Skocz do zawartości
IGNOROWANY

XV Ogólnopolski Zlot Audi A4 Klub Polska - Ostrów Wlkp. 8-10.08.2014, czyli OEM+ 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tam tylko po prawej :grin: w pierwszym od hotelu? Jaskuła - właścicielka czterech gości wykończyła - trzech pod ziemią, jeden w wariatkowie :polew:

Opublikowano
tam tylko po prawej :grin: w pierwszym od hotelu? Jaskuła - właścicielka czterech gości wykończyła - trzech pod ziemią, jeden w wariatkowie :polew:

tak, :polew:

Opublikowano

no to już wiadomo czemu mu lodówke z gorzałą wskazała :nabijasie:

Opublikowano
Ja zamierzam całe trzy dni rozmawiać o motoryzacji, a nie z pijakami wódkę pić ! Choć jak wiadomo, na Zlotach sa wZloty i upadki:D ciekawe, czy byłby taki hardkor, co by zrobił złota bezalkoholowego ;p pewnie spadł by z klubowicza na nowicjusza...

Też mam takie założenie :polew::polew::polew:

---------- Post dopisany at 23:52 ---------- Poprzedni post napisany at 23:47 ----------

tam tylko po prawej :grin: w pierwszym od hotelu? Jaskuła - właścicielka czterech gości wykończyła - trzech pod ziemią, jeden w wariatkowie :polew:

Taka atrakcyjna, że aż trzy ofiary i jedna niedoszła?

Opublikowano

Taka atrakcyjna, że aż trzy ofiary i jedna niedoszła?

ciężki przypadek :grin:

Opublikowano

Tego się właśnie obawiam - ciężkich przypadków. Dlatego do Ostrowa zabieram kajdanki, żeby w odpowiednim momencie zabezpieczyć się przed szwędaniem i przykuć się do grzejnika oraz telefon bez karty sim - bo prawie zawsze włącza mi się Telekomunikacja Polska S.A. i dzwonię do wszystkich znajomych, z którymi najczęściej nie rozmawiałem od lat... :decayed:

Opublikowano
Tego się właśnie obawiam - ciężkich przypadków. Dlatego do Ostrowa zabieram kajdanki, żeby w odpowiednim momencie zabezpieczyć się przed szwędaniem i przykuć się do grzejnika oraz telefon bez karty sim - bo prawie zawsze włącza mi się Telekomunikacja Polska S.A. i dzwonię do wszystkich znajomych, z którymi najczęściej nie rozmawiałem od lat... :decayed:

Wiesz ze mam to samo z dzwonieniem :grin: A najgorsze jest to że na następny dzień nie pamiętam o czym nawijałem :polew:

Opublikowano

siedziałeś na murku bo droga była długa do domu :decayed:

Opublikowano
siedziałeś na murku bo droga była długa do domu :decayed:

Noo. Pamiętam jak dziś :decayed:

Opublikowano
Tego się właśnie obawiam - ciężkich przypadków. Dlatego do Ostrowa zabieram kajdanki, żeby w odpowiednim momencie zabezpieczyć się przed szwędaniem i przykuć się do grzejnika oraz telefon bez karty sim - bo prawie zawsze włącza mi się Telekomunikacja Polska S.A. i dzwonię do wszystkich znajomych, z którymi najczęściej nie rozmawiałem od lat... :decayed:

Wiesz ze mam to samo z dzwonieniem :grin: A najgorsze jest to że na następny dzień nie pamiętam o czym nawijałem :polew:

dlatego jak wbiłeś gwoździa w zeszłym roku to po zaholowaniu Cie do pokoju zabrałem kluczyki od auta i telefon i oddałem to mojej żonie, sam rano byłem w szoku co Twój telefon robi u mnie w pokoju w szufladzie :grin:

Opublikowano
Tego się właśnie obawiam - ciężkich przypadków. Dlatego do Ostrowa zabieram kajdanki, żeby w odpowiednim momencie zabezpieczyć się przed szwędaniem i przykuć się do grzejnika oraz telefon bez karty sim - bo prawie zawsze włącza mi się Telekomunikacja Polska S.A. i dzwonię do wszystkich znajomych, z którymi najczęściej nie rozmawiałem od lat... :decayed:

Wiesz ze mam to samo z dzwonieniem :grin: A najgorsze jest to że na następny dzień nie pamiętam o czym nawijałem :polew:

dlatego jak wbiłeś gwoździa w zeszłym roku to po zaholowaniu Cie do pokoju zabrałem kluczyki od auta i telefon i oddałem to mojej żonie, sam rano byłem w szoku co Twój telefon robi u mnie w pokoju w szufladzie :grin:

Przykładny tato. Już wiem kto będzie nas pilnował w Ostrowie ;)

---------- Post dopisany at 13:49 ---------- Poprzedni post napisany at 07:28 ----------

Zlocik opłacony także zaczynam odliczać :)

Ps. z tym tatą i pilnowaniem żartowałem :) także .... Pozdrawiam

Opublikowano
Tego się właśnie obawiam - ciężkich przypadków. Dlatego do Ostrowa zabieram kajdanki, żeby w odpowiednim momencie zabezpieczyć się przed szwędaniem i przykuć się do grzejnika oraz telefon bez karty sim - bo prawie zawsze włącza mi się Telekomunikacja Polska S.A. i dzwonię do wszystkich znajomych, z którymi najczęściej nie rozmawiałem od lat... :decayed:

Wiesz ze mam to samo z dzwonieniem :grin: A najgorsze jest to że na następny dzień nie pamiętam o czym nawijałem :polew:

To widzę, że się zawiązuje fan klub TP S.A.:decayed: Kiedyś, jak już mieszkałem w Ustce, byłem na jakieś imprezie na promenadzie. Gdzieś ok. 2.00 coś mi się popieprzyło i zadzwoniłem do Brzegu Dolnego do kupla z liceum. I mówię do niego - dawaj, jestem tu i tu i czekam 15 minut. Kuźwa, nie mógł ogarnąć, na jaką promenadę ma przyjechać :decayed:. Nie będę dodawać w jaki sposób mi wytłumaczył, że jest to trochę niemożliwe, by w 15 min. dojechać tam, gdzie go zapraszam. Życie...:wink:

Opublikowano

Kliknąć mnie trzeba jako zlot opłacony:przebiegly:

Opublikowano

a gdzie tu jest jakaś lista anonimowych alkoholików :wink:

Opublikowano

tak się teraz zastanawiam czy jechać z żoną :doh: czy z braciakiem :drinks::drinks::drinks::drunk::drunk:

Opublikowano

zapisz się + 1 , a pomyślisz przed zlotem:decayed:

Opublikowano
tak się teraz zastanawiam czy jechać z żoną :doh: czy z braciakiem :drinks::drinks::drinks::drunk::drunk:

nie ważne z kim - byle miał Cie kto zebrać jak dyche z chodnika w niedziele do auta i dowieźć do domu :grin:

Opublikowano
tak się teraz zastanawiam czy jechać z żoną :doh: czy z braciakiem :drinks::drinks::drinks::drunk::drunk:

nie ważne z kim - byle miał Cie kto zebrać jak dyche z chodnika w niedziele do auta i dowieźć do domu :grin:

Moja żona waży około 60kg przy wzroście 178cm , ja 115kh przy wzroście 196cm , to podnoszenie z chodnika roczej by wyglądało jak podnoszenie torby dyszek :wink::grin:

---------- Post dopisany at 21:17 ---------- Poprzedni post napisany at 21:13 ----------

zapisz się + 1 , a pomyślisz przed zlotem:decayed:

Jak pojadę z bratem to bedzie +4 :kox:

Opublikowano
tak się teraz zastanawiam czy jechać z żoną :doh: czy z braciakiem :drinks::drinks::drinks::drunk::drunk:

nie ważne z kim - byle miał Cie kto zebrać jak dyche z chodnika w niedziele do auta i dowieźć do domu :grin:

Moja żona waży około 60kg przy wzroście 178cm , ja 115kh przy wzroście 196cm , to podnoszenie z chodnika roczej by wyglądało jak podnoszenie torby dyszek :wink::grin:

---------- Post dopisany at 21:17 ---------- Poprzedni post napisany at 21:13 ----------

zapisz się + 1 , a pomyślisz przed zlotem:decayed:

Jak pojadę z bratem to bedzie +4 :kox:

czemu az 4

a twój opis wyże to jakbym czytała o sobie i moim pięknym :polew: temu mu mowie zawsze - chciało się pić to załącz Q i do domu:polew::grin:

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...