Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Migająca kontrolka świec i ESP [brak reakcji na pedał gazu]


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak trwoga to do Boga :( potrzebuje waszej pomocy gdyż właśnie mnie moja śliczna Audi zaorało. Po odpaleniu dzisiaj 1szy raz miała bardzo osłabione reakcje na gaz/hamulec, miga kontrolka świec oraz na stale świeci ESP, jechała max 50km/h a po 2km już w ogóle nie reagowała na gaz, tylko tyle zeby potrzymać wymuszoną z automatu 1/2, filmik:

już coś wyczytałem, że mogło zalać komputer i sterowniki od gazu/hamulca, a sytuacja jest beznadziejna gdyż jestem oddelegowany na podlasie.. koło żubrów i raczej nie zaufam tu mechanikom ;x

Opublikowano

Dobre by było jakbyś chociaż błędy w sterowniku silnika czymś odczytał :decayed:

Jeżeli mocno lało , to faktycznie mogła się woda dostać pod obudową kompa i pozalewać złącza kabelków idących do pedału gazu :hi:

Wyjmij akumulator , pod nim są odpływy wody z podszybia, jak są pozatykane to tak się dzieje , trzeba je odetkać i wyczyścić, a potem poczekać aż kabelki obeschną :P

Opublikowano

Wygląda na tryb awaryjny spowodowany brakiem sygnału z pedału gazu. Sterownik podnosi wtedy obroty na stałe, żeby dało się dojechać do serwisu :D

Posprawdzać wszystkie wtyczki (najlepiej odłączyć, przedmuchać i założyć ponownie) od ECU, TCU, ABS i pedału.

Opublikowano (edytowane)

A nie padł ten sławny potencjometr pedału gazu?

Edytowane przez Pucek
Opublikowano

A nie padł ten sławny potencjometr pedału gazu?

Śmiem rzucić twierdzenie że w naszych B6/B7 zdecydowana większość błędów odczytanych kompem, a związanych z niesprawnością pedału gazu to efekt zalania kostek połączeniowych pod ECU :naughty:

Weryfikacja tego jest prosta, jeżeli problem występuje tylko w czasie intensywnych opadów deszczu albo po wizycie w myjni , a po dłuższym postoju wszystko działa normalnie, to można być tego pewnym :hi:

Opublikowano

dziękuje bardzo wszystkim za pomoc :) wyjąłem aku i dostałem się do kompa, stała w różnych miejscach woda - wysuszyłem i coś tam amatorsko uszczelniłem i śmiga :)

Opublikowano

Najważniejsze żeby na podszybiu nie robiło się jezioro (odpływy pod aku muszą być drożne) :hi:

Wtedy jak nawet obudowa kompa jest ździebko nieszczelna, to problemu być nie powinno :P

Opublikowano

Doradzę Ci tak. Nie zostawiaj tak tego. Tam korozja już się wdaje. To tak jakby auto po powodzi osuszyć i się cieszyć że będzie dalej działało.

Kup sonie tzw. kontakt spray (różnych firm) wszystkie kostki i gniazda odepnij, przelej tym sprayem i złącz z powrotem.

Wierz mi uleczy Cię to od przyszłych zalania konsekwencji.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...