Skocz do zawartości
IGNOROWANY

"Chyba widziałem kotecka". Czyli jak się pozbyć kota?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

porysował drzwi ????

sąsiadowi wlazł pod maske golfa 4 kot to dwa wilczury tak pogryzły blotniki ze były na nich dziury

małpiszon juz idzie lulu :grin:

7ce8faa030e59ab9med.jpg

Opublikowano

Muszę przyznać , że ładna jest ta czarna bestia:yeah:

Opublikowano

Dave fajnego masz tego mniejszego sierściucha :decayed:

Koleś też miał tą rasę ale niestety malwina zdechła na jakieś dziadostwo.

Koleś wydał 2 koła za kota potem 2 za leczenie i tylko żal został ale powiem że dla dzieci idealne bo nie bronią sie:decayed:

W sumie to u Ciebie jest w sam raz tzn ten czarny szatan:grin:ma jaja za oba:polew::polew:

Opublikowano
porysował drzwi ????

sąsiadowi wlazł pod maske golfa 4 kot to dwa wilczury tak pogryzły blotniki ze były na nich dziury

małpiszon juz idzie lulu :grin:

http://images33.fotosik.pl/706/7ce8faa030e59ab9med.jpg

jeszcze powiedz ze tv oglada:grin:wieczorynke:grin:

---------- Post dopisany at 07:37 ---------- Poprzedni post napisany at 07:33 ----------

Ja tu udzielam mądrych rad a dziś rano kot innych sąsiadów zrobił sobie u mnie na trawniku :kwasny: wychodek . Chyba kupię wiatrówkę:polew::polew::polew:. Chociaż sam miałem w życiu 11 kotów to teraz jakoś mi to przeszkadza.

Hahahaha... No właśnie.

Dla kota nie ma płota....

---------- Post dopisany at 14:05 ---------- Poprzedni post napisany at 14:02 ----------

Dev Twoje koty żyją jak by to powiedzieć trochę luksusowo :grin: . Dobrze ,że nie sypia w sypialni.... bo to świntuchy uwielbiają:facepalm:

Proszzzzzzzzz....

http://s17.postimg.org/3moxo70cb/20130223_085842.jpg

o kur...jak by mi kot weszedł do łóżka czy nawet do domu to zył by tyle co uciekał.:kwasny:

bzdura, 50% włascicieli psów kotów i wszelakiego cholerstwa spi ze swoimi pupilami

a pozostałe 50% do tego sie nie przyznaje :polew::polew::polew::polew:

kiedys tez tak uwazalem a teraz sam wołam towarzystwo zeby spało obok mnie :decayed:

moze i tak.to ja bede tym 1% który nie toleruje zwierzat w domu:grin::grin:oprucz rybek w akwarium:decayed::decayed:hehe

---------- Post dopisany at 07:38 ---------- Poprzedni post napisany at 07:37 ----------

Ks1adz - koniecznie zrób zdjęcie tego kota !!! :naughty:

Najlepiej w momencie jak pokazuje środkowy palec Twojej dziewczynie :decayed:

tez chciał bym zobaczyc to zdjecie.:polew::polew::polew:

Opublikowano

Ryba kazdy tak mowi dopóki zwierzak nie pojawi sie w domu.

Moj ojciec tez na poczatku marudzil po co w domu kot a teraz Wafel lazi za nim jak pies

Bo dostaje od starego same smakolyki

Daje mu pic jesc czesze go i pierwsze o co pyta jak do mnie przyjedzie to: "gdzie jest kot"...

Opublikowano

hehe.polubili sie:grin::grin:

Opublikowano

odnośnie pokazywania fakulca przez tego kota z wątku - pewnie tak to robi całą łapką :

134480338496.gif

:grin:

Opublikowano
:grin:
Opublikowano

w pyte temat :grin: uśmiałem się, ja ci powiem tak, trzeba rudzielca złapać, zawieść do weterynarza i wykastrować, poniesiesz pewien koszt :grin: ale przynajmniej jak najszcz.... to nie będzie capić :polew:

Opublikowano

g prawda, że nie będzie capić. Mocz niektórych kastratów też śmierdzi, najwyżej mniej intensywnie. Ja miałem naście lat temu kotkę która też intensywnie zaznaczała swój teren.

Opublikowano

Mocz każdego kota wydziela specyficzny zapach. A kwestia kastracji w zbyt późnym momencie to raczej już niewiele pomoże.

Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 4

Opublikowano

Hehe, u mnie to ten skur...el pokazuje tak:

ezahujyr.jpg

Albo tak:

aquvyty5.jpg

Opublikowano
:polew::polew::polew:złapac i obciąć srodkowy palec.
Opublikowano

Hehehe...

Opublikowano

Wafel ze swoja laską

20130630_152936.jpg

Opublikowano

Witam.

Jakby ktoś chciał się pozbyć kota w humanitarny sposób to polecam się przejechać do sklepu ogrodniczego i zapytać o preparat odstraszający koty.

Najlepiej w formie stałej granulki, proszek, rozsypać i spokój.

Ja też miałem problem z kocurami bo przesiadywały koło drzwi wejściowych do domu. To że siedziały to jeszcze mogłem przeboleć, gdyby nie to, że każdy zostawiał swoją "wizytówkę" - jebutan okropny. Teraz puki co żadnego pod drzwiami nie widziałem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...