OLIVER Opublikowano 10 Czerwca 2015 Opublikowano 10 Czerwca 2015 No to i sie pochwalę Sobota - 75km trasa mieszana trochę równin i trochę górek Żywiec -Milówka- Nieledwia-Laliki i powrót.. Niedziela 96km trasa podobna tylko ze Żywiec - Sól do końca drogi w Soli i powrót ufff było ciężko bo upały dawały A tak w tygodniu to 30-40-50km różnie W tym sezonie już 3 000. km minęło A sprzętem to raczej nie mam się czym pochwalić zwykły polski tani rowerek Ale jestem z niego zadowolony Szkoda tylko że jeżdżę solo bo nie ma z kim ,ale daje rade
Arturoo Opublikowano 10 Czerwca 2015 Opublikowano 10 Czerwca 2015 trasa wokół jeziora żywieckiego jest fajna ?
OLIVER Opublikowano 10 Czerwca 2015 Opublikowano 10 Czerwca 2015 (edytowane) trasa wokół jeziora żywieckiego jest fajna ? Obecnie nie polecam bo w Żywcu są roboty drogowe i odcinek Zarzecze -Żywiec (dojazd do Żywca) są ogromne korki no chyba ze w odwrotnym kierunku to jest lepiej ..Ale to krótka trasa ...Mozna pojechać dalej w kierunku Porąbki i powrót to już jest pare km.... Wszystko zależy ile chciałbyś km zrobić i w jakim terenie .... Edytowane 10 Czerwca 2015 przez OLIVER
Mario22 Opublikowano 11 Czerwca 2015 Opublikowano 11 Czerwca 2015 Teren wiadomo mieszany asfalt lasy szutry itd itp. Myślelismy że jezioro żywieckie można jakoś fajnie objechać ścieżkami rowerowymi blisko wody
Arturoo Opublikowano 11 Czerwca 2015 Opublikowano 11 Czerwca 2015 Dokładnie...wydawało mi się ,że takowe tam są
OLIVER Opublikowano 11 Czerwca 2015 Opublikowano 11 Czerwca 2015 Dokładnie...wydawało mi się ,że takowe tam są To marzenie .. .Mozna objechać jeziorko jak pisałem ale normalnymi drogami publicznymi ale jakość ich nie najlepsza . ..
Mario22 Opublikowano 11 Czerwca 2015 Opublikowano 11 Czerwca 2015 Spoko dobrze wiedziec. Ale to są normalne ruchliwe drogi czy jakieś boczne
Arturoo Opublikowano 11 Czerwca 2015 Opublikowano 11 Czerwca 2015 Pewnie jedziesz poboczem ,a koło Ciebie auta...daj spokój :/
mo2 Opublikowano 11 Czerwca 2015 Opublikowano 11 Czerwca 2015 Hej. Jaki uchwyt dachowy na rower polecacie. Najwięcej opinii i to dość pozytywnych jest o Thule 591. Do wyboru są jeszcze Atera Giro II oraz Aguri Acuda. Może jeszcze coś innego. Dodam że uchwyt będzie używany do kilku dłuższych tras rocznie >500km a moja koza ma kapcie o szerokości 2,25. Jakieś propozycje ?
stanley Opublikowano 11 Czerwca 2015 Opublikowano 11 Czerwca 2015 Hej. Jaki uchwyt dachowy na rower polecacie. Najwięcej opinii i to dość pozytywnych jest o Thule 591. Do wyboru są jeszcze Atera Giro II oraz Aguri Acuda. Może jeszcze coś innego. Dodam że uchwyt będzie używany do kilku dłuższych tras rocznie >500km a moja koza ma kapcie o szerokości 2,25. Jakieś propozycje ? mam atere giro II, lepiej dołóż i kup thule - obsługa thule jest wygodniejsza
OLIVER Opublikowano 11 Czerwca 2015 Opublikowano 11 Czerwca 2015 Pewnie jedziesz poboczem ,a koło Ciebie auta...daj spokój :/ Hm czy poboczem ?..raczej jade tak by móc śmigać te średnio 30km /g a nie jak na wycieczkę . Kierowcy są wyrozumiali widzą jaka droga a ja staram się im nie utrudniać życia w miarę możliwości ....Jakoś daje rade innej mozliwosci u nas nie ma ścieżki rowerowe to tylko małe odcinki dla babcinek i rodzin z dziećmi
stanley Opublikowano 11 Czerwca 2015 Opublikowano 11 Czerwca 2015 Hej. Jaki uchwyt dachowy na rower polecacie. Najwięcej opinii i to dość pozytywnych jest o Thule 591. Do wyboru są jeszcze Atera Giro II oraz Aguri Acuda. Może jeszcze coś innego. Dodam że uchwyt będzie używany do kilku dłuższych tras rocznie >500km a moja koza ma kapcie o szerokości 2,25. Jakieś propozycje ?mam Mont Blanc, lepiej dołożyć i kupić thule - obsługa thule jest wygodniejsza
xBladex Opublikowano 13 Czerwca 2015 Opublikowano 13 Czerwca 2015 Koledzy mam zamiar kupić sobie nowy rower bo podejrzewam że mój teraźniejszy nie wytrzyma do końca sezonu .Chciałbym wydać na niego 1000-2000zl. Jazda głównie asfalt ścieżki rowerowe i delikatny teren jak na wsi.możecie coś polecić?
tomi790 Opublikowano 13 Czerwca 2015 Opublikowano 13 Czerwca 2015 Ja dzisiaj miałem rozpoczać sezon rowerowy i co... i dooopa bo mi jeb.eli dwa rowery z piwnicy Uciąłbym łapy skur.ielom 2 krossy hexagon v2 (męska i damska rama) w kolorze srebrno-bordowym
domjenick Opublikowano 13 Czerwca 2015 Opublikowano 13 Czerwca 2015 zawsze szkoda, jak cos ukradna, nawet, jeśli rower, to zwykły góral firmy "krzak"
kupczak90 Opublikowano 14 Czerwca 2015 Opublikowano 14 Czerwca 2015 Pewnie jedziesz poboczem ,a koło Ciebie auta...daj spokój :/ Hm czy poboczem ?..raczej jade tak by móc śmigać te średnio 30km /g a nie jak na wycieczkę . Kierowcy są wyrozumiali widzą jaka droga a ja staram się im nie utrudniać życia w miarę możliwości ....Jakoś daje rade innej mozliwosci u nas nie ma ścieżki rowerowe to tylko małe odcinki dla babcinek i rodzin z dziećmi Ja często robiłem wypad z Ojcem na Słowację Z domu na Zwardoń -> Czadca -> Orawska Lesna (masakryczny podjazd )-> Glinka i powrót do domu trasa 140km albo Z domu na Glinkę -> Namiestów (szybka kąpiel w jeziorze ) -> Korbielów i znów do domu trasa ok 109km ale ładnych parę lat temu to było po Słowacji o tyle się fajnie jeździło, że ruch niewielki, szerokie pobocza i dobry asfalt wiec na kolarkę idealnie, dobra alternatywa dla Żywiecczyzny gdzie strach jeździć między tirami, ciężarówkami i artystami w osobówkach....
domjenick Opublikowano 14 Czerwca 2015 Opublikowano 14 Czerwca 2015 strach jeździć między tirami, ciężarówkami i artystami w osobówkach.... najgorsze jest to, że wielu kierowców w ogóle nie zwraca uwagi na rowerzystów, a jak dojdzie do wypadku- twierdzą, ze to rowerzysta wjechał mu pod koła... dlatego ja nawet nie wyruszam bez kasku na głowie- pewnie w konfrontacji z tirem- mam małe szanse, ale wolałbym nie usłyszeć, że powodem urazów- jest brak kaskudobra- chwalcie się swoimi kaskami- ja mam taki http://www.ebay.co.uk/itm/Carrera-E0447-Razor-X-Press-Cycling-Helmet-RED-WHITE-54-57cm-New-Free-P-P-/231513739214?pt=LH_DefaultDomain_3&hash=item35e74b4fce
OLIVER Opublikowano 14 Czerwca 2015 Opublikowano 14 Czerwca 2015 Pewnie jedziesz poboczem ,a koło Ciebie auta...daj spokój :/ Hm czy poboczem ?..raczej jade tak by móc śmigać te średnio 30km /g a nie jak na wycieczkę . Kierowcy są wyrozumiali widzą jaka droga a ja staram się im nie utrudniać życia w miarę możliwości ....Jakoś daje rade innej mozliwosci u nas nie ma ścieżki rowerowe to tylko małe odcinki dla babcinek i rodzin z dziećmi Ja często robiłem wypad z Ojcem na Słowację Z domu na Zwardoń -> Czadca -> Orawska Lesna (masakryczny podjazd )-> Glinka i powrót do domu trasa 140km albo Z domu na Glinkę -> Namiestów (szybka kąpiel w jeziorze ) -> Korbielów i znów do domu trasa ok 109km ale ładnych parę lat temu to było po Słowacji o tyle się fajnie jeździło, że ruch niewielki, szerokie pobocza i dobry asfalt wiec na kolarkę idealnie, dobra alternatywa dla Żywiecczyzny gdzie strach jeździć między tirami, ciężarówkami i artystami w osobówkach.... To prawda trasy piękne no i troche wymęcza ....(Glinka podjazd pod granice .... - Korbielów podjazd pod granice..._Wszystko to mam zaliczone nie raz w tych okolicach . A co do kierowców to wszędzie się znajdują świry trzeba uwazać ..Ja mam lusterko bardzo mi pomaga w jeździe .gdy go nie miałem było duuuzo gozej ....... dobra- chwalcie się swoimi kaskami Co do kasku to mam taki... [/url]">http://http://www.directupload.net'>
griga-st Opublikowano 14 Czerwca 2015 Opublikowano 14 Czerwca 2015 Wstyd się przyznać, ale ja jeżdżę bez. żre mnie strasznie w tył głowy jaki by nie był Jestem teraz w temacie bo miałem wiosna bliskie spotkanie trzeciego stopnia ze ścianą mostu... Ostatnia nowinka to hełmy ze zintegrowanymi goglami:
domjenick Opublikowano 14 Czerwca 2015 Opublikowano 14 Czerwca 2015 Ostatnia nowinka to hełmy ze zintegrowanymi goglami: nio, tylko cena takiego kasku odpowiednia do wykonania i pomysłu w uk ok 100 funtów
Rekomendowane odpowiedzi