Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Simply Clean Wagon 3.0 TDI V6 Quattro by FroS-t


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W sumie to 2,5 roku całkowicie bez jakiejkolwiek awarii poza wyrzcueniem DPF który i tak sam chcialem wy***rdolić i wymianą jednego sterownika, więc sam nie wiem co powiedzieć, auto systematycznie pod komputerem, w poprzednie B6 troche dolarów wrzuciłem i jestem wyczulony na jakiekolwiek objawy które moga wskazywac na jakąś awarie ale to chyba jak większość osób tutaj na forum, auto na bieząco monitorowane no i co zrobię, nic.......z wtryskami sie liczyłem że może sie to stać bo sprawdzając po vinie już wiedziałem że załapałem się na ostatnią właśnie wadliwą serię.....póki co zostało siedziec i czekać na dalsza diagnozę......

Wywal ten motor i ładuj CDUC :kox:

Opublikowano

Wywal ten motor i ładuj CDUC :kox:

Jakby to było takie proste, każdy by tak robił...

Opublikowano

Wywal ten motor i ładuj CDUC :kox:

Jakby to było takie proste, każdy by tak robił...

Gdyby to tyle nie kosztowało :decayed:

Opublikowano

Leszek nie ma co jęczeć tylko ściskasz pośladki i naprawiasz, sam wpakowałem z 20K w silnik i skrzynię od kiedy mam B7 ale jak się jeździ to niestety trzeba też naprawiać.

Byle byś naprawił tego strucla przed Bukowiną :grin:

Opublikowano

Tak super się czytało cały temat a tu na koniec taka przykra awaria :( strasznie drogie są te wtryski. Życzę autku szybkiego powrotu do zdrowia . Super masz tego furacza.

Bardzo dziekuje, miło że dobrze sie czyta Moje wywody :oczko:

Nie no zgadza się Tomek, tyle ile bede mógł to oczywiscie włoże bo mam dużo planów co do auta...........hmmm musze też przyznać że jesli koszta maja być lub okażą się bardzo wysokie to może warto zainteresowac się tematem..... 2.7 biturbo :this:

Opublikowano

No w końcu zaczynasz myśleć rozsądnie :naughty:


Trzymam kciuki za swapem :)

Opublikowano

Tak super się czytało cały temat a tu na koniec taka przykra awaria :( strasznie drogie są te wtryski. Życzę autku szybkiego powrotu do zdrowia . Super masz tego furacza.

Bardzo dziekuje, miło że dobrze sie czyta Moje wywody :oczko:

Nie no zgadza się Tomek, tyle ile bede mógł to oczywiscie włoże bo mam dużo planów co do auta...........hmmm musze też przyznać że jesli koszta maja być lub okażą się bardzo wysokie to może warto zainteresowac się tematem..... 2.7 biturbo :this:

:facepalm: daj sobie siana

Opublikowano

Jeszcze trochę to o 2.0 ALT pomyśli :grin:

Opublikowano

To tylko luzna myśl była :o:tongue4:


Może jak sie nażre to i u mnie by S4 albo S6 wyszło :grin:

28koied.jpg

Opublikowano

Czekaj na rozwój sytuacji i naprawiaj Wagon'a :)

Opublikowano

Czekaj na rozwój sytuacji i naprawiaj Wagon'a :)

Yes Sir ! :)

Opublikowano

Powodzenia w naprawie i niskich kosztów ! :hi:

Opublikowano

Powodzenia w naprawie i niskich kosztów ! :hi:

:yes2::good:

Opublikowano

Furacz uzdrowiony?

Opublikowano

Furacz uzdrowiony?

Jeszcze nie ale na dniach powinienem odebrać i wtedy napisze co i jak....

Opublikowano

Trzymam kciuki, ze to nic powaznego ;)

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano (edytowane)

Mały up….

 

14lsyeh.jpg

A więc tak, auto odebrane, drugi mój stały mechanik do którego zaprowadziłem dupowóz cały czas trzymał się złego ciśnienia na cylindrach i jak zawsze miał racje, ciśnienie było złe co wyszło po kolejnym sprawdzeniu i wskazuje że miałem wcześniej je zle zmierzone, a co za tym idzie auto niepotrzebnie stało ponad dwa tygodnie, przy okazji tego pojawiały się błędne diagnozy od których dostawałem po porostu raka małżowiny usznej i chronicznego bólu głowy, o bezsensownym sprawdzeniu wtrysków przez swoja drogą nieudaczników nie wspominając, nie wiem jak je sprawdzili bo wszystko gra…..Pozwólcie że zostawię to bez komentarza bo moderatorzy usuną mi ten wpis za wulgaryzmy których nasuwa mi się tyle że wylewają się uszami….. Do brzegu, powodem awarii była uszczelka na głowicy a w zasadzie jej brak między 4 a 5 cylindrem i stąd właśnie złe ciśnienie. Co do naprawy, głowica zrobiona, uszczelka, blaszki, wszystkie nowe filtry no i olej. Trochę się naczekałem ale byłem w kolejce, roboty pełne ręce miał mechanik i uprzedzał mnie że będę musiał poczekać, no ale w końcu się doczekałem. Naprawa finansowo do przeżycia tym bardziej że byłem przygotowany na komplet wtrysków….zrobione już 200km od naprawy więc w weekend zakładam osłonę silnika, nowy filtr powietrza i temat uważam za zakończony, przy okazji wpadło też kilka nowych doświadczeń, co do ludzi i ich podejścia do pewnych tematów ale nie będe tu sie żalił bo to nie miejsce na takie rzeczy, nazwijmy to jak wczesniej wspomniałem ''nowymi doświadczeniami". Podsumowując cały Mój wykład, auto lata aż miło więc……….

Można myśleć o dalszych modach !!! :good:

Edytowane przez FroS-t
Opublikowano

:thumbup1: I super, że autko już na chodzie i nie musiałeś wymieniać pół silnika ;) Co do mechaników to się wypowiadał nie będę bo z doświadczenia wiem jak to wygląda :wallbash:

Tak, że tego... nic tylko życzyć dalszej bezawaryjnej eksploatacji i konkretnych modyfikacji :kox:

:hi:

Opublikowano

Podziekował !!!

Opublikowano

Ciekawe kto by pokrył koszty nowych wtrysków gdyby okazało się, że po ich wymianie problem nadal by występował... warsztat? :kox:

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...