gregor10 Opublikowano 20 Marca 2016 Opublikowano 20 Marca 2016 Czesc Pin 115 z ecu , wtyczka 121pin. Masa wspolna z n75/n249. Sprawdz wtyczke przy n205 (fazator). Tutaj dochodzi czasami do zanieczyszczeń styków olejem = problem.
Wylye Opublikowano 20 Marca 2016 Opublikowano 20 Marca 2016 (edytowane) Czesc Pin 115 z ecu , wtyczka 121pin. Masa wspolna z n75/n249. Sprawdz wtyczke przy n205 (fazator). Tutaj dochodzi czasami do zanieczyszczeń styków olejem = problem. Witam naczelnego Maga od 1.8T. Dzięki Greg, odebrałem maila na priv - teraz już znam dalszą "ścieżkę" postępowania*. Zastosuję się do procedur i dopiero jak nic nie zdziałam przyjadę do Ciebie w Maju żebyś "ubił tego gada" softwarowo. Nie przypuszczałem, że cały ten N205 to takie "zakażenie" i że - z tego co wyjaśniałeś - służy on głównie ekologii. Uważałem do tej pory, że jego zasługą są dodatkowe HP i Nm w tych silnikach... Gdybym wiedział to co wiem teraz - już dawno powiedziałbym mu pa-pa. __________________ * Każdy kto jest zainteresowany "moim problem" powinien prześledzić moje wpisy od początku. Ponieważ nie mam autoryzacji od Grega na wklejenie zawartości maila z Priva. (Należy więc wykonać, sprawdzenie ciśnienia w magist olejowej - zegarem, ewent czyszczenie smoka i miski, sprawdz. oporności cewki fazatora - 15 Ohm, sprawdzenie połączeń na wtyczkach, wymiana przekaźnika pompy paliwa, wymiana czujnika położenia wałka rozrz, w dalszej kolejności ostateczność - wymiana napinacza i łańcucha. Oczywiście po drodze sprawdzenie mech ust rozrządu - w tym słynne "krzywe" ustawienie 16 ogniw W skrócie, N205 - fazator, napinacz realizuje następujące 2 funkcje: 1 - w fazie rozruchu zmienia fazę rozrządu w celu spełnienia norm EKO (jego mać..) w czasie zwiększonej emisji spalin na zimnym silniku wspierając dogrzewanie katalizatora... 2 - w fazie jazdy na rozgrzanym silniku - podczas stabilnej jazdy, ze stałymi obrotami - dostaje od ECU polecenie przejścia z fazą rozrządu w tryb EKO co wg założenia konstruktora (tego hemoroidu N205) powinno (teoretycznie) zmniejszyć zużycie paliwa... Moja konstatacja jest następująca - skoro "fazator N205" w żaden sposób nie wpływa na moc, moment i wydajność jednostki - to... Resztę sobie można dośpiewać... Edytowane 21 Marca 2016 przez Wylye
strazak93 Opublikowano 20 Marca 2016 Opublikowano 20 Marca 2016 (edytowane) Czyli co, można by go zastąpić tym napinaczem bez cewki,i wyłączyć sterowanie w ECU ? Edytowane 20 Marca 2016 przez strazak93
Wylye Opublikowano 21 Marca 2016 Opublikowano 21 Marca 2016 Czyli co, można by go zastąpić tym napinaczem bez cewki,i wyłączyć sterowanie w ECU ? Na 100% z tego co dowiedziałem się od Gregora10 a on wie co mówi...
X18XET Opublikowano 21 Marca 2016 Opublikowano 21 Marca 2016 Dobrze rozumiem? Zamiast 058 109 288K w moim AVJ mógłbym wsadzić któryś 058 109 217, wyłaczyć w ECU fazy i mieć święty spokój a pod maską tyle samo KM/Nm i to z tym samym przebiegiem?
Wylye Opublikowano 21 Marca 2016 Opublikowano 21 Marca 2016 Dobrze rozumiem? Zamiast 058 109 288K w moim AVJ mógłbym wsadzić któryś 058 109 217, wyłaczyć w ECU fazy i mieć święty spokój a pod maską tyle samo KM/Nm i to z tym samym przebiegiem? odnośnie czy można zastąpić jeden drugim - fizycznie, trzeba by zapytać Gregora. Wg mnie oba różnią się tylko i wyłącznie obecnością solenoidu sterowanego z ECU. Innych różnic nie ma. Bez wyłączenia w ECU, po uruchomieniu silnika dostaniemy błąd o otwartym obwodzie i nic więcej. Możesz zrobić test. Odłącz wtyczkę od N205 (później skasujesz sobie błąd VAGiem) i pojeździj dzień dwa - zobacz czy dostrzeżesz jakąś różnicę... Ja nie widziałem żadnej... Jest jeszcze tylko jedno "ale" Też by trzeba dopytać, czy jeżeli w aucie jest pozostawiony katalizator (ja, akurat mam wyciety i wstawiony down pipe) to, czy wyłączenie programowe N205 nie spowoduje problemów w pracy auta z kat. To pytanie akademickie do znawców tematu
roman_tyk Opublikowano 22 Marca 2016 Opublikowano 22 Marca 2016 Wg mnie oba różnią się tylko i wyłącznie obecnością solenoidu sterowanego z ECU. Innych różnic nie ma. poczytaj i zastanow sie po co jest sterowanie walkami.
X18XET Opublikowano 22 Marca 2016 Opublikowano 22 Marca 2016 Z informacji, które znalazłem, wynika, że w 1.8T przestawia się tylko wałek ssący i ma to służyć tylko pseudo-ekologii ^^.
Wylye Opublikowano 23 Marca 2016 Opublikowano 23 Marca 2016 (edytowane) Wg mnie oba różnią się tylko i wyłącznie obecnością solenoidu sterowanego z ECU. Innych różnic nie ma. poczytaj i zastanow sie po co jest sterowanie walkami. Więc tak. po pierwsze - poczytałem wiadomości od Gregora10 z których jasno wynikało, że w silnikach z rodziny 1.8 tzw "fazator" jest wymysłem ekologicznego onanizmu i nie ma nic wspólnego z silnikami w których zastosowano zmienne fazy w celu poprawy wydajności jednostki. To tak w skrócie. W jakiich okolicznościach ten badziew działa - napisałem za Gregorem - parę postów wyżej. Na koniec na ciekawym, angielskojęzycznym forum jest dyskusja na ten temat i JAK POCZYTASZ, dowiesz się i Ty co ma wspólnego "sterowanie wałkami" w silnikach VVT z tą namiastką zmiennych faz w naszych 1.8 miłej lektury, jak przeczytasz, również zastanów się zanim wyskoczysz jak Filip z konopi http://www.ozaudi.com/forums/a4-s4-rs4/42784-chasing-vag-com-message-b6-qt-1-8-a.html Audi introduced it to assist with the warm up cycle of the motors, in line with the SAI. It's true also that well under 3k RPM it advances timing, but it's by no way a reference to what Honda has with VTEC, or VVTi etc etc. It's not a performance item for the 1.8T motors, moreso an emissions thing. To jest zdanie z tej dyskusji. I myślę, że tak naprawdę - stanowi ono kwintesencję "fazatora" w silnikach rodziny 1.8T VAG Edytowane 23 Marca 2016 przez Wylye
azure Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 Wg mnie oba różnią się tylko i wyłącznie obecnością solenoidu sterowanego z ECU. Innych różnic nie ma. poczytaj i zastanow sie po co jest sterowanie walkami. Więc tak. po pierwsze - poczytałem wiadomości od Gregora10 z których jasno wynikało, że w silnikach z rodziny 1.8 tzw "fazator" jest wymysłem ekologicznego onanizmu i nie ma nic wspólnego z silnikami w których zastosowano zmienne fazy w celu poprawy wydajności jednostki. To tak w skrócie. W jakiich okolicznościach ten badziew działa - napisałem za Gregorem - parę postów wyżej. Na koniec na ciekawym, angielskojęzycznym forum jest dyskusja na ten temat i JAK POCZYTASZ, dowiesz się i Ty co ma wspólnego "sterowanie wałkami" w silnikach VVT z tą namiastką zmiennych faz w naszych 1.8 miłej lektury, jak przeczytasz, również zastanów się zanim wyskoczysz jak Filip z konopi http://www.ozaudi.com/forums/a4-s4-rs4/42784-chasing-vag-com-message-b6-qt-1-8-a.html Audi introduced it to assist with the warm up cycle of the motors, in line with the SAI. It's true also that well under 3k RPM it advances timing, but it's by no way a reference to what Honda has with VTEC, or VVTi etc etc. It's not a performance item for the 1.8T motors, moreso an emissions thing. To jest zdanie z tej dyskusji. I myślę, że tak naprawdę - stanowi ono kwintesencję "fazatora" w silnikach rodziny 1.8T VAG I to by się pi*kij zgadzało z wprowadzeniem nowej normy emisji spalin EURO 3 w 2000r., a właśnie fazator pojawił się w tym roku. Druga sprawa - jest baardzo duża szansa, że w zamian za napinacz z fazatorem da się zamontować wersję bez fazatora i będzie to pasowało w głowicy bez rzeźby. Jako pewne potwierdzenie tego podam, że znajomy znajomego kupił auto z 1.8T, które fabrycznie wyszło z napinaczem z fazatorem. Jednak poprzedni właściciel zamontował w aucie zwykły napinacz bez fazatora. Auto jeździ, moc ma (jaką to chgw), tylko wali po oczach check na desce (trzeba byłoby program ogłupić). Stąd być może byłoby to może nie najprostsze, ale tańsze (kwestia ile tuner zażyczy sobie za wycięcie tego z softu) i pewne rozwiązanie problemu napinacza w wersji z fazatorem. Teraz: 1. jak ktoś ma obie wersje pod ręką niech zweryfikuje czy są szanse na zamontowanie tego bez konieczności rzeźbienia czegokolwiek 2. gregor lub inny tuner oceni czy jest w stanie wyłączyć syfa w ECU 3. pierwszy chętny przetestuje rozwiązanie :-)
barb123 Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 Może spróbować zamontować napinacz bez fazatora, ale zostawić ze starego ten fazator wpięty we wtyczkę ( to chyba jest tylko cewka). Chociaż pewnie ecu sprawdza czy się zmienia kąt wałka.
Wylye Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 (edytowane) Może spróbować zamontować napinacz bez fazatora, ale zostawić ze starego ten fazator wpięty we wtyczkę ( to chyba jest tylko cewka). Chociaż pewnie ecu sprawdza czy się zmienia kąt wałka. Oczywiście, powtarzam po raz kolejny info z "pierwszej ręki" można to wyłączyć programowo. Od tego momentu, ECU nie będzie wysyłać poleceń do N205 by ten (solenoid) wykonał przestawienie wałka ssącego w celu: A) - zmniejszenia emisji spalin w czasie rozgrzewania się silnika B ) - wprowadzenia trybu ECO podczas jazdy ze stałą prędkością obrotową wału (zmniejszenie momentu i co za tym idzie zużycia paliwa) Napisałem wcześniej, że napinacz ten z solenoidem i bez fizycznie nie różnią się niczym jak właśnie obecnością lub brakiem tego elektromagnesu. Wg posiadanych przeze mnie informacji teoretycznych - taką akcję jak ZAMIANA i WYŁĄCZENIE softwarowe - napinacza - da się przeprowadzić. Praktycznie, natomiast, trzymałem oba napinacze w ręku i porównywałem ich montaż (który jest identyczny) jeździłem też przez kilka dni z odłączoną wtyczką od N205, by przekonać się czy zaobserwuję jakąś różnicę. Prócz tego, że błąd o "cofniętym wałku ssącym" został zastąpiony błędem o braku połączenia z N205 - nie zaobserwowałem żadnych ujemnych zachowań silnika. Generowana moc, dynamika, ani zużycie paliwa nie zmieniły się w sposób, który byłbym w stanie zaobserwować... Co jest oczywiste, bo jak wykazałem we wcześniejszych wpisach, nie temu służy "zmienna faza N205" w silnikach 1.8T tylko ekologii. TU dla zainteresowanych świetny opis PRAWDZIWYCH zmiennych faz z rysunkami - po lekturze zrozumiemy, dlaczego o naszych 1.8 nie możemy mówić że są to silniki o zmiennych fazach.. Edytowane 25 Marca 2016 przez Wylye
azure Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 I zamiast dorabiać ASO kupując nowy napinacz z gwarancją tylko teoretyczną chyba wolałbym w razie W taką drogę: zwykły napinacz, nowy łańcuch i cutoff z programu, przy okazji byłby pretekst do lekkiego chipa :-)
X18XET Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 I zamiast dorabiać ASO kupując nowy napinacz z gwarancją tylko teoretyczną chyba wolałbym w razie W taką drogę: zwykły napinacz, nowy łańcuch i cutoff z programu, przy okazji byłby pretekst do lekkiego chipa :-) Myślę, że byłbym chętny na taką operację, bo ostatnio posypał mi się napinacz, a używka, na której teraz jeżdżę, też delikatnie postukuje . Tylko najpierw czekam na wypowiedź Gregora, żebym wiedział, ile coś takiego u niego kosztuje
azure Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 I zamiast dorabiać ASO kupując nowy napinacz z gwarancją tylko teoretyczną chyba wolałbym w razie W taką drogę: zwykły napinacz, nowy łańcuch i cutoff z programu, przy okazji byłby pretekst do lekkiego chipa :-) Myślę, że byłbym chętny na taką operację, bo ostatnio posypał mi się napinacz, a używka, na której teraz jeżdżę, też delikatnie postukuje . Tylko najpierw czekam na wypowiedź Gregora, żebym wiedział, ile coś takiego u niego kosztuje Zawsze możesz zmienić na zwykły, a w sofcie ciachnąć później
X18XET Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 Zawsze możesz zmienić na zwykły, a w sofcie ciachnąć później Też można. Tylko najpierw muszę dorwać taki w jakichś normalnych pieniądzach .
azure Opublikowano 24 Marca 2016 Opublikowano 24 Marca 2016 TO już żaden problem, zamiennik SWAG'a koło 350zł-400zł, ori w ASO ~650zł.
Wylye Opublikowano 25 Marca 2016 Opublikowano 25 Marca 2016 (edytowane) Zamienniki są gów*o warte ^^. Owszem, są właśnie tyle warte ile piszesz o ile pochodzą one ze znanych portali aukcyjnych. Poprzedni właściciel mojego auta zamontował taki właśnie i zrobiłem ok 40 tkm zanim usłyszałem rano przy rozruchu znajome klekotanie. Znam przypadki tego zjawiska nawet po wymianie na OEM zaraz na drugi dzień - mnóstwo o tym w sieci. Akurat nie stawiałbym SWAGA w jednym rzędzie z wyrobem OEM-owo podobnym z Chin, bo jest to krzywdzące i niesprawiedliwe. Takie jest moje zdanie. Edytowane 25 Marca 2016 przez Wylye
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się