[ALL] JAKIE POSTANOWIENIA NOWOROCZNE ???

[Madas]

Tak jak w temacie wątku...

ja nie pije nie pale więc tego typu postanowienie mnie omija ...

ale mam postanowienie żeby w 2009 otworzyć sklep z higieną specjalistyczną.....

- chcę też z pomocą kilku osób rozhulać ekipę w poznaniu do ok 20- 30 A4 co spot

[Musashi]

sluszne postanowienia

[jacekm]

Ja 01.01.2009 rzucam palenie (czytaj : będę się starał)

Nigdy nie próbowałem. Zobaczymy jak to boli

[qoperek]

tez rzucam .... już próbowałem

przestaje pic piwka wieczorem ( za dużo już codziennie po min 2 )

wracam na siłkę

a resztę się zobaczy

[ykk]

Przestane sie nasmiewac z innych..

Nie, nie.. to niewykonalne..

[qoperek]

smiech to zdrowie :>

[Gość Trzeniu]

Odpuszczę sobie Klubiczowanie :>

[bar.mag]

Dziecko juz zrobilem wiec zostaje mi drzewo zasadzic

[ykk]

Mam jeszcze jedno postanowienie..

[Gość Trzeniu]

Mam jeszcze jedno postanowienie..

skończyć z lizakami?

[ykk]

Wygram 6 w totka

[Filutek]

Sprzedac moja A4

[nike21]

tez mam zamiar rzucic palenie... mam nadzieje ze tym razem skutecznie

[arczi900819]

Hmm... a ja mam zamiar się cały rok dobrze bawić i mieć wszystko głęboko w du...

To jest jak najbardziej wykonalne

No a do tej 6 w totka to też bym się skusił...

A tak bardziej na poważne to będę wszystko robił ażeby życie się troszkę wolniej toczyło bo za szybko to wszystko jakoś leci....

[DeeJay_Kill]

Ja w tym roku (po chwili zastanowienia), stwierdzam, że:

- chcę po prostu być bardziej szczęśliwy i pogodny. Czego mi więcej potrzeba, jeżeli nie optymizmu, radości i uśmiechu? Tak już jest z ludźmi, że nie doceniają tego, co już posiadają - ja postaram się przesunąć rzeczy materialne na drugi plan - niech ten rok będzie moim rokiem dążenia do szeroko pojętego szczęścia;)

[Nowak_zg]

nie pije i nie pale od 3 lat ( nie palilem nigdy ) wiec do rzucania nic nie mam....

ale postanowilem ze nie bede smiecil jadac samochodem i postaram sobie wreszcie znalezc dziewczyne na stale

[tomaszu]

Postanowiłem, że unormuję sobie sprawy sercowe, chociaż stoję na rozdrożu i nie wiem co robić...

Poza tym mam jeszcze kilka postanowień, ale wolę zachować to dla siebie.

[jarko]

Więcej nie pije