Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Urzad Pracy


rafal9119

Rekomendowane odpowiedzi

Siema jestem zarejestrowany w UP jako bezrobotny . wizyte mialem na 11.07 ale zapomniałem i prawdopodobnie strace status bezrobotnego a potrzebne mi jest zarejestrowanie . da rade jakos to odkrecic?? jutro zamierzam do nich isc moze uda sie jakos to uratowac co o tym myslicie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie na dniach przyjdzie Ci pismo z Urzędu pracy, że zostało wszczęte postępowanie administracyjne przeciwko Tobie bo nie stawiłeś się na wizycie w wyznaczonym dniu i nie uzasadniłeś tego w kolejnych dniach. Jak najszybciej leć do Urzędu pracy i powiedz, że po prostu zapomniałeś przyjść, albo wymyśl coś sensownego, że nie mogłeś się stawić na podpis. Jeśli tego nie zrobisz to dostaniesz decyzję administracyjną w której to dopiero będziesz wyrejestrowany i stracisz status bezrobotnego. Tak wygląda te dobre zakończenie. Jeśli trafisz w urzędzie na "starą pannę" to może tak być że zostaniesz wyrejestrowany na jakiś okres czasu. Najlepiej iść i grzecznie wszystko wyjaśnić. Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko zwolnienie od lekarza Cię ratuje. Nikogo tam nie obchodzi, że zapomniałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał napisz później jak to się zakończy i zobaczymy czy faktycznie zwolnienie lekarskie Cię uratuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja kobieta była w szpitalu kiedy miała stawić się do podpisu i niestety nawet papierki ze szpitala nie pomogły że była w tym okresie niezdolna żeby przyjść podpisać. W up powiedzieli jej że powinna była powiedzieć lekarzowi o tym a on to powinien zgłosić... Przy zagrożeniu życia nawet nie myślała o tym... Masakra :-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dziwne, bo u mnie udało się to załatwić bez zwolnienia lekarskiego. . Napisałem tylko uzasadnianie na piśmie. Pewnie w każdym Urzędzie pracy jest co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko zwolnienie od lekarza Cię ratuje. Nikogo tam nie obchodzi, że zapomniałeś.

Dokładnie. Ciśnij do lekarza niech Ci wystawi świstek/zwolnienie. Inaczej 3 miesiące będziesz wyrejestrowany i bez ubezpieczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał prezes tylko zwolnienie lekarskie ale nie wszędzie je tolerują. Sam wielokrotnie zapominałem kończylo się pismem że mnie wykreślają odbierałem i szedłem do up rejestrować się od nowa za każdym razem od nowa wypełnianie wszyskich papierów. Poprostu wyleci Ci jakiś okres ubezpieczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzis i niestety trafiłem na stara panne, po 5 minutach rozmowy z nia , kazałem grzecznie isc jej po kierownika. po wymianie zdan napisalismy protokoł w ktorym cala sytuacja została opisana , administracja ma to rozpatrzyc i sie okaze co dalej.

Ubezpieczenie akurat w moim przypadku mnie nie interesuje mam inny powod dla ktorego nie moge zostac wyrejestrowany.

---------- Post dopisany at 20:17 ---------- Poprzedni post napisany at 20:14 ----------

tam pracuje banda tumanów ,oni nawet sami nie wiedza co maja robic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzis i niestety trafiłem na stara panne, po 5 minutach rozmowy z nia , kazałem grzecznie isc jej po kierownika. po wymianie zdan napisalismy protokoł w ktorym cala sytuacja została opisana , administracja ma to rozpatrzyc i sie okaze co dalej.

Ubezpieczenie akurat w moim przypadku mnie nie interesuje mam inny powod dla ktorego nie moge zostac wyrejestrowany.

---------- Post dopisany at 20:17 ---------- Poprzedni post napisany at 20:14 ----------

tam pracuje banda tumanów ,oni nawet sami nie wiedza co maja robic.

To mało powiedziane. Oni mają wyj&*ane. Siedzą na d*pach. Kawkę piją i przyznam szczerzę, że NIGDY mi nie pomogli znaleźć pracy.

Też miałem się stawić 26 maja do Urzędu Pracy na termin, ale akurat w tym czasie byłem za granicą, ale z tego powodu nie płaczę, że mnie wyrejestrowali..

Dla nich się liczy to, żebyś podpisał się na liście w wyznaczonym terminie i uczestniczył w jakiś durnych rozmowach, szkoleniach, które nic nie wnoszą...

Zamiast Ci pomóc znaleźć pracę, ale co tam. Radź sobie SAM... :facepalm::doh:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko trzymać kciuki żeby Ci pozytywnie rozpatrzyli i żebyś dostał to do czego potrzebna Ci ciągłość rejestracji :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też zdarzyło się kiedyś zapomnieć kilka razy, ale jak to mówią"dobry bajer nie jest zły" :grin:

Ja akurat pierwsze słyszę od Was o szkoleniach itd. U mnie odbywało się na zasadzie - przyjść, podpisać listę i uciekać:facepalm:

Jak żyć panie premierze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje zdanie jest takie jezeli ktos jest bezrobotny to po co, co jakis czas sie do nich zgłaszac??? jezeli bym znalazł legalna prace to sam bym sie do nich pofatygował a tak to w ciagu roku 5 wizyt . Ja sie pytam skąd na to kasy nabrac jak do najblizszego urzedu mam 15 km???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co zrobisz, nic nie zrobisz. Urząd pracy daje prace tylko dla osób tam zatrudnionych i nikomu więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no jeszcze wysyła ludzi na staz za 900zł a do pracy w obie strony jest 45km heheh:facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlikwidowac Urzedy pracy i zlikwidowac status bezrobotnego i po klopocie :decayed:

Niepotrzebne wydawanie kasy.. Szczegolnie na glupie baby po technikach gastronomicznych, ktore siedza w UP :facepalm:

Sztuka dla sztuki..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co Ty :doh:

To chyba już raz miałeś taką akcję bo normalnie wyrejestrowują na 90 dni..a przy drugim poślizgu na 180.

---------- Post dopisany at 17:40 ---------- Poprzedni post napisany at 17:32 ----------

nie no jeszcze wysyła ludzi na staz za 900zł a do pracy w obie strony jest 45km heheh:facepalm:

A jak odmówisz stażu to też Cię wyrejestrują :grin:

Jak kiedyś byłem na rozmowie..wbijam, siadam. Babeczka na skład budowlany potrzebowała cemencik nosić. Babeczka stara..ale córkę miała przednią :naughty:

Jak Pan ocenia swoje predyspozycje?

No wie Pani. Pracowałem kiedyś parę razy jako sprzedawca w różnych sklepach, ale powiem szczerze że nie widzę się w kontakcie z klientami. Ogólnie to drażnią mnie luzie, nienawidzę jak czegoś chcą, proszą o coś..bo ja ogólnie to mam nerwicę. Wie Pani..ja to mogę takie prace zdala od ludzi..betoniarkę umyć, coś zagrabić, ale na sprzedawcę to ja nie mam nerwów. No ale spróbować mogę z miłą chęcią. Pani ponoć podwozi do pracy to ja mogę nie widze problemu.

Oj chętnie, ale niestety chyba będę musiała Panu podziękować. :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...