Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jazda bez pasow!!! wniosek o ukaranie


fafnasty

Rekomendowane odpowiedzi

Znajomy w zimie miał mały incydent...

Zapruszył sie ogień na strychu, przyjechała straż zalała cały dom od góry do dołu i dom ogólnie cały do remontu ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fafnasty jechałeś bez pasów i chcesz debila zrobić z Polic :facepalm:

Ciekawe czy ty byś się dał tak robić w bambuko na jego miejscu?

Powiem wam tak -

będziesz w pożądku to z Policją załatwisz jeszcze coś polubownie, ale ze Strażą Wiejską to się niedogadasz .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W polsce są równi i równiejsi, czemu bydle z ul Wiejskiej w Warszawie nie musiał by płacic takiego mandatu ? Skoro mowa o systemie, służbie zdrowia o podatkach to zobaczcie jak nasi politycy dysponują pieniędzmi .. Ja mam się cieszyć w przyszłości emeryturą jak ktoś wyżej pisał ? Jaką emeryturą ? Ja jej dożyję w tym państewku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do argumentu o NFZ i ewentualnych kosztach pokrywanych przez innych. I tu jest kolejny temat - PRZYMUSOWE ubezpieczenia zdrowotne to porażka. Płacę od kilku ładych lat składki, a u lekarza może byłem raz i to po durne skierowanie.

.

ktoś musi płacić za kosztowne leczenie innych.

całkowicie prywatny system ubezpieczeń zdrowotnych też wcale nie jest lepszy. Bo w takim systemie okazuje się, że kto ma więcej kasy ten ma prawo żyć, być zdrowym a biedniejszy niech zdycha bo go nie stać.

Poza tym są takie przypadki, że za leczenie trzeba zapłacić i kilkaset tysięcy. Ciekawe jak wtedy zapłacić z własnej kieszeni...

dlatego nasz system jest dobry (przynajmniej taki wolę przy polskiej przeciętnej wypłacie), tylko nie rozumiem tej polskiej mentalności "płacę składki - to mi się należy" i lecą na SOR z sraczką o 3 w nocy bądź wzywają pogotowie (a ile jest babci, które wie jak okłamać dyspozytora coby ten przysłał szybko karetkę z lekarzem..." od groma pieniędzy jest marnotrawionych na "pierdoły".

nie mówiąc już o tych nieszczęsnych pasach, autach składających się w harmonijki po dwudziestej szkodzie całkowitej wyklepanej przez pana mietka, rowerzystach bez kasków, pijanych budowlańców pracujących na wysokości (oczywiście bez kasków) i można by tak wymieniać do wieczora...

też nie rozumiem po co z naszych kieszeni wydawana jest kasa na leczenie otyłości u śmierdzących leniów, alkoholików, ćpunów no i osób po wypadkach w pracy pod wpływem solidnych promili czy pijanych kierowców zawiniętych na drzewie.

jest też druga strona medalu (stawianie niezłych budynków NFZtu i kupowanie mega limuzyn w czasach gdy lekarze po 13 latach nauki pół wypłaty wydawali na jednodniowa wizytę hydraulika, który kończył 2 letnią szkołę zawodową).

Jak by to tak przycisnąć wszystko z 2 stron to ile milionów (milardów?) moglibyśmy przeznaczyć na sprzęt medyczny, nowe karetki, profilaktykę, leczenie tych najbardziej potrzebujących?

Co do argumentu o NFZ i ewentualnych kosztach pokrywanych przez innych. I tu jest kolejny temat - PRZYMUSOWE ubezpieczenia zdrowotne to porażka. Płacę od kilku ładych lat składki, a u lekarza może byłem raz i to po durne skierowanie.

.

ktoś musi płacić za kosztowne leczenie innych.

Od takich drogich rzeczy są fundacje, prywatne akcje - zbiórki pieniędzy - jak widać działają z bardzo pozytywnym skutkiem.

Życie nie jest takie cudowne, jak byśmy sobie tego życzyli. Tylko dlaczego ja mam się martwić tym, że ktoś tam gdzieś na drugim końcu Polski ciężko zachoruje i nie będzie mieć pieniędzy na leczenie. A kto się martwi milionami ludzi w Polsce, którzy po opłaceniu tych wszystkich haraczy zwanymi składka na ZUS czy NFZ nie mają co do garnka włożyć? Płace jak głupi to zdrowotne, ale jak zabraknie mi na chleb, to zrzucicie się, żebym nie umarł?

Fundacje? Dzięki nim wiele osób, dzieci może żyć ..

Ale jakbyś się czuł gdybyś dowiedział się, że bóle głowy u 4letniej córki spowodowane są przez nowotwór złośliwy mózgu i jest szansa, że szybka operacja może ją uratować (oczywiście w niemczech, USA - na pewno nie w PL), na którą od ręki musisz wyłożyć 300 tysięcy? NFZ nie da Ci ani złotówki. Organizujesz zbiórkę pieniędzy, fundacje pomogą ale zanim uzbierasz te 300tys to kilka dni minie.

raptem kilka chwil przed uzbieraniem wymaganej kwoty strona malutkiej Ali, dla której rodzice zbierali kasę na operację raka mózgu z kolorowej zmieniła się na taką:

Ala odeszła...

stokroć wolę aby kasa z naszych składek od ręki była wypłacana dla takich pilnie potrzebujących osób, niż na leczenie pijanego dekarza.

Podsumowując temat ubezpieczeń. Ja przecież nie chcę zlikwidować możliwości ubezpieczenia się zdrowotnie. To dzisiejszy socjalistyczny reżim non stop nam coś nakazuje i zakazuje. Ja chciałbym tylko znieść PRZYMUS. Kto nie chce, niech się nie ubezpiecza. Kto chce ( bo się boi , że poważnie zachoruje itd.) to proszę bardzo.

ostatecznie kto ma zapłacić za leczenie ćpunów i otyłych ludzi? jeśli ubezpieczali by się tylko ci co się boją, że zachorują to niestety promil chorych mógłby być leczony za darmo. tym bardziej przy polskiej mentalności...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W polsce są równi i równiejsi, czemu bydle z ul Wiejskiej w Warszawie nie musiał by płacic takiego mandatu ? Skoro mowa o systemie, służbie zdrowia o podatkach to zobaczcie jak nasi politycy dysponują pieniędzmi .. Ja mam się cieszyć w przyszłości emeryturą jak ktoś wyżej pisał ? Jaką emeryturą ? Ja jej dożyję w tym państewku ?

Właśnie się przymierzają aby tym równiejszym ograniczyć immunitety i obciążać mandatami drogowymi jak tych równych:banan: Co innego przepis a co innego egzekucja prawa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dyskusja o wszystkim...wracając do początku wątku - pasów bezpieczeństwa - zapinajcie je dla siebie, nie dla Policji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojto,

tutaj panują inne trendy.

Twoje auta Twoja twierdza nikt mi nie będzie mówił czy mam zapinać pasy czy nie. To moja sprawa!

(w przypadku gimnazjalistów należy dodać jeszcze JP na 100% pozdro ziom).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojto,

tutaj panują inne trendy.

Twoje auta Twoja twierdza nikt mi nie będzie mówił czy mam zapinać pasy czy nie. To moja sprawa!

(w przypadku gimnazjalistów należy dodać jeszcze JP na 100% pozdro ziom).

Co Ty chłopaku piszesz... :facepalm:

Kolejny wątek w którym mod powinien posprzątać bo dyskusja jest nie wiadomo o czym... :bla:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko aluzja do ludzi złapanych bez pasów wypierających się tego ( w końcu nikt nam nie będzie wmawiał że "czarne jest czarne, a białe jest białe") zawalających dupnymi sprawami jeszcze bardziej zawalone sądy

oraz innych twierdzących, że pasy to ich indywidualna sprawa i nikt nie ma prawa im narzucać zapinania pasów oraz ograniczania ich wolności w własnym aucie ( w końcu nie mamy socjalizmu od ponad grubo 2 dekad)

pomijając już fakt pionków z drogówki z własnymi nieźle wykończonymi chatami i grubo ponad 3k na rękę którym leci ślina na 13 letnie zglebione a czwórkę i w ramach zazdrości trzepią auto do oporu aż coś znajdą.

:facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do kolegi Wjot1 . Masz dopiero 21 lat jak wynika z Twojego profilu i w związku z tym : Życzę Ci abyś w przyszłości założył szczęśliwą rodzinę miał zdrowe dzieci a w przyszłości zdrowe wnuki .

Aby twoi rodzice i dziadkowie w zdrowiu dożyli do wieku emerytalnego i długo cieszyli się emeryturą na którą ktoś będzie musiał pracować.I aby Twoje składki zdrowotne mógł spożytkować ktoś kto będzie ich naprawdę potrzebował. A jak nie rozumiesz o czym piszę to rozejrzyj się wkoło i zobacz ile osób potrzebuje Twoich składek. Są ludzie którzy rodzą się chorzy i od pierwszego dnia życia potrzebują n a s z e j pomocy a nigdy! nigdy!!! nie zapracują na swój byt.Rozumiem Twoje rozgoryczenie widząc w wiadomościach informacje typu : karetka nie dojechała,szpital nie przyjął, nie udzielił pomocy ,że lekarz był pijany tak to jest patologia tego systemu .Tak być nie powinno ale bez składek stalibyśmy się państwem barbarzyńców i zasady Spartan wcielili w życie. "Słabi i chorzy muszą umrzeć" , Hitler też był blisko tej idei :facepalm:.

Kolego, bo świat nie jest taki piękny, jak nam się wydaje. Ludzie chorują, umierają. Nie oznacza to, że mamy ich mieć w 4 literach. Ale czy to jest przyzwolenie na kradzież? Bo państwo mnie okrada. Zrozum, sam system państwowej służby zdrowia nie jest taki zły. Zła jest natomiast jego realizacja. Nie może być tak, żebym ja ze składki 140zł opłacał jeszcze urzędasów. Gdyby cała kwota szła na lekarzy, szpitale i pielęgniarki, to uwierz mi - problemów by nie było. Tymczasem poczytaj sobie ile miesięcznie idzie pieniędzy na utrzymanie wszelkiej maści urzędasów zasiadających na wysokich stołkach i z medycyną mających tyle wspólnego co .....

Teraz też tylko leczenie niewielkiej ilości chorób jest refundowane. Ciągle się słyszy, że rodzice sami muszą walczyć o zdrowie i życie swojego dziecka.

Co do emerytury - widzę, że nie masz pojęcia w jakim państwie żyjesz. Jaką emeryturę dostaniesz? Marne ochłapy, a reszte przeżrą urzędasy z Tuskiem na czele.

Nie przywołuj Hitlera, bo jeśli porównasz moje i swoje poglądy, to zobaczysz, że twoje są 100 razy bardziej bliższe Hitlerowi, niż moje.

Przymus ubezpieczeń to pomysł z czasów hitlerowskich, mój drogi.

Sam fakt, że jest PRZYMUS powinien już dawać do myślenia, że coś tu jest nie tak. Ten system jest chory, niesprawiedliwy i niewydajny.

Dlaczego nakłada się podatek DOCHODOWY na osoby, które pracują? Czyli każdy kto ciężko haruje musi oddać część zarobków po to, żeby śmierdzące lenie i nieuki miały z czego dostać zasiłek. To jest sedno sprawy.

Karze się ludzi pracujących, a nagradza nierobów.

Po drugie pomyśl, jeśli by nie zabierać pod przymusem co mieisąc 140zł na NFZ, to ile by przeciętnemu Polakowi zostało w kieszeni na przestrzeni 10 lat? Ludzie byliby bogatsi.

Temat jest o tyle trudny, że socjaliści dobrze wiedzieli co robią. Nie da się teraz naprawić jednej rzeczy bez ingerencji w drugą.

Jeśli chcemy naprawić chociażby kwestię podatku dochodowego i zasiłków dla bezrobotnych, to musimy najpierw stworzyć warunki na rynku pracy, aby każdy chętny mógł znaleźć pracę odpowiadającą jego wykształceniu i chęciom.

Teraz wam się wmawia, że nie można zlikwidować przymusu składek ZUSowskich, bo z czego emeryci wyżyją. Dlatego trzeba znieść przymus ubezpieczania się. Osobom już płacącym składki, bądź będącym już na emeryturze emerytury oczywiście trzeba wypłacać (pacta sunt servanda), chociażby z podatków, które są tak wysokie tylko dlatego, że mamy ponad pół miliona urzędasów , ale nie ciągnijmy tej piramidy dalej.

I nieprawdą jest, że stalibyśmy się państwem barbarzyńców itd. Jakoś przed XX w. nikt o składkach i ubezpieczeniach nie słyszał, a jakoś ludzie nie umierali masowo, nie mordowali się wzajemnie i nie żyli w jaskiniach. Powtarzasz ewidentnie to, co ci powiedzieli w radiu i w telewizji.

---------- Post dopisany at 13:34 ---------- Poprzedni post napisany at 13:19 ----------

Podsumowując temat ubezpieczeń. Ja przecież nie chcę zlikwidować możliwości ubezpieczenia się zdrowotnie. To dzisiejszy socjalistyczny reżim non stop nam coś nakazuje i zakazuje. Ja chciałbym tylko znieść PRZYMUS. Kto nie chce, niech się nie ubezpiecza. Kto chce ( bo się boi , że poważnie zachoruje itd.) to proszę bardzo.

ostatecznie kto ma zapłacić za leczenie ćpunów i otyłych ludzi? jeśli ubezpieczali by się tylko ci co się boją, że zachorują to niestety promil chorych mógłby być leczony za darmo. tym bardziej przy polskiej mentalności...

No jak to kto. Gdyby w naszym kraju było normalnie i ubezpieczenia byłyby dobrowolne, to jeśli taki ćpun, czy przysłowiowy grubas z wyboru potrzebowałby leczenia, to jego problem. Jeśli wolał przepić wypłate zamiast się ubezpieczyć, albo chociaż odłożyć pieniądze na czarną godzinę, to niech umiera. Jakaś selekcja naturalna musi być.

Zrozumcie, wpaja się wam do głowy tą chorą poprawność polityczną i przestajecie myśleć samodzielnie.

W takim systemie nikt nigdy uczciwie się nie dorobi. Jeśli jest osoba uczciwa, pracowita, wykształcona, która chce do czegoś w życiu dojść, ale na każdym kroku mu się to utrudnia, to jak tu się dziwić, że mamy tak jak mamy?

JEst powiedzmy Kowalski, który jest oszczędny, dba o swoje zdrowie, żeby nie chorować, nie pali, nie pije, ciężko pracuje. Wydaje swoje prywatne pieniądze na dbanie o własne zdrowie. A tu nagle co miesiąc kradnie mu się pieniądze dla innych ludzi, dla osób, które wszystkich innych mają w 4 literach, którzy chleją, ćpają, palą papierosy, nie pracują, nie uczą się. To jak ma być normalnie?

Przecież ten chory ustrój karze osoby pracowite i uczciwe, a nagradza nierobów i nieudaczników.

---------- Post dopisany at 13:39 ---------- Poprzedni post napisany at 13:34 ----------

Wojto,

tutaj panują inne trendy.

Twoje auta Twoja twierdza nikt mi nie będzie mówił czy mam zapinać pasy czy nie. To moja sprawa!

(w przypadku gimnazjalistów należy dodać jeszcze JP na 100% pozdro ziom).

Kolego, tutaj nie chodzi jakieś swoje własne widzimisie, tylko o najzwyklejszą WOLNOŚĆ.

Jedynym logicznym argumentem na zapinanie pasów w obecnych czasach jest to, iż wtedy człowiek naraża się na większe obrażenia, których leczenie będzie pewnie kosztować więcej, niż w przypadku osoby jadącej z zapiętymi pasami. Ale idąc takim tokiem rozumowania powinniśmy zakazać palenia papierosów, spożywania tłustego i niezdrowego jedzenia i wiele wiele innych.

Być może sam jesteś palaczem i w przyszłości może cię spotkać taka przykra choroba jak rak płuc. Zapłacisz z własnej kieszeni? - nie. To dlaczego mam ryzykować, że bedę musiał za ciebie płacić?

Jest to jedyny rozsądny argument. Niemniej jednak jest to tylko wskazówka, że należy zmodyfikować tzw. służbę zdrowia.

Może zakażmy budowania wysokich budynków, żeby przypadkiem ktoś nie wyskoczył z 5 piętra. Swoją drogą nie słyszałem jeszcze, żeby ktoś nie chciał leczyć samobójców.

---------- Post dopisany at 13:43 ---------- Poprzedni post napisany at 13:39 ----------

( w końcu nie mamy socjalizmu od ponad grubo 2 dekad)

:facepalm:

I tu byś się kolego zdziwił, widocznie nie masz zbyt dużej wiedzy na ten temat.

Przymus ubezpieczeń społęcznych i zdrowotnych, gospodarka kontrolowana w całkiem sporym zakresie przez państwo, OGROMNA biurokracja, miliony regulacji prawnych, przymus szkolnictwa, wszelkiego rodzaju koncesje, media kontrolowane przez rząd, wysokie podatki.

Dalej uważasz, że nie mamy socjalizmu? Z czego tak wnioskujesz? Z tego, że ci Tusk, czy Kaczyński powiedza, że mamy demokrację?

Jeśli mamy demokrację, to wytłumacz mi, dlaczego pomimo faktu, iż 75% osób jest za karą śmierci - nie wprowadza się jej?

Dlaczego mamy tak tragiczną sytuację w kraju, skoro przecież nikt nie chce żyć w takiej biedzie?

Otwórzcie oczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do polityków, biurokracji, darmozjadów to się zgadzam jest źle, wszystko kuleje, ale ja się na tym nie znam i się nie wypowiadam. tak samo co do składek na emeryturę itp to również nie chciałbym tego nigdy płacić, tylko samemu inwestować. a co do demokracji to w sumie masz rację - jakim prawem głos profesora jest równoważny z menelem spod żabki? Tak samo nie mogą znieść tego że frekwencje na wyborach mamy taka a nie inną.

---

- raczej nie ma zrównoważonych samobójców - zdecydowanie większość z nich wymaga konsultacji i leczenia psychiatrycznego. choroby psychiczne są naprawdę fee i takich ludzi jak najbardziej trzeba leczyć,

- jest jak jest, też chciałbym aby przepisy nie dopuszczały do leczenia np. pijanych kierowców za kasę z NFZtu (OC też wtedy nie działa więc kto ma za to płacić? - my...) i leniwych otyłych

- trzeba modyfikować: redukcja kosztów wystawne budynki nfztow, zusow, srusów, limuzyny, wiele urzędników a brakuje kasy na pompy insulinowe, drogie operacje i kilka defibrylatorów w publicznych miejscach...

Po drugie pomyśl, jeśli by nie zabierać pod przymusem co mieisąc 140zł na NFZ, to ile by przeciętnemu Polakowi zostało w kieszeni na przestrzeni 10 lat? Ludzie byliby bogatsi.

10 lat x 12 miesięcy x 140zł = 16.800 po 10 latach (uwzględniając inflacje to pi razy drzwi te 16.800 będzie tyle "warte" co dzisiejsze 11?)

- przy zarażeniu HCV u dentysty nie będzie stać Cię na stosunkowo skuteczną "kuracje" interferonem (roczny koszt samego leku około 30 tys zł, nie licząc innych leków jakie musisz przy tym brać, konsultacji lekarskich, badań),

- padną Ci nerki - roczny koszt dializ około 50tys zł,

- dostaniesz zawału koszt: od 5 do 10 tys zł,

- nie daj Boże rak, koszty chemii mogą sięgać od 30 do dużo grubo ponad bańki (przy założeniu , że nie płacę składek zdrowotnych tylko odkładam kasę to zdążę 3 razy umrzeć zanim zrobią jakieś leczenie)

osoba, która nie jest ubezpieczona prywatnie ginie, bo nawet jeśli będzie odkładać w skarpetę to co idzie dziś do NFZtu to nie będzie jej stać na leczenie solidniejszych paskudztw.

teraz pytanie ile będzie kosztować ub. dobrowolne u prywatnych ubezpieczycieli? wraz z wiekiem coraz większe składki, a osoby obarczone chorobami / skłonnościami do chorób na tle genetycznym za chiny nie ubezpieczą się za mniej niż dzisiejsze składki zdrowotne. To tak jak dzisiaj mają młodzi kierowcy z OC tylko, że w przypadku "małych silników"(osób zdrowych) składka z wiekiem zamiast maleć będzie rosnąc, a w przypadku dużych silników (osób chorych, obarczonych chorobami genetycznymi, w grupie ryzyka) składka będzie zawsze wysoka i z każdym rokiem będzie coraz solidniej rosnąć. Jedyny tego plus, że ludzie myślący raczej będą bardziej skłonni do prowadzenia zdrowszego trybu życia, rzucenia palenia itp, ale co robimy z dziećmi, które urodziły się z niezłymi wadami w biednej rodzinie? Zresztą poczytaj jak podobny pomysł wypalił w USA.

'Darmowa' służba zdrowia powinna być i składki powinny być płacone przez każdego, tylko fajnie by było jakby kasa z tych składek nie szła na "choroby na życzenie", debili oraz na pokaźną ilość urzędników, niezłe budynki NFZtu , ZUSu, limuzyny. Wtedy więcej rzeczy miałoby ręce, nogi a dla większości pacjentów wyszło by "na zdrowie".

Jedynie słuszne co dosyć dobrze wypaliło to prywatne leczenie u stomatologów, powinno to być całkiem odciążone od NFZtu. w Polsce przypada statystycznie najwięcej dentystów na liczbę mieszkańców w całej UE a mimo tego stan uzębienia polaków pozostawia wiele do życzenia ( w końcu użycie nici dentystycznych i mycie 2x dziennie zębów to za duży wysiłek fizyczny i intelektualny).

co do chorób przed XX wiekiem i ginięciu ludzi mimo braków składek to szkoda komentować - masz zbyt mała wiedzę na ten temat.

XIX wieku średnia wieku człowieka wynosiła około 40 lat. Sprawdź ile dzisiaj wynosi (wiąże to się właśnie z dostępem do lekarzy, rozwojem medycyny, mikrobiologii)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ficjor

Tutaj cała rzecz się rozchodzi o to, że żyjemy właśnie w czasach hitlerowskich. Może i masz rację z tymi kosztami w/w operacji, ale czy to nie moje życie? Czy nie powinno być tak, że jeśli się nie ubezpieczę i nie odłożę pieniędzy na "czarną godzinę", to po prostu mnie nie leczcie, ewentualnie można przyjąć zasadę leczenia i potem obciążenia kosztami leczenia tegoż pacjenta. Po drugie, pomyśl ilu osobom - procentowo - przydarza się taka poważniejsza choroba. Ja bym był skłonny zaryzykować (jeśli nie miałbym nie wiadomo jak dużo pieniędzy) i się np. nie ubezpieczyć. Póki co żyje 21 lat i nic nie było mi potrzebne.

Ktoś może powiedizeć, że to mało odpowiedzialne, ale to przecież moje życie. Jest o wiele większe prawdopodobieństwo, że nic mi się nie stanie takiego przez moje życie, niż odwrotnie. Więc czemu nie mógłym podjąć takiego ryzyka?

teraz pytanie ile będzie kosztować ub. dobrowolne u prywatnych ubezpieczycieli?

Biorąc pod uwagę prawa wolnego rynku, konkurencję itd., wnioskować można, że z pewnością będzie ono tańsze. Wszystko jeszcze zależy od tego ile osób zechce się w taki sposób ubezpieczyć. Rozsądek i ekonomia podpowiada, że to co prywatne jest z reguły tańsze i lepsze. To, że dzisiaj trzeba zapłacić za prywatną wizytę u lekarza minimum 100zł bierze się stąd, że NFZ ma monopol na ubezpieczenie. Gdybyśmy na miejsce NFZ otworzyli 100 000 prywatnych gabinetów, to usługi by jeszcze potaniały, tak jak to się dzieje chociażby z telefonią komórkową.

Mnie ten system tak bardzo nie przeszkadza o ile dało by się go chociaż zmodyfikować. Za dużo pieniędzy trwoni się na urzędników, ministrów, durne rozporządzenia.

Podobna sytuacja jest zresztą w tzw. darmowych szkołach.

Niestety nieodłączną wadą takich systemów jest ogromne marnowanie pieniędzy. Zgodnie z teorią M.Friedmana jeśli ktoś wydaje nie swoje pieniądze, na nie swoje potrzeby - to wydaje zawsze za dużo i nie obchodzi go za bardzo jaki poziom usługi/towaru dostanie w zamian. I tak się dzieje, że robi się setki durnych badań, które kosztują ogromne pieniądze. Mówię o sytuacji, gdzie np. prawdopodobieństwo jakiejś choroby jest jak 1: 1000000, ale że nie płacę ze swojej kieszeni, to mówie " a co mi tam, rób doktorze!". Ale gdyby już ktoś miał wyjąć z portfela, to by się nawet nie zastanawiał i poszedł do domu. Dlatego NFZ przynosi straty, a w szpitalach każdy wie jak jest.

co do chorób przed XX wiekiem i ginięciu ludzi mimo braków składek to szkoda komentować - masz zbyt mała wiedzę na ten temat.

XIX wieku średnia wieku człowieka wynosiła około 40 lat. Sprawdź ile dzisiaj wynosi (wiąże to się właśnie z dostępem do lekarzy, rozwojem medycyny, mikrobiologii)

Logiczne, że wraz z rozwojem medycyny, technologi itd. długość życia wzrasta. Nie jest to uzależnione od jakiś durnych składek do NFZetu- bądźmy poważni.

Myślę, że całego problemu by nie było, gdyby państwo nie stwarzało (umyślnie, lub nie) tak wysokiego bezrobocia. Gdyby każdy mógł uczciwie znaleźć pracę, to nie byłoby problemu. Kilka dni temu byłem po raz kolejny świadkiem, jak straż miejska wlepia mandat jakiemuś człowiekowi za handel bodajże kwiatkami. Tym samym odbiera się człowiekowi szansę na uczciwy zarobek. Ten sam człowiek idzie potem do pomocy społecznej i dostaje zasiłek. Pytam się - po co? Nie lepiej dać mu zarobić? US woli się przyczepić, wlepić karę, a potem my wszyscy musimy łożyć na zasiłek. Człowiek się demoralizuje i odechciewa mu się pracować. I tutaj znowu wracamy do tematu podatku DOCHODOWEGO, czyli grzywny za pracę. Im więcej zarobisz, tym więcej musisz zapłacić kary - paranoja.

A jak słyszę Kaczyńskiego, który mówi, że bogatsi powinni płacić wyższe podatki, to siekiera mi się w kieszeni otwiera. Przecież każdy, kto ma choćby podstawową wiedzę z ekonomii, albo trochę rozumu w głowie wie, że podatki płacą zawsze tylko BIEDNI, a nie bogaci. Przykład : Bogaty prezesik sieci obuwniczych zmuszony jest zapłacić wyższy podatek ( za sprawą pomysłu Kaczyńskiego). Co wtedy robi? - Podnosi ceny butów, żeby wyjść na +. I kto w efekcie płaci - konsument, czyli przeciętny Kowalski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nic nie kumam z tej gadki, czepiacie się glinarzy. A kto Wam bronił iść do Policji ?

Że mają niby ładne domy ? To źle mają mieszkać w gliniankach ? :facepalm:

Co za myślenie, zazdrość i tyle.

Ja życzę wszystkim, żeby mieszkali w dworkach, jeździli a8 i luz.

I wracając do tematu - póki jazda bez pasów jest zakazana, dotąd należy za to karać.

Ludzi, którzy obnieśli obrażenia na wskutek jazdy bez pasów, powinno się obciążać kosztami leczenia, zresztą podobno jak pijaków itp. A i tych co wzywają karetki do byle czego, sraczki, swędzenia i innych bzdur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

medik...

Nie chodzi tu o zazdrość... szukaj między wierszami...

Myślę, że zgodzisz się ze mną, że kiedyś mniej więcej wszyscy mieli po równo...

A te jeden siedzi i ściemnia i dostaje kokosy w drugi tyra od rana do wieczora za grosze...

Nie ma tej równowagi...

I myślę, że na forum znajdą się userzy którzy podzielą moje zdanie.

Na policjanta to trzeba mieć charakterek, ludzi których znałem i poszli do policji to były największe buce i cwaniaczki...

A w czym maja mieszkać ? w gliniankach ?

- Tu też pojechałeś po bandzie...

Chłopie... Oni mają to z budżetówki "za to że są" a wiesz jaka jest kondycja naszego budżetu państwa ?!

I później płać przez cale swoje życie składki ZUS na gnoja bo on 15 lat i emerytura...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale panowie... dlaczego rozmowa zeszła na ten temat ?

Bo Policja nie ma naszego szacunku ;)

Dostaniecie od zawodówki pałą po nogach to inaczej będziecie śpiewać :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...