Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problemy z uruchomieniem ciepłego silnika 2.0 tdi


Ma1477

Rekomendowane odpowiedzi

Napisałem wyraźnie, jeżeli po diagnostyce nie ma jednoznacznej przyczyny, odpowiedzialnej za ciężkie odpalanie na ciepłym, to wtedy

powinno sie przeprowadzic prawidlowo diagnostke :wink:. sprawny silnik musi startowac normalnie i kropka. niestartuje = jest problem. a tego typu wynalazki to leczenie syfa pudrem. :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pudrem czy maścią na szczury, wszystko jedno.:decayed:

Ważne żeby było skuteczne i nie powodowało wpadnięcia w korkociąg niepotrzebnych wydatków :whistling:

Korektę map startowych też można tak nazwać , bo przeca można zrobić kapitalny remoncik lub wymienić silnik na nówkę razem z całym osprzętem i będzie odpalał na mapach fabrycznych.:naughty:

Tylko gdzie tu sens ekonomiczny całego przedsięwzięcia w kilkunastoletnim już aucie :grin:

A tak w ogóle to kocham proste rozwiązania trudnych tematów, tutaj masz taki z którym walczyłem prawie pięć latek :

http://a4-klub.pl/2-0-197/szarpie-przyspieszania-281189/

starając się nie pudrować syfa jak to nazywasz.

Z bardzo mizernym i krótkotrwałym skutkiem, dopiero kawałek złomu aluminium za może pięć groszy załatwił sprawę definitywnie :decayed:

A nazywać to możesz jak chcesz :grin:

Pozdrawiam:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest już w fabryce bo wypuścili bubla. Auto nie samolot wszystkie działania to pudrowanie i druciarstwo jak kto woli ważne że działa. Piszcie jak radzicie sobie z odpalaniem. Każdy sposób dobry :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli faktycznie silnik ma w programie limiter, który nie pozwala na podanie paliwa poniżej 280 rpm przy rozgrzanym motorze , a przy zimnym on nie jest aktywny, to aż się prosi żeby mu taką temperaturę w momencie rozruchu pokazać :decayed:

Ja bym potestował , rozgrzać motorówkę , odłączyć wtyczkę od czujnika temperatury i zamiast niego podłączyć potencjiometr 10 kochm.

Podłączyć też Vaga, obserwować jaką temperaturę wtedy widzi sterownik, kręcąc potencjimetrem można ją będzie zmieniać w dowolnym zakresie i testować jak odpala :naughty:.

Jeżeli od jakiejś konkretnej wartości temp. widzianej przez sterownik silnik zacznie odpalać bez problemu , to mierzymy oporność potencjiometru w takim właśnie położeniu i wystarczy już tylko kupić rezystorek o takiej lub ździebko większej wartości .

Następnie dorezać kawałek układu , który go będzie włączał w szereg z ori czujnikiem razem z włączaniem stascyjki i wyłączał po odpaleniu motorówki :decayed::whistling:

W prostszej wersji można go też steroawać manualnie, paluchem:grin:

Jak ktoś będzie zainteresowany to schemacik się znajdzie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tyle ze podanie dawki ponizej pewnej rpm ma na celu zabezpieczyc zywotnosc dwumasa - moment obrotowy w momencie rozruchu wyrywa jego elementy, oczywiscie fabryka zrobila to w trosce o wlasna kieszen, zbyt duzo bylo wymian 2masa.

wiec jezeli pojawia sie problem opisany w niniejszym watku trzeba doprowadzic do porzadku uklad rozruchu czyli aku i rozrusnizk, instalacja. kropka :naughty: przeciez nie mowie ze od razu kupowac nowe czy ori czesci w ASO tylko usunac przyczyne

---------- Post dopisany at 10:27 ---------- Poprzedni post napisany at 10:18 ----------

Pudrem czy maścią na szczury, wszystko jedno.:decayed:

Ważne żeby było skuteczne i nie powodowało wpadnięcia w korkociąg niepotrzebnych wydatków :whistling:

Korektę map startowych też można tak nazwać , bo przeca można zrobić kapitalny remoncik lub wymienić silnik na nówkę razem z całym osprzętem i będzie odpalał na mapach fabrycznych.:naughty:

Tylko gdzie tu sens ekonomiczny całego przedsięwzięcia w kilkunastoletnim już aucie :grin:

A tak w ogóle to kocham proste rozwiązania trudnych tematów, tutaj masz taki z którym walczyłem prawie pięć latek :

http://a4-klub.pl/2-0-197/szarpie-przyspieszania-281189/

starając się nie pudrować syfa jak to nazywasz.

Z bardzo mizernym i krótkotrwałym skutkiem, dopiero kawałek złomu aluminium za może pięć groszy załatwił sprawę definitywnie :decayed:

A nazywać to możesz jak chcesz :grin:

Pozdrawiam:wink:

tyle ze co innego remont a co innego usuniecie przyczyny. EGR to nie tylko ekologia, to rowniez zuzycie paliwa i czas rogrzewania sie silnika zwlaszcza zima.

w kilku obserwowanych awx i avf po usunieciu egr wzroslo spalanie o ok 0,5 - 1 litra/ 100km . przy przebiegu 20 kkm kim to wiekszy koszt eksploatacji o 500-1000 PLN czyli albo sie zwraca egr albo jest oszczednosc, na egr jest gwarancja dwuletnia, a dieslem z reguly te 20 kkm sie rocznie pokonuje....

natomaist jezeli chodzi o powazniejsze awarie wymgajace kosztownego remontu, dopoki rozwiazania polegajace na pudrowaniu nie powoduja ze jezdzace dzieki nim auto, generuje za soba chmury spalin, sa dopuszczalne.

nie raz widzialem odratowywane w ten sposob trupy dymiace i trujace srodowisko, a wiec i mnie i takim przypadkom stanowczo mowie NIE. albo naprawa, czy tam wymiana silnika albo zlom, czy tam na kolki i niech stoi!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwumasa to wykańcza jazda i mocne przyspieszanie z niskich rpm na wyskich biegach albo nieumiejętne zmienianie biegów, po którym następuje szarpnięcie, a zużycie jego w czasie uruchamiania silnika to może raptem kila procent z całości zużycia :whistling:\

Co do EGR-a to ja go nie zaślepiłem, w kryzie jest otwór fi 8mm, który ogranicza tylko maksymalny przez niego przepływ, silnik rozgrzewa się normalnie i żadnego zwiększenia zużycia paliwa nie zauważyłem, wręcz przeciwnie, ono spadło, bo wreszcie można autem jeździć delikatnie :whistling:

Co do ostatniej kwestii to dyskutował nie będe, są instytucje, które mają niby dbać o środowisko i to ich sprawa :naughty:

Jest tylko małe ale, jak myślisz , kiedyś produkowanymi autami można było jeździć spoko 20 latek, a ostatnio produkowanymi wychodzi że tylko 5 latek, bo póżniej wymagają poważnych remontów, które nijak się mają do ekonomii.

Oczywiście można je oddać na złom albo polichwić :decayed: i jeździć dalej.

Tylko podchodząc niby ekologicznie i oddając je na złom musimy wyprodukować następne dodatkowe trzy sztuki , żeby starczyły na pozostałe 15 latek, a ile przy tym trzeba zużyć energii i zanieczyścić srodowiska niepotrzebnym CO2 !!!:thumbdown:

Dla mnie ta cała ekologia to pic na wodę, służy ona tylko i wyłącznie do drenowania naszych kieszeni z sałaty :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. jezeli chodzi o dwumasa i uruchamianie silnika nie masz racji.

2. nt EGR mea culpa niedoczytalem, czyli egr pozostal a nie kryza zamiast? :mysli:

3. co do srodowiska, chodzi mi o sprawne uklady uzalezniajace prawidlowa prace silnika, np. wtryski, kompresja, szczelny dolot.

4. popatrz na b6, maja juz parenascie lat a wciaz jezdza, a to juz produkty ksiegowych. problem dotyczy raczej bardziej skomplikowanego osprzetu i brak mozliwosci jego naprawy a zalozenia wymiany kompleksowej.

5. a kieszen drenuje nie ekologa tylko marketing wmawiajacy nam ze nowiutkie auto z salonu spowoduje ze zycie posiadacza zmieni jakosc.... i dotyczy to nei tylko samochodow... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bratanek jeździ póltora roku , co prawda A6 z AWX-em , rocznik 2002, przebieg licznikowy to 200 kkm, prawdziwy nie do ustalenia:decayed:

Przez ostatni rok wymienił skrzynię biegów , turbosprężarkę a ostatnio dwumas ze sprzęgłem :whistling:

Poprzednio śmigał A4-ką z AFN-em 96 rocznik, natłukł nią ponad dwie paki i jak sprzedawał miała na pewno coś koło pół bani , ale poza eksploatacyjnymi rzeczami nie wymieniał nic :decayed:

Wspomina ją z rozrzewnieniem, miała tylko jedną wadę, brak klimy :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jeżeli chodzi o 2mase to nic jej nie uchroni przed zużyciem. W b5 też była i nie było soft startu a jeździła dłużej niż w 2.0 tdi. Ten wynalazek wykańcza słaba konstrukcja i moment obrotowy a nie rozruch. A co jeśli audi jeździ w norwegi i cały czas ma -30stopni i odpalana jest tylko do pracy i z pracy czyli na zimno to koło pada od razu tak? Egr jak i dpf to wynalazki a zwłaszcza dpf haha jak się wypala to chmura dymu i zużycue paliwa dużo większe to faktycznie ekologia jest :D 2.0tdi na pd ma gwałtowny przyrost mocy nie tak jak stare 1.9 i koło pada szybko. Kombinujcie ważne żeby odpalał normalnie i piszcie co i jak:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

! W Norwegi jest w okresie zimowym czasami cieplej niż u nas.

Rozrusznik ma być w 100% w pełnych obrotach. Każdy wprawny mechanik jest to na słuch w stanie określić. Nie potrzeba VAG-a !

Ludzie takie proste sprawy do ogarnięcia w przysłowiowe 5 minut wałkujecie ponad kilka dni.

Eh.

Sory

Nie kilka dni a miesięcy.

Porażka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, co ty nie powiesz :decayed:

100 % nominalnych obrotów rozrusznik ma prawo bez problemu uzyskać w nowym aucie.

Jak bryka stara, to można tylko pomarzyć , chyba że wymienisz na nowe aku, rozrusznik i przewód prądowy oraz umasienie.

Poczyścisz do żywego i zakonserwujesz mocowania masy, klemy itp, itd :whistling:

A i tego nie był bym taki pewien, bo ostatnio w rozrusznikach jest coraz mniej miedzi, zastępuje ją stal pomiedziowana , a kabelki są coraz cieńsze albo robią je z aluminium :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bratanek jeździ póltora roku , co prawda A6 z AWX-em , rocznik 2002, przebieg licznikowy to 200 kkm, prawdziwy nie do ustalenia:decayed:

Przez ostatni rok wymienił skrzynię biegów , turbosprężarkę a ostatnio dwumas ze sprzęgłem :whistling:

Poprzednio śmigał A4-ką z AFN-em 96 rocznik, natłukł nią ponad dwie paki i jak sprzedawał miała na pewno coś koło pół bani , ale poza eksploatacyjnymi rzeczami nie wymieniał nic :decayed:

Wspomina ją z rozrzewnieniem, miała tylko jedną wadę, brak klimy :naughty:

no wlasnie, awx z przebiegiem rzeczywistym nie do ustalenia... jezdze n-ta b6-tka, i zdarzylo mi sie "pare" naprawiac.

w B5 zuzywaja sie pompy wtryskowe, i kola 2masowe tez padaja. skoro jest jakis mechanizm to sie zuzywa i tyle.

---------- Post dopisany at 14:24 ---------- Poprzedni post napisany at 13:58 ----------

Panowie jeżeli chodzi o 2mase to nic jej nie uchroni przed zużyciem. W b5 też była i nie było soft startu a jeździła dłużej niż w 2.0 tdi. Ten wynalazek wykańcza słaba konstrukcja i moment obrotowy a nie rozruch. A co jeśli audi jeździ w norwegi i cały czas ma -30stopni i odpalana jest tylko do pracy i z pracy czyli na zimno to koło pada od razu tak? Egr jak i dpf to wynalazki a zwłaszcza dpf haha jak się wypala to chmura dymu i zużycue paliwa dużo większe to faktycznie ekologia jest :D 2.0tdi na pd ma gwałtowny przyrost mocy nie tak jak stare 1.9 i koło pada szybko. Kombinujcie ważne żeby odpalał normalnie i piszcie co i jak:)

nie zauwazasz ze jestem za utrzymaniem spawnego auta, czyli nie ekspoloatowania samochodow z zuzytymi silnikami, - nieszczelnymi dolotami, zuzytymi wtryskami, obnizona kompresja, i snujacyim za soba blekitne lyb czarne chmury. proponuje czytac ze zrozumieniem.

idea DPF, jest uzasadniona, jdnak ich wczesne konstrukcje i cena przegiecie. filtr nie powininen byc powodem uszkodzenia silnika. a niestety moze byc jest. podobnie zgadzam sie ze dopalanie DPF nie powinno sie wiazac z emisja czegokolwiek dodatkowego niz wynika z normalnej eksploatacji silnikow.

natomiast w temacie 2masa, skoro za wczesniejsze zuzycie dwumas odpowiada niewlasciwa eksploatacja czyli zbyt duzy moment przy zbyt niskich obrotach, zbyt ostre puszczanie sprzegla itp, oraz jak ja twierdze na podstawie informacji m.in, z materialow producenta, w czasie rozruchu, to napewno producent nie jest w stanie wyeliminowac bledow w prowadzeniu pojazdu, ale moze wplynac na sposob rozruchu. wiec tez zabieg ma wylacznie zmniejszyc przyczyny a nie usunac zuzycie.

---------- Post dopisany at 14:26 ---------- Poprzedni post napisany at 14:24 ----------

Paweł, co ty nie powiesz :decayed:

100 % nominalnych obrotów rozrusznik ma prawo bez problemu uzyskać w nowym aucie.

Jak bryka stara, to można tylko pomarzyć , chyba że wymienisz na nowe aku, rozrusznik i przewód prądowy oraz umasienie.

Poczyścisz do żywego i zakonserwujesz mocowania masy, klemy itp, itd :whistling:

A i tego nie był bym taki pewien, bo ostatnio w rozrusznikach jest coraz mniej miedzi, zastępuje ją stal pomiedziowana , a kabelki są coraz cieńsze albo robią je z aluminium :naughty:

zgadzam sie. z jedna uwaga wrac ze zuzyciem pojazdu spada kompresja, wiec teoeretycznie po przywroceniu do stanu nowosci o czym pisales, mozna uzyskac wieksze predkosci obrotowe rozruchu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie pisałem o tym z czego są robione rozruszniki i jak stare i zużyte są auta.

Nadmieniałem tylko że rozwodzenie się nad prędkością rozruchową przez parę miesięcy to lekka przesada bo wprawny mechanik z ZA DARMO to sprawdzi w 2 minuty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak sprawdzic obroty rozrusznika vagiem zeby auto nie odpaliło?? Bo wyjecie bezpiecznika sterownika silnika to auto nie odpali ale vagiem sie nie połaczy.Jaki macie sposób :decayed: Wyjecie bezpiecznika pompy paliwa tez nic nie da bo odpali bez problemu.Zreszta jak jest dobra tandem pompa to sama pociagnie paliwo :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odłączyć wtyczkę z tyłu glowicy, od listwy zasilającej pompowtryski i na pewno nie odpali :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też przez to przeszedłem i mój po oględzinach nadawał się tylko na złom. Brak szczotek uszkodzona przekładnia planetarna i total luz. Cena nowego trochę mnie zezloscila. Kupiłem zamiennik rozrusznika nowy firmy HP. Kosztował 600 i zapitala juz 3 rok idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak bez większych kombinacji aby sprawdzić kręcenie rozrusznikiem ale by przypadkowo nie zapalił wystarczy:

1. Kupić czekoladę np. dla koleżanki

2. Poczęstować ją

3. I tu najważniejsze sreberko zostawić dla siebie

4. Owinąć kluczyk tymże sreberkiem aby wyłączyć immo (właściwie to by uniemożliwić odczyt pastylki)

5. Kręcić do woli - immo odetnie wtryski i auto nie zapali

6. Pkt. 1 - czasami można poradzić sobie bez czekolady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...