W co kto gra (X360 & PS3) ?

[moskal]

ja od piątku podobnie :gwizdanie:

szczęśliwy posiadacz

[jarko]

ja od piątku podobnie :gwizdanie:

szczęśliwy posiadacz

raczej nie wyspany

[moskal]

raczej nie wyspany

tak szarpiesz ???

ja tak młóciłem kilkanaście lat temu jak wyszła PSone , noce nieprzespane , od telewizora prosto rano do budy , to były czasy , teraz juz mi sie tak nie chce wole sie wyspać

[jarko]

raczej nie wyspany

tak szarpiesz ???

mój pierwszy dzień z konsolą... musieliśmy się dobrze poznać :naughty:

[Nosfer]

GT5 daje radę ?

[Reniu]

Daje radę ale na razie to prologue, takie demo.

[jarko]

Jak to ma być tylko demo to nie chce myśleć o finalnym produkcie :gwizdanie:

[Nosfer]

Właśnie dlatego pytam czy daje radę..

Słyszałem, że fatalnie dopracowane, a raczej niedopracowane kolizje, fizyka przy zderzeniech i że nie czuć prędkości..

[Reniu]

Gran Turismo to najlepsza seria na Sony ale dla mnie numerem jeden jest Forza Motorsport. Trzeba pograć w obie by opinia była czymś więcej niż zdaniem fanboya, który nic poza swoją konsolką nie widzi. Forza 2 urywa kuper a zapowiedzi 3 to cud, miód i orzeszki

Oczywiście najlepszym rozwiązaniem było by miec obie konsolki plus wypasionego PieCa ale tak to panie tylko w... Trzeba wybierać... lub jeśli jest opcja to pożyczać od kumpli i łupać we wszystko Wilk syty i owca zjedzona

[soolek]

A mnie jakoś GT5 Pro... nie urzekło. GRID też jakiś sobie.

Ale ja jakoś na pada się przestawić nie mogę (po klawiaturze PCeta), a księgowość przyzwolenia na kierownicę jeszcze nie dała

[wustyle]

podepniesz kiere to Ci Grid jaja urwie

[moskal]

Jak to ma być tylko demo to nie chce myśleć o finalnym produkcie :gwizdanie:

finalny produkt oprócz ilości aut , tras i opcji nie bedzie się różnił od dema , fizyka jazdy i grafa pozostanie taka sama , bynajmniej tak było z dotychczasowymi "prologami" do GT3 i GT4

[Nosfer]

Ogr wkleił trailer

Fajnie się zapowiada..

[MRoger]

Po wstępnych problemach z autoryzacją jest już działająca AA3 do ściągnięcia ze steama free.

Gra się rewelacyjnie .. potrzebna niestety niezła maszyna do tego.

[Flyer]

Kupilem sobie wczoraj COD5, tyle czasu sie wzbranialem z uwagi na to, ze engine z COD3, ale stwierdzilem ,ze skoro tyle osob w to gra, to moze jednak bedzie fajne... ale - jest dramat. Nudny engine, idziesz i napierdalasz... COD4 wciagnelo mnie na dluuuugo, a tutaj tylko przejde i sprzedaje.

Zaczalem tez grac w Fallouta 3 - na razie ciezko cokolwiek oceniac...

Koncze w koncu Dead Space'a - porzucilem na go 3, czy 4 rozdziale pare miesiecy temu i niedawno odkurzylem... Gra jest za***ista, ale rozkreca sie dopiero od 4-5 rozdzialu. Szkoda, ze nie wierzylem innym

[Nosfer]

W Fallouta3 gram od dłuższego czasu - nie mogę powiedzieć, że nie jest to ciekawa produkcja naprawdę coś w sobie ma ta gra..

Jeszcze jej nie przeszedłem, mam 14 level i zamierzam Ją przejść – może nawet odpalę Ją jeszcze raz od nowa.. Tym razem jako postać o fatalniej „KARMIE”..

Scenariusz w tej grze jest równie dobry jak poprzednie.

Dead Space - zagrałem tylko w demo, ale wydaje się interesująca.. Fajny klimat, grafika… wrócę do niej

Gram teraz w MGS4 - od Moskala, ale czuję niedosyt

[Flyer]

Dead Space'a polecam, gra mi sie w niego rownie dobrze jak w GoW2 - ale jednak minimalnie ustepuje tej drugiej... tak czy siak - trzeba zacisnac zeby i poswiecic 3-5h gry zeby fabula sie rozkrecila, wtedy robi sie coraz lepiej. Gra jest dosc dluga jak na FPP, co jest jej plusem z pewnoscia...

W Fallouta chyba zaczalem od zlej Karmy, bo ukatrupilem wiekszosc Krypty przy wyjsciu W tym ojca mojej Panny

[Nosfer]

Widzisz, Ja tez zrobiłem ten błąd..

Fajne jest w tej grze, że dużo zalezy od tego w jaki sposób poprowadzisz rozmowę.. Gdybyś innaczej zagadał z ojcem panny, to nie musiałbys go zabijać, a Ona by się na Ciebie nie obraziła i pomogła Ci.. "W jakiś sposób"..

nie wiem w jaki, bo tez rozwaliłem chama..

[moskal]

może nawet odpalę Ją jeszcze raz od nowa..

nie odpalisz tylko pożyczysz moskalowi

Gram teraz w MGS4 - od Moskala, ale czuję niedosyt

dlaczego ????

[Nosfer]

1) Old Snake wolno biega, w niektórych sytuacjach porusza się tak jakby nie wiedział, że wokół niego jest TRZYSTU !!

2) Grafika moim zdaniem wcale nie powala na kolana.. ot zwykła.. przeciwnicy są bardzo przewidywalni i b. podobni do siebie

3) Są momenty w grze gdzie np. kładąc się w kanale pod budynkiem wystawiamy lufę i równo co 3-5 sekund wybiega zza rogu dwóch, trzech gości z karabinami.. to jest irytujacę - takie rzeczy były w grach 10 lat temu..

Biorąc pod uwagę, że znamy już „DREBINA, DREBLINA” (nie pamiętam jak się nazywa ten czarnuch) można natrzaskac kasiory w 3 minuty.. Bo każdy z nich wypuszcza karabin, którego możesz za chwilę podnieść.

A z kolei z drugiej strony patrząc, jeśli miałbys w tym momencie mało pkt. życia.. to nie jesteś w stanie uciec z tego miejsca, bo co chwilę z zza rogu (gdzie jest ślepa uliczka i te żołnierzyki wychodzą chyba spod ziemi) wybiega chmara żołnierzy więc jesteś skazany na serię w plecy, bo Snake biega jak geriatria.

4) Kamera czasem źle się porusza.. np. kamerę masz za głową. – kładziesz się, czołgasz chcesz jakoś wyjrzeć za róg i co.. i nic.. nie wyjrzysz.. musisz przynajmniej do połowy ciała wyjść na rozświetloną ulicę gdzie przechadzają się żołnierze (ale nie wiesz dokładnie gdzie) żeby kamera dostatecznie się oddaliła od ściany, która ją wcześniej blokowała.

5) Totalnie nie podobała mi się 2-ga, albo 3-cia misja, gdzie spotykamy tą małą drużynę z dziewczyną na czele.. uciekamy z tego budynku i jakieś ptako-ludzie do nas strzelają.. jakoś zero klimatu. celownika nie widać po jasno świeci słońce a ściany maja kolor naszego celownika własnie..

6) To może śmieszne, ale denerwuje mnie jak wyciągam z „kieszeni’ MK II (tego robocika), który zamiast zacząć działać od razu, musi „pokazać” jak rozprostowuje kości !! WTF ? trzepie się jak pies który wyjdzie z wody.. Druga sprawa z tym robotem – kiedy otrzymujemy go po raz pierwszy i Snake rozmawia przez niego z tym swoim kumplem, po co MK II, robocik który jest naszą zabawką rodem z 007 – powiedzcie mi DLACZEGO ten robot udaje jakiegoś szczeniaczka, czy dziecko czy coś.. Przecież to nie jest słodki stworek który wydaje dźwięki jak teletubiś tylko mały robot dla odwrócenia uwagi..

Wiem, że to głupio brzmi, ale po co Oni zrobili go na takiego słodkiego robocika.. przecież to jest WOJNA, to jest komandos Snake, który podrzyna gardła i potrafi sprostać armii robotów i najemników.. – a jego towarzyszem jest słodki robocik MK II, który zawsze znajdzie czas na potrzepanie się jak wróbel w kałuży i popiskiwanie jak suka, zanim zacznie działać i wreszczie pomagać.

To mi się najbardziej rzuciło w oczy, ale mam zamiar jeszcze w nią pograć, bo nie wierzę, że rzesza fanów tej gry tak po prostu olała te wszystkie rzeczy i dalej twierdziła, że gra jest suuper..

Może sytuacja jest podobna jak w przypadku Dead Space..