Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zetor znowu nie odpala...


A4-Tomek

Rekomendowane odpowiedzi

samą cyną nie zlutujesz ,mozesz próbować ale szybciej spalisz lutownice i do tego bobów narobisz , zgrzewarką tak naprawde jest gorzej ,bo mierzyżyłem opronośc tych blaszek i najlepszą przewodność jest jednak najlepsza(nawet lepiej jak ori ale sa tacy co nie chca poprawiac fabryki i chca mieć jak ori wiec czasem im zgrzewam zamiast lutować ) jak sie zlutuje a im lepsza cyna tym lepiej. zadne haczyki czy inne patenty sa nie potrzebne . czyscic tego tez nie potrzeba aby mocno trzymało. do tego mozna zastosowac lepszą osłonke plastikową w razie czego ,ale nie ma bata ,żeby cos takiego pusciło po dobrym zlutowaniu ,na około 300 zrobionych przezemnie nastawników nigdy nikomu sie takie cyrki nie działy więc chyba to oczymś świadczy ? i ja sie nie znam ? heh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyscic tego tez nie potrzeba aby mocno trzymało.

Niestety kolego, ale nie mogę się z tobą zgodzić, dobre oczyszczenie jest podstawą dobrego lutu. Lutowałem ponad pół życia i trochę doświadczenia w tym mam.

ale nie ma bata ,żeby cos takiego pusciło po dobrym zlutowaniu ,na około 300 zrobionych przezemnie nastawników nigdy nikomu sie takie cyrki nie działy więc chyba to oczymś świadczy ? i ja sie nie znam ? heh.

Nie kwestionuję twoich umiejętności, odnoszę się tylko do tego co tutaj piszesz i moim zdaniem takie luty nie mają prawa być dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Lutas za porady ;) kupie cyne z topnikiem i porzadnie oczyszcze powierzchnię. Haki zostają bo będę mieć pewność że się nie rozlaczy. Muszę sprawdzić jeszcze czy te koszulki termokurczliwe jak się zakłada na kable nie rozpuszczaja się w ropie. Nie miałem czasu sprawdzić jakiej mocy jest moja lutownica.

send from HTC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyscic tego tez nie potrzeba aby mocno trzymało.

Niestety kolego, ale nie mogę się z tobą zgodzić, dobre oczyszczenie jest podstawą dobrego lutu. Lutowałem ponad pół życia i trochę doświadczenia w tym mam.

ale nie ma bata ,żeby cos takiego pusciło po dobrym zlutowaniu ,na około 300 zrobionych przezemnie nastawników nigdy nikomu sie takie cyrki nie działy więc chyba to oczymś świadczy ? i ja sie nie znam ? heh.

Nie kwestionuję twoich umiejętności, odnoszę się tylko do tego co tutaj piszesz i moim zdaniem takie luty nie mają prawa być dobre.

ja tego nie musze czyscic bo lutuje odpowiednimi środkami ,że tego nie musze robić samo sie robi ,co potrzeba napisałem tu w temacie na 1 stronie.

---------- Post dopisany at 10:24 ---------- Poprzedni post napisany at 10:23 ----------

Muszę sprawdzić jeszcze czy te koszulki termokurczliwe jak się zakłada na kable nie rozpuszczaja się w ropie.

send from HTC

tego nie trza zakladać a i tak sie to rozpusci w ropie ,to nie jest olejo odporne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile osób tyle opinii ale każdy wie że zeby cokolwiek dobrze chwycilo powierzchni trzeba ją dobrze przygotować. Nie ważne czy to cyna czy np. Farba do metalu. Logicznie myśląc Lutas ma więcej racji.

send from HTC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile osób tyle opinii ale każdy wie że zeby cokolwiek dobrze chwycilo powierzchni trzeba ją dobrze przygotować. Nie ważne czy to cyna czy np. Farba do metalu. Logicznie myśląc Lutas ma więcej racji.

send from HTC

a poco to robić jak specjalnym czymś potraktujesz i samo sie to oczysci.... a rób jak uwazasz zobaczymy ile pojezdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ! Czytam i nie dowierzam. Po co ta cala pyskówka. Nie prościej zrobić porządne fotostory z takiej naprawy i umieścić w dziale warsztat. Final będzie taki ,że koledzy ktorzy sie tym zajmują i tak nie stracą swojego zajęcia bo większość z użytkowników audi to kucharze ,piekarze i stolarze i wszyscy inni - którzy i tak sobie z tym nie poradzą z braku narzędzi , doświadczenia i umiejętności. Gdyby była taka instrukcja kolega A4-Tomek po drugiej nieudanej próbie i tak poprosiłby kogoś z was o pomoc ( a przecież polecacie swoje usługi) i zarobicie swoją kaskę za usługę. Swoją drogą pewien nie jestem czy gdzieś takiego manuala nie widziałem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

duzo zalezy od tego jak sie przygotuje blaszki,ja nie ukrywam 2 razy mi odlutowalo sie po tym jak robilem na szybkiego.Ja zawsze uzywam kalafonii i cyny z topnikiem tej sredniej nie calkiem cienkiej ani tej grubej.Nie zdarzylo sie do teraz zeby cos puscilo.Koszulek nigdy nie zakladalem,a przez 6 lat juz pare nastawnikow wpadlo mi w rece.Generalnie musi byc zlutowane tak ze plastik oslaniajacy musi wchodzic wmiare lekko i nie na siłe.

A ty speckom zamiast opisywac co sie samo robi i samo czysci,lepiej napisz tym ktorym pekaja polaczenia czym dokladnie to zrobic,moze masz dobry patent i przyda sie tym ktorzy beda to robic w przyszlosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istnieje instrukcja czyszczenia nastawnika ale nie ma porady jak skutecznie zlutowac blaszki bo nie każdy się na tym zna.

Po czyszczeniu nastawnika pierwsza awaria była robiona w ramach gwarancji, druga przez mechanika a za trzecim razem sam to zrobiłem. Aktualnie trzyma ale chce to poprawić żeby było na tip top.

Zgadzam się że ta pyskowka powyżej niczego nie wnosi.

Po to powstało to forum żeby pomagać a nie wyciągać z ludzi kasy. Jest wielu użytkowników A4 którzy nie znają tego forum więc ludzie robiący to na codzień nie stracą za wiele kasy jak parę osób skorzysta z ich wiedzy bo lubią sami grzebać. No ale po co lepiej zarabiać na kolegach z klubu...

send from HTC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ile razy mam pisac to samo? pisze na 1 stronie co potrzeba,ja specjalny wytrawicz z u.s.a kupuje to jakis kwas jest. nie do kupienia w pl. tym jak zrobisz nie bata zeby puscilo .tyle ze jeszcze dochodzi do tego jak ten element zlozysz.bo jak bd za sztywno to tez nie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było odrazu napisać że wytrawiasz powierzchnie kwasem przed lutowaniem. Skoro tak to faktycznie nie trzeba mechanicznie tego zdzierac. No ja do jakiegoś super kwasu dostępu nie mam więc jak juz będę robil to potraktuje blaszki i kwasem dostępnym w Pl i iglakiem zetre powierchnie. Jak tak zrobie to już nie ma bata. Musi wytrzymać już.

send from HTC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no bez posrednio nie moge napisac. pisalem czytac miedzy wierszami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widze ładna dyskusja :D nie no trepek nie ładnie :D dałeś ciała na maxa :P nie no zartuje, Trepek złota raczka da rade ;) sam jestem w 100% zadowolony :) a co dalej sie dzieje to juz sie nie wypowiem i podzielam zdanie kolegów wyżej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No poprawione. Blaszki przepilowane, potraktowane kwasem i polutowane cyna z topnikiem. Mam nadzieję że nie przegrzalem cyny. Druciki zagiete na blaszki pozostały w razie czego ;)

send from HTC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal trzyma mój patent xD mam nadzieję że już nie puści to :)

send from HTC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...