Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dymienie w okolicach turbiny


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam ostatnio pojawił się u mnie w autku problem otóż na luzie po dodaniu gazu tak do 4 tyś zaczyna mi telepać silnikiem a razem z nim całą budą a w okolicach turbiny wydobywa się szary dym. Po chwili wszystko wraca do normy i jest dobrze do kolejnego takiego przygazowania. W czym może być problem? Proszę o jakieś podpowiedzi

Opublikowano

Sprawdz złącze elastyczne wydechu z turbina, pewnie juz przerdzewiało i dlatego puszcza bąki i telepie budą.

Opublikowano

Może rura od turbo pęknięta???

Opublikowano

gazowałeś na zimnym silniku!?

Opublikowano

No rozgrzany nie był ale zimny też nie. Miał na liczniku ponad 60 stopni. A ta rura od turbo to o którą chodzi? Tą na górze silnika czy ta co idzie do wydechu?

Opublikowano

Złacze elastyczne to plecionka miedzy turbem a wydechem napewno jest w niej dziura

Opublikowano

A jak normalnie latasz to jest ok ?????

Opublikowano

to sory za błedna diagnoze, ale według mnie poprostu go zamuliłeś diesel potrzebuje aby od czasu do czasu aby go przedmuchac. Poprostu zbiera sie olej w dolocie ty jeździsz jak emeryt doładowanie nie wyciaga oleju na bieżąco a gdy raz na ruski rok depniesz mu na postoju to sie ksztusi. Zagrzej samochód do 90 stopni i przepiłuj go porządnie, nia na postoju tylko podczas jazdy, polataj tak po miescie na 2,3,i 4 bieg prawie do odciecia , 20 min takiej jazdy i odrazu zauważysz poprawę .Diesel wbrew pozorom potrzebuje aby go przedmuchac raz w tygodniu, tylko trzeba pamietac aby nie robic tego na zimnym silniku i aby potem motor ostygł przed zgaszeniem

Opublikowano

Kolego to nie jest wina plecionki itp. Jak byś poczytał tematy "podpieranie zaworów 1z" na google to trochę ci to wyjaśni sprawę. Temat konkretny i jak na razie nikt nie wymyślił chyba sposobu na to. Ja jutro jadę z moim zetorem do kolejnego mechanika z tą przypadłością. Jak coś wymyśli to ci napisze. Wpakowałem ponad 3tyś już w mechaników i objaw jest jak był a dam sobie rękę uciąć że masz to samo.

Opublikowano

Nie latam jak emeryt chyba że ślisko na drodze. Tak normalnie to do 150 go bujam i nie czuć aby był zamulony. Ale spróbuje go jeszcze przeciągnąć na obrotach i zobaczymy. A co do tych zaworów to czekam na opinię

Opublikowano

Czy te objawy to powiedzmy że:

Opcja I

wkręcasz go na okolice 3500ob >-----> czujesz takie zdławienie silnika i silnik nie wejdzie już na większe obroty >------> puszczasz pedał gazu bo już nie ma reakcji na gaz >------> silnik szarpie a z wydechu idą kopcie czarnego dymu który po jakimś czasie robi się biały >-----> po chwili takiej pracy silnik się uspokaja i pracuje już normalnie.

Opcja II

wkręcasz go na okolice 3500ob >-----> czujesz takie zdławienie silnika i silnik nie wejdzie już na większe obroty >------> puszczasz pedał gazu bo już nie ma reakcji na gaz >------> silnik szarpie a z wydechu idą kopcie czarnego dymu >-----> silnik gaśnie >-----> podczas próby jego uruchomienia nie idzie go odpalić bo rozrusznik kręci bez żadnych oporów tak jak by były pootwierane wszystkie zawory >-----> po odczekaniu chwili i kolejnej próbie odpalenia silnik zaczyna łapać kompresję i pali jaz na wszystkie tłoki to przerywa aż w końcu zapali chodząc nie równo przez moment.

Ja powymieniałem i pompę oleju na nową i wałek rozrządu z popychaczami po różnej klasy oleje, wtryski nowe efektem czego nic się nie poprawiło. Tak jak powiedziałem jutro myślę oddać auto w ręce jeszcze jednego mechanika z serwisu i oby pomogło bo ręce opadają. Dodam że w domu są trzy TDI i każdy ma to samo.

Tutaj masz podobny temat i to samo się dzieje.

http://a4-klub.pl/1-9-191/dymienie-trzesienie-brak-mocy-266356/ przy czym ja u siebie wymieniłem pompę wtryskową i objawy jaki był taki jest.

Opublikowano

U mnie trochę inaczej. Daje gazu tak mniej więcej do czterech tys i puszczam po chwili i po tym właśnie z okolicy turbiny wydobywa się szary dym i telepie silnikiem przez około pół minuty i wraca do normy. Ale jak jeszcze go trzęsie to słabo wchodzi ponownie na obroty

Opublikowano

U ciebie to się zaczyna a ja się z tym już droczę 2 rok i to postępuje. Nikt nie wie co to może być maskara jednym słowem. Czy to elektryka ciężko powiedzieć.

Opublikowano

Przeleciałem inne fora z tym podtrzymywaniem zaworów i są różne opinie o tym. Możliwe ze może być przeładowanie lub uszkodzone szklanki. Nie wiem co o tym myśleć. Zrobię jutro test z turbo tak jak ktoś tam opisał i zobaczę czy będą jakieś zmiany czy nie.

Opublikowano

Jeszcze nic nie zrobiłem ale miałem trochę inny objaw jeszcze. Przy dodaniu gazu dziś poszedł dym pod maską koło turbo i silnik zgasł i nie odpalił za pierwszym razem tylko kręcił jakby bez oporu. A po chwili już było dobrze

Opublikowano

Więc moze rzeczywiście szklanki sie przywieszają i podpierają zawory. Szklanki jest dosyć łatwo sprawdzic, zdejmij pokrywę zaworów nastepnie weź jakis płaski nie ostry śrubokręt i naciskaj na szklanki, tylko pamietaj ze szklanka nie moze byc naciśnięta przez krzywkę, jesli bedzie bardzo sprężynować to znaczy ze straciła swoje właściwości i sprężynuje sama sprężyna czyli nie trzyma oleju

Opublikowano
kręcił jakby bez oporu

Sprawdź kostki od pompy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...