ps2snake Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 Ja już 3 razy nie paliłem, z tego 2 razy brałem TABEX i raz tak sam od siebie Niestety ale lubie palic i jakoś ciężko mi zerwać z nałogiem :gwizdanie:
fayera Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 Niestety ale lubie palic jak prawie każdy kto palił ja już nie mogę sobie wyobrazić wędki w maju bez fajek nie wspominając o majówce 2 dniowej i ostrej libacji-tu będzie problem
Coleman Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 a no właśnie panowie gdzie by nie spojrzał to fajki :gwizdanie:
kalik Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 a no właśnie panowie gdzie by nie spojrzał to fajki :gwizdanie: Jak uda Cię się je rzucić, to będziesz unikał palaczy i dymu, od razu wyczujesz "smroda". W lipcu minie 3 lata, a są momenty, że nadal mnie ciągnie. Ale na szczęście to tylko pojedyncze epizody, którym nigdy nie uległem. Nie wyobrażałem sobie wielu sytuacji, w których miałbym się znaleźć bez papierosa w zębach. Spotkanie z kumplami, sączenie piwka, papierosek po obiedzie, czy dymek na kibelku. Czas pokazał, że nie potrzebnie się o to martwiłem. Rzucałem i zaczynałem wiele razy, najdłuższa przerwa to prawie 2 lata, wróciłem do nałogu przez głupotę. Teraz mam nadzieję, że już nigdy nie sięgnę po paczkę moich ulubionych czerwonych Marlboro...
FRQ Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 z nałogowym paleniem jest jak z nałogowym piciem - zawsze już będziesz palaczem, tyle że niepalącym palilem prawie 19 lat, rzucałem fajki z 5-10 razy, teraz generalnie nie palę już 4 miesiące, ale ciężko nie zapalić przy jakimś alko - po drugim piwie to już niesamowity wewnętrzny przymus,muszę strasznie ze sobą walczyć, niestety przegrałem ze sobą w tym roku już dwa razy każdy musi znaleźć swoją drogę do życia bez dymku życzę wszystkim próbującym siły, wytrwałości i oczywiście zdrowia. acha - czuć różnicę podczas biegania :>
pawel1380 Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 z nałogowym paleniem jest jak z nałogowym piciem - zawsze już będziesz palaczem, tyle że niepalącym acha - czuć różnicę podczas biegania :> 100% racji
Coleman Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 ba no łatwo mówić teraz osobom które nie palą Ps pozazdroscić Ja musze jakies plastry czy cuś bo inaczej nie pyknie za dużo razy już rzucałem ja nie stety jak mówiłem obijam się tylko w towarzystwie palaczy jest kilka osób w otoczeniu które nie pala ale to cioty są nie z tego względu ze nie pala tylko z tego ze nie idzie z nimi gadac mamin synki cieple kluchy strasznie dużo ludzi pali nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy na 100 osób palących 10 nie pali
Yaniu Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 Po co rzucac palenie, nie lepiej zrobic przerwę - i wydłużac ją w nieskończonośc :> (ci - nie wybija klawiatura )
Tzieland Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 ja zacząłem brać drugi raz tabletki Tabex, za pierwszym razem pomogły na 4 miesiące ale zacząłem znów popalać z głupoty i później normalnie, teraz jest drugie podejście do rzucania i mam andzieję, że teraz wytrwam na zawsze
FRQ Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 ba no łatwo mówić teraz osobom które nie palą Ps pozazdroscić Ja musze jakies plastry czy cuś ja postanowiłem jechać bez wspomagaczy i co dziwne daję radę
Armi Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 ba no łatwo mówić teraz osobom które nie palą Ps pozazdroscić Ja musze jakies plastry czy cuś bo inaczej nie pyknie za dużo razy już rzucałem ja nie stety jak mówiłem obijam się tylko w towarzystwie palaczy jest kilka osób w otoczeniu które nie pala ale to cioty są nie z tego względu ze nie pala tylko z tego ze nie idzie z nimi gadac mamin synki cieple kluchy strasznie dużo ludzi pali nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy na 100 osób palących 10 nie pali Kiedyś palenie było normą a nawet modą, mało kto nie palił (ale nikt nie mówił o skutkach palenia) teraz jest odwrotnie. Palacz jest postrzegany jako osoba z marginesu społecznego, jako ktoś gorszy. Odpowiedzcie sobie na pytanie kto w obecnych czasach pali papierosy
Coleman Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 Tu sie nie zgodze z toba swoich znajomych zliczyl bym na palcach ktorzy nie pala a znam ich w chooooj zgodze sie z toba tylko z tym ze kiedys byla moda na to
FRQ Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 no muszę powiedzieć, że to zbyt daleko posunięty i radyklany wniosek jesteśmy w Polsce, powoli nie palenie robi sięmodne, ale to dość powolny proces palą ci co lubią i ci co muszą bez względu na status społeczny czy IQ
Armi Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 Żeby nie było, nie mam nic do palaczy. Każda motywacja jest dobra, jednym wystarczy że obiecają komuś, inni są zmuszeni ze względu na stan zdrowia, jeszcze innym wystarczy świadomość że społeczeństwo odbiera ich jako margines. Moja znajoma rzuciła palenie bo nie miała z kim palić, zmieniła środowisko i nagle okazało się że palenie samemu to nie to samo co palenie w towarzystwie. Ważne żeby odpowiedzieć na pytanie czy na prawdę chcę rzucić i jeśli tak to dlaczego. Jeśli sami tego nie chcemy to nikt nie pomoże
Coleman Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 ja chce i to bardzo bo przez to chudnę złe rezultaty na siłowni nie raz jak zapale to mi się nic nie chce bez senność i wymieniał bym cos jeszcze napewno ale kto palil albo pali to sam wie co sie dzieje [br]Dopisany: 27 Marzec 2011, 23:35_________________________________________________a również zobaczcie co się robi paliwo drożeje fajki tak samo a wypłaty maleją [br]Dopisany: 27 Marzec 2011, 23:36_________________________________________________zreszta wszystko drożeje i idzie w górę tylko nie płaca i co raz wiecej ludzi zastapuja maszyny :wallbash: :wallbash:
Armi Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 Ostatnio patrzyłem na ceny fajek, w biedronce najtańsze Viceroy 9,60
FRQ Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 Panowie, możmy toczyć długie i naukowe dysputy, ale jedno jest pewne: dla każdego rzucenie palenia to własna ścieżka , choć można przy tym korzystać z cudzego doświadczenia by osiągnąć sukces choć najtańszym sposobem i najbardziej satysfakcjonującym jest siła woli
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się