error1 Opublikowano 29 Lipca 2015 Opublikowano 29 Lipca 2015 (edytowane) Witam klubowiczów Mam problem jak już wspomniałem w temacie,mianowicie autem jeździłem generalnie cały dzień i nic się nie działo. Pod wieczór zmuszony byłem pojechać do szpitala, zaparkowałem na ulicy (było pod górkę) po 2 godzinach wsiadam do samochodu odpalam i jadę jakieś 200 metrów nadal pod górkę i auto mi zaczyna zwalniać aż stanęło. Próbowałem odpalić ale bez powodzenia pomyślałem sobie że może paliwo się cofało zadzwoniłem do kumpla podjechał z plakiem i na plaku silnik pracuje, troszkę go pomęczyliśmy i nic żadnej reakcji tak jakby paliwa nie miał. Dzisiaj sprawdzaliśmy czy pompa w zbiorniku podaje paliwo i wszystko jest Ok. Aha nie napisałem najważniejszego wczoraj po podłączeniu kompa wyskoczył błąd niestety nie pamiętam numeru ale nazwa była taka (regulator dawki paliwa) Jak macie jakiś pomysł to piszcie będę wdzięczny za każdą sugestie. Edytowane 29 Lipca 2015 przez error1
majkel_majki Opublikowano 30 Lipca 2015 Opublikowano 30 Lipca 2015 Według tego co piszesz pompa wtryskowa umarła.
sasza Opublikowano 30 Lipca 2015 Opublikowano 30 Lipca 2015 A dokładnie sterownik pompy. Wymiana tranzystora za 5zl pomoże ale pewnie nie na długo Wysłane z mojego Thunder3 45 LTE przy użyciu Tapatalka
majkel_majki Opublikowano 30 Lipca 2015 Opublikowano 30 Lipca 2015 Niekoniecznie wymiana tranzystora pomoże, mógł walnąć np. zawór regulacji dawki i uwalić sterownik. Sterownik jest do naprawy, a pompa do sprawdzenia i kalibracji na stole, ale nikt jej nie wrzuci na stół za pół bańki bez rozbiórki i weryfikacji, także trzeba liczyć się z kompletną regeneracją.
lunatic Opublikowano 31 Lipca 2015 Opublikowano 31 Lipca 2015 Sterownik po co za raz regeneracja. Na koszty naciągać.
majkel_majki Opublikowano 31 Lipca 2015 Opublikowano 31 Lipca 2015 Sterownik po co za raz regeneracja. Na koszty naciągać. Jak ma oprócz sterownika zwalony elektrozawór to założyłbyś nowy bez kalibracji czy może dał na stół niesprawdzoną pompę, która może puścić syf?
error1 Opublikowano 2 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 2 Sierpnia 2015 (edytowane) Witam Dzięki że ktoś się odezwał, miedzy czasie posprawdzałem wszystko na spokojnie i wychodzi na to że jednak coś z pompą bo po odkręceniu przewodów na wtryskach coś tam leci ale ciśnienia brak Poszperałem troszkę w necie i znalazłem taki filmik https://www.youtube.com/watch?v=l758WQOKPNQ dotyczy on właśnie nieszczęsnego sterownika pompy, ja po prostu mam pecha bo pompa i sterownik jest z roku 2004 i tego sterownika nie da się naprawić tylko wymiana . Oczywiście zadzwoniłem do gościa z tego filmiku i potwierdził że jak uwalony sterownik z 2004 to tylko wymiana , warto obejrzeć inne jego filmiki dotyczące tych pomp i tak zwanej wymianie tranzystorka wszystko bardzo ładnie i łopatologicznie wytłumaczone i pokazane. Moja pompa poszła już do sprawdzenia może w poniedziałek będę już coś wiedział to napiszę czy to na 100% pompa. Pozdrawiam Edytowane 2 Sierpnia 2015 przez error1
kudalty66 Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Opublikowano 21 Sierpnia 2015 (edytowane) ciekawi mnie to że pompy z ostatnnich lat produkcji takie awaryjne co te pierwsze nie sa,. jest szansa że jednak da sie ja naprawić za parę złotych, może to tylko uszkodzenie mechaniczne, Edytowane 23 Sierpnia 2015 przez kudalty66
error1 Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Witam ponownie, pompa po regeneracji auto odpaliło i śmiga koszt 1460 złociszy rok gwarancji ,części wywalone z pompy dostałem z powrotem. Wszystkiemu winien był tłok który tak mocno już się przycierał że pompa momentalnie sie grzała i wszyskie uszczelki, membaramy zrobiły się twarde jak kamień że nie trzymały szczelności i ciśnienia w pompie.
kudalty66 Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Opublikowano 23 Sierpnia 2015 a jednak, sterownik pompy nowszej generacji wytrzymał,. w starej już dawno by sie spalił, i wtedy wysoki koszt, cos wiecej wymienili, ???
nowakd14 Opublikowano 14 Października 2015 Opublikowano 14 Października 2015 Witam. Wracając przed chwilą z pracy mój samochód zgasł i już nie chciał odpalić. Kiedy kręciłem rozrusznikiem z silnika od str. kierowcy wydobywały się co jakiś czas jakieś stukania? 4 tys temu były wymieniane wałki rozrządu, hydraulika ( popychacze, dźwigienki, podkładki), kpl rozrząd (rolki napinacze paski wieloklinowe i zębate, termostat, pompa wody), olej wraz z filtrami, oraz uszczelki. Co może być przyczyną dzisiejszej usterki ??? Szczerze mówiąc mam już dość tego auta, same kłopoty z nim, choć wyposażenie i komfort jazdy bardzo wysoko oceniam.
majkel_majki Opublikowano 15 Października 2015 Opublikowano 15 Października 2015 Podejrzewam sterownik pompy, warto podłączyć tester.
nowakd14 Opublikowano 17 Października 2015 Opublikowano 17 Października 2015 Okazało się, że to źle ustawiony kont wtrysku,po tym jak odebrałem auto za jakiś czas w drodze do domu z pracy się zatrzymał i nie chciał już odpalić, na szczęście okazało się, że to tylko czujnik położenia wałka. Powiedzcie, czy jak się kręci tym silnikiem, a on z jakiegoś tam powodu nie potrafi załapać, to wydaje z siebie jakieś takie dziwne dźwięki, szukania???
lunatic Opublikowano 19 Października 2015 Opublikowano 19 Października 2015 Raczej nie powinno być dźwnego stukania chociaż jak źle był kat wtrysku ustawiony to kto wie
morsik26 Opublikowano 23 Października 2015 Opublikowano 23 Października 2015 Witam. Mi godzinę temu też auto zgasło i nie chce odpalić. Silnik to 2.5TDI BCZ z 2003 roku. Nie było żadnych dziwnych objawów i teraz nie wiem co jest grane. Po sprawdzeniu kompem wyskoczył taki błąd:
morsik26 Opublikowano 23 Października 2015 Opublikowano 23 Października 2015 Witam. Mi godzinę temu też auto zgasło i nie chce odpalić. Silnik to 2.5TDI BCZ z 2003 roku. Nie było żadnych dziwnych objawów i teraz nie wiem co jest grane. Po sprawdzeniu kompem wyskoczył taki błąd:
dzygit99 Opublikowano 14 Sierpnia 2023 Opublikowano 14 Sierpnia 2023 Witam wszystkich. Dopianam sie do temtu aby narazie nie otwierac kolejnego. Posiadam samochod a4 b6 2003 rok 2.5 TDI 163km kod silnika BGD. Wczoraj po pracy odpaliłem samochod i przez okolo 4 minuty silnik chodził normalnie po czym zaczeły lekko wariować obroty, az w koncu zgasl. Po czym juz w ogole nie mooge go odpalic. Wydaje mi sie, ze byc może jest to problem z pompką paliwową, która znajduje sie w baku, poniewaz ostatnio na trasie Holandia Polska samochod nie chcial jechac wiecej niz 150km/h stałą predkością. Stuacja wyglada tak ze sie jedzie predkoscią autostradowa i bez problemu osiąga predkości 200-220. Po czym słabnie do okolo 140 km/h tak jakby brakowalo mu paliwa i znowu ma pełną moc na chwile. Przy codzinnej jezdzie nie zauwazyłem wiekszych problemów. Myślałem ze problem dławienia sie samochodu na autostradzie to filtr paliwa, ale po jego wymianie nic sie nie zmieniło. Czy ktoś miał podobny problem ?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się