andrekk25 Opublikowano 16 Grudnia 2008 Opublikowano 16 Grudnia 2008 Witam. W sobotę wymieniłem termostat z powodu braku ogrzewania. Po wymianie elegancko ogrzewanie jest ale wskaźniki temperatury mnie martwią. Wskaźnik przy liczniku pokazuje 90 st a na klimatroniku nawet ponad 100 st, którym się sugerować i co może być powodem? Dodam że rosnie do ponad 100 st jak mu trochę odepnę a wtedy z nawiewów daje ostro gorące powietrze. Proszę o opinie.
ajax Opublikowano 16 Grudnia 2008 Opublikowano 16 Grudnia 2008 Na jakis termostat wymieniles? Ori? odpowietrzyles uklad chlodzenia?
domelq Opublikowano 16 Grudnia 2008 Opublikowano 16 Grudnia 2008 Sprawdź to dobrze. Może masz walnięty jeszcze czujnik temperatury... Sprawdź jeszcze VAGiem. Bo jak masz 100oC to troszkę dużo. Nie dobrze jak silnik się przegrzewa. Powiedz jeszcze przy jakiej jeździe (spokojna, ostra) masz taką temperaturę?
andrekk25 Opublikowano 16 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 16 Grudnia 2008 termostat vernet o ile dobrze pamietam (45 zł) co do odpowietrzania hmmm wlewalem płyn pompowałem wężem dolewając do kreski min. przestalo schodzić dolałem pod max i uznałem że jest ok. Dziwi mnie że temp idzie do góry równo na wskaźniku i na panelu klimatronika na wskaźniku przy liczniku się zatrzymuje prawie na 90 a na klimatroniku rośnie do 100. Dzieje się tak jak ostro przyśpieszę potem spada do 98 czasem 97 st. z autem pozatym nic się nie dzieje nie pracuje głośniej nie traci mocy idp.
ajax Opublikowano 17 Grudnia 2008 Opublikowano 17 Grudnia 2008 Po pierwsze nie poszukales na forum o termostatach... wiec teraz musisz go wymienic na ori. Nie pytaj dlaczego tylko tak zrob bo temperatura pracy silnika jest bardzo wazna. Koszt w ASO to 80 pln wiec roznicy jest 35 pln. Po drugie nie pompujemy zadnymi wezami podczas uzupelniania plynu. Uklad w audi sam sie odpowietrza. Ja zawsze robie tak : leje pod max, odpalam samochod. Podczas pracy plynu ubywa wiec powoli dolewam do maxa znowu.... czekasz chwilke i ubywa ponownie... 6 minut czasu i tylko dolewasz. Koniec operacji - uklad pelny i odpowietrzony. Nie jezdzij na przegrzanym silniku bo moze sie to bardzo zle skonczyc
rotter Opublikowano 17 Grudnia 2008 Opublikowano 17 Grudnia 2008 chciał bym zauważyć że nie tylko w audi układ się odpowietrza sam, bo tak jest w większości aut, odkręć korek - gaz na jakiś czas i patrz czy ci ubywa, bo jak będzie zakręcony kurek to ci się zrobi nadciśnienie i stan płynu zostanie bez zmian mimo zapowietrzonego układu, jeśli to wykaże że układ jest pełny ja bym sprawdził czujnik temp. i oczywiście vag, to podstawa - nie wymieniaj dobrego termo. tylko dla tego że nie jest ori
Yelo Opublikowano 17 Grudnia 2008 Opublikowano 17 Grudnia 2008 Wskaźnik na liczniku stoi sztywno na 90st? Jak tak to wszystko ok. To, że na klimatroniku temperatura podnosi się do 100st. jest normalne, przecież 90st. to temp w termostacie, później woda płynie dopiero do silnika, tam się podgrzewa i wraca do chłodnicy. Żeby przenieść ciepło poza silnik musi się podgrzać ponad 90st. Podaj kolego na którym kanale masz wyższą temp, a niedowiarkowie mogą sprawdzić u siebie, czy na rozgrzanym silniku przy przyspieszaniu rośnie im tam temp.
ajax Opublikowano 17 Grudnia 2008 Opublikowano 17 Grudnia 2008 Wskaźnik na liczniku stoi sztywno na 90st? Jak tak to wszystko ok. To, że na klimatroniku temperatura podnosi się do 100st. jest normalne, przecież 90st. to temp w termostacie, później woda płynie dopiero do silnika, tam się podgrzewa i wraca do chłodnicy. Żeby przenieść ciepło poza silnik musi się podgrzać ponad 90st. Podaj kolego na którym kanale masz wyższą temp, a niedowiarkowie mogą sprawdzić u siebie, czy na rozgrzanym silniku przy przyspieszaniu rośnie im tam temp. No wlasnie ja jestem tym niedowiarkiem Jak mialem zamiennik termostatu to temperatura szalala na klimatroniku kanal 51. But w podloge i spadala do 80 stopni ( na blacie 90 ) Korek latem i rosla do 97 stopni ( na blacie 90 ) Wymienilem na ori ( koszt zaden a i pracy bardzo malo ) But w podloge temp 89 ( na blacie 90 ) Korek w miescie 92 ( na blacie 90 ) Tak wiec widac ze ori to ori Wskaznik temp liczy z dokladnoscia do 10 stopni, klimatronik z dokladnoscia do 1 stopnia - stad roznica. Ja jestem troszke zoboczony na punkcie sprawnosci technicznej samochodu. Jak mi temperatura malala to nie jezdzilem za szybo zeby nie katowac niedogrzanego silnika Teraz jest wszystko OK i nawet przy 200 temperatura stoi na 89 Kolego Yelo, temperatura silnika w A4-ach ma byc miedzy 89-93 stopniami i nigdy wiecej/mniej. Koniec kropka. Jezeli klimatronik pokazuje inna wartosc ( np. 100 stopni) to znaczy ze cos nie dziala tak jak powinno! Pozdrawiam
andrekk25 Opublikowano 17 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 17 Grudnia 2008 Yelo dokładnie tak temperatura rośnie i potem stoi na 90st a na klimatroniku kanł 51. Jesli chodzi o zapowietrzenie hmm płyn schodził w sumie weszło 5l płynu. Jak mi się uda zorganizować troche czasu pojeżdże spokojnie i nagram filmik.
endriuu Opublikowano 17 Grudnia 2008 Opublikowano 17 Grudnia 2008 na klimatroniku temp moze miec max 93 C!
Marek12 Opublikowano 17 Grudnia 2008 Opublikowano 17 Grudnia 2008 Uklad w audi sam sie odpowietrza W AEB nie tak łatwo sam się chce odpowietrzyć! Do tego służy odpowietrznik który jest na lewym przewodzie nagrzewnicy (patrząc z przodu). Wystarczy zsunąć opaskę i lekko pociągnąć przewód ale żeby nie zsunął się do końca, widać wtedy małą dziurkę. Do AEB wchodzi 6l płynu a do ADR pewnie podobnie ale mogę się mylić.
ajax Opublikowano 17 Grudnia 2008 Opublikowano 17 Grudnia 2008 Uklad w audi sam sie odpowietrza W AEB nie tak łatwo sam się chce odpowietrzyć! Do tego służy odpowietrznik który jest na lewym przewodzie nagrzewnicy (patrząc z przodu). Wystarczy zsunąć opaskę i lekko pociągnąć przewód ale żeby nie zsunął się do końca, widać wtedy małą dziurkę. Do AEB wchodzi 6l płynu a do ADR pewnie podobnie ale mogę się mylić. Juz 5 razy zalewalem swoj motor i nigdy nie mialem problemu z odpowietrzeniem... zawsze podanym wyzej sposobem - odpalamy i dolewamy kiedy ubywa az do osiagniecia 90 stopni. Wtedy zakrecam korek i zapominam o plynie
marewel Opublikowano 17 Grudnia 2008 Opublikowano 17 Grudnia 2008 Te silnik czyli benzynowe taka temp. trzymają i jest to norma.Byl juz kolega z forum co wymienial wszystko po kolei i dalej miał 100*
endriuu Opublikowano 17 Grudnia 2008 Opublikowano 17 Grudnia 2008 Te silnik czyli benzynowe taka temp. trzymają i jest to norma.Byl juz kolega z forum co wymienial wszystko po kolei i dalej miał 100* cos musialo byc nie tak. temp ma oscylowac w granicach 90. 100 to błąd!
domelq Opublikowano 17 Grudnia 2008 Opublikowano 17 Grudnia 2008 Te silnik czyli benzynowe taka temp. trzymają i jest to norma.Byl juz kolega z forum co wymienial wszystko po kolei i dalej miał 100* Nieprawda, silnik ma mieć 90 bez względu na rodzaj
rotter Opublikowano 17 Grudnia 2008 Opublikowano 17 Grudnia 2008 zgadzam się jak najbardziej z opinią kolegi - w życiu mi się nie zdarzyło jeździć samochodem który by miał inną temp. - chyba że się coś działo z silnikiem 90 stopni to standard dla wszystkich pojazdów
endriuu Opublikowano 17 Grudnia 2008 Opublikowano 17 Grudnia 2008 taak z tym ze koledze chodziloo to, ze na blacie ma byc 90 a na klimatroniku moze byc 100. na klimatroniku mozga byc wahnięcia. tam po prostu pomiar jest dokladniejszy. ale musza sie zawierac miedzy 89-93C max
andrekk25 Opublikowano 17 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 17 Grudnia 2008 ja jutro jeszcze raz wyjmę termostat i na spokojnie jeszcze raz poskladam zaleje zgodnie z opiniami i zobaczymy co będzie. Jeszcze jedno mnie zastanawia a mianowicie czy jeśli faktyczna temp osiągnęła by 100st to nie powinna się zapalić kontrolka ostrzegawcza?
endriuu Opublikowano 17 Grudnia 2008 Opublikowano 17 Grudnia 2008 za malo. zapala sie jak zaczyna wrzec. a wrzec zaczyna w ponad 100 poniewaz ciecz jest pod cisnieniem
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się