[B6 AVB] Jak jeździć dieslem ?

[golab24]

Witam,

To się pochwalę, właśnie moja B5 (97) zmieniła cyferkę na B6 (03), zmieniła również preferencje co do rodzaju napoju energetycznego z benzyny na ropę, w związku z tym mam pytanie.

Jak jeździć dieslem? Wyczuwam iż ładnie ciągnie od 2000 do 3000, jednak moje przyzwyczajenia z benzyny powodują iż (co ciekawe) zmieniam biegi na wyższe już po przekroczeniu 2000. Po prostu na dwójce osiąga większe prędkości niż benzyna do czego nie jestem przyzwyczajony.

W jakim zakresie obrotów powinienem się trzymać? Czy jak będę jeździł w przedziale 2000-3000 to czasem nie będzie więcej palić?

Przepraszam za mój laicyzm w tej sprawie ale od 13 benzyniaków to mój pierwszy diesel.

Pozdrawiam

Marcin

[spetsnaz]

Witam,

To się pochwalę, właśnie moja B5 (97) zmieniła cyferkę na B6 (03), zmieniła również preferencje co do rodzaju napoju energetycznego z benzyny na ropę, w związku z tym mam pytanie.

Jak jeździć dieslem? Wyczuwam iż ładnie ciągnie od 2000 do 3000, jednak moje przyzwyczajenia z benzyny powodują iż (co ciekawe) zmieniam biegi na wyższe już po przekroczeniu 2000. Po prostu na dwójce osiąga większe prędkości niż benzyna do czego nie jestem przyzwyczajony.

W jakim zakresie obrotów powinienem się trzymać? Czy jak będę jeździł w przedziale 2000-3000 to czasem nie będzie więcej palić?

Przepraszam za mój laicyzm w tej sprawie ale od 13 benzyniaków to mój pierwszy diesel.

Pozdrawiam

Marcin

Moim zdaniem ekonomicznie to do 3krpm

[bobusiek]

Z uwagi na wysoki moment obrotowy biegi przy ekonomicznej jeździe można zmieniać przy ok.2200 obrotów a rozpędzać się dynamicznie z wciśniętym gazem do 3/4.

[Madas]

ja zmieniam biegi przy ok 2000-2200 ale jak jest zimny to przy ok 1800-2000 , i przy zimnym jade bardzo delikatnie do osiągnięcia 90 stopni no i oczywiście pamiętaj o schłodzeniu turbiny po dłuższej jeździe poprzez zostawienie na 1-2 minuty na jałowym...

[boberek]

ja zmieniam biegi przy ok 2000-2200 ale jak jest zimny to przy ok 1800-2000 , i przy zimnym jade bardzo delikatnie do osiągnięcia 90 stopni no i oczywiście pamiętaj o schłodzeniu turbiny po dłuższej jeździe poprzez zostawienie na 1-2 minuty na jałowym...

przy tak dynamicznej jezdzi o jakies piszesz to turbo raczej chłodzic nie trzeba

[Madas]

trzeba trzeba musze jeździć delikatnie bo sytuacja ode mnie tego wymaga ale jak już zejdzie mi co trzeba to i tak zostane przy tym stylu.....2000 rocznie na mandatach zaoszczędzone i silnik w dobrej kondycji .....

[boberek]

trzeba trzeba musze jeździć delikatnie bo sytuacja ode mnie tego wymaga ale jak już zejdzie mi co trzeba to i tak zostane przy tym stylu.....2000 rocznie na mandatach zaoszczędzone i silnik w dobrej kondycji .....

aha KPW juz o nic wiecej nie pytam

[Madas]

trzeba trzeba musze jeździć delikatnie bo sytuacja ode mnie tego wymaga ale jak już zejdzie mi co trzeba to i tak zostane przy tym stylu.....2000 rocznie na mandatach zaoszczędzone i silnik w dobrej kondycji .....

aha KPW juz o nic wiecej nie pytam

teraz ujeżdżam sobie Jeepem Cherokee 2.5 CRD 2004r i przyznam że tego drania katuje zmiana biegu na 3 tys to najmniej ale tylko w terenie gdzie mam spokój.....

[kapete]

Przepis mówi, żeby utrzymywać silnik w zakresie obrotów od max momentu obrotowego do max mocy czyli od ok. 1900 do ok. 4000. Ja osobiście zmieniam biegi w górę ok 2600-3000. Zwracam uwagę, że mam krótkie biegi jak to w 6 biegowej skrzyni. Moim zdaniem musisz popatrzeć na obrotomierz i jeździć nie mniej niż 1800 obr.

Na zimnym silniku raczej nie przekracza się 2000. Chłodzenie turbiny po OSTREJ jeździe oczywiście.

[Gość Trzeniu]

gdzieś czytałem że 45 sek spokojnie wystarczy do ostudzenia turbinki.

Ja na zimnym nie przekraczam 1800obr/min a najczęściej biegi zmieniam przy ok 3000obr/min bo wtedy przy wyższym biegu mam ok 2000obr i zaczyna się moment piąć do góry

[lesand]

Witam,

To się pochwalę, właśnie moja B5 (97) zmieniła cyferkę na B6 (03), zmieniła również preferencje co do rodzaju napoju energetycznego z benzyny na ropę, w związku z tym mam pytanie.

Jak jeździć dieslem? Wyczuwam iż ładnie ciągnie od 2000 do 3000, jednak moje przyzwyczajenia z benzyny powodują iż (co ciekawe) zmieniam biegi na wyższe już po przekroczeniu 2000. Po prostu na dwójce osiąga większe prędkości niż benzyna do czego nie jestem przyzwyczajony.

W jakim zakresie obrotów powinienem się trzymać? Czy jak będę jeździł w przedziale 2000-3000 to czasem nie będzie więcej palić?

Przepraszam za mój laicyzm w tej sprawie ale od 13 benzyniaków to mój pierwszy diesel.

Pozdrawiam

Marcin

na początek radzę to przeczytać: http://www.a4-klub.pl/smf/10_przykazan_dla_diesla_ver_13-t5260.0.html; :>

[boberek]

ja zawsze chłodze bo jak wjezdzam do dodmu musze dwie brami otworzyć fakt ze z pilota ale prędkie nie są

wiec pokojnie 2 min to zajmuje

[Madas]

ja zawsze chłodze bo jak wjezdzam do dodmu musze dwie brami otworzyć fakt ze z pilota ale prędkie nie są

wiec pokojnie 2 min to zajmuje

mam identycznie brama z pilota wlecze się jak żółw turbina w tym czasei się studzi

[boberek]

ja zawsze chłodze bo jak wjezdzam do dodmu musze dwie brami otworzyć fakt ze z pilota ale prędkie nie są

wiec pokojnie 2 min to zajmuje

mam identycznie brama z pilota wlecze się jak żółw turbina w tym czasei się studzi

no dokładnie najlepsze proste rozwiązanie

[YATES]

Nie do końca, bo jak brama się otworzy to musisz dodać gazu, ruszyć, podjechać i znów trzeba minutkę odczekać :>

[Madas]

Nie do końca, bo jak brama się otworzy to musisz dodać gazu, ruszyć, podjechać i znów trzeba minutkę odczekać :>

ja mam wjazd z górki

[qwertp]

ja zmieniam biegi przy ok 2000-2200 ale jak jest zimny to przy ok 1800-2000 , i przy zimnym jade bardzo delikatnie do osiągnięcia 90 stopni no i oczywiście pamiętaj o schłodzeniu turbiny po dłuższej jeździe poprzez zostawienie na 1-2 minuty na jałowym...

zgadzam się, chłodzenie po dłuższej jeździe to podstawa

[michu93]

na zimnym silniku zmieniam biegi przy okolo 1800-2000 na ciepłym 2000-2200 ale moj AFNik idzie nawet przy 1000obr/min na 5 biegu, bo chciałem go sprawdzic, czy przy najwolniejszej jeździe nie bedzie szarpał... i idzie jak zły

[tklimczak]

Nie do końca, bo jak brama się otworzy to musisz dodać gazu, ruszyć, podjechać i znów trzeba minutkę odczekać :>

ja mam wjazd z górki

serio takie dodanie gazu na wjazd powoduje konieczność ponownego chłodzenia....????

[Madas]

nie to są żarty .... jak już odczekasz pod garażem i ruszysz 5 metrów to można zgasić