecie co najwyżej zapalniczke w swojej Kijance wymienić. po roku użytkowania zaczyna schodzić farba z przyciskow na konsolecie a po 2-4 latach auto wygląda jakby robilo za taksowke w Indiach. w firmie, w której pracuje mamy kilkadziesiąt samochodow sluzbowych, od jakichś 3 lat nasz administrator experymentuje z roznymi markami, biorac glownie w leasing, wynajem itd. jeszcze nie slyszalem, żeby jakiś samochod ze względu na marke był bezawaryjny i nie do zajechania, albo tani w utrzymaniu. aha i pomysl z robieniem rankingow awaryjności na forum jest idiotyczny - na forum glownie wchodzą ludzie, którzy maja problemy ze swoimi samochodami. to tak jak ze statystyka dot przyczyn wypadkow - w angli ok 2000 wypadkow rocznie jest powodowanych złym stanem technicznym pojazdow. wg polskiej policji w Polsce, która jest jezdzacym złomowiskiem Europy wypadkow spowodowanych złym stanem technicznym pojazdu było ledwie kilkaset :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoje wiem i nikomu nie będę narzucał co ma kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobila nam się dyskusja na temat wyzszosci Swiat Bozego Narodzenia nad Wielkanocnymi...plus widze, ze dla niektórych trawa za plotem jest zawsze bardziej zielona. miałem możliwość jezdzenia 1.9 10 lat temu i pare miesięcy temu. w zyciu nie zamieniłbym 2.0 tdi BLB mojej zony na to cos ;) może i moje B7 po swapie pompy oleju brzmi jak traktor z B6, ale w srodku nie czuje się jakbym jechal traktorem - w przeciwieństwie do B6. zresztą podobnie mysle o tym B7 PD po przesiadce z B8 CR. tak wiec wszystko zależy od punktu odniesienia - czy liczy się komfort/osiągi/awaryjność itd. miałem ostatnio szanse jezdzic B6 1.9 i powiem tylko, ze przy moim stylu jazdy, czyli noga w podłodze i predkosci 180-200 km/h - B6 pali średnio 2-3 litry wiecej na 100km trasie niż B7 BLB. no ale mnie to nie dziwi, bo jest roznica pomiędzy silnikiem z pompa wtryskowa a pompowtryskami. tak samo jako pomiędzy pompowtryskami a commonrail. większe ciśnienie = mniejsze zużycie paliwa, przy takiej samej/podobnej pojemności. jak ktoś neguje te fakty to ma klapki na oczach. jakos nie widze wśród dyskutantow uzytkownikow nowych samochodow? o co macie pretensje do producentow ? ze w 2020 roku nie kupicie po Niemcu 10 letniego, bezawaryjnego B8 z 143 konnym 2.0 TDI CR ? pojeździjcie z miesiąc takim nowym 3.0 TDI CR 245 km albo 313 km i nie będziecie chceli slyszec o zadnym uzywanym 1.9 tdi. okaze się, ze nowe diesle sa szybkie, oszczędne i do tego nie slychac ze to diesel. awarie ? od tego jest gwarancja. ale rownoczesnie jak czytam, ze ktoś chce kupic KIA vs Audi, bo KIA ma 7 lat gwarancji, to ten ktoś chyba nie doczytal warunków "gwarancji". po 3 latach na gwarancji to sobie możecie co najwyżej zapalniczke w swojej Kijance wymienić. po roku użytkowania zaczyna schodzić farba z przyciskow na konsolecie a po 2-4 latach auto wygląda jakby robilo za taksowke w Indiach. w firmie, w której pracuje mamy kilkadziesiąt samochodow sluzbowych, od jakichś 3 lat nasz administrator experymentuje z roznymi markami, biorac glownie w leasing, wynajem itd. jeszcze nie slyszalem, żeby jakiś samochod ze względu na marke był bezawaryjny i nie do zajechania, albo tani w utrzymaniu. aha i pomysl z robieniem rankingow awaryjności na forum jest idiotyczny - na forum glownie wchodzą ludzie, którzy maja problemy ze swoimi samochodami. to tak jak ze statystyka dot przyczyn wypadkow - w angli ok 2000 wypadkow rocznie jest powodowanych złym stanem technicznym pojazdow. wg polskiej policji w Polsce, która jest jezdzacym złomowiskiem Europy wypadkow spowodowanych złym stanem technicznym pojazdu było ledwie kilkaset :)

Rozpisałeś się i nic konkretnego do wątku nie wniosłeś a już nie wspomnę o dwóch gafach które popełniłeś.

Po pierwsze buda B7 to odgrzany kotlet B6(nie ma żadnych ulepszeń wyciszenia auta)

Po drugie tu palnołeś najwiekszego głupa twierdząc że silniki w B6 1.9 tdi są na pompie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może i moje B7 po swapie pompy oleju brzmi jak traktor z B6, ale w srodku nie czuje się jakbym jechal traktorem

silniki wkladane seryjnie bez walkow wyrow wzdluznie maja inne waly ...taki drobiazg (ma przeciwwagi, ktore pelnia role walkow wyr.)

- w przeciwieństwie do B6.

a ja zawsze myslalem, ze b6 a b7 to lifting

bo KIA ma 7 lat gwarancji, to ten ktoś chyba nie doczytal warunków "gwarancji". po 3 latach na gwarancji to sobie możecie co najwyżej zapalniczke w swojej Kijance wymienić.

takie pierdoly to mozesz opowiadac na zlocie w macdonaldzie dla poprawienia nastrojow

tutaj jest lista wyjatkow

http://www.kia-gwarancja.pl/resources/PDF/7YW_wykaz_elementow_z_ograniczona_gwarancja.pdf

takie drobiazgi jak padanie popmpowtryskow, napedu pompy oleju czy tez peknie glowic jest jak najbardziej objete 7 letnia gwarancja... ale nie boj d... VW pomyslal i o Tobie! Tak!!! mozesz miec gwarancje... w SEACIe za kase /czyli cos co jest w cenie KIA/ (jest to oferta dla marek szmelcgrupy)

Pozdrawiam,

Przemek

P.S.

B7 jest tak innowacyjny wzgledem B6, ze pierwsze B7 mialy przednie zawieszenie z passata B5 po 2000r (podobnie jak B6)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wszystkie gwarancje to się nadają na $#^&.... bo tak czy siak producent, a zwłaszcza importer VW ma w d.. klienta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam,

Przemek

P.S.

B7 jest tak innowacyjny wzgledem B6, ze pierwsze B7 mialy przednie zawieszenie z passata B5 po 2000r (podobnie jak B6)

przemek4net :

To w b7 były 2 rodzaje przedniego zawieszenia:shock3:?

Do kiedy szło stare,a od kiedy nowe i czym się różniły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...