Marc!n Opublikowano 17 Maja 2013 Opublikowano 17 Maja 2013 Mam pytanie. Czy warto stosować śruby pływające do zamocowania felg o rozstawie np 5x114.3 ? Czy jest to bezpieczne? Czy lepiej założyć normalny rozstaw:facepalm: Wiem, że są dystanse zmieniające rozstaw ale do tego potrzeba miejsca (duże ET). Może ktoś z Was jeździ na śrubach pływających i może coś konkretnego o nich powiedzieć.
piotrsob1 Opublikowano 19 Maja 2013 Opublikowano 19 Maja 2013 Tia, do tego jeszcze plastikowe pierscienie centrujące i dystansy , brrrrr, skóra cierpnie na plecach Chyba że sie będziemy tylko lansować
Marc!n Opublikowano 19 Maja 2013 Autor Opublikowano 19 Maja 2013 załóżmy, że otwór centrujący jest ok i nie potrzeba dystansów, do przykręcenia felgi potrzeba tylko pływających śrub. Nie wierzę, że nikt na forum ich nie stosuje:decayed: Ktoś to wymyślił, produkuje i śruby mają jakieś certyfikaty, więc może koło na pierwszym zakręcie (na drugim może też) nie odpadnie:grin:
Jaszczur87 Opublikowano 21 Maja 2013 Opublikowano 21 Maja 2013 masz różnice 4,3 mm wiec chyba za dużo jak na śruby zostaje dystans
Marc!n Opublikowano 23 Maja 2013 Autor Opublikowano 23 Maja 2013 Może mało czytelnie skrobnąłem temat, chodzi mi o założenie do a4 czyli na 5x112 felg o rozstawie 5x114.3 lub 5x110, więc różnica 2-2.3mm. Nie miałem śruby pływającej w ręce ale po fotkach nie wygląda za ciekawie. Wiadomo, bezpieczeństwo ważniejsze od wyglądu ale może ktoś na tym jeździ i sobie chwali?
Pawel_M Opublikowano 1 Czerwca 2013 Opublikowano 1 Czerwca 2013 Większość osób tutaj na forum powie stanowcze nie. Ale jako ciekawostkę napiszę że firma OZ dokłada śruby pływające do jednego z rozstawów którego nie produkuje, niestety nie pamiętam już jaki to rozstaw.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się