Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Samodzielna diagnoza .uszkodzony akumulator czy alternator? Zrób to sam!


PRZEMEKC

czy ten wątek jest dobry lub podoba Ci się  

1 użytkownik zagłosował

  1. 1. czy ten wątek jest dobry lub podoba Ci się

    • tak
      1
    • nie
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Uszkodzony alternator, czy akumulator ? Samodzielna diagnoza.

Zwykle zaczyna się niewinnie, lekko żarząca (lub figlarnie mrugająca) czerwona kontrolka na tablicy rozdzielczej. W dziennym świetle prawie niewidoczna, w nocy budzi pewne zaniepokojenie. Po kilku dniach w sumie można się przyzwyczaić … Kolejny powód do niepokoju – rano trzeba dłużej pokręcić rozrusznikiem (jakby kręcił nieco wolniej?). Coś dziwnego dzieje się ze światłami – przy dodaniu obrotów świecą jaśniej. Dalej sprawy nabierają tempa: “choinka” kontrolek na tablicy rozdzielczej (ABS, poduszki, wspomaganie, hamulec ręczny itp.), wreszcie paraliż auta – silnik gaśnie i nie da go się już uruchomić. Pół biedy jeśli stanie się to pod domem, gorzej gdy w drodze z rodziną na wczasy lub na niemieckiej autostradzie.

Jak się ustrzec przed taką przygodą? Czy można jej zapobiec? Poniżej kilka porad.

Przede wszystkim nie ignoruj żarzącej lub mrugającej co jakiś czas czerwonej lampki na tablicy rozdzielczej. W nowych, dobrze wyposażonych samochodach, często zastępuje ją alarmujący komunikat komputera pokładowego informujący o niskim napięciu w instalacji elektrycznej samochodu. Żarówki świecące jaśniej przy dodaniu obrotów też są symptomem nadciągających problemów.

Czas zatem sprawdzić co się dzieje. Możemy to zrobić sami (wersja ekonomiczna i szybka) lub z pomocą elektryka samochodowego (wersja płatna, no i pewnie trzeba się umawiać na wizytę w warsztacie).

Diagnozujemy sami

Na wstępie sprawdźmy rzecz prozaiczną – stan klem na akumulatorze. Od czasu do czasu warto je przeczyścić, dokręcić i zabezpieczyć (byłoby świetnie gdyby po tym problem ustąpił).

Jeśli nie pomogło potrzebny nam będzie miernik (nie każdy ma coś takiego w domu – do kupienia w hipermarkecie za kilkanaście złotych). Każde takie urządzenie może zmierzyć natężenie prądu, napięcie oraz rezystancję. Ustawiamy miernik na pomiar napięcia stałego (zazwyczaj oznaczenie V-). Końcówki przewodów miernika przykładamy do słupków akumulatora (czerwona końcówka do słupka oznaczonego +). Pierwszego pomiaru dokonujemy przy wyłączonym silniku – mierzymy wtedy napięcie akumulatora.

Interpretacja wyniku pomiaru

1. 12,6 volta – akumulator naładowany w 100%

2. 12,4 volta - akumulator naładowany w 75%

3. 12,2 volta - akumulator naładowany w 50%

4. 12,0 volta - akumulator naładowany w 25%

5. 11,8 volta i mniej - akumulator całkowicie rozładowany

Pierwszym wynikiem (akumulator naładowany w 100%) nie będziemy się zajmować (stan idealny). Pozostałe wyniki, a zwłaszcza 3, 4 i 5, dają już do myślenia. Są dwie możliwości: albo mamy uszkodzenie samego akumulatora, albo uszkodzony jest alternator (urządzenie odpowiadające za ciągłe doładowywanie akumulatora). Jest jeszcze trzecia możliwość (najmniej przyjemna dla naszego portfela): uszkodzony akumulator (np oberwana cela) spowodował z kolei uszkodzenie alternatora.

Przekonajmy się zatem co się stało. Jeżeli wynik naszego pomiaru przy wyłączonym silniku zmieścił się w granicach 12,3V-12,6V możemy przystąpić do kolejnego pomiaru, tym razem przy uruchomionym silniku (jeżeli napięcie akumulatora jest niższe należy go przed kolejnymi pomiarami podładować prostownikiem). Podobnie jak poprzednio ustawiamy miernik na pomiar napięcia stałego (zazwyczaj oznaczenie V-). Końcówki przewodów miernika przykładamy do słupków akumulatora (czerwona końcówka do słupka oznaczonego +). Tym razem mierzymy napięcie ładowania akumulatora przez pracujący alternator. Dokonując tego pomiaru stopniowo włączamy poszczególne odbiorniki prądu (światła, dmuchawa, ogrzewana szyba, klimatyzacja itd.)

Interpretacja wyniku pomiaru

1. Zmierzone napięcie w miarę załączania odbiorników spada, ale mieści się w przedziale 13.8V – 14.5V - napięcie ładowania jest OK – alternator sprawny. Jeżeli akumulator pozostaje jednak mimo to niedoładowany przyczyn należy szukać w jego prawdopodobnym uszkodzeniu.

2. Napięcie poniżej 13.8V – akumulator nie jest doładowywany. Na dłuższą metę doprowadzi to do unieruchomienia pojazdu. Przyczyną jest najprawdopodobniej uszkodzenie alternatora. Ostateczną pewność daje dokonanie pomiaru bezpośrednio na zaciskach alternatora.

3. Napięcie powyżej 14.5V – uszkodzony alternator. Zbyt wysokie napięcie może doprowadzić do uszkodzeń w instalacji elektrycznej samochodu i uszkodzenia akumulatora.

Na koniec kilka ważnych uwag.

Przy dokonywaniu pomiarów należy zachować ostrożność – nie wolno zamienić klem na akumulatorze, nie wolno zdejmować klem z akumulatora podczas pracy silnika (zdarzają się takie dziwne eksperymenty).

Powyższe metody zdiagnozowania usterki w obwodzie ładowania są bardzo proste, zazwyczaj skuteczne i może się nimi posłużyć praktycznie każdy, jednak w warunkach “garażowych” nie dają jeszcze 100% pewności. Mimo to pozwalają na ustalenie wstępnej, najbardziej prawdopodobnej przyczyny usterki.

---------- Post dopisany 12-10-2013 at 00:27 ---------- Poprzedni post napisany 07-10-2013 at 23:49 ----------

Ładowanie -trochę teorii

Akumulator można ładować tylko prądem stałym. Dlatego do ładowania stosuje się prostowniki przetwarzające prąd zmienny (z sieci elektrycznej) na stały.

Najczęstsze metody ładowania to:

• ładowanie wyrównawcze – polega na ładowaniu akumulatora prądem o wartości 1/20 jego pojemności do oznak pełnego naładowania (np. akumulator 50Ah ładuje się prądem 2,5A);

• doładowanie - polega na ładowaniu akumulatora prądem o wartości 1/10 jego pojemności do oznak pełnego naładowania (np. akumulator 50Ah ładuje się prądem 5A);

• ładowanie przyspieszone - polega na ładowaniu akumulatora prądem o wartości 0,8 jego pojemności do czasu rozpoczęcia gazowania, a następnie zmniejsza się prąd do wartości 1/10 jego pojemności i ładuje się do oznak pełnego naładowania (np. akumulator 50Ah ładuje się prądem 40A do rozpoczęcia gazowania, a następnie prądem 5A); ładowanie to nie jest korzystne dla akumulatora i stosować je należy jedynie w wyjątkowych sytuacjach;

Oznaki pełnego naładowania - pomiar po upływie najlepiej ok. 2 godzin od ładowania wskazujący :

• stałą wartość napięcia na zaciskach ,dla zdrowego akumulatora blisko 12,6V i nie mniej jak 12V

• stałą gęstość elektrolitu (1,27 – 1,28 g/cm3);

• intensywne gazowanie.

Jeśli gestość elektrolitu w jednym lub dwóch sąsiednich ogniwach jest znacznie mniejsza (np. 5 ogniw wskazuje po 1,20 a jedno 1,8) przeważnie oznacza to że akumulator ma zwarcie i jest uszkodzony.

Jeśli nie masz czym zmierzyć napięcia lub gęstości, spróbuj godzinę po wyłączeniu prostownika, włączyć go ponownie. Jeśli zaobserwujesz intensywne gazowanie, wyłącz prostownik i powtórz próbę po godzinie. Jeśli proces gazowania dalej przebiega intensywnie, możesz uznać akumulator za naładowany.

akupod.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napiecie jak piszesz powyzej 14.5v nie koniecznie znaczy ze alternator pad mialem przypadnki ze bylo 14.8v, to aku nie domagal a alternator byl gites tylko ''probowal szybko naładowac aku''. Lub napiecie na aku 11.8v ze rozladowany, potrafi byc 7v lub nawet 4v po naladowaniu nie ma problemu przez pare lat. A najwazniejsze ze miernik miernikowi nierowny, sam mialem 3 pod rekom i kazdy mial inny pomiar a baterie w nich byly dobre a jak byly rozladowane to looo szkoda godac. ALE! wstepnie mozna cosik powiedziec, najlepiej miec ziomka znajacego sie rzeczy lub samemu wiedziec co i jak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w temacie zawarta jest wiedza fachowa,uznana przez fachowców i powielana na wielu stronach internetowych ,to ze u kolegi jest tak czy siak i dział wcale nie ozacza ze akumulator jest w szczytowej formie i ze to własnie te napiecie na alternatorze przez dłuzszy okres ukróciło zycie akumulatorowi.

nie ja to wymysliłem ,a madre głowy, że:

Mały prąd nie zniszczy akumulatora. Ładowanie z prostownika prądem większym niż dopuszczalny skutkuje rozsypywaniem się płyt, podobnie jak za wysokie napięcie ładowania (pow. 14,5V) w samochodzie

Poprawne napiecie akumulator powinien mieć ok. 12.5-12.6V

Po rozładowaniu poniżej 8 V może już nie dać się naładować, trzeba go odsiarczać. Akumulator całkowicie rozładowany i pozostawiony na dłuższy czas może już nie nadawać się do regeneracji.

wiec nie ma co burzyc teorii i wiedzy ludzi mądrych którzy tak te klocki ułożyli ,

a w jaki sposób ktos zechce eksploatowac swój akumulator , to jego osobista sprawa

---------- Post dopisany at 14:15 ---------- Poprzedni post napisany at 01:31 ----------

Przypominam że elektrolit w akumulatorze powinien zawierać się pomiędzy przedziałem min i max na podziałce z boku akumulatora. Jeśli nie ma podziałki ,odkrecic korki i sprawdź czy elektrolit przykrywa górne powierzchnie płyt, najlepiej 10 mm nad nimi. dobrze sie to sprawdza kawałkiem rurki przezroczystej po jakims wkładzie czy np. kawałkiem wężyka o srednicy 0.5-1cm lub ciut grubszej ,wkładasz az do samej płytki zatykasz rurke palcem wyjmujesz i widzisz pozim na rurce.Jeśli mało jest,dolej wodę destylowaną do odpowiedniego poziomu.

---------- Post dopisany at 14:41 ---------- Poprzedni post napisany at 14:15 ----------

co z akumulatorem bez korków

Akumulator bezobsługowy powinien zużywać odpowiednio mało (zgodnie z normą) elektrolitu,tj.powinno odparowywac go tyle na przestrzeni czasu ile mówi norma. Prawie wszystkie akumulatory rozruchowe obecne na runku są akumulatorami bezobsługowymi.

Potocznie jednak pojęcie akumulatora bezobsługowego mylnie wiąże się z akumulatorem o konstrukcji obudowy zamykającej dostęp do elektrolitu. Jest to pojęcie całkowicie błędne. Bezobsługowość akumulatora jest związana wyłącznie z konstrukcją wewnętrzną. Uwaga: bezobsługowość akumulatora nie zwalnia od jego doglądania i pilnowania prawidłowości parametrów eksploatacyjnych w samochodzie.

Uzupełnianie elektrolitu w akumulatorze bez odkrecanych korków.

Czesto jest tak ze przez okres trawania gwrancji podczas eksploatacji nie widac ubytków elekrolitu,a tuz po tym okresie zaczyna go ubywać.Wiec aby w czas przedłuzyc zycie acu zanim eletrolit spadnie ponizej minumum i to zycie mu znacznie uleci,nalezało by dolac mu soków zyciowych.w brew pozorom da sie to zrobic i w akumulatorze bez fabrycznie przygotowanych otworów.

czesto pod naklejkami na akumulatorze mozna ujrzeć wyrazny zarys korków nad każdą z cel. wystarczy przekuć te miejsca cienkim szpikulcem i odpowiednio strzykawką z igłą dolać wody destylowanej,po czym zakleic wszytko dobrze klejaca tasmą. mozna tez wywiercic otwory i zaslepic je odpowiednimi korkami tak jak jest to zaprezentowane na akumulatorze jeszcze innej konstrukcj obudowy na tym filmiku.

---------- Post dopisany at 14:46 ---------- Poprzedni post napisany at 14:41 ----------

Co do wyznaczenia miejsca to na boku akumulatora widać dokładnie w którym miejscu są cele pomimo że aku jest czarny. Mniej więcej na środku każdej celi została wywiercona cela . Nie ma obawy ze przy wierceniu coś wleci do środka, ponieważ wiertło " ciągnie wióra " do góry a że jest to plastik, nie kruszy się i nie łamie, pozostaje w postaci jednej sprężynki którą chwytamy i mamy czysto w koło otworu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

płytki odpadną i spoczną na dnie 'akwarium'.:cry:

---------- Post dopisany at 17:29 ---------- Poprzedni post napisany at 17:28 ----------

ile dni , ile hmm,musze zajrzec w kule

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

''pożyczanie prądu z drugiego auta''

pozysczczc.jpg

---------- Post dopisany 29-10-2013 at 00:18 ---------- Poprzedni post napisany 24-10-2013 at 16:50 ----------

ale pozyczac kazdy umie

---------- Post dopisany at 17:49 ---------- Poprzedni post napisany at 00:18 ----------

Akumulator wydaje się sprawny i naładowany (gęstość elektrolitu prawidłowa) a rozrusznik nie kreci. Gdzie szukać przyczyn?

Jeśli gęstość elektrolitu jest prawidłowa (akumulator naładowany) a nie kręci rozrusznikiem, mogą być następujące przyczyny:

przerwa wewnętrzna akumulatora

brak połączenia na klemach (zaoksydowanie)

odkręcone połączenie przy rozruszniku lub na masie

uszkodzony rozrusznik

uszkodzona stacyjka

---------- Post dopisany at 17:53 ---------- Poprzedni post napisany at 17:49 ----------

Coś w akumulatorze bulgocze - to dobrze czy źle?

Może bulgotać, akumulator żyje prawie jak żywy organizm.

---------- Post dopisany 30-10-2013 at 23:35 ---------- Poprzedni post napisany 29-10-2013 at 17:53 ----------

norakuuu.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ponizej to ile 8.5 8.9,nie ma jeszcze tragedii , u mnie spada do 9 a czasami nizej, starczy ze aku bedzie w złym stanie , nie doładowane lub poprostu lata jego swietnosci powoli mijają i tez bedzie róznie,jak spada ale odpala w miare normalnie to 'chłopaki nie płaczą', jak bedzie gorzej az czas na zegarze bedzie sie kasował :decayed: to sie pomyśli moderatorzy zadeklarowali ze się dołożą do akumulatora. moderatorzy są super tylko forum A4-klub ma takich.:whistling:.:cheesy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łojezuuu 9 lat, az dziw ze jeszcze działa , sprawdz elektrolit , sprawdz ładowanie ,jak trzeba naładuj , i jak tylko to jest problemem ze spada na rozruchu do 8.cos to narazie nie przejumj sie, a jak mierzysz a ktos pewnie odpala, to odpala na sprzegle czy bez , bo bez wcisnietego sprzegła potrafi ciut spadac wiecj napiecie, ale nie jest to reguła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpalany był bez sprzegla na recznym stal. te aku to już ma swoje lata przesiedział w nim polowe wieku auta :grin:

---------- Post dopisany at 19:43 ---------- Poprzedni post napisany at 19:41 ----------

ostatnio sprawdzałem to elektrolitu jest tyle co w nowym zero ubytku

---------- Post dopisany 03-11-2013 at 10:04 ---------- Poprzedni post napisany 02-11-2013 at 19:43 ----------

wczoraj wieczorem zamykałem i otwierałem auto tak ze 5 razy a dziś już ledwo co chelchotal. pompka centralki jest sucha. to co az tyle pradu potrzebuje pomka ze aku rozladowuje??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to było zobaczyc odrazu jakie napiecie jest na aku po zabawie . jakies uszkodzenie wewnetrzne moze ale to tez mozna zdiagnozowac mierzeniem gestosci,w kazdej celi ma byc podobnie.jak masz aku z korkami oczywiscie.

a moze cos zjada prad

---------- Post dopisany at 21:54 ---------- Poprzedni post napisany at 21:47 ----------

jak coś to masz tu opis jak to zbadać

pomiar_lewego_pradu.jpg

5899850700_1326136455.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem napięcia i zarówno aku ok, ładowanie również ok. Jednak mam pewien problem:

Czasem mignie mi dioda od akumulatora. Jest to bardzo krótkie mignięcie, widać w sumie tylko podczas jazdy w nocy. Miał ktoś taki problem?

Wybierać się do elektryka? Czy takie miganie można na razie olać skoro napięcie na aku i ładowanie ok.

Posiadam dodatkowy zegar pokazujący ładowanie i wskazuje wszystko dobrze, żadnych dziwnych rzeczy nie zauważyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie starsze ale cos z alternatorem zaczyna sie dziać prawdopodobnie, może regulator (pomimo ze na mierniuk jest ok)moze szczotki(moze przywiesiły sie),np diody(np.zimny lut, ),takie objawy czesto koncza sie uszkodzeniem altka.ale to nie reguła. nawet woda w altku spłata takie figle. sprawdz pasek klinowego. takie wrozenie z fusów

---------- Post dopisany 06-11-2013 at 19:19 ---------- Poprzedni post napisany 05-11-2013 at 16:43 ----------

Gladispes -jak ogarniesz to napisz co i jak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź połączenia kabli z alternatorem,może coś tam szwankuje i kontrolka miga.

Jak by się coś działo z ładowaniem to by się zaświeciła na dłuższy czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...