tofi18T Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Witam. Dzisiaj odebrałem autko od kolegi. Wczoraj wymieniłem kpl rozrząd. Ale coś nie tak z przyspieszeniem. Jakby chodził bez turbo. Przed wymiana chodziło turbo bez problemu. Czasami lekko swiszczało i samochód miał kopa . Trzeba było rozebrac cały przód i moze zapomiał czegoś założyć. Czy jest mozliwośc że nie podpiął jakiegoś przewodu bądź rury? Prosze o porade znawców ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcm Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 sprawdź dolot może jakaś opaska nie dociśnięta albo rurki nieszczelnie połączone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotro Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 z tego co wyczytałem na forum to chyba często sie tak dzieje jak się nie zrobi adaptacji np. po odłączeniu akumulatora i grzebaniu w aucie, z opasek itp. sprawdziłbym zamontowanie obudowy filtra powietrza, no i może przepustnica wymaga doczyszczenia. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofi18T Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Witam. Dzisiaj bedę sprawdzał dolot do turbiny. Może poradze bez odkręcania zderzaka. Z tego co wiem nie odpinał kolega akumulatora. Podłącze jeszcze vaga i zobacze czy nie pokazuje błędów. Pozdr. Tomek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej_1970 Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2008 A przed wymianą miałeś jaki typ rolki, i napinacza stary czy nowy i pasek na 152 czy 153 zęby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofi18T Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Właśnie wróciłem od kolegi co zmieniał rozrząd. Sprawdziliśmy cały dolot od turbiny do przepustnicy ściągając po kolei węże. Turbo pompuje jak należy. Po ściśnięciu węża od przepustnicy do intercollera czuć jak przepływa powietrze i środek twardnieje. Ale niestety silnik dalej muli. Może dostaje powietrza a mało paliwa i dlatego dławi podczas przyspieszania. Pasek nowy ma 153 zęby Contitech. Kupiłem zestaw z allegro od gościa co mieszka koło mnie. http://www.allegro.pl/item411856134_rozrzad_1_8_i_1_8t_vw_passat_audi_a4_a6_kxmk.html Podałem gościowi numer VIN i oznaczenie silnika AEB. Mowil ze pasuje to mojego modelu. moze trzeba od nowa adoptowac przepustnice. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej_1970 Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Do czego zmierzam , przed wymianą miałem rozrząd starego typu na 152 zęby po wymianie rozrządu zmieniłem na 153 nowy typ i auto jak muł , ale zrobiłem trasę wyjazd na wakacje ponad 2000km i wszystko powróciło do normy moim zdaniem po wymianie jest lekka zmiana ustawienia zapłonu i ECU od nowa musi zapamiętać największe wartości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofi18T Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Stary pasek miał 153 zęby. Kolega przeliczył W poniedziałek sprawdze skład mieszanki na analizatorze spalin. Dodam jeszcze że przepustnica była naprawiana z pół roku temu. Falowały obroty i nie można było jej adoptować. Mechanik coś pokręcił i nawet obroty się ustabilizowały. Czasami skakając 900-1100. Czy jest możliwe żeby po wymianie paska rozrządu trzeba było adoptować przepustnice na nowe parametry które zapamięta ECU? Na forum znalazłem sposób kolegi. Może coś pomoże Witam Najprostszym rozwiązaniem będzie jak odłączysz akumulator :1) odłączamy aku - najpierw minus , potem plus 2) zabezpieczamy aku ,zeby kable w zaden sposób go nie dotkneły wywołujac spiecie 3) przekrecamy stacyjke w pozycje 2 4) teraz musimy połączyc kable aku na przynajmniej 10 minut - to spowoduje zresetowanie kondensatorka ECU/TCU 5) po upływie tych, dajmy na to 15 minut , wyjmujemy kluczyk ze stacyjki, na nowo podłączamy aku : "+" potem"-" 6) uruchamiamy silnik i pozwalamy mu chodzic na biegu jałowym przez 5 minut 7) wyłączamy go na 5 minut. 8 ) Cool teraz uruchamiamy ponownie i ruszamy - na najnizszym mozliwym biegu ( zaleznie od typu skrzyni ) przyspieszamy przez cały zakres obrotów( do przynajmniej 5000 rpm) i potem pozwalamy autu samodzielnie wytracic obroty az do obrotów biegu jalowego - i tak trzykrotnie 9) nastepnie znów zatrzymujemu auto i pozwalamy pracowac na biegu jałowym przez 5 minut Czynności te powodują przywrócenie ustawień fabrycznych i tworzenie nowej mapy wtrysku, którą jak sądzę zdeformowałeś swoimi usprawnieniami.Przy okazji możesz przeczyścić przepływkę a przynajmniej ją obejrzeć. Pozdrawiam PS. pomiędzy 5 a 6 punktem nie zapomnij zaadaptować przepustnicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czaki22 Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2008 a moze to wina paliwa ? moze zatankowales cos zaraz po wymianie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofi18T Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Witam i dzięki za porady. Chyba niema sensu robić resetu ECU. Kolega co wymieniał rozrząd mówił że jakby coś nie tak ustawił np. przesunął pasek o 1 ząbek byłoby już po silniku. Do wymiany się przyłożył z tego co widziałem Czyli jest taka możliwość że założył prawidłowo pasek a przestawił jedno z kół względem położenia wału i silnik muli. Na wolnych obrotach chodzi normalnie. Nic nie szarpie. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tympy_rykin Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Kolego osobiście robiłem rozrząd w takim silniku i zgubiła mnie rutyna - przestawiłem pasek o 2 zęby. Silnik zapalił normalnie i na wolnych obrotach chodził dobrze, ale jak się nim przejechałem to myślałm, że do warsztatu nie dojadę z powrotem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Musashi Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2008 jezeli nie rozpinal tylnego lancuszka nie ma takiej mozliwosci. jezeli silik wczesniej funkcjonowal prawidlowo sprawdzilbym: -ustawienie rozrzadu, prawidlowe napiecie napinacza -sprawdzenie przewodow elektrycznych oraz przewodow podcisnienia. -sprawdzenie szczelnosci dolotu a w szczegolnosci podlaczylbym VAG, sprawdzil bledy, zlogowal auto, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiblos Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2008 ja miałem stary typ rozrządu a teraz mam nowy z innym paskiem i wszystko jest tak samo nie ma różnicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofi18T Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Witam. Raczej mam przestawiony pasek. Na 99% jak pisaliście. Kolega sie troche pomylił. Zjadła go rutyna. Dobrze że nie rozwaliło silnika Mam nadzieje że nic sie nie uszkodziło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
combat Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 a jak sprawdzic czy rozrzad nie jest przestawionybez demontazu przodu auta,czy minimalne przestawienie(jeden zabek na pasku,lub walki na lancuchu)spowoduje drastyczny spadek osiagow?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szogun0 Opublikowano 13 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2008 a jak sprawdzic czy rozrzad nie jest przestawionybez demontazu przodu auta Oscyloskopem dwukanałowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
combat Opublikowano 13 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2008 czyli jest to wykonalane,zrobi to pierwszy lepszy mechanik z oscyloskopem?? procedura jest szybka czy dlugotrwala?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofi18T Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Witam. Kolega po rozkręceniu przodu i dobraniu się do rozrządu stwierdził że wszystko OK. Znaki pasowały. Odkręcił następnie pokrywę zaworów i coś było nie tak. Strzałki na wałkach nie pasowały. Przestawiony był zapłon. Najlepsze że po ściągnięciu paska górne koło rozrządu samo spadło. Okazało się że ścięty został bolec w środku koła. Co spowodowało przestawienia zapłonu. Czyja była wina tego pewnie się nie dowiem. Może kolegi. Bolec był pęknięty i nie zauważył podczas zakładania. Nie sprawdził wszystkiego jak się należy. Kupiłem nowe koło i wszystko zostało poskładane jak należy. Audiczka w końcu odzyskała swą moc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się