Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wady i zalety 4.2 V8 BBK


winczako

Rekomendowane odpowiedzi

Kurde mam duży problem z zapłonami.

Już nie wiem czy dobrze liczę cylindry?

V8 ma 1,2,3,4 cylinder patrząc na silnik z przodu auta od lewej strony? Czy ta cewka na zdjęciu to z cylindra 2?

image.jpg

Okazuje się że to nie cewka bo po wymianie na nową i nadal nie pali na 2 cylinder. Komputer pokazuje mi takie błędy silnika:

VAG-COM Version: Release 409.1-S

Control Module Part Number: 8E0 910 560 B
 Component and/or Version: 4.2L V8/5V      G   0020
          Software Coding: 0011771
           Work Shop Code: WSC 66565
6 Faults Found:
16586 - Injector: Cylinder 2 (N31): Circuit Malfunction
       P0202 - 004 - No Signal/Communication
16684 - Random/Multiple Cylinder Misfire Detected
       P0300 - 001 - Upper Limit Exceeded
16686 - Cylinder 2 Misfire Detected
       P0302 - 001 - Upper Limit Exceeded
16685 - Cylinder 1 Misfire Detected
       P0301 - 001 - Upper Limit Exceeded
17769 - Cylinder 3 Ignition Circuit: Open Circuit
       P1361 - 004 - No Signal/Communication - Intermittent
16687 - Cylinder 3 Misfire Detected
       P0303 - 001 - Upper Limit Exceeded

Jakiś czas temu już wyskakiwały mi błędy wypadania zapłonów ale nic nie robiłem. Sprawdziłem napięcie na kablach elektrycznych i wychodzi na to że są ok. Jedno wyjście to wydaje się świeca zapłonowa. Dawno nie były wymieniane. Świece mi tak zapiekło że nie mogę ich odkręcić. Czy macie jakąś radę co zrobić jak je tak zapiekło? Poza tym czy te błędy mogą wynikać ze spalonych świec zapłonowych? Już nie mam pojęcia co zrobić?

Po wyczyszczeniu błędów i zamianie cewek wyskoczył następujący błąd:

VAG-COM Version: Release 409.1-S

Control Module Part Number: 8E0 910 560 B
 Component and/or Version: 4.2L V8/5V      G   0020
          Software Coding: 0011771
           Work Shop Code: WSC 66565
3 Faults Found:
16586 - Injector: Cylinder 2 (N31): Circuit Malfunction
       P0202 - 004 - No Signal/Communication
16684 - Random/Multiple Cylinder Misfire Detected
       P0300 - 001 - Upper Limit Exceeded
16686 - Cylinder 2 Misfire Detected
       P0302 - 001 - Upper Limit Exceeded

Coś chyba jest nie tak z tymi świecami, dziwne że wszystkie na cylindrach z lewej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz problem z wtryskiwaczem na drugim cylindrze , słaby styk itd , moze sie poddał :wink: nastepstwem tego masz wypadające zapłony . Swiece odkręcaj na zimnym zilniku , można spr. wpuścić trochę nafty , czegoś o dobrych własciwościach penetrujących, wlać na rozgrzanym silniku i poczekać az wystygnie , jak nie to jest duży problem i oczywiście porządny klucz , nie z biedronki :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pewien że to wtrysk na 2 cylindrze? Byłem przed chwilą w aucie wyciągnąłem listwę z kablami do wtryskiwaczy dmuchnąłem, docisnąłem i niestety nadal błąd miga a silnik chodzi kiepsko. Poza tym samochód jeździ na gazie, a tak samo kiepsko chodzi na gazie. Nawet jak nim jadę to wyrzuca mnie z gazu na benzynę. Czy to wina tego styku wtryskiwacza? Co miałaby ona do LPG? Jak mógłbym sprawdzić czy to, kable, czy sam wtryskiwacz? Wygląda na to, że niepotrzebnie zakupiłem nową cewkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cewkę mozna było zamienić z cylindra pracującego prawidłowo , wtryskiwacz można przemierzyć miernikiem jego oporność , spr. oporność na innym wtryskiwaczu i porównać , dobrze byloby tą świece wykręcić bo jak długo nie wymieniane to może padła .

Jak masz program do gazu to tam możesz podejrzeć co się dzieje z tym cylindrem , może ster lpg coś miesza , albo wtryskiwacz lpg wyzionął ducha .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazało się że kabel od wtryskiwacza się przerwał. Naprawione, przy okazji założyłem nowe uszczelki pod pokrywami zaworów i komplet nowych świec NGK preferowanych S4. Jak wracałem do domu czułem jakbym jechał nowym autem. Silnik igła chodzi, oleju nie ubywa. Do uszczelnienia zastosowałem jeszcze silikon czerwony do 350 stopni, myślę że teraz będzie trzymać. Powodem częstego przeciekania uszczelek są te małe półokrągłe 4 uszczelki na stronę. Je również wymieniłem.

A oto jak wyglądają wałki przy 200 tys i oleju motul:

DxFXFl6pDalSUn454zqAUDmyERyw4_3C_T0ce621nC8=w720-h540

IMG_20140424_162031.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a powiedzcie mi czy silnik w RS6 C5 będzie miał podobne przypadłości co do mocy i typowych usterek tego silnika czy to już lekko zmieniona konstrukcja w sensie poprawiona i można sprawdzić te sprawy ale za bardzo skupić się na czym innym. Oraz jeśli to nie problem to gdzie można poczytać o awaryjności tego silnika w rs6 niestety na oznaczeniach się nie znam ale chcę zgłębić temat RS6 jak i RS/s4 również

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy pisza o awaryknosci tego silnika a ja uwazam ze to przesadzona opinia spapowana strachem przed wyciaganiem silnika BBK. Moim zdaniem wszystkie przypadki opisanych jdenostek z BBK w ktorych padl napinacz to samochody z przesmiganym motorem i cofanym zegarem. W tych czasach graniczy z cudem zdobyc auto ktore nie jest krecone. Tym ktorym napinacz padl przy przebiegu mniejszym niz 220 tys to 100% krecony woz. Rozmawialem z mechanikiem z ASO i jak mu powiedzialem ze rozwazam wymiane napinaczy przy 220 tys to mi powiedzial ze nie potrzebnie sie martwie takim przebiem. Te auta spokojnie powinny przejechC bez wymiany ponad 250 tyz. Tylko jesli slychac lancuch nie przy odpalaniu powinienem zmieniac napinacze. Ci ktorzy jezdza na drogim oleju i zmieniaja go regularnie nie powinni sie martwic o te silniki. S4 czy RS to auta sportowe jesli wlascici auta jest ktorys z koleji to pewne ze auto bylo katowane. Dlatego ciezko znalezc dobry egzemplarz. Stad ta zla slawa o tych motorach, bo poprzedni wlasciciele traktowali auto jako rajdowka a kiedy sie zaczyna problem to sie go pozbywali i w taki oto sposob ludzie ze zla opinia o tych silnikach szukaja pomocy na foru. Takie jest moje zdanie. Osobiscie kupilem zadbane autk od sprawdzonych wlascicieli mam przejechane ponad 200 a auto po ostatniej zminie swiec i uszczelek chodzi jakby wyjechal z salonu. Nie zamierzam sie go pozbywac chyba ze budowa domu mnie przymusi. Narazie dbam o oleje, uszczelki, o kazdy sygnal ze cos wymaga wymiany jezdze jak normalnym autem nie rajdowka i nie obawiam sie opini ludzi z forum ktorzy maja skatowane wozy z cudownym przebiegiem 150 tys i martwia sie jak go odmlodzic. Auto jest swietne i silnik tez, wystarczy dbac o nie i jezdzic normalnie nie jak wozem rajdowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę dwa słowa dla potomnych.

Jeśli ktoś będzie twierdził, że w BBK nie da się wymienić pompy wspomagania bez wyjęcia silnika to jest w błędzie. W S4 siostrzeńca kilku kolejnych mechaników twierdziło, że się nie da ale ostatecznie znalazł się taki który poradził sobie bez problemu. Przy okazji wpadła nowa poducha silnika. Po długich poszukiwaniach koszt nowej ori pompy ZF 1400 zł ( dla porównania serwis 3940 zł ), poducha 150 zł, zbiorniczek wyrównawczy 150 zł - łącznie z robotą 2100 zł, mogło być gorzej.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ok , tylko po co kupować auto S/RS i jeździć nim jak zwykłym miejskim autem , jak mam wykorzystywać 50% jego mocy to można kupić 1.8T i przynajmniej eksploatacja jest tańsza , a opinii jednego mechanika z ASO nie brałbym poważnie , tak samo jest z FSI i innymi wynalazkami które mają być bezawaryjne , a takie nie są . Te silniki nie maja lekko w tej ciasnej komorze i wady swoje mają , może Ty trafiłeś na zadbany egzemplarz , a może po prostu delikatnie jeździsz i tyle w temacie . Mój miał ciężki żywot nie ukrywam u mnie i poprzedników przebieg niecałe 150k i jakbym go wytargał to pewien jestem że byłoby co wymieniać w rozrządzie i nie tylko , ale to już przeszłość :wink:

Lester jeśli jesteś pewien że masz tak zdrowy motor to podaj jakie masz wartości w na kanale 093 na odpalonym silniku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam panów po dłuższej nie obecności :). W moim autku wymieniłem zaworki trzymające ciśnienie oleju w głowicach ale niestety .... za dużo to nie pomogło :( przy odpalaniu na ciepłym silniku dosyć mocno stuka :( kolejna sprawa to : gdy na odpalonym silniku gdy odkręcę kurek od oleju to go "wsysa" to znaczy robi się jakieś podciśnienie w komorze silnika ... w normalnym aucie albo nic nie czuć jak się przyłoży rękę albo delikatnie dmucha ... a tu zasysa :( co to może być ? i co radzicie na to przeklęte grzechotanie przy odpalaniu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam to grzechotanie to wymiana rozrządu cię czeka, atam jest 4 łancuchy ,6 slizgów ,wymienia się też sruby i oczywiscie napinacze, silnika nie trzeba wyciągać wystarczy tylko skrzynie wyjąc i po zawodach ,oczywiscie trzeba miec specjalistyczne narzedzia do tego auta także ja ci radze jeszcze zależy jak grzechocze 1-2 sek lub dłużej jak dłużej to przy odpalaniu może łancuch przeskoczyć lub się urwać ,w czasie jazdy nie .także zajrzyj do aso i powiedzą ile to kosztuje ja ci powiem że okolo 10 tyś jak z ciebie sporo .a takiego auta z grzechotką nie sprzedasz .jakby cos to pisz pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym nie kładł ani wału ani głowic od spodu ot tak o na kostce ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy pisza o awaryjnosci tego silnika ... to samochody z przesmiganym motorem i cofanym zegarem....

Tak, przytaknę koledze. I to nie tylko w przypadku tego auta i silnika. Miałem stosunkowo sporo samochodów, praktycznie wszystkie używane i poza początkową wpadką spowodowaną zwykłym brakiem doświadczenia, to starałem się kupować samochody bardzo ostrożnie (czasem dość długo, lub/i drogo) i generalnie nie miałem wielkich kłopotów z samochodami. Nie to żeby się nic nie psuło, ale nie sypały się tak jak to często inni opisują.

W przypadku teraźniejszej s4 też jestem zadowolony. Auto wypluło na hamowni 334KM (tak wiem, to nie seria ale idzie wytrzymać), wogóle nie bierze oleju, czyli nie jest tak tragicznie jak wieść gminna niesie :wink:

---------- Post dopisany at 23:09 ---------- Poprzedni post napisany at 22:59 ----------

...tylko po co kupować auto S/RS i jeździć nim jak zwykłym miejskim autem , jak mam wykorzystywać 50% jego mocy ...

Widzę, że kolega jest zwolennikiem tezy, że pedał gazu ma tylko dwa położenia 0 i 1, a ja czuję również mnóstwo położeń pośrednich :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię kolego jeździć szybko/dynamicznie wykorzystując potencjał silnika , co nie oznacza że niebezpiecznie (czasy młodych gniewnych mam już za sobą :grin:) , wiem jak traktować pedał gazu i na pewno w autach z takimi mocami nie traktuję go 0/1 . Auto ma zalety i swoje wady, gdybym nie miał takiego i nie doświadczył to bym się nie wypowiadał. Niestety większość właścicieli tych audi często je chwali robiąc im dobrą reklamę aby przy odsprzedaży za dużo nie stracić , taka jest niestety prawda.

Ja powiem tylko jedno , następne będzie też Audi ale niestety nie nowsze , a poczciwe A6C5 Q 2.7 BT dłubniete 300+ , jest o niebo lepiej wykonane i trwalsze od tych nowszych modeli , części wszędzie pełno , a sam silnik po gruntownym przeglądzie spokojnie przeżyje i objedzie najzdrowsze BBK :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię kolego jeździć szybko/dynamicznie wykorzystując potencjał silnika , co nie oznacza że niebezpiecznie (czasy młodych gniewnych mam już za sobą :grin:) , wiem jak traktować pedał gazu i na pewno w autach z takimi mocami nie traktuję go 0/1 . Auto ma zalety i swoje wady, gdybym nie miał takiego i nie doświadczył to bym się nie wypowiadał. Niestety większość właścicieli tych audi często je chwali robiąc im dobrą reklamę aby przy odsprzedaży za dużo nie stracić , taka jest niestety prawda.

Ja powiem tylko jedno , następne będzie też Audi ale niestety nie nowsze , a poczciwe A6C5 Q 2.7 BT dłubniete 300+ , jest o niebo lepiej wykonane i trwalsze od tych nowszych modeli , części wszędzie pełno , a sam silnik po gruntownym przeglądzie spokojnie przeżyje i objedzie najzdrowsze BBK :wink:

może to i dobra opcja ale jak przyjdzie ci wyjechać z motorem i zrobić z suszarki to też tanio nie będzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko ma swoje słabe strony

rozrząd w BBK odstrasza momentalnie, to znaczy jego koszt ;) za polowe ceny albo i mniej mozna zregenerowac obydwa turba i jeszcze zostanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak stać cię na s4 to i na rozrząd panowie taka jest prawda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...