Mesiah Opublikowano 23 Września 2014 Opublikowano 23 Września 2014 Nie zamierzasz przechodzić z półsyntetyku na syntetyk bo? Nie lubisz swojej turbiny np?
zbyszek190 Opublikowano 23 Września 2014 Opublikowano 23 Września 2014 ogolnei rozmawialem z bynajmniej 7 mechanikami i nikt tego nie polecił takiego przejścia a koszt naprawy byłby spory bo motor ma przejechane 226000
Mesiah Opublikowano 23 Września 2014 Opublikowano 23 Września 2014 (edytowane) To jest już jakaś masakra. Widzicie wszyscy co się dzieje w naszym zacofanym kraju? Co to za mechanicy? Ciągle panuje propaganda co do olejów. 226 tyś? Chłopie zalałem w tamtym roku 5w40 do paska 1.8 który ma z 700 tyś najechane. Ostanie pół miliona pewnie na minerale 15w zrobił. Zero wycieków tylko więcej go spalał ale w normie. To jest olej rzadszy niż producent przewidział a i tak jest ok. Ci Twoi stolarze to się znają. Poczytaj trochę na necie , popytaj mądrych ludzi i wtedy działaj. Miałem już parę aut i zaczynałem od rupieci jeżdżących na 15w40. W każdym wypadku lałem w ciemno 10w i zawsze kończyło się długa bezawaryjną jazdą i lepszą kulturą silnika , szczególnie góry. Gdybym miał 1.8t albo 1.9tdi w ogóle bym na 10w40 nie jeździł. Pomyśl o zimie.Zrobisz jak uważasz. Ja zalecam Ci wlać LM 5w40 high tec. Przejście z gorszego oleju na lepszy może tylko polepszyć życie silnikowi , nigdy na odwrót. Ewentualnie jak motor dojechany może go spalić minimalnie więcej ale co z tego? W takim wypadku remontujesz motor albo dolewasz DOBREGO oleju i starasz się wydłużyć życie tego okazu. Mam zwykłego 1.8 ADR. po kupnie zgadnij jaki olej zalałem? LM 5w40. Auto ucichło o 1/3 , zero stukania szklanek itp. Motor ma niby 217 tyś przejechane ale znając życie pękło z 300. Najechane 4 tyś od kupna i na bagnecie nie ubyło ani milimetra. Edytowane 23 Września 2014 przez Mesiah
zbyszek190 Opublikowano 23 Września 2014 Opublikowano 23 Września 2014 a z motula z syntetyka co polecasz
Mesiah Opublikowano 23 Września 2014 Opublikowano 23 Września 2014 (edytowane) Z motula polecam oryginał Radze kupować u kolegów z forum bo w innym wypadku natniesz się na podróbę. Na necie o tym głośno i wielu sprzedawców z allegro już popłynęło. Ja jeździłem swoją A80 V6 na bodaj 8100 x-cess i było ok ale prawdę mówiąc różnicy w porównaniu do oleju GM (opel) nie odczułem. Nie zdążyłem zalać do niego LM dlatego jej nie poczułem Edytowane 23 Września 2014 przez Mesiah
witek1234 Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Opublikowano 18 Kwietnia 2015 witam panów do 1,8t avj jaką najlepiej pompe oleju ? smok nowy czy czyścić stary ? dodam ze jakieś 50-60tys rwałem miche i czyściłem smoka założyłem nową pompe hans pries teraz pytanie czy jak mam cieśnienie na rozgrzanym silniku od 1.1-1.3 bar to pewnie powtórka z rozrywki ? auto jeździ na motulu od kolegi z forum 5w40 8100 x-cess teraz jaką kupić pompe i czy smok czyścić czy nowy czy przed operacją robić jakieś płukanki ? bo i o tym gdzieś czytałem.
pioteros Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Opublikowano 18 Kwietnia 2015 pompe kupiles najgorsza z mozliwych... juz lepsza sprawdzona uzywka niz nowy topran czy inne badziewia typu HP, max gear itd1.8-2.0b na mocno rozgrzanym powinno byc
witek1234 Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Opublikowano 18 Kwietnia 2015 to napiszcie co kupić żeby było OK ?
strazak93 Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Opublikowano 18 Kwietnia 2015 (edytowane) Najlepiej oryginał z ASO,koszt około 500zł,ja kupowałem w ASO Seata bo było taniej niż VW/Audi,u mnie ciśnienie na nowej pompie w granicach 1,5-1,6b,a na starej pompie było 1,3b. Edytowane 18 Kwietnia 2015 przez strazak93
witek1234 Opublikowano 25 Kwietnia 2015 Opublikowano 25 Kwietnia 2015 panowie co powiecie o pompie z 1.9 avf jest taka sama bynajmniej wizualnie na allegro podruby sprzedają http://allegro.pl/pompa-oleju-audi-seat-skoda-vw-1-6-1-8-t-1-9-tdi-i5059009488.html jak by kupić używke ori z avf ? Może ktoś ma możliwość w dobrych pieniądzach załatwić pompe ?
michalski83 Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Sprzedawca polecił mi środek do płukania silnika z LM czy warto zastosować płukanie czy może się to zle skończyć dodam że silnik suchutki i nie ma wycieków
Mesiah Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Opublikowano 29 Kwietnia 2015 (edytowane) Nic się źle nie skończy. Płukanka LM jest bdb. Tylko kup tą droższą pro line nie tańszą (białe opakowanie). Edytowane 29 Kwietnia 2015 przez Mesiah
michalski83 Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Nic się źle nie skończy. Płukanka LM jet bdb. Tylko kup tą droższą pro line nie tańszą (białe opakowanie). dzięki wielkie
Mesiah Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Opublikowano 29 Kwietnia 2015 (edytowane) Olej też LM. 5w40 synthoil , filtr mann/knecht Edytowane 29 Kwietnia 2015 przez Mesiah
Ewoodek Opublikowano 2 Września 2016 Opublikowano 2 Września 2016 Witam. Odgrzeje trochę temat. Mam taki problem, w moim 1.8t AEB, olej LM 5W40 ten w fioletowej butelce, słychać stosunkowo mocne stukanie wyraźnie z góry silnika jak postoi na ciepłym silniku, ostatnio od startu cały czas to słychać a głośność narasta wraz ze wzrostem temp. Przed wakacjami zostały wymienione wszystkie popychacze na nowe, niestety zostały źle złożone stupki od wałków i się jeden zatarł i zerwał klin przy odpaleniu po kilku sekundach. Skończyło się wymianą głowicy na używke po generalnym remoncie od dobreg znajomego, przełożył moje nowe szklanki, wałek ssący(wydechowy się zatarł) nowy wydeochowy wałek, mój stary napinacz i łańcuch. Silnik złożony olej pozostał ten sam bo był wymieniany ok 3 tyś przed usterką więc kupel doradził żeby go zostawić. Na początku po złożeniu było super cisza, samochód pojeździł pare kilometrów stał na porządnie rozgrzanym silniku z 20 min odpalony i cisza. Następnego dnia po powrocie do domu zanim zgasiłem słysze że klepie jak przed wymianą szklanek ale ciszej, zostawiłem tak auto bo wyjechalem na wakacje za granice, w między czasie auto było kilka razy odpalane w domu żeby je przestawić (garaż w remoncie) auto chodziło po kilka min i było gaszone. wczoraj wróciłem odpalam auto i pierwsze 3-4 sekundy klepał jak cholera, trochę ucichł ale dalej cykał po rozgrzaniu coraz głośniej, i wyraźnie słychać że z góry silnika jakby znowu szklanki, ciśnienie dzisiaj zmierzone na jałowym ok 1,1 bara na 3 tyś ok 5,5bara kumpel który robił głowice mówi że ciśnienie w porządku i doradził zmiane oleju na motula albo volveline bo on nie polecam LM i niby miał dwa przypadki gdzie auto się uciszyło po zalaniu wyżej wymienionych oleji, jak nie to zwalać pokrywe i sprawdzić napinacz i łańcuch. Pytanie co wy doradzacie zrobić i jakie macie pomysły co jest skutkiem klepania. zaznacze że przy poprzedniej wymianie oleju miska była zdjęta prawie zero nagaru w misce i smok czysty jak nowy, na pokrywie przy wymianie szklanek trochę nagaru było ale bez tragedii, wszystko wyczyszczone do zera.
Unf Opublikowano 2 Września 2016 Opublikowano 2 Września 2016 Mi jak klepalo to najpierw sie okazalo, o zgrozo, ze bylo za malo oleju (na bagnecie ponizej min). Taka glupia sprawa, a mozna sie wkopac. Potem okazalo sie, ze po dolaniu i przejechaniu xxxxkm oleju znowu ubylo + bialy dym z wydechu. Niedlugo potem turbina umarla. Po regeneracji glowicy i turbiny --> oleju nie dolewam, nie dymi i nie klepie Takze upewnij sie, ze olej Ci gdzies nie ucieka. A LM 5W40 to bardzo dobry olej, tak samo doby jak Motul takze nie winilbym go.
Ewoodek Opublikowano 3 Września 2016 Opublikowano 3 Września 2016 Mi jak klepalo to najpierw sie okazalo, o zgrozo, ze bylo za malo oleju (na bagnecie ponizej min). Taka glupia sprawa, a mozna sie wkopac. Potem okazalo sie, ze po dolaniu i przejechaniu xxxxkm oleju znowu ubylo + bialy dym z wydechu. Niedlugo potem turbina umarla. Po regeneracji glowicy i turbiny --> oleju nie dolewam, nie dymi i nie klepie Takze upewnij sie, ze olej Ci gdzies nie ucieka. A LM 5W40 to bardzo dobry olej, tak samo doby jak Motul takze nie winilbym go. właśnie zapomniałem napisać że oleju jest ponad 3/4 więc jest ok, tego akurat staram się bardzo pilnować i raz dwa razy w miesiącu sprawdzam.
ZuBeK84 Opublikowano 3 Września 2016 Opublikowano 3 Września 2016 Witam. Odgrzeje trochę temat. Mam taki problem, w moim 1.8t AEB, olej LM 5W40 ten w fioletowej butelce, słychać stosunkowo mocne stukanie wyraźnie z góry silnika jak postoi na ciepłym silniku, ostatnio od startu cały czas to słychać a głośność narasta wraz ze wzrostem temp. Przed wakacjami zostały wymienione wszystkie popychacze na nowe, niestety zostały źle złożone stupki od wałków i się jeden zatarł i zerwał klin przy odpaleniu po kilku sekundach. Skończyło się wymianą głowicy na używke po generalnym remoncie od dobreg znajomego, przełożył moje nowe szklanki, wałek ssący(wydechowy się zatarł) nowy wydeochowy wałek, mój stary napinacz i łańcuch. Silnik złożony olej pozostał ten sam bo był wymieniany ok 3 tyś przed usterką więc kupel doradził żeby go zostawić. Na początku po złożeniu było super cisza, samochód pojeździł pare kilometrów stał na porządnie rozgrzanym silniku z 20 min odpalony i cisza. Następnego dnia po powrocie do domu zanim zgasiłem słysze że klepie jak przed wymianą szklanek ale ciszej, zostawiłem tak auto bo wyjechalem na wakacje za granice, w między czasie auto było kilka razy odpalane w domu żeby je przestawić (garaż w remoncie) auto chodziło po kilka min i było gaszone. wczoraj wróciłem odpalam auto i pierwsze 3-4 sekundy klepał jak cholera, trochę ucichł ale dalej cykał po rozgrzaniu coraz głośniej, i wyraźnie słychać że z góry silnika jakby znowu szklanki, ciśnienie dzisiaj zmierzone na jałowym ok 1,1 bara na 3 tyś ok 5,5bara kumpel który robił głowice mówi że ciśnienie w porządku i doradził zmiane oleju na motula albo volveline bo on nie polecam LM i niby miał dwa przypadki gdzie auto się uciszyło po zalaniu wyżej wymienionych oleji, jak nie to zwalać pokrywe i sprawdzić napinacz i łańcuch. Pytanie co wy doradzacie zrobić i jakie macie pomysły co jest skutkiem klepania. zaznacze że przy poprzedniej wymianie oleju miska była zdjęta prawie zero nagaru w misce i smok czysty jak nowy, na pokrywie przy wymianie szklanek trochę nagaru było ale bez tragedii, wszystko wyczyszczone do zera. Też tak miałem, że klepało na rozgrzanym silniku i przy starcie było słychać łańcuszek. Ciśnienie niby było w normie ale jednak wymieniłem pompę bo stwierdziłem, że pewnie była nie wymieniana od nowości. U mnie to pomogło.
Ewoodek Opublikowano 4 Września 2016 Opublikowano 4 Września 2016 wczoraj zlałem olej bo chciałem go zmienić ale znalazłem odrobine czarnego szlamu i kilka opiłków właśnie idę do garażu ściągać miskę i wtedy się wszystko okaże. Odrazu do pompy zerkne czy ma luzy czy coś.
iglako Opublikowano 4 Września 2016 Opublikowano 4 Września 2016 (edytowane) Witam. Odgrzeje trochę temat. Mam taki problem, w moim 1.8t AEB, olej LM 5W40 ten w fioletowej butelce, słychać stosunkowo mocne stukanie wyraźnie z góry silnika jak postoi na ciepłym silniku, ostatnio od startu cały czas to słychać a głośność narasta wraz ze wzrostem temp. Przed wakacjami zostały wymienione wszystkie popychacze na nowe, niestety zostały źle złożone stupki od wałków i się jeden zatarł i zerwał klin przy odpaleniu po kilku sekundach. Skończyło się wymianą głowicy na używke po generalnym remoncie od dobreg znajomego, przełożył moje nowe szklanki, wałek ssący(wydechowy się zatarł) nowy wydeochowy wałek, mój stary napinacz i łańcuch. Silnik złożony olej pozostał ten sam bo był wymieniany ok 3 tyś przed usterką więc kupel doradził żeby go zostawić. Na początku po złożeniu było super cisza, samochód pojeździł pare kilometrów stał na porządnie rozgrzanym silniku z 20 min odpalony i cisza. Następnego dnia po powrocie do domu zanim zgasiłem słysze że klepie jak przed wymianą szklanek ale ciszej, zostawiłem tak auto bo wyjechalem na wakacje za granice, w między czasie auto było kilka razy odpalane w domu żeby je przestawić (garaż w remoncie) auto chodziło po kilka min i było gaszone. wczoraj wróciłem odpalam auto i pierwsze 3-4 sekundy klepał jak cholera, trochę ucichł ale dalej cykał po rozgrzaniu coraz głośniej, i wyraźnie słychać że z góry silnika jakby znowu szklanki, ciśnienie dzisiaj zmierzone na jałowym ok 1,1 bara na 3 tyś ok 5,5bara kumpel który robił głowice mówi że ciśnienie w porządku i doradził zmiane oleju na motula albo volveline bo on nie polecam LM i niby miał dwa przypadki gdzie auto się uciszyło po zalaniu wyżej wymienionych oleji, jak nie to zwalać pokrywe i sprawdzić napinacz i łańcuch. Pytanie co wy doradzacie zrobić i jakie macie pomysły co jest skutkiem klepania. zaznacze że przy poprzedniej wymianie oleju miska była zdjęta prawie zero nagaru w misce i smok czysty jak nowy, na pokrywie przy wymianie szklanek trochę nagaru było ale bez tragedii, wszystko wyczyszczone do zera. U mnie w 2.0tfsi silnik rzegotal po szybkiej autostradowej jezdzie na LM. Zmienilem na Motul i "jak reką odjął" nastala cisza Edytowane 9 Września 2016 przez iglako
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się