Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wypadające zapłony 1.8T BEX


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Panowie proszę o ocenę logów i pomoc w rozwiązaniu problemu.

Dolot sprawdzony jest szczelny. Zostały wymienione świece.

Najbardziej nie domaga jak pedał jest w podłodze. Przy normalnej jeździe nie jest to odczuwalne. Obroty trzyma równiutko. Przy spokojnej jeździe żadne błędy nie wskakują, dopiero jak się zacznie ostrzej jeździć, wskakuje Misfire Detected losowo na różnych cylindrach.

Podczas robienia, logów check zaczynał migać za każdym razem, w okolicach 6000tyś. obr.

Cewki były wymieniane na ori, ale mają przelatane już jakieś 140tyś. km.

Muszę jeszcze zmierzyć ciśnienie paliwa, bo wydaje mi się, że może w tym jest problem. No i zastanawiam się nad wywaleniem katalizatora i zostawieniem samej puszki. Zmotywuje mnie to, żeby pojechać poprawić program i wyłączyć drugą sondę :).

Auto kiedyś miało robiony program w VTG ( nie przeze mnie ), dawno powinienem, coś z nim zrobić, ale teraz nawet gdybym chciał to jest problem.

DYNAMICZNE:
Edytowane przez Bromchit
Opublikowano

Przepływka mało pokazuje nawet jak na serię. Albo zła , albo dziura.

Opublikowano (edytowane)

Być może, przepływka jeszcze oryginał, ale z odłączoną też wywala misfire detected.

Zastanawiam się nad katalizatorem, przed zrobieniem turbiny, auto wciągało olej jak smok, 1L na tysiąc, a jak było ostro to nawet więcej. Teraz nic nie dolewam.

Edytowane przez Bromchit
Opublikowano

Myślę że o kacie to powiedziała by coś druga sonda. Sprawdź błędy może coś się pojawi?

Opublikowano

kto ci robil ten soft ? logi robione na PB czy na LPG ? missfire pojawia się na PB i na LPG ?

cofa zaplon po 12 stopni a dalej masz 16 stopni zapłonu :)

Opublikowano

Logi robione na pb, problem z misfire i na pb i na gazie.

Napisałem na początku, soft robiony przez poprzedniego właściciela w VTG.

Na tym programie jeżdżę już kawałek czasu, a problem pojawił się dosyć nie dawno.

Opublikowano (edytowane)

generalnie program za ostry , mogą poleciec tłoki, sprawdz kompresje.

Edytowane przez gregor10
Opublikowano

Zacznij tak jak piszesz od wywalenia katalizatora i wstawienia pustej puszki.

Opublikowano (edytowane)

Więc sprawdziłem ciśnienie paliwa, na listwie na wolnych obrotach jest 4,1 bara, podczas jazdy spada do 3,8 - 3.7 bara, z pedałem w podłodze, po zgaszeniu silnika spada szybko do 3 barów. Sama pompa (manometr podłączony przy zbiorniku) daje ponad 6 barów i ciśnienie o wiele wolniej spada, do około 5 barów.

Sprawdziłem też ciśnienie sprężania no i wynik na pierwszych trzech 9,5, na czwartym 10, więc nie za ciekawie.

Próba olejowa, na wszystkich 12, czyli wygląda to na pierścienie na tłokach.

Próba zrobiona na gorącym silniku zaraz po zgaszeniu.

Czy taka kompresja może być przyczyną wypadania zapłonów, ?

Wywalać katalizator czy nie warto?

Edytowane przez Bromchit
Opublikowano

Tak jak myślałem , silnik do roboty niestety , niska kompresja , dlatego wypadają Ci zapłony, ostatnio miałem to samo u klienta...

Zawory się pozapadały w biednym BFB od ognia jaki panował w komorze...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...