iza123 Opublikowano 18 Maja 2006 Opublikowano 18 Maja 2006 Witam ! Przed chwilką zbadałam moje wahacze bo siostra ma sobie ode mnie wziąć samochód i kyurde troche się załamałam do w prawym kole obydwa górne ruszam rękami (więc luz jest bardzo duży ) a w kole lewym (górne wymienione i łącznik stabilizatora też ) tylny dolny wahacz ma luz góra dół (chyba tak nie powinno być jak na mój rozum) i końcówka drążka rusza sie strasznie lekko . Powiedzcie mi co może sie stac jak samochód ma przejachać po trasie jakieś 500km ? Czy wahacz albo ta końcówka może się rozpiąć albo coś w tym stylu? Co zrobić dać siostrze samochód czy jej nie narażać i zostawić przy właścicielce :roll:
bratpit Opublikowano 18 Maja 2006 Opublikowano 18 Maja 2006 Bywały przypadki że zawiecha sie rozpinała
Gość zdeniu Opublikowano 18 Maja 2006 Opublikowano 18 Maja 2006 Bywały przypadki że zawiecha sie rozpinała kwestia jak wielkie sa owe luzy jak spore to lepiej nie ryzykuj
Bladyrs Opublikowano 18 Maja 2006 Opublikowano 18 Maja 2006 zgadza się, z zawieszeniem nie ma zartów, lepiej wymienic jak daja o sobie znac luzy i skrzypienie. jak robilem rozrzad 3 miechy temu, mechanik opowiadal jak w passacie, wypial sie dolny wachacz, cale szczescie ze stalo się to na parkingu a nie podczas jazdy z duza predkoscia, bo skutki moglybyc tragiczne
iza123 Opublikowano 18 Maja 2006 Autor Opublikowano 18 Maja 2006 Bywały przypadki że zawiecha sie rozpinała kwestia jak wielkie sa owe luzy jak spore to lepiej nie ryzykuj Te górne w prawym kole obydwa mają taki luz że bez problemowo ruszam jedną ręką i się lekko przekręcają przypuszczam że jakby się je zdjęło to ta końcówka ruszałaby się palcami ale jak się mogą wypiąć jak je przecież sruba trzyma ?? [ Dodano: 2006-05-18, 20:58 ] wymieniłabym je ale kurde nie mam kasy a tak wogóle to jak często wymieniacie zawieszenie w sowich niuniach??
dark79 Opublikowano 18 Maja 2006 Opublikowano 18 Maja 2006 co do zawiechy to zależy od dróg po jakich jeździsz, u nas w kraju to nie mamy dużego wyboru :mrgreen: wiesz o czym mówie, co do górnych wahaczy to końcówki mogą poprostu wypaść z wahaczy i tu zaczyna sie robić nieciekawie podczas jazdy, na jesień zlikwidowałem stuki a teraz znowu się odezwało i pewnie następne wahacze do wymiany :???:
Krzychu88 Opublikowano 18 Maja 2006 Opublikowano 18 Maja 2006 A smarowal ktos przypadkiem kiedys to zawieszenie?? pewnie nie! moj Audik przejechal 90 tys km po Polskich drogach(i wcale nie byly to rowne drogi tzn dziory polne drogi itp.) i choc to trudne do uwiezenia to nigdy jeszcze nie wymienialem zawieszenia. Moja rada wezcie sobie strzykawke i we wszystkie gumki(na wahaczach) powciskac tawotu tak aby gumka na wahaczu byla taka napeczniala to wydluzy zywotnosc zawieszenia :mrgreen:
dark79 Opublikowano 18 Maja 2006 Opublikowano 18 Maja 2006 ja jak bede wyminiał na nowe to mam zamiar wszystkie tak właśnie przesmarować, tylko się zastanawiam jaki smar wziąć molibdenowy (gęściejszy z grafitem) czy litowy ( taki rzadki)?? Ktoś wie ??
Krzychu88 Opublikowano 18 Maja 2006 Opublikowano 18 Maja 2006 Ja sobie dawalem gesciejszy z grafitem i dalem go na cieplo, po roku smaruje sobie od nowa to naprawde daje efekt
dark79 Opublikowano 18 Maja 2006 Opublikowano 18 Maja 2006 Ja sobie dawalem gesciejszy z grafitem i dalem go na cieplo, po roku smaruje sobie od nowa to naprawde daje efekt na ciepło?? znaczy się podgrzewałeś ??
Krzychu88 Opublikowano 18 Maja 2006 Opublikowano 18 Maja 2006 Mam taka metalowa jakby strzykawe i nalozylem w nia tawot a potem po zagrzaniu wlasciwie ogrzaniu do letniej temp wcisnalem jak najciensza igielka w gumke ale ta gumke wez przebij przy samej krawedzi nie w srodku, ale jak nie chcesz sie bawic to mozesz zrobic to na zimno na cieplo niby lepiej sie przyjmuje ja tak zrobilem i jak narazie zawieszenie nie jest dla mnie problemem
iza123 Opublikowano 18 Maja 2006 Autor Opublikowano 18 Maja 2006 A smarowal ktos przypadkiem kiedys to zawieszenie?? pewnie nie! moj Audik przejechal 90 tys km po Polskich drogach(i wcale nie byly to rowne drogi tzn dziory polne drogi itp.) i choc to trudne do uwiezenia to nigdy jeszcze nie wymienialem zawieszenia. Moja rada wezcie sobie strzykawke i we wszystkie gumki(na wahaczach) powciskac tawotu tak aby gumka na wahaczu byla taka napeczniala to wydluzy zywotnosc zawieszenia :mrgreen: Też mi to ktoś kiedyś mówił ale nie wiedziałam że daje taki efekt . Skoro mówisz że skutkuje to trzeba spróbować ( chyba wystarczy dwa razy do roku zrobić taki zabieg? )
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się