Skocz do zawartości
IGNOROWANY

W co kto gra (X360 & PS3) ?


jaka wolicie platforme do zabawy  

1608 użytkowników zagłosowało

  1. 1. jaka wolicie platforme do zabawy



Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj tez odgrzalem Fallout'a 3, musze go w koncu przejsc... ale boje sie miesiaca z glowy na ta gre...

Odpal Bioshock-a :wink4:

Już chyba jest nawet druga część.. Ale pierwsza wymiata. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8.2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Co do Operation Flashpoint:Dragon Rising to mam mieszane uczucia... Jeśli ktoś grał w oryginalnego Flashpointa i oczekuje podobnych doznań po Dragon Rising - może się rozczarować. Jest to zupełnie inna gra, stworzona przez innych ludzi i na zupełnie innym silniku (tym samym co w Race Driver Grid). Oryginalnego Flashpointa stworzyli Czesi ze studia Bohemia Interactive, niestety, w wyniku konfliktów z Codemasters (wydawca gry), obie firmy zakończyły współpracę. Czesi, jako twórcy, zabrali ze sobą wszystko prócz tytułu "Operation Flashpoint", gdyż prawa autorskie do niego zostały w Codemasters. Bohemia oczywiście nadal wydaje kolejne części prawdziwego, oryginalnego Flashpointa, tyle że pod zmienioną nazwą - Armed Assault, w skrócie ArmA. Z kolei Codemasters, posiadając prawa do kultowego tytułu (i nic poza tym) - postanowili to wykorzystać. Zatrudnili ludzi, dali im możliwości i tak oto powstała podróbka prawdziwego Flashpointa, czyli Dragon Rising. Niestety, w odróżnieniu od gry Czechów, Dragon Rising nie jest hardkorowym symulatorem pola walki, jest to zaledwie taktyczny shooter na otwartej przestrzeni. U mnie, jako fana OPF, nie wyzwala takich emocji, poczucia zagrożenia i dreszczyku jak oryginał. I nie daje takiej frajdy. Wg mnie jest to uproszczona, okrojona i zubożona wersja oryginału. Nie jest to zła gra, wręcz przeciwnie, jest naprawdę dobra ale do czeskiego Flashpointa sporo jej brakuje, powiem więcej - Dragon Rising nie zasługuje na przedsionek "Operation Flashpoint". Podsumowując - jeśli dla kogoś Oparation Flashpoint z 2001 roku był zbyt trudny i hardkorowy - może śmiało zagrac w Dragon Rising i z pewnością będzie się dobrze bawił. Jeśli natomiast ktoś oczekuje po Dragon Rising pełnoprawnego następcy oryginału - lepiej niech kupi Armed Assault.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto grał: http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=2497

warto inwestowac?

Tu opinia kolegi który wydaje się być mocno w temacie:

Co do Operation Flashpoint:Dragon Rising to mam mieszane uczucia... Jeśli ktoś grał w oryginalnego Flashpointa i oczekuje podobnych doznań po Dragon Rising - może się rozczarować. Jest to zupełnie inna gra, stworzona przez innych ludzi i na zupełnie innym silniku (tym samym co w Race Driver Grid). Oryginalnego Flashpointa stworzyli Czesi ze studia Bohemia Interactive, niestety, w wyniku konfliktów z Codemasters (wydawca gry), obie firmy zakończyły współpracę. Czesi, jako twórcy, zabrali ze sobą wszystko prócz tytułu "Operation Flashpoint", gdyż prawa autorskie do niego zostały w Codemasters. Bohemia oczywiście nadal wydaje kolejne części prawdziwego, oryginalnego Flashpointa, tyle że pod zmienioną nazwą - Armed Assault, w skrócie ArmA. Z kolei Codemasters, posiadając prawa do kultowego tytułu (i nic poza tym) - postanowili to wykorzystać. Zatrudnili ludzi, dali im możliwości i tak oto powstała podróbka prawdziwego Flashpointa, czyli Dragon Rising. Niestety, w odróżnieniu od gry Czechów, Dragon Rising nie jest hardkorowym symulatorem pola walki, jest to zaledwie taktyczny shooter na otwartej przestrzeni. U mnie, jako fana OPF, nie wyzwala takich emocji, poczucia zagrożenia i dreszczyku jak oryginał. I nie daje takiej frajdy. Wg mnie jest to uproszczona, okrojona i zubożona wersja oryginału. Nie jest to zła gra, wręcz przeciwnie, jest naprawdę dobra ale do czeskiego Flashpointa sporo jej brakuje, powiem więcej - Dragon Rising nie zasługuje na przedsionek "Operation Flashpoint". Podsumowując - jeśli dla kogoś Oparation Flashpoint z 2001 roku był zbyt trudny i hardkorowy - może śmiało zagrac w Dragon Rising i z pewnością będzie się dobrze bawił. Jeśli natomiast ktoś oczekuje po Dragon Rising pełnoprawnego następcy oryginału - lepiej niech kupi Armed Assault.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagralem dzis w demo FM3... slabooo :thumbdown:
A ja wczoraj pograłem w fulla i muszę powiedzieć że gra daje radę :good: Jest lepsza od GT5P no i rzecz jasna od FM2 ;)

Traski i scenerie są ładnie przygotowane, auta bardzo szczegółowe, pojawiły się SUVy, są świetne wstawki przy bezczynnośći (taki screensaver) i replaye (podkręcone w stosunku do samej gry, tak samo jak m.in. w GT5P). Pojawiły się również wnętrza (Shift ma lepsze), dorzucili tryb driftu oraz możliwość cofania czasu przy niepowodzeniu.. W kwestii prowadzenia jest jak zwykle bardzo dobrze, chyba bardziej czuć masę autek. Tuning jak zwykle świetny, masa części i opcji malowania i oklejania.

Hehe... do S4 B6 można wpakować V10 od R8 :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...